Tegoroczna zima może i jest ciepła, i dość pogodna, ale mimo to zdarzają się w jej trakcie wieczory, w ramach których chcemy usiąść na fotelu, na kanapie lub przed komputerem, zakopać się pod ciepłym kocem i po prostu się zrelaksować. Jedni relaksują się sięgając po książkę, inni odpalając serial, a jeszcze inni grając w gry wideo. No właśnie, w co najlepiej zagrać w posępny zimowy wieczór? Oto kilka propozycji godnych uwagi.
Stardew Valley

Stardew Valley to gra o niesamowicie relaksującym, a nawet wręcz przytulnym charakterze. To po pierwsze dlatego, że wcielamy się niej postać, która przeniosła się z wielkiego miasta na farmę otrzymaną w spadku po dziadku – farmę, którą musi się zająć. Po drugie dlatego, że rozgrywce towarzyszy w niej niesamowicie klimatyczna i melodyjna muzyka. Nie interesuje Was uprawa roli? Spokojnie, w Stardew Valley możecie też zająć się wędkowaniem, hodowlą zwierząt, wyprawami do podziemi i walką z potworami oraz budowaniem relacji z sąsiadami.