Japonia to ostatnimi czasy coraz bardziej popularny kierunek wirtualnych podróży. W wielu grach trafiamy do kraju kwitnącej wiśni – ale które tytuły są najlepsze i najbardziej warte uwagi?
Tutaj polecamy Wam pięć najciekawszych gier z akcją w Japonii. Zależy nam na różnorodności, by każdy znalazł coś dla siebie, a więc wymienione tu produkcje to reprezentanci kilku gatunków.
Yakuza 0

Cała seria studia RGG jest warta uwagi i polecenia, ale najlepiej zacząć od tej pierwszej pod względem chronologicznym. W końcu nie ma lepszego punktu startu dla tych, którzy chcą rozpocząć przygodę z tą zwariowaną marką.
Yakuza 0 to gra akcji, w której liczą się przede wszystkim efektowne – i potrafiące rzucić wyzwanie – starcia z bandziorami. Do tego naprawdę wciągająca fabuła, choć przedstawiona w sposób mocno przekoloryzowany i często absurdalny.
Ta seria jest mocno specyficzna, można powiedzieć, że to brutalna i dziwaczna telenowela, ale z pewnością warto dać jej szansę – i najlepiej zacząć właśnie od tego prequela.
Persona 5

Ten cykl od Atlus jest nie bez powodu uznawany za kultowy, a piąta odsłona za najlepszą. Oferuje najbardziej rozbudowaną rozgrywkę i złożoną, angażującą historię z mnóstwem interesujących postaci.
Akcja osadzona jest w Tokio, w którym zwiedzić możemy kilka dzielnic i charakterystycznych punktów miasta. Szczególnie za dnia, kiedy nasz bohater spędza na różne sposoby czas wolny po szkole. Pójdziemy do kawiarni, potrenujemy baseball czy spotkamy się ze znajomymi?
Turowa walka w Personie 5 jest atrakcyjna wizualnie, wciągająca, wymagająca na wyższych poziomach trudności i oferuje sporo możliwości modyfikowania postaci i ich talentów. Nie bez powodu to jeden z najlepszych jRPG w historii.

Dopiero co ukazało się Ghost of Yotei, jednak na premierę wersji PC jeszcze poczekamy. Jednak nic straconego – ponieważ pierwsza część tej serii od Sucker Punch jest równie dobra, a na pewno równie pięknie przedstawia Japonię.
Wyspa Cuszima zaprezentowana jest fantastycznie i oferuje miłą dla oka, krajobrazową różnorodność. Co prawda okoliczności – czyli inwazja Mongołów – nie sprzyjają bezstresowej eksploracji, ale przynajmniej często możemy poćwiczyć walkę kataną.
Gra oferuje intrygującą fabułą poruszającą wątki honoru i kodeksu samurajskiego, a także lojalności. Walkę zrealizowano niemal perfekcyjnie – każda potyczka jest niezwykle przyjemna, a na trudniejszych poziomach wyzwanie jest idealne i satysfakcjonujące.

Na każdej liście tego typu przyda się jedna naprawdę trudna gra. Tutaj ten tytuł przypada właśnie drugiej części Nioh. Żadna gra od Team Ninja nie dorównała jeszcze tej pod względem głębi rozgrywki i poziomu trudności.
Akcja dzieje się w Japonii, lecz dużo tu elementów fantasy. Demony, yokai, rytuały i magia, wszystko to jest tutaj normą. W tle rozgrywa się historia związana z unifikacją królestwa, lecz pierwsze skrzypce niezaprzeczalnie gra fantastyczny gameplay.
Dużo broni do wyboru, mnóstwo zdolności do odblokowania, świetny system odzyskiwania energii premiujący agresywną grę i ofensywę – wszystko to sprawia, że Nioh 2 może zaoferować jeden z najlepszych systemów walki w grach wideo. Warunek jest jeden: trzeba lubić wyzwania, bo ten tytuł stawia przed nami naprawdę spore.

Na koniec mały powrót do przeszłości. Od premiery Shoguna 2 minęło już co prawda ponad 14 lat, ale to wciąż wspaniała strategia i jedna z lepszych odsłon cyklu Total War od studia Creative Assembly. Szkoda, że wciąż nie doczekaliśmy się bezpośredniego sequela.
Mimo osadzenia akcji w Japonii, mapa imponuje rozmiarami. Otrzymujemy też wielką różnorodność jednostek, świetną oprawę wizualną (mimo upływu lat) i specyficzny styl walki, determinowany przez wyjątkowy setting, uzbrojenie i samurajskie tradycje.
Z pewnością warto też zainteresować się dodatkiem Fall of the Samurai, który oferuje świetną kampanię i większy nacisk na broń palną. To jedno z najwyżej ocenianych przez fanów rozszerzeń, jakie kiedykolwiek ukazały się do gier z cyklu Total War.








