Annapurna Interactive jest wydawcą mającym w swoim portfolio co najmniej kilka ciekawych tytułów. Wygląda na to, że już wkrótce do pozycji takich jak What Remains of Edith Finch, Gone Home i Outer Wilds dołączy także Stray. Symulator kota zapowiadają się o niebo lepiej niż niemal wszystkie inne modne ostatnio symulatory. Ma zwracać uwagę next-genową oprawę graficzną, ale też poruszającą fabułą.
Stray pozwala graczom wcielić się w postać bezpańskiego kota – dachowca, który w tajemniczych okolicznościach przybywa do ponurego, futurystycznego miasta zamieszkanego przez humanoidalne roboty. Dziś zaprezentowano pierwsze fragmenty rozgrywki, wyglądającej na miks zręcznościówki i gry logicznej. Uwagę zwraca fenomenalna oprawa wizualna oraz ładna animacja kota.
„Jest wiele do odkrycia w tym zapomnianym mieście i interesujących postaciach, które w nim mieszkają! Nie wszystko zostanie wyjaśnione jasno, więc najbardziej uważni i wnikliwi gracze będą musieli dowiedzieć się, czym dokładnie jest to miejsce, kim są jego mieszkańcy i stworzenia oraz jaka jest historia i cel tego urzekającego świata, w którym będziemy zanurzeni.” – piszą twórcy
Uroczy kot z charakterystycznym dla kota wdziękiem ominie wiele przeszkód, rozwiąże za sprawą graczy masę zagadek oraz podrapie niejeden fotel – serio, zaimplementowano taką mechanikę. W trakcie zabawy na jego drodze pojawi się pocieszny robot, który ułatwi mu interakcję z robotami zamieszkującymi metropolię.
Unikalna kocia perspektywa stwarza ciekawe możliwości w zakresie projektowania poziomów. Niektóre z motywów znanych z większości gier wideo zostanie przekręcone w zabawny i interesujący sposób: siatka blokująca drogę ludziom? Nie dla kota! Ozdobna rura deszczowa wijąca się spiralnie wzdłuż budynku? Idealna sekwencja platformowa dla kota.
Stray zadebiutuje na PlayStation 4, PlayStation 5 oraz na szczęście na komputerach osobistych, z początkiem 2022 roku. Nie możemy się doczekać!