Deweloperzy regularnie zaskakują graczy i niestety nie zawsze pozytywnie. W szczególności dotyczy to Blizzarda. Ten chociaż stworzył wiele świetnych gameplayowo gier, zaliczył też wiele wpadek i podjął niejedną decyzję, która u odbiorców jego tytułów wywoła rozczarowanie, a nawet wściekłość. Teraz Blizzard po raz poczynił kolejny kontrowersyjny krok – zapowiedział wydanie kolekcjonerskie Diablo IV, w którym… nie znajdzie się sama gra.
Diablo IV – nietypowa edycja kolekcjonerska
Kilka dni temu, podczas gali The Game Awards 2022, Blizzard pokazał nowy zwiastun Diablo IV – zwiastun, w którym ujawniono datę premiery gry. W tym samym czasie ruszyła przedsprzedaż tytułu. Wówczas poznaliśmy edycję kolekcjonerską Diablo IV, której przedsprzedaż wystartuje nieco później, bo 15 grudnia.
Edycja kolekcjonerska Diablo IV, czyli „Diablo IV Limited Collector’s Box”, który będzie dostępny wyłącznie w Blizzard Gear Store, będzie zawierać w sumie sześć elementów – elektryczną Świecę Stworzenia, mapę Sanktuarium, artbook, przypinkę Horadrimów, podkładkę pod mysz oraz dwa obrazy. Jak widać, wśród tych elementów nie wymieniono kopii Diablo IV. Nie jest to pomyłka. Blizzard wyraźnie zaznaczył, że tę trzeba będzie dokupić osobno.
Oczywiście, Blizzard nie jest pierwszym deweloperem, który zdecydował się wydać edycję kolekcjonerską gry bez samej gry. Niedawno to samo zrobiło chociażby Electronic Arts, w przypadku Need for Speed: Unbound. Należy zadać jednak pytanie, ile edycja kolekcjonerska Diablo IV będzie kosztować – tyle ile powinna kosztować edycja kolekcjonerska bez gry, czy też nie? Póki co cena nie jest znana i zapewne poznamy ją dopiero 15.12.
Diablo IV – premiera
Blizzard ujawnił, że Diablo IV zadebiutuje na rynku 6 czerwca 2023 roku, czyli za pół roku. Gra zostanie wydana na komputerach osobistych, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X.
W Diablo IV ponownie przeniesiemy się do Sanktuarium i wcielimy się w jedną z dostępnych postaci, by stawić czoła siłom piekła. Tym razem siłom tym ma przewodzić Lilith, która za sprawą mrocznego rytuału wróciła do świata śmiertelników po długim wygnaniu.