Żyjemy w pięknych czasach dla graczy. Jeśli weźmiemy pod uwagę nie tylko gry wysokobudżetowe, ale i indie, to zobaczymy, że praktycznie co miesiąc na rynek trafia wiele wspaniałych tytułów.

Normą w branży jest jednak także anulowanie projektów. Czasem nie starcza budżetu, czasem początkowy koncept okazuje się zbyt trudny do zrealizowania. Powody są różne. Tu chcemy przybliżyć kilka najciekawszych gier, które miały do nas trafić, ale – niestety – zostały skasowane.

Spis treści

Silent Hills

Czy lubicie gry Hideo Kojimy, czy też nie – to raczej nie możecie odmówić temu deweloperowi pomysłowości. Dlatego też fakt, że horror Silent Hills od zespołu dowodzonego właśnie przez Kojimę został skasowany, to naprawdę smutna sprawa.

Krótki grywalny teaser – P.T. – jasno pokazał, że gra obfitowałaby w niesamowity, przejmujący klimat. Ogromne wrażenie robiła też oprawa graficzna.

Co ciekawe, w prace zaangażowali byli też Guillermo del Toro oraz ceniony japoński twórca mangi w konwencji horroru – Junji Ito. Połączenie takich kreatywnych mocy z pewnością zaowocowałoby czymś niezwykłym.

Half Life 2: Epizod 3

Drugi dodatek do Half-Life 2 zakończył się fabularnym cliffhangerem. Fani z ogromnym zainteresowaniem i ekscytacją czekali na Epizod 3 w zasadzie od 2007 roku… Niestety, Valve nie potrafi liczyć do trzech.

Scenarzysta Marc Laidlaw twierdził, że trzeci epizod miał być zakończeniem całej serii Half-Life. Do sieci trafił nawet opis fabuły, która była już gotowa. Trafilibyśmy na Arktykę, gdzie Gordon Freeman miał położyć ostateczny kres dyktaturze Kombinatu.

Prace jednak wstrzymano, ponieważ Valve chciało podobno, by nowa gra spod szyldu Half-Life była bardziej ambitna… cokolwiek może to oznaczać.

Scalebound

Ten tytuł powstawał w ramach współpracy marki Xbox z japońskim studiem Platinum Games – mistrzami gatunku gier akcji. Scalebound zostało oficjalnie ujawnione, udostępniono nawet fragmenty rozgrywki, które prezentowały efektowną przygodę o wojowniku, któremu w walce pomagał smoczy towarzysz.

Urozmaiceniem miały być momenty, w których gracz mógłby przejąć bezpośrednią kontrolę nad samym smokiem. Na dodatek, twórcy zapowiadali też, że całość będzie można ukończyć w trybie kooperacji z trójką innych użytkowników.

Niestety w 2017 roku, aż 4 lata po pierwszej zapowiedzi, Scalebound zostało skasowane. Szef studia Platinum stwierdził później, że wina leżała zarówno po stronach twórców, jak też Microsoftu. Projekt utknął w martwym punkcie.

Prey 2

Marka Prey może być dziś kojarzona – szczególnie przez młodszych – z grą od studia Arkane wydaną w 2017 roku. Jednak dekadę wcześniej ukazał się oryginał, z którym nowszy tytuł nie ma nic wspólnego.

Prey z 2006 roku to wyjątkowa przygoda science-fiction, w której nie tylko walczymy z kosmitami, ale manipulujemy otoczeniem za pomocą magii, używamy portali czy nawet korzystamy z duchowej formy bohatera, by przemieszczać się i wchodzić w interakcje z przedmiotami. Pod względem rozgrywki była to gra wyjątkowa.

Sequel powstawał w Human Head Studios – pod szyldem Bethesdy – przez dwa lata. Twórcy mieli już gotową historię, a do sieci wyciekły nawet fragmenty rozgrywki. Z niewyjaśnionych przyczyn gra została jednak anulowana.

Batman: Gotham by Gaslight

Batman Arkham to znakomita seria gier akcji. Sterujemy w niej tą najpopularniejszą wersją Człowieka Nietoperza. Anulowany projekt Gotham by Gaslight oferował jednak zupełnie inne spojrzenie na bohatera.

W anulowanej grze, Gotham przypominało steampunkowy, wiktoriański Londyn z końca XIX wieku, co naturalnie wpływało na dostępne gadżety i pojazdy. Produkcja miała kłaść duży nacisk na mroczną atmosferę i elementy skradankowe.

Z gry nie zachowało się wiele materiałów, ale serwis Siliconera opublikował kiedyś film prezentujący prototyp. W filmie można dostrzec między innymi doskonale zrealizowaną fizykę… peleryny Batmana.

Share This