Niektóre rzeczy nie mieszczą się w głowie. Jedną z nich jest lawinowo rosnąca popularność darmowej gry Fortnite. Ta, pomimo że zagrać w nią może przecież każdy, za darmo, przyciąga w serwisie Twitch rekordową liczbę oglądających.
W trakcie transmisji prowadzonej z okazji otwarcia imponującej areny esportowej Las Vegas Esport Arena o powierzchni ponad 30 000 metrów kwadratowych, streamerzy Ninja i Drake pobili dotychczasowy rekord liczby widzów jednocześnie oglądających stream. Ich zmagania oglądało w pewnym momencie nieco ponad… 667 000 osób! Ninja (Tyler Blevins) pobił jednocześnie swój wcześniejszy rekord, który opiewał na ok. 600 000 widzów.
O popularności Tylera Blevinsa niech świadczy fakt, że w mediach społecznościowych w marcu był on trzecią na świecie (!) osobą pod względem liczby interakcji. Wyprzedzili go tylko Cristiano Ronaldo z Realu Madryt oraz koszykarz LeBron James z Cleveland Cavaliers. Mimo tak przytłaczających statystyk, Blevins w wywiadzie dla ESPN zachował skromność mówiąc:
„Nie czuję się popularny, ani wyjątkowy, jestem normalnym człowiekiem. Wychodząc na spacer z psem muszę sprzątać po nim jego odchody, tak jak inni. Po prostu lubię grać w gry.”, odpowiedział z rozbrajającą szczerością.
Wyjątkowo wysokie jak na środowisko graczy są jednak zarobki Blevinsa. Według najnowszych, potwierdzonych częściowo przez gracza doniesień, zarabia on ponad 500 000 dolarów miesięcznie.
Fornite to darmowa gra typu battle royale, która dość szybko wyprzedziła pod względem popularności płatny PUBG.