Gry w uniwersum powieści Lovecrafta – lub inspirowanych jego twórczością – powstaje naprawdę sporo. Każdego roku ukazuje się ich co najmniej kilka. Tym razem chcemy przypomnieć i zwrócić uwagę na pięć najlepszych gier, które można zaliczyć do tej kategorii.
Spis treści
- Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth
- Dredge
- Bloodborne
- Sherlock Holmes: The Awakened
- The Sinking City
Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth
Gra studia Headfirst Productions ma swoje problemy. Przede wszystkim różnego rodzaju techniczne niedociągnięcia. Nie zmienia to jednak faktu, że – jeśli oceniać fabułę oraz atmosferę – jest też jedną z najlepszych gier inspirowanych mitologią Cthulhu.
Dark Corners of the Earth łączy elementy strzelanki i gry przygodowej. Równie często walczymy tutaj z dziwnymi wrogami, co rozwiązujemy świetnie zaprojektowane zagadki.
Historia rozgrywa się w 1915 roku w Bostonie, gdzie detektyw Jake Walters musi zbadać tajemniczy, pozornie opuszczony dom. Posiadłość okazuje się jednak miejscem aktywności tajemniczego kultu.
Dredge
Kto by pomyślał, że gra o tak pozornie przyjemnej oprawie może oferować tak niepokojący, przejmujący klimat? Twórcy Dredge udowadniają, że realistyczna grafika czy też perspektywa FPP albo TPP nie są niezbędne, by uzyskać atmosferę grozy.
W grze sterujemy statkiem, a naszym głównym zajęciem jest połów ryb. W ogóle nie poruszamy się poza wierną łajbą – cały gameplay to żeglowanie oraz interakcje z postaciami w różnych portach.
Od początku czujemy jednak, że coś jest nie tak. W małym miasteczku portowym ludzie zachowują się dziwnie i ostrzegają, żeby zawsze wracać z morza przed zmrokiem. Szybko odkrywamy dziwne zjawiska po zachodzie słońca i wiemy, że musimy zbadać tajemnicę tej mrocznej okolicy.
Bloodborne
Bloodborne inspirowane Lovecraftem? Oczywiście – i doskonale wie o tym każdy, kto grę ukończył (a nawet dotarł wystarczająco daleko w głównym wątku). From Software stworzyło fantastycznego soulslike’a i umieściło go w otoczce genialnego kosmicznego horroru.
Pod względem klimatu gra nie ma sobie równych. Wielu graczy, którzy preferują rozgrywkę z serii Dark Souls czy nawet Elden Ring przyzna, że jeśli chodzi o historię i atmosferę, to właśnie Bloodborne wysuwa się na prowadzenie.
Opowieść o wiecznym śnie, tajemniczym mieście, kosmicznych, księżycowych bóstwach i przerażających konsekwencjach ich ingerencji w ludzki świat – wszystko to jest nie tylko szalenie intrygujące, ale i niepokojące.
Sherlock Holmes: The Awakened
Najsłynniejszy fikcyjny detektyw i Lovecraft? Tak, jak najbardziej. Takie właśnie połączenie oferuje bardzo ciepło przyjęta przez graczy i recenzentów gra przygodowa od studia Frogwares.
Holmes zostaje wplątany w intrygę związaną z tajemniczymi zaginięciami. Nie tylko w Anglii – podczas historii zwiedzamy także Szwajcarię czy amerykańską Luizjanę. Trop prowadzi do pewnej podejrzanej organizacji, niebezpiecznie przypominającej kult.
Detektyw z Baker Street znany jest z żelaznej logiki, dyscypliny i przyziemnego patrzenia na świat, dlatego też fascynujące jest doświadczanie jego zetknięcia się z mrocznymi siłami wyznawców nieopisanych bóstw.
The Sinking City
To kolejna gra ukraińskiego Frogwares, jeszcze bardziej przesiąknięta przytłaczającą, gęstą atmosferą uniwersum Lovecrafta. Trafiamy do podtopionego, nadmorskiego miasteczka Oakmont, które jest stopniowo opanowywane przez nadprzyrodzone siły.
Sporo rodzajów broni, świetny design wrogów, intrygująca historia, elementy eksploracji podwodnej, a także ciekawie zrealizowany system śledztwa – wszystko to sprawia, że przygoda wciąga.
Gra nie jest doskonała pod kątem kwestii technicznych, jednak całościowo to z pewnością intrygująca i – przede wszystkim – oferuje niesamowicie przejmujący klimat. Czekamy na sequel!