Zdarzyło Ci się kiedyś siedzieć przy komputerze bez przerwy, dwie, cztery godziny, albo jeszcze dłużej? Jeśli tak, to niedobrze. Robienie sobie krótkich przerw od grania, nie tylko na zaspokojenie potrzeb fizjologicznych, jest bowiem bardzo istotne. Przekonaj się, co możesz zyskać, jeśli co godzinę odejdziesz od komputera na kilka-kilkanaście minut.

Odpoczynek dla oczu

Niestety, długotrwałe patrzenie się na monitor komputera jest męczące dla oczu. Na dodatek je wysusza, ponieważ skupiamy się na wyświetlaczu tak bardzo, że rzadko mrugamy. Robiąc przerwy od grania, redukujemy to zmęczenie i wysuszenie, co na dłuższą metę zwiększa komfort zarówno podczas grania, jak i wykonywania innych czynności. Mniejsze zmęczenie oczu powoduje też, że na rozgrywce łatwiej jest się nam skupić i zachować wysoką skuteczność.

Ważne jest, by w trakcie przerwy od grania nie wgapiać się w inny monitor. Eksperci radzą dodatkowo, by raz na 20 minut przez 20 sekund popatrzeć się na obiekt oddalony o przynajmniej 20 stóp (6 metrów) – jest to zasada znana jako 20-20-20.

Rozluźnienie dla mięśni

Grając wykonujemy bardzo powtarzalne ruchy, które stopniowo coraz mocniej męczą poszczególne mięśnie, w szczególności rąk. Poza tym podczas grania większość osób przyjmuje postawę, która męczy chociażby mięśnie karku i osłabia mięśnie brzucha. Już samo wstanie od komputera raz na jakiś czas może zapobiec potencjalnym długofalowym skutkom tych nadwyrężeń, na przykład stanom zapalnym i bólom.

Podczas przerwy od grania dodatkowo warto wykonać kilka ćwiczeń rozciągających i wzmacniających odpowiednich spośród wymienionych partii mięśniowych. W sieci z łatwością znajdziesz całe zestawy takich ćwiczeń, a kilka przykładów pokazano na tym filmie:

Poprawione krążenie

Jednym ze skutków długotrwałego siedzenia jest zmniejszenie przepływu krwi – nie tylko w nogach, a w całym ciele. W dłuższej perspektywie taki zmniejszony przepływ krwi może prowadzić nawet do obrzęków i żylaków. Robiąc sobie przerwy od grania warto wybrać się na krótki spacer albo chociaż pochodzić po mieszkaniu czy zrobić kilka przysiadów. W ten sposób nie dość, że pobudzisz krążenie w nogach, to poprawisz przepływ krwi do mózgu. Wówczas poczujesz, że masz więcej energii do gry i łatwiej będzie Ci się na niej skupić.

Uspokojenie i większa satysfakcja z grania

Długotrwałe granie może powodować wypalenie. Niejednemu graczowi jego ulubiony dotychczas tytuł po prostu się znudził między innymi przez powtarzalność. Przerwa od grania, w tym przypadku w szczególności długotrwała, może jednak na nowo rozbudzić w Tobie chęć do spędzania czasu z wybranym tytułem.

Kolejnym problemem, którego wielu graczy doświadcza, jest frustracja. Gdy nam coś nie wychodzi, denerwujemy się, przez co w grze idzie nam jeszcze gorzej, a przez to denerwujemy się jeszcze bardziej i tak dalej. Odejście na kilka, kilkanaście minut od komputera pozwala się uspokoić i zresetować emocjonalnie, a w efekcie poprawić swoją wydajność.

Jak widać, robienie sobie przerw od grania ma bardzo wiele zalet, a te które wymieniliśmy, to tylko niektóre z nich. Jasne, po wciągnięciu się w rozgrywkę łatwo o zrobieniu sobie przerwy zapomnieć. Zawsze możemy jednak ustawić sobie w smartfonie alarmy, które nam o nich przypomną.

Share This