Jak dowiedzieliśmy się w ubiegłym roku, seria Fable doczeka się nowej odsłony. Produkcja ta ma stanowić restart cyklu – udoskonalony zarówno od strony mechanicznej, jak i graficznej. Kiedy zadebiutuje? Na ogłoszenie jej daty premiery musimy jeszcze poczekać, ale właśnie otrzymaliśmy w tej kwestii pewną wskazówkę.
Szef Xboxa, Phil Spencer, niedawno wziął udział w jednym z podcastów serwisu IGN, w którym ujawnił co nieco istotnych informacji na temat tytułów tworzonych przez studia Microsoftu. Jednym z tych, które podczas podcastu wymieniono, było Fable.
Z wypowiedzi Phila Spencera wynika, że Fable powinno trafić w ręce graczy wcześniej niż The Elder Scrolls 6. Warto w tym miejscu wspomnieć, że kontynuacja została zapowiedziana dużo wcześniej niż Fable, bo w 2018 roku, podczas konferencji poprzedzającej targi E3. Wygląda też na to, że nowe Fable będzie bardzo brytyjskie, jak przystało na grę z tej serii.
„Fable wyraźnie […] zawsze charakteryzowało się nieco lżejszym klimatem i było niebo bardziej brytyjskie. Myślę, że [studio] Playground [Games] je takim pozostawi.”, powiedział Spencer, porównując Fable do Avowed, pierwszoosobowej gry RPG osadzonej w świecie znanym z serii Pillars of Eternity, zapowiedzianej przez należące do Microsoftu studio Obsidian w 2020 roku. „The Elder Scroll 6 jest nieco dalej od premiery i myślę, że gdy zadebiutuje, będzie niesamowite.”
Nad nowym Fable pracuje wspomniane przez Spencera studio Playground Games. Dokładnie to studio stworzyło i rozwijało przez lata serię Forza Horizon.
Fable ma prezentować wydarzenia rozgrywające się w kilka tysięcy lat po zniszczeniu krain Aurora i Albion przez deszcz asteroid. Rozgrywka kolejny raz inspirowana będzie średniowieczem, a nadrzędnym zadaniem gracza ma być zażegnanie kolejnej katastrofy. Atutem ma być ładny, otwarty świat i opcja budowania miast.
Nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę doczekać się premiery Fable. Gra ma ukazać się na komputerach osobistych oraz konsoli Xbox Series X.