Po wielu miesiącach oczekiwania w końcu nadszedł ten moment. Dziś o północy swoją premierę miał kolejny dodatek do World of Warcraft, 16-letniego MMORPG Blizzarda – Shadowlands. Sprawdźcie, gdzie to rozszerzenie nas zabiera i jakie nowości wprowadza. Nie wiem jak Wy, ale ja już nie mogę doczekać się, aż w nie zagram.
Rzecz jasna, premiera Shadowlands była burzliwa. Tak jak to było w przypadku debiutów innych rozszerzeń, tak i tym razem gracze musieli stawić czoła niestabilności serwerów związanej z ilością osób logujących się do gry oraz długim kolejkom na serwery. Nie były to jednak najdłuższe kolejki w historii World of Warcraft.
W World of Warcraft: Shadowlands gracze przenoszą się do tytułowej Krainy Cieni, po tym jak Sylvanas, niszcząc Hełm Dominacji, czyli hełm Króla Lisza, zniszczyła zasłonę oddzielającą zaświaty od Azeroth. Rzecz jasna, nowy dodatek wprowadzi do World of Warcraft to wszystko, co wprowadzały wszystkie poprzednie dodatki – kolejne obszary, niewidziany dotąd rynsztunek, a także podziemia i raidy. To wszystko można zobaczyć na poniższym filmie.
W nowym dodatku do World of Warcraft gracze mogą zawrzeć pakty z jedną z czterech frakcji władających Krainą Cieni, zyskując dostęp do nowych mocy i specjalnych umiejętności. Te nowe moce i umiejętności okażą się nieocenione, gdy Ci stawią czoła siłom Nadzorcy (ang. Jailer) – złowrogiej istoty, która panuje nad wyzutymi z wszelkiej nadziej głębinami Czeluści (ang. The Maw).
Jednym z ciekawszych elementów w Shadowlands może być tak zwana Wieża Potępionych – Torghast (ang. Torghast, Tower of The Damned). To niekończące się lochy nafaszerowane pułapkami i przeciwnikami, które możemy odwiedzać samotnie lub z maksymalnie czterema znajomymi. Ich poziomy generowane są losowo, a więc nasze wyprawy tam nigdy nie będą wyglądać tak samo.
Warto wspomnieć, że wiele istotnych nowości do gry wprowadził też patch poprzedzający premierę dodatku. Mowa na przykład o nowym rejonie startowym, nowych opcjach personalizacji postaci czy tak zwanym level squishu. W pre-patchu do dodatku Shadowlands ułatwiono też odblokowywanie ras sprzymierzonych, zniesiono pewne ograniczenia związane z transmogryfikacją broni artefaktowych, umożliwiono latanie na pewnych wierzchowcach, takich jak Lucid Nightmare oraz deaktywowano system korupcji (and. Corruption System).
Już za kilka dni na łamach lenovogaming.pl pojawi się nasza recenzja World of Warcraft: Shadowlands. Wyczekujcie jej z niecierpliwością!