Tegoroczna zima może i jest ciepła, i dość pogodna, ale mimo to zdarzają się w jej trakcie wieczory, w ramach których chcemy usiąść na fotelu, na kanapie lub przed komputerem, zakopać się pod ciepłym kocem i po prostu się zrelaksować. Jedni relaksują się sięgając po książkę, inni odpalając serial, a jeszcze inni grając w gry wideo. No właśnie, w co najlepiej zagrać w posępny zimowy wieczór? Oto kilka propozycji godnych uwagi.
Stardew Valley
Stardew Valley to gra o niesamowicie relaksującym, a nawet wręcz przytulnym charakterze. To po pierwsze dlatego, że wcielamy się niej postać, która przeniosła się z wielkiego miasta na farmę otrzymaną w spadku po dziadku – farmę, którą musi się zająć. Po drugie dlatego, że rozgrywce towarzyszy w niej niesamowicie klimatyczna i melodyjna muzyka. Nie interesuje Was uprawa roli? Spokojnie, w Stardew Valley możecie też zająć się wędkowaniem, hodowlą zwierząt, wyprawami do podziemi i walką z potworami oraz budowaniem relacji z sąsiadami.
LEGO STAR WARS: THE SKYWALKER SAGA
Gry familijne i przygodowe takie jak gry Lego mają w sobie coś, co sprawia, że po prostu przyjemnie spędza się przy nich czas, gdy za oknem szaro i ponuro. Może to dlatego, że gry Lego wypełnione są poprawiającymi humor scenami. W szczególności z serii Lego możemy polecić niedawne Lego Star Wars: The Skywalker Saga, które opowiada historię przedstawioną we wszystkich głównych dziewięciu filmach z cyklu Gwiezdne Wojny. Tytuł ten posiada ogromny świat, mnóstwo zagadek do rozwiązania, a także zróżnicowanych misji do zrealizowania. Oczywiście nie brakuje w nim też epickiej, charakterystycznej dla Gwiezdnych Wojen muzyki. Aha, istotne jest jeszcze to, że Lego Star Wars: The Skywalker Saga to również piękna oprawa graficzna.
THE LONG DARK
Cóż, istnieją tacy ludzie, którzy zimą lubią grać przede wszystkim w takie tytuły, które pokazują, jak wygląda naprawdę mroźna zima. Takim osobom proponujemy The Long Dark. The Long Dark to sandboksowy survival (ma także bardzo ciekawy tryb fabularny), który serwuje graczom rozgrywkę z perspektywy pierwszoosobowej. Walkę o przetrwanie w zimowych warunkach toczymy w nim w niedostępnych lasach gdzieś na terytorium Kanady – w ramach trybu sandboksowego, który umożliwia eksplorację świata w sposób dowolny, lub w ramach składającej się na 5 epizodów kampanii dla jednego gracza. Oprócz walki o przetrwanie w The Long Dark czekają nas jednak wybory moralne i liczne zadania do zrealizowania.
WIEDŹMIN 3: DZIKI GON
Jasne, wielu z Was przeszło Wiedźmin 3: Dziki Gon być może już nawet dwa razy. Nie zmienia to jednak faktu, że w tytuł ten bardzo przyjemnie gra się zimowymi wieczorami, co ma związek z jego „swojskością” i słowiańskim klimatem. Zresztą, tej zimy warto zagrać w niego ponownie, jako że niedawno ukazała się jego odświeżona wersja, wzbogacona w ulepszoną grafikę, ray tracing, DLSS, a także kilka dodatkowych zadań, elementów kosmetycznych i nie tylko. To jak, zamierzacie znowu pokierować poczynaniami Geralta?
RED DEAD REDEMPTION 2
Jeżeli w zimowy wieczór chcielibyście przenieść się w inne miejsce, to może zainteresuje Was przeniesienie się na Dziki Zachód. Jeśli tak, to zagrajcie w Red Dead Redemption 2, czyli prequel Red Dead Redemption. W tytule tym wcielicie się Athura Morgana, prawą rękę Dutcha van der Lindego, który w toku zmagań po zakończonym niepowodzeniem napadzie w mieście Blackwater często będzie musiał wybierać między lojalnością wobec przyjaciół i gangu a własnymi ideałami. W Red Dead Redemption 2 czekają Was jednak nie tylko misje związane z głównym wątkiem fabularnym i misje poboczne, ale także różne inne, może jeszcze bardziej relaksujące aktywności. Tytuł ten umożliwia też bowiem polowanie na zwierzynę oraz łowienie ryb i posiada związane z tym wszystkim, dość mocno rozbudowane systemy.