Akcja, strzelanie, efektowne sceny – wszystko to bywa w grach wideo świetne, ale czasem człowiek ma po prostu ochotę na coś innego. Na pozostanie w cieniu.
Spis treści
- Splinter Cell: Chaos Theory
- Gloomwood
- Hitman
- Mark of the Ninja
- Dishonored 2
- Metal Gear Solid 5: The Phantom Pain
Skradanki nie powstają już tak często jak kiedyś, co nie zmienia faktu, że bez większego problemu możemy polecić sześć tego typu gier, które pozwolą wam poczuć się niczym przemykający w mroku ninja lub tajny agent. Jak zawsze, proponujemy różnorodny zestaw tytułów, by każdy znalazł choć jedną grę dla siebie.
Splinter Cell: Chaos Theory

Chaos Theory ukazało się dwadzieścia lat temu. To szmat czasu, ale produkcja Ubisoftu wciąż pokazuje, jak powinno się robić świetne gry skradankowe. Robi to na tyle dobrze, że można jej wybaczyć pewne archaizmy. Pozbywanie się wrogów po cichu, wykorzystywanie cieni do ukrywania się, wciągająca infiltracja – tu naprawdę czujemy się jak tajny agent do zadań specjalnych.
Kilka części tej serii oferuje ciekawą fabułę, ale to właśnie Chaos Theory może pochwalić się najbardziej intrygującą, szpiegowską historią. Mamy tu ciekawy rozwój wydarzeń, ekscytujące zwroty akcji i do końca nie możemy być pewni, jak przygoda się zakończy.
Gloomwood

Tu zrobimy mały wyjątek – Gloomwood wciąż bowiem znajduje się w fazie Early Access na Steamie. Trudno byłoby jednak tej gry nie polecać, ponieważ jest to jedna z najlepszych współczesnych skradanek. Zawsze można po prostu dodać ją do listy życzeń i poczekać na premierę finalnej wersji.
Twórcy niezwykle mocno inspirowali się oryginalną odsłoną serii Thief i jej sequelem, co widać na każdym kroku. Mamy tu podobny projekt miasta i system skradania się. Przemykamy po zakamarkach steampunkowego miasta, kradniemy strażnikom klucze i skarby, powoli odkrywamy tajemnice przedziwnej lokacji. Przygotowano też ekscytujący zestaw interesujących broni do wykorzystania w razie potrzeby.
Hitman

W zasadzie to Hitman: World of Assassination – bo to obecnie pełny tytuł produkcji, która łączy w sobie całą zawartość trylogii z Agentem 47 od studia IO Interactive. Tak, chodzi tu o likwidowanie celów, ale jako skradanka ta gra sprawdza się po prostu wyśmienicie.
Każda mapa to wielki plac zabaw, a poszukiwanie przeróżnych możliwych sposobów dotarcia do celu misji sprawia ogrom frajdy. Możemy tu naprawdę dać upust kreatywności w rozwiązywaniu problemów. Skradanie się, podszywanie pod ochroniarzy, likwidowanie wrogów po cichu – możemy tu poczuć się niczym mistrz pozostawania w cieniu… jeśli tylko chcemy i odpowiednio się postaramy.
Mark of the Ninja

Propozycja nietypowa, ponieważ Mark of the Ninja to dwuwymiarowa gra, a trudno raczej kojarzyć taką perspektywę ze skradankami. Jednak właśnie dlatego tytuł ten jest tak wyjątkowy i niepowtarzalny.
Ten tytuł nagradza cierpliwość, planowanie i precyzję. Każdy ruch, każde użycie gadżetu, każdy skok muszą być przemyślane. Przemoc jest ostatecznością, a gra wręcz zachęca do przechodzenia poziomów bez zabijania, nagradzając za to dodatkowymi punktami i osiągnięciami. Nie chodzi o to, by wyeliminować wrogów, ale by ich ominąć i przechytrzyć.
Dishonored 2

Druga odsłona popularnej serii studia Arkane wznosi na wyższy poziom system skradankowy z oryginału. Karnaca to nie tylko przepiękne lokacje, ale przede wszystkim złożony, wielopoziomowy plac zabaw. Każda misja to labirynt możliwości, z licznymi ścieżkami, sekretnymi przejściami i ukrytymi pomieszczeniami.
Można w tej grze stać się cieniem, przemykającym niezauważenie, albo też mistrzem manipulacji, kontrolującym wrogów i zmuszającym ich do wykonywania poleceń gracza. Dishonored 2 nagradza kreatywność i eksperymentowanie.
Metal Gear Solid 5: The Phantom Pain

Ostatnia część kultowej serii Hideo Kojimy może być niezłą strzelanką i grą akcji, ale jednocześnie oferuje też naprawdę imponujący zestaw mechanik, który czyni z niej świetną skradankę. Nawet jeśli nie obchodzi nas dziwaczna fabuła i klimat The Phantom Pain, to warto dać jej szansę dla samego gameplayu.
Gra redefiniuje pojęcie skradanki w otwartym świecie, a rozległe tereny Afganistanu i Afryki oferują niespotykaną dotąd w serii swobodę działania. Wrogów możemy unieszkodliwiać po cichu, przesłuchiwać, a nawet porywać do naszej bazy. Skradankowe podejście sprawia tu ogromną satysfakcję.