Hearthstone: Najemnicy – pierwsze wrażenia

Hearthstone: Najemnicy – pierwsze wrażenia

Zgodnie z zapowiedziami Blizzarda 12 października w Hearthstone zadebiutował nowy tryb gry – Najemnicy. Rzecz jasna, postanowiłam go przetestować i sprawdzić, czy warto spędzać przy nim czas. Swoimi pierwszymi wrażeniami na jego temat dzielę się w niniejszym artykule.

Hearthstone: Najemnicy – na czym polega nowy tryb gry?

W skrócie, jak wskazuje nazwa, Najemnicy to tryb gry, w którym zbieramy najemników – kultowe postaci z uniwersum World of Warcraft (i nie tylko) – i tworzymy ich drużyny, by wykonywać z ich pomocą generowane proceduralnie zlecenia czy też pojedynkować się ze sztuczną inteligencją oraz innymi graczami. Najprościej mówiąc, można porównać go nieco do gry Slay the Spire.

Tryb Najemnicy kładzie bardzo duży nacisk na elementy RPG oraz roguelite. Jest on trybem wyjątkowo złożonym. Posiada on swoje centrum aktywności w postaci Wioski, która pozwala na zarządzanie najemnikami, sprawdzanie Tablicy zadań i nie tylko. To właśnie z jej poziomu wysyłamy nasze drużyny najemników na zlecenia.

Początek z trybem Najemnicy

Najemnicy to tryb gry na tyle złożony, że Blizzard postanowił stworzyć dla niego samouczek, który wyjaśnia, na czym tryb ten polega i jakie są jego zasady. Samouczek ten nie jest przesadnie długi, ale zawiera zdecydowanie wystarczającą ilość informacji, by móc wygodnie wskoczyć w wir zabawy. Co istotne, ukończenie samouczka wiąże się z otrzymaniem ośmiu darmowych najemników. Jeśli natomiast rozpoczniecie zlecenie po ukończeniu misji wprowadzających otrzymacie również wierzchowca Sierżanta (Sarge) w World of Warcraft.

Gdy już skończymy samouczek, to my decydujemy, co takiego chcemy w Najemnikach robić. Możemy albo wykonywać kolejne zlecenia drużyną startowych najemników – zlecenia, które gwarantują doświadczenie dla najemników i monety – albo trenować najemników na Ringu Gladiatorów, tocząc potyczki ze sztuczną inteligencją albo z innymi graczami. Należy jednak wspomnieć, że w przypadku Ringu Gladiatorów nie wiemy, na jaki rodzaj przeciwnika akurat trafimy.

Najemnicy w trybie Najemnicy

W sumie w tej chwili tryb Najemnicy oferuje 50 najemników, podzielonych na trzy klasy – obrońców, zbrojnych i czarowników, a dodatkowo też na różne rasy. Tych trzeba jednak odblokować. Na odblokowywanie najemników istnieje kilka sposobów – kupowanie specjalnych pakietów oferowanych w sklepie Blizzarda, otrzymanie pakietów (które mogą zawierać najemników) za wykonywanie zadań w trybie Najemników lub tworzenie najemników ze specjalnych monet, które są nagrodami za wykonywanie zleceń i zadań (je też można znaleźć w pakietach). Jeśli jednak chodzi o monety, te są też potrzebne do ulepszania umiejętności najemników.

Maksymalny poziom każdego z najemników to poziom 30. Każdy z nich posiada w sumie trzy umiejętności, z których dwie należy odblokować levelując. Każdy może zdobyć też w sumie trzy przedmioty gwarantujące dodatkowe wzmocnienie, na przykład wykonując zadania. Różni bohaterowie charakteryzują się różnymi rasami, typami zadawanych obrażeń i różnymi specjalnymi zdolnościami. Niektórzy posiadają jednak pewne synergie, które sprawiają, że świetnie sprawdzają się w jednej drużynie. Zabawa w tworzenie drużyn odpowiednio uzupełniających się postaci jest w Najemnikach przednia. Pasowałoby jednak, aby Blizzard szybko dodał do trybu kolejnych najemników – zdecydowanie brakuje wśród nich murloków, postaci zadających obrażenia od zimna i nie tylko.

Najemnicy – Zlecenia i Ring Gladiatorów

W sumie na początek Blizzard przygotował dla graczy cztery rozdziały zleceń, związane z istotnymi miejscami w World of Warcraft. Każdy z nich posiada kilka etapów. Każdy możemy też ukończyć i w trybie normalnym, i heroicznym. Gra zachęca jednak, aby każdy z etapów powtarzać wielokrotnie. W jaki sposób?

Po pierwsze, ukończenie każdego etapu każdego rozdziału zleceń wiąże się z otrzymaniem różnych monet bohaterów. Na przykład, jeśli wykonamy zlecenie na Serenę Krwawopiórą w trybie normalnym pustkowi, otrzymamy monety Wieszcza Morgla, Xyrelli oraz Gufa Runicznego Totemu. Jeśli wykonamy zaś zlecenie na Rawena Łowcę w trybie normalnym Spaczonej Kniei, otrzymamy monety Grommasza Piekłorycza, Tyrande oraz Kurtrusa Spopielonego. Po drugie, czasem po wykonaniu jednego zlecenia nasza drużyna nie jest w stanie ukończyć zlecenia drugiego poziomu. Wówczas musimy „pofarmić” dla niej punkty doświadczenia oraz monety (jeśli taka możliwość istnieje) na niższych poziomach.

Jasne, Ring Gladiatorów również pozwala na farmienie doświadczenia dla najemników i ich monet, jednak przynajmniej na razie wykonywanie zleceń wydawało się dla mnie ciekawsze. To głównie dlatego, że każdy z poziomów za każdym razem jest generowany proceduralnie i wygląda nieco inaczej. Oprócz na rozmaitych wrogów podczas zleceń trafiamy też na wydarzenia specjalne – na przykład możliwość wskrzeszenia jednego losowego bohatera, wzmocnienia wszystkich najemników danego typu czy spotkania tajemniczego gościa, który da nam zadanie. Poza tym, po pokonaniu każdego z przeciwników znajdujemy „skarb” w postaci dodatkowej umiejętności dla losowego najemnika, która będzie aktywna tylko podczas tego zlecenia. Wszystko to sprawia, że choć istotnym elementem rozgrywki w Najemnikach jest grind, jest to grind bardzo przyjemny. Przynajmniej w przypadku monet grind nieco ułatwia kupowanie za prawdziwe pieniądze pakietów, ale absolutnie nie jest ono niezbędne, by się dobrze bawić, zwłaszcza że gra przeciw innym graczom jest odsunięta w Najemnikach na margines.

Najemnicy – Obozowisko i zadania

Wspomniałam już wielokrotnie w tym tekście o zadaniach. O co tak właściwie w nich chodzi? No więc, jednym z elementów Wioski w trybie Najemników jest Obozowisko, do którego codziennie przybywają nieznajomi i to właśnie oni dają nam zadania. Na marginesie, to Obozowisko możemy rozbudowywać – na maksymalnym poziomie jest ono w stanie pomieścić sześciu gości, czyli gwarantuje nam sześć zadań.

Pierwszą pozycję w Obozowisku zawsze zajmuje gość, który daje zlecenie na ukończenie kolejnego etapu zleceń lub pokonanie danej liczby przeciwników w danym zleceniu. Gdy jedno takie zadanie wykonamy, automatycznie otrzymamy kolejne. Drugą pozycję zajmuje Toki Nieskończona, która codziennie każe nam wykonać określoną liczbę zleceń – jej zadanie możemy wykonać raz na dzień. Kolejne pozycje w Obozowisku zajmują losowi goście, a Ci dają zlecenia, które zachęcają na granie w Najemnikach konkretnymi postaciami. Zobaczymy tu zlecenia typu „Zadaj 40 pkt. Obrażeń, stosując zdolność „Podwójne uderzenie.”, które odnosi się do najemnika Mistrz Ostrzy Samuro. Za ich wykonanie zawsze otrzymujemy monety tego najemnika, którym wykonywaliśmy zadanie oraz dodatkowo monety losowego najemnika. Po wykonaniu tego typu zadania nie pojawia się gość z kolejnym zadaniem. Puste miejsce albo zostanie uzupełnione kolejnego dnia, albo gdy trafimy podczas zlecenia na Tajemnicę, pod którą akurat będzie krył się Tajemniczy gość.

Najemnicy – tryb naprawdę godny uwagi

Muszę przyznać, że nie jestem miłośniczką podstawowej wersji Hearthstone, w której budujemy decki i toczymy potyczki z przeciwnikami, pnąc się coraz wyżej w rankingu. To po prostu nie dla mnie. Świetnie bawię się jednak w Ustawce i świetnie bawię się w Najemnikach, czyli trybie, który mocniej stawia na zabawę PvE. To zapewne między innymi dlatego, że wszelkie potyczki toczą się w Najemnikach szybciej niż w klasycznym HSie, a rozpoczęte zlecenie możemy w dowolnym momencie przerwać, by potem do niego wrócić. Nie mogę doczekać się, aż tryb ten doczeka się jeszcze większej liczby bohaterów, która pozwoli na tworzenie jeszcze bardziej różnorodnych drużyn. Najważniejsze jest, że Najemnicy nie wyglądają na tryb Pay2Win, a przynajmniej na razie, albowiem wszystko, co znajduje się w pakietach, możemy zdobyć grając. Poza tym, nawet darmowi najemnicy mają świetne umiejętności i synergie do zaoferowania.

Hearthstone od 12 października z nowym trybem gry

Hearthstone od 12 października z nowym trybem gry

Już wkrótce, bo 12 października Hearthstone otrzyma zupełnie nowy tryb gry. Hearthstone: Najemnicy, bo tak brzmi jego nazwa, oferuje coś, z czym w tym tytule jeszcze nie mieliście do czynienia. Co takiego oferuje i na czym polega? Przekonajcie się.

W skrócie, jak wskazuje nazwa, Najemnicy to tryb, w którym będziecie zbierać najemników – kultowe postaci z uniwersum World of Warcraft (i nie tylko) i tworzyć ich drużyny, by wykonywać z ich pomocą generowane proceduralnie zlecenia. Najprościej mówiąc, można porównać go nieco do gry Slay the Spire.

Tryb Najemnicy kładzie bardzo duży nacisk na elementy RPG oraz roguelite. Jest on trybem wyjątkowo złożonym. Posiada on swoje centrum aktywności w postaci Wioski, która pozwala na zarządzanie najemnikami, sprawdzanie Tablicy zadań i nie tylko. Co ciekawe, jest ona elementem systemu progresji, bowiem pozwala budować oraz ulepszać budowle.

Rozgrywka w trybie Najemnicy polega przede wszystkim na wykonywaniu zleceń. Każde zlecenie jest serią generowanych proceduralnie spotkań przed starciem z bossem. Po pewnym czasie w grze można odblokować dodatkowe poziomy trudności zleceń.

Gdy już wybierzecie w omawianym trybie zlecenie, będziecie musieli wybrać drużynę, która spróbuje je zrealizować – talię złożoną maksymalnie z 6 najemników. Podczas walki wybierzecie 3 z nich, którzy będą walczyć jednocześnie, a reszta będzie czekać w rezerwie do momentu, aż jeden z najemników polegnie lub użyje specjalnej zdolności umożliwiającej jego wymianę na rezerwistę. W trakcie realizacji zleceń najemnicy będą zdobywać doświadczenie i łupy, dzięki którym Ci będą stawać się coraz silniejsi.

Jak wspomnieliśmy, tryb Najemnicy zadebiutuje w Hearthstone już 12 października bieżącego roku. Wówczas, jeżeli ukończycie prolog trybu oraz misje wprowadzające, zdobędziecie za darmo 8 najemników. Natomiast, gdy rozpoczniecie zlecenie po ukończeniu misji wprowadzających otrzymacie również nowego wierzchowca Sierżanta (Sarge) w World of Warcraft.

W sumie w momencie startu tryb Najemnicy ma oferować 50 najemników, podzielonych na trzy klasy – obrońców, zbrojnych i czarowników. Wśród nich znajdą się postaci nie tylko znane z World of Warcraft, ale na przykład Diablo – mowa o samym Diablo, Panie Grozy. Najemników można odblokować, kupując między innymi jeden z pakietów oferowanych już w tej chwili w sklepie Blizzarrda – Najemnicy – Zestaw Sylwany, Najemnicy – Zestaw Króla Lisza oraz Najemnicy – Zestaw Diablo. Każdy kosztuje odpowiednio 29,99 euro, 49,99 oraz 49,99 euro i oferuje tytułowego najemnika oraz 5 elementów do trybu Najemnicy, takich jak karty najemników, portrety najemników lub monety najemników. Każdy pakiet zawiera co najmniej 1 rzadką lub lepszą kartę najemnika.

W Hearthstone rozpoczyna się Festiwal Spaczoognia! Oto, jakie nowości Was czekają

W Hearthstone rozpoczyna się Festiwal Spaczoognia! Oto, jakie nowości Was czekają

Jutro, 9 czerwca, Hearthstone otrzyma sporą aktualizację, która wprowadzi do gry wiele nowości oraz zapoczątkuje kolejne wydarzenie – Festiwal Spaczoognia. Czekają nas nie tylko zmiany w popularnym ostatnio trybie Ustawka, ale również dodatkowe atrakcje. Poznajcie szczegóły na ich temat!

Piraci w Ustawce

Piraci w Ustawce Wraz z nową aktualizacją, o numerze 17.4, sporego odświeżenia dozna Ustawka. Ta otrzyma bowiem aż 3 nowych bohaterów i 17 stronników. Dlaczego aż tak dużo? Ano dlatego, że w puli kart tego trybu znajdzie się nowy typ stronników – Piraci. W związku z tym na początku każdej rozgrywki w Ustawce pięć z sześciu dostępnych rodzajów stronników utworzy pulę rekrutów dla danej gry. Co ważne, aktywne rodzaje stronników będą wyświetlane podczas wyboru bohatera, a bohaterowie mający synergię z niedostępnymi stronnikami nie będą w danej grze możliwi do wybrania.

Nowi bohaterowie, którzy od jutra będą gościć w Ustawce, to Kapitan Eudora, Lotny Kapitan Kragg oraz powracający z inną mocą specjalną Kaprawe Oczko. Z puli bohaterów wypadnie z kolei Profesor Przebrzyd. Co więcej, Szczurzy Król doczekał się modyfikacji mocy specjalnej, dzięki której nie będzie już zawsze zaczynał od Króla bestii, a bardzo silna Boska łuska została usunięta z grona dostępnych stronników.

Kolejna przygoda

Jutrzejsza aktualizacja to dopiero początek nowości. W ramach Festiwal Spaczoognia 17 czerwca do gry ma trafić bowiem nowa darmowa przygoda. W jej ramach dołączycie do Aranny Astrowidzącej, która wyruszy w ekscytującą podróż w poszukiwaniu własnego przeznaczenia. Po drodze połączy siły z łowcami demonów i Illidanem, by stawić czoła szalonemu przywódcy Rdzawego Legionu – MECHA-JARAXXUSOWI. Dodatkowo, 17 czerwca Aranna Astrowidząca trafi do puli bohaterów Ustawki.

Co dalej?

Kolejnej części Festiwalu Spaczoognia doświadczycie 24 czerwca. Wówczas zyskacie dostęp do trybu Wyzwań, który pozwoli Wam stworzyć talię i zmierzyć się z najgroźniejszymi bossami rajdów w Rubieży! Nagrodą za jego ukończenie jest złota karta Kael’tas Słońcobieżca. 24 czerwca powróci też bójka Pojedynek płomieni, zaś 1 lipca pojawi się bójka Pod Kopułą Przygrzmotu.

Podczas festiwalu dodatkowo będziecie mogli wykonać kilka legendarnych zadań. Te pozwolą nam na uzbieranie wielu pakietów kart z przeróżnych dodatków.

W Hearthstone jest już dostępny nowy dungeon

W Hearthstone jest już dostępny nowy dungeon

Dwa tygodnie – dokładnie tyle od momentu premiery dodatku Wiedźmi Las musieliśmy czekać na pojawienie się w Hearthstone nowego dungeonu. Już możecie się do niego udać!

„Potworne łowy”, bo tak brzmi nazwa dungeonu, to tryb dla pojedynczego gracza, w którym walczymy z bossami, by zdobywać łupy potrzebne do przetrwania w kolejnych etapach przygody. Format ten znany jest już z poprzednich dodatków, takich jak Koboldy i Katakumby.

Podczas Potwornych łowów wcielamy się w czterech unikatowych łowców potworów, z których każdy posiada unikatową moc oraz początkowe karty. Ścigają oni nikczemną Wiedźmę Złagatę, podążając do serca Wiedźmiego Lasu.

Warto udać się na polowanie wszystkimi czterema łowcami. Za pierwsze ukończenie dungeonu każdym z nich otrzymacie jeden pakiet kart. Poza tym, jeśli uda wam się dokonać tego wszystkimi bohaterami, otrzymacie szansę na to, aby osobiście skonfrontować Złagatę.

Wiedźmi Las miał swoją premierę 12 kwietnia. Wprowadził on do gry aż 135 nowych kart. Niektóre z nich zawierają zupełnie nowe mechaniki, takie jak Echo czy Zryw.

Opublikowano przez: Lenovo Legion

Ben Brode – reżyser Hearthstone – opuszcza Blizzarda po 15 latach pracy

Ben Brode – reżyser Hearthstone – opuszcza Blizzarda po 15 latach pracy

Wygląda na to, że wkrótce Hearthstone otrzyma nowego reżysera. Obecny reżyser – Ben Brode – poinformował o tym, że opuszcza Blizzard. W swoim niespodziewanym ogłoszeniu dodał on, że zamierza pomóc w założeniu nowej firmy, która prawdopodobnie będzie tworzyć gry.

„Po 15 latach spędzonych w Blizzardzie i prawie 10 latach pracy przy Hearthstone podjąłem niesamowicie trudną decyzję o tym, by wyruszyć w nową podróż.”, napisał Brode.

Wiadomość odzwierciedla jego długą historię związaną z pracą dla Blizzarda, do którego dołączył jako tester, gdy miał 20 lat. Brode powiedział, że jest dumny z Hearthstone’a – gry, która trafia do tak wielu ludzi, a także z zespołu, który za nią stoi.

Brode opisuje swoje nowe przedsięwzięcie jako ogromne ryzyko. Niemniej, jego małe przerażenie go ekscytuje.

„Nie mogę się doczekać projektowania, programowania i tworzenia rzeczy”, napisał. – Będę jednak tęsknił za Starbucksem na kampusie.”

Brode podziękował Blizzardowi za szansę jaką od niego otrzymał, a także za szansę jaką dał Hearthstone’owi. Nie zapomniał również o graczach karcianki, za którymi będzie tęsknił.

Przypomnijmy, że niedawno Hearthstone otrzymał nowy dodatek – Wiedźmi Las. Zabiera on graczy do tajemniczych lasów, które otaczają mury miasta Gilneas. Wiedźmi Las wprowadził do gry aż 135 nowych kart. Niektóre z nich zawierają zupełnie nowe mechaniki, takie jak Echo czy Zryw.

Wraz z premierą dodatku z rozgrywek w Standardzie do rozgrywek w trybie Dziczy przeniesiono wszystkie karty z dodatków i przygód, które zadebiutowały przed 2017 rokiem. Jest tak, ponieważ wraz z premierą rozszerzenia w grze zakończył się Rok Mamuta i rozpoczął Rok Kruka.

Nie zapominajcie, że po zalogowaniu się do gry przez ograniczony czas dostępne będą do odebrania trzy darmowe pakiety z Wiedźmiego Lasu oraz losowa karta klasowa. Nagroda będzie dostępna do 10 lipca.

Hearthstone: Wiedźmi Las już jest dostępny

Hearthstone: Wiedźmi Las już jest dostępny

Wczoraj o godzinie 19:00 czasu polskiego w końcu zadebiutował pierwszy tegoroczny dodatek do Hearthstone. Wiedźmin Las, bo tak brzmi jego nazwa, zabiera graczy do tajemniczych lasów, które otaczają mury miasta Gilneas.

Wiedźmi Las wprowadził do gry aż 135 nowych kart. Niektóre z nich zawierają zupełnie nowe mechaniki, takie jak Echo czy Zryw.

Wraz z premierą dodatku z rozgrywek w Standardzie do rozgrywek w trybie Dziczy przeniesiono wszystkie karty z dodatków i przygód, które zadebiutowały przed 2017 rokiem. Jest tak, ponieważ wraz z premierą rozszerzenia w grze zakończył się Rok Mamuta i rozpoczął Rok Kruka.

Nie zapominajcie, że po zalogowaniu się do gry przez ograniczony czas dostępne będą do odebrania trzy darmowe pakiety z Wiedźmiego Lasu oraz losowa karta klasowa. Nagroda będzie dostępna do 10 lipca.

Warto przypomnieć także o tym, że za dwa tygodnie w ramach rozszerzenia będziemy mogli wziąć udział w tak zwanych „Potwornych łowach”. Będzie to tryb dla jednego gracza, w którym zawalczymy z bossami, aby zdobyć łupy. Łupy te pozwolą nam na przetrwanie w kolejnych etapach przygody.

W tym roku powinny zadebiutować jeszcze dwa dodatki do Hearthstone. Jak myślicie? Jaka będzie ich tematyka?

Nowe rozszerzenie do Hearthstone zadebiutuje w przyszłym tygodniu

Nowe rozszerzenie do Hearthstone zadebiutuje w przyszłym tygodniu

Wiedźmi Las, czyli najnowszy dodatek do karcianki Blizzarda – Hearthstone – będzie miał swoją premierę już za kilka dni, o czym poinformowano wczoraj. Rozszerzenie zabierze bas do starożytnego lasu otaczającego mury miasta Gilneas.

Wiedźmi Las ma wprowadzić do gry aż 135 nowych kart, z którymi wcześniej nie mieliśmy do czynienia. Do tej pory zaprezentowano tylko część z nich. Pozostałe poznamy podczas transmisji na żywo, która odbędzie się 9 kwietnia o godzinie 20:00 czasu polskiego, na oficjalnym kanale Hearthstone w serwisie Twitch.https://player.twitch.tv/?channel=playhearthstoneOglądaj na żywo film od użytkownika PlayHearthstone na www.twitch.tv

Jeśli po premierze dodatku zalogujecie się do karcianki, otrzymacie za darmo losową kartę klasową oraz trzy pakiety kart z Wiedźmiego Lasu. Nagrodę będzie można odebrać aż do 10 lipca.

Przypominamy także, że przed premierą rozszerzenia warto kupić zestaw z Wiedźmiego Lasu, by otrzymać 50 pakietów z kartami z dodatku, rewers „Mroczny Las” oraz 20 dodatkowych pakietów z Wiedźmiego Lasu. Rewers otrzymacie od razu po nabyciu zestawu, natomiast pakiety będziecie mogli otworzyć dopiero w momencie debiutu dodatku.

W ramach rozszerzenia będziemy mogli wziąć udział w tak zwanych „Potwornych łowach”. Będzie to tryb dla jednego gracza, w którym zawalczymy z bossami, aby zdobyć łupy. Łupy te pozwolą nam na przetrwanie w kolejnych etapach przygody. Należy zaznaczyć, że Potworne łowy rozpoczną się dwa tygodnie po premierze Wiedźmiego Lasu.

Premiera Wiedźmiego Lasu odbędzie się 12 kwietnia. Dajcie znać w komentarzach, czy zamierzacie wypróbować ten dodatek.

Zapowiedziano nowy dodatek do Hearthstone. Oto Wiedźmi Las!

Zapowiedziano nowy dodatek do Hearthstone. Oto Wiedźmi Las!


Nowe rozszerzenie wprowadzi do gry aż 135 kart, z którymi wcześniej nie mieliśmy do czynienia. Warto dodać, że jeśli po jego premierze zalogujecie się do Hearthstone’a, otrzymacie za darmo losową kartę klasową oraz trzy pakiety kart z Wiedźmiego Lasu. Niemniej, będzie to możliwe przez ograniczony czas.

„Między Gilneas a pradawną knieją górującą nad murami miasta przez lata utrzymywał się niełatwy pokój. Życie mieszkańców toczyło się normalnym biegiem w cieniu złowrogich, leśnych gigantów. Gilneanom daleko jednak do zwykłych ludzi, dlatego wkraczali między drzewa bez lęku.

Tak było zanim ciemność opanowała serce kniei… zanim zapadła klątwa Wiedźmiego Lasu!

Nieprzenikniona mgła przykryła kręte ścieżki. Powykrzywiane drzewa łapczywie wyciągają gałęzie ku zbłąkanym wędrowcom. Przerażeni nieszczęśnicy opowiadają później o bezkształtnych cieniach przemykających wśród nienaturalnych oparów. Zdarza się, że w najczarniejszych godzinach nocy Gilneanie widzą mrożące krew w żyłach postacie w samym mieście – błąkają się po wąskich alejkach i spowitych mgłą, brukowanych uliczkach.

Podróżnicy, którzy lekkomyślnie zapuszczają się po zmroku za mury miasta, prosto w dziką knieję, już stamtąd nie wracają. Wiedźmi Las nie oszczędza nikogo!” – pisze Blizzard.

W ramach dodatku będziemy mogli wziąć udział w tak zwanych „Potwornych łowach”. Będzie to tryb dla jednego gracza, w którym zawalczymy z bossami, aby zdobyć łupy. Łupy te pozwolą nam na przetrwanie w kolejnych etapach przygody. Należy zaznaczyć, że Potworne łowy rozpoczną się dwa tygodnie po premierze Wiedźmiego Lasu.

Jeżeli macie na to ochotę, już teraz możecie zakupić w przedsprzedaży specjalny zestaw z Wiedźmiego Lasu, w którym znajdziecie 50 pakietów kart z rozszerzenia, a także rewers „Mroczny las” i jeszcze 20 dodatkowych pakietów, również z Wiedźmiego Lasu. Rewers otrzymacie od razu po nabyciu zestawu, natomiast pakiety będziecie mogli otworzyć dopiero od momentu premiery dodatku.

Ujawniono już niektóre karty, które zostaną wprowadzone do gry wraz z Wiedźmin Lasem. Pozostałe zostaną zaprezentowane 26 marca o godzinie 19:00, na oficjalnym kanale Hearthstone na Twitchu.