Dark Souls na Netfliksie?

Dark Souls na Netfliksie?

Po sukcesie anime na bazie Castlevanii i na fali pogłosek o anime Diablo, Netflix chce chyba wejść w jeszcze większy gamingowy mainstream – Dark Souls. Tak przynajmniej twierdzi serwis Giant Freaking Robot. Redakcja twierdzi, że platforma streamingowa rozwija serię anime opartą na Dark Souls. To może oznaczać nową erę dla Netflix, ponieważ anime z Dark Souls będzie jednym z pierwszych naprawdę oryginalnych seriali anime firmy.

Dark Souls to trylogia gier wideo opracowanych przez FromSoftware. Pierwszy tytuł został wydany na różne platformy w 2011 roku, a kolejne części pojawiły się w 2014 i 2016 roku. Oryginalna gra jest ceniona wśród społeczności graczy jako jedna z największych gier wideo wszech czasów. Tym, co fani najbardziej cenią w tej serii, jest niezwykle wysoki poziom trudności każdej gry.

Anime Dark Souls prawdopodobnie zacznie się od wydarzeń, które mają miejsce w oryginalnej grze. Fabuła gry osadzona jest w mrocznym, średniowiecznym świecie fantasy zwanym Lordran. To królestwo jest pełne rycerzy, smoków, fantomów, demonów i innych nadprzyrodzonych stworzeń.

Pozostaje nam mieć nadzieję, że to będzie serial na miarę Castlevanii. Castlevania, będący adaptacją serii gier, został po raz pierwszy wyemitowany w 2017 roku. Przez cztery sezony zdobywał pozytywne recenzje. Dzisiaj Netflix ma plany na kolejne serie spin-off Castlevanii.

Więcej info znajdziecie w GFR: 

Mark Hamill z chęcią zagrałby w serialu Wiedźmin Netflixa

Mark Hamill z chęcią zagrałby w serialu Wiedźmin Netflixa

Mark Hamill, czyli Luke Skywalker znany z Gwiezdnych Wojen wyznał, że chętnie zagrałby w serialu Wiedźmin, tworzonym przez Netflixa!

Netflix intensywnie pracuje nad serialem o przygodach Geralta z Rivii. Szum wkoło telewizyjnej ekranizacji „Wiedźmina” nie ustaje ostatnio głównie za sprawą jego producentki wykonawczej Lauren S. Hissrich, która publikuje coraz to nowe informacje na jego temat na Twitterze. Ostatnio skierowała uwagę internautów na sylwetki postaci występujących w serialu. Wśród nich pojawiła się niedawno osoba Vesemira, czyli wiedźmińskiego mentora – osoby wiekowej, roztropnej, o ojcowskim podejściu do swych uczniów.

Jeden z użytkowników Twittera o pseudonimie Star Wars Club zasugerował, że sylwetka Vesemira to wypisz wymaluj postać Luke’a Skywalkera z najnowszej części Gwiezdnych Wojen. W związku z tym zaproponował, aby w jego postać wcielił się Mark Hammil, czyli filmowy odtwórca roli „Ostatniego Jedi”. Niespodziewanie, Mark Hammil odniósł się do tweeta, w dość charakterystyczny dla siebie sposób.

„Nie mam pojęcia kim on (Vesemir) jest i o co w tym wszystkim chodzi, ale zgadzam się że mógłbym/powinienem zagrać tą postać”, napisał. Na jego wypowiedź błyskawicznie zareagowali twórcy gier z serii Wiedźmin, polskie studio CD Projekt RED.

Internauci błyskawicznie rozochocili się „propozycją” Marka Hammila, nakłaniając go, by ten faktycznie zgłosił się jako aktor do tej roli. Niestety, wypowiedź sympatycznego aktora należy traktować jedynie w kategoriach żartu – prawdopodobieństwo, że wystąpi on w netflixowej adaptacji Wiedźmina jest bliskie zeru. Oczywiście sprawa castingów jest wciąż otwarta, ale…

Chcielibyście zobaczyć Marka Hammila w roli Vesemira? A może wskażecie innego aktora, który mógłby wcielić się w tą postać?

Data premiery Wiedźmina tworzonego przez Netflixa wciąż nie jest znana.