Remaster Quake już w sprzedaży. Kultowa gra w nowej odsłonie

QuakeCon 2021 trwa w najlepsze. Zanim jeszcze id Software rozpoczęło swoją coroczną imprezę, która w zeszłym roku nie odbyła się ze względu na pandemię, zaprezentowała graczom z całego świata nie lada niespodziankę. Z okazji 25. rocznicy gry Quake udostępniono jej remaster. Ten trafił nie tylko na komputery osobiste, ale także konsole PlayStation, Xbox, a nawet Switch. Cena? Kusząca!

Remaster gry Quake to przede wszystkim możliwość zabawy na wszystkich platformach w rozdzielczości 4K… no może poza Switchem, gdzie gra działa w 1080p. W remasterze poprawiono wszystkie modele stworów, ulepszono oświetlenie, zremasterowano muzykę nagrywaną ponad dwie dekady temu przez Trenta Reznora z Nine Inch Nails, dodano antyaliasing… jednym słowem: wprowadzono całą masę zmian! Quake będzie nawet działał na konsolach Xbox Series S/X oraz PlayStation 5 w 120 klatkach na sekundę, ale stosowna aktualizacja pokaże się później w tym roku.

Zremasterowany Quake sprzedawany jest w cenie 10 dolarów, czyli ok. 40 złotych. Za te pieniądze gracze od studia Limited Run Games otrzymają nie tylko podstawową wersję gry, ale także dwa klasyczne rozszerzenia, epizod wydany przez MachineGames w 2016 roku oraz kolejny epizod o nazwie Dimension of the Machine. Już teraz gracze zyskują dostęp do poziomów stworzonych przez fanów, których z pewnością przybędzie w przyszłości.

Co ciekawe, nowy-stary Quake to także tryb wieloosobowy, zarówno lokalny, jak i sieciowy. Id Software zadbało także o tryb lokalnej i sieciowej kooperacji, również na podzielonym ekranie. Gracze konsolowi i pecetowi spotkają się w grze za sprawą zaimplementowanych rozgrywek międzyplatformowych.

Jeśli nie chcecie płacić za remastera Quake, to musicie wiedzieć, że gra trafiła wraz z Quake II i Quake III do Xbox Game Pass Ultimate dla komputerów osobistych. Fizyczne wersje doczekają się wydań na PS4 i Switcha – przedsprzedaż ruszy 28 sierpnia.

Zagracie?

Teraz ray tracing wypróbujecie nawet w Quake’u 2

Teraz ray tracing wypróbujecie nawet w Quake’u 2

No cóż, póki co raczej mało kto może skorzystać z technologii jaką jest tak zwany ray tracing, czyli zaawansowana symulacja świateł i cieni w grach. Nie dość, że jest ona bardzo obciążająca dla komputera, wymaga posiadania kart graficznych z rodziny GeForce RTX i wydajnych pozostałych podzespołów. Wpływa ona bowiem bardzo poważnie na płynność gier, w których została zaimplementowana.

Teraz pojawiła się możliwość przetestowania ray tracingu w przyzwoitych niemalże 60 klatkach na sekundę (w przypadku korzystania z karty graficznej GeForce RTX 2080 Ti) w rozdzielczości 2560 x 1440. Jaki tytuł na to pozwala? Zdziwicie się, bo jest to… Quake 2, za sprawą domorosłych programistów.

Owi domorośli programiści umieścili w portalu GitHub zmodyfikowaną wersję kultowej strzelaniny. Q2VKPT, bo tak brzmi nazwa projektu, posiada 12 tysięcy linijek kodu, które kompletnie zastępują oryginalny kod graficzny tytułu i wprowadzają obsługę zaawansowanej symulacji świateł i cieni.

Q2VKPT wykorzystuje ray tracing w bardzo szerokim zakresie. W tej grze w czasie rzeczywistym dokonywane są przeliczenia prawie wszystkich elementów dotyczących emisji światła. We współczesnych tytułach, prezentujących się dużo lepiej pod względem graficznym, ray tracing wykorzystywany jest tylko w części, ponieważ w przeciwnym razie zbyt mocno obciążałby podzespoły.

Nie ma co, Quake 2 z ray tracingiem prezentuje się naprawdę świetnie. Aż mamy ochotę do niego wrócić. Na szczęście Q2VKPT każdy może uruchomić za darmo. Wystarczy przejść TUTAJ i pobrać odpowiednie pliki.