YouTube wprowadza gry w swojej platformie

 YouTube wprowadza gry w swojej platformie

Po cichym zamknięciu projektu Stadia Google jednak nie rezygnuje z prób wejścia do świata gamingu. YouTube testuje funkcję, która pozwoli użytkownikom grać w gry bezpośrednio na stronie lub aplikacji.

Nowa funkcja o nazwie „Playables” to kolejny krok w kierunku rozbudowy usług oferowanych przez YouTube. Oprócz hostowania wideo, platforma już wcześniej wprowadzała wypożyczanie filmów, YouTube Shorts czy usługi muzyczne.

Zgodnie z raportem opublikowanym przez 9 To 5 Google (https://9to5google.com/2023/09/05/youtube-testing-playables-gaming-effort/) pracownicy YouTube rozpoczęli testowanie tej funkcji już na początku roku. Teraz, po kilku aktualizacjach, funkcja jest dostępna dla wybranych użytkowników, zarówno na komputerach stacjonarnych, jak i urządzeniach mobilnych. Jeśli masz dostęp do tej funkcji, zobaczysz na YouTube sekcję o nazwie „Playables”. Gry będą się pojawiać w kanałach użytkowników, obok innych treści, a także zostaną uwzględnione w historii YouTube, co pozwoli śledzić postępy w grach.

Chociaż konkretne gry dostępne w tej funkcji nie zostały jeszcze oficjalnie ogłoszone, wiadomo, że jednym z tytułów testowanych przez pracowników było Stack Bounce z platformy Google GameSnacks. Niemniej jednak, nie jest pewne, czy ta gra zostanie uwzględniona w ostatecznym wydaniu funkcji, czy też czy inne gry z GameSnacks zostaną dodane.

Niejasne pozostaje też, jak niezależni twórcy gier mogliby dodać swoje produkcje do YouTube.

 Handlujecie z wieśniakami w Minecraft?

 Handlujecie z wieśniakami w Minecraft?

Minecraft w najnowszej przedpremierowej wersji 1.20.2 wprowadza kolejne zmiany w handlu z wieśniakami, mające na celu przywrócenie równowagi w tej części gry. Dla przypomnienia, wieśniacy od dawna są integralną częścią świata Minecraft, a wprowadzenie handlu uczyniło ich nieocenionym źródłem rzadkich przedmiotów i wskazówek do lokalizacji.

W najnowszej aktualizacji, Kartografowie oferują teraz siedem nowych map, które prowadzą graczy do różnorodnych biomy, takich jak Desert Village czy Snow Village. Dzięki temu gracze mogą łatwiej znaleźć interesujące ich miejsca, bez konieczności długiego poszukiwania. Płatnerze natomiast oferują diamentową zbroję za korzystną cenę, co może zmienić strategię graczy na wczesnych etapach rozgrywki. Warto również zwrócić uwagę na specjalne oferty od płatnerzy z konkretnych biomów, takich jak bagno czy tajemnicza dżungla.

Przypominamy, że te zmiany są drugą częścią przywracania równowagi w handlu z wieśniakami. Pierwsze korekty miały miejsce w wersji 23w31a. Gracze mogą przetestować te nowości i podzielić się opiniami z twórcami gry na oficjalnej stronie Minecraft Feedback. Zmiany są eksperymentalne, więc jeśli masz swoje uwagi, teraz jest najlepszy moment, by je przedstawić!

 Eksperyment z ziemniakami w Starfield pokazuje ewolucję fizyki w grach Bethesdy!

 Eksperyment z ziemniakami w Starfield pokazuje ewolucję fizyki w grach Bethesdy!

Eksperymenty graczy z grami sandboxowymi są nieodłączną częścią doświadczeń gamingowych. Tym razem gracz o nicku Moozipan postanowił przetestować fizykę najnowszej gry od Bethesdy – Starfield – i wynik jest imponujący.

Wykorzystując swojego avatara w grze, Moozipan wypełnił jeden z pokojów na swoim statku kosmicznym tysiącami ziemniaków. Choć może się to wydawać absurdalne, cel był prosty: zobaczyć, jak gra poradzi sobie z symulacją ruchu tak dużej ilości przedmiotów. Efekt? Gdy właz się otwierał, ziemniaki wylewały się z pokoju, odbijając się od siebie i przewracając w sposób niezwykle realistyczny.

Sprawdźcie sami:

W przeszłości gry od Bethesdy miały pewne problemy z symulacją takiego typu eksperymentów, często prowadząc do spadków płynności czy zawieszania się gry. W Starfield, na szczęście, grający nie doświadczyli takich problemów. Gra zdołała w sposób płynny i realistyczny obsłużyć „lawinę” ziemniaków, co stanowi duży postęp w dziedzinie fizyki w grach tego developera.

Oczekujemy teraz na kolejne pomysły społeczności – kto wie, może ktoś zdecyduje się wypełnić całe miasto przedmiotami? A jeśli ktoś chce powtórzyć eksperyment z ziemniakami, warto skorzystać z poleceń konsoli Starfield, zamiast zbierać je ręcznie – tak radzi przynajmniej nasz eksperymentalny gracz.

Dalsze nowości z targów IFA 2023: Lenovo Legion 9i i plecaki gamingowe

Dalsze nowości z targów IFA 2023: Lenovo Legion 9i i plecaki gamingowe

Nowa definicja mocy i stylu właśnie zawitała na rynek dzięki Lenovo. Marka wprowadziła Lenovo Legion™ 9i (16”, 8) – 16-calowy laptop gamingowy z automatycznym systemem chłodzenia cieczą, tworząc tym samym krok milowy w dziedzinie technologii. Co więcej, pasjonaci gamingu mogą teraz przechowywać swój nowy laptop w stylowych plecakach Lenovo Legion GB700 i GB400, zaprojektowanych z myślą o mobilnych graczach.

Lenovo Legion 9i (16”, 8): moc spotyka innowację

Legion 9i jest częścią portfolio marki Lenovo Legion, które obejmuje laptopy przeznaczone dla profesjonalnych graczy i tych, którzy cenią elastyczność, a także ofertę monitorów i urządzeń peryferyjnych. Laptop jest naprawdę potężny – z procesorem Intel® Core™ i9-13980HX 13. generacji, kartą graficzną NVIDIA® GeForce RTX™ 4090 i do 64 GB pamięci RAM DDR5 5600 MHz. Jego największym atutem jest jednak zintegrowany system chłodzenia cieczą Legion Coldfront, który pozwala urządzeniu wygenerować 230W TDP przy wadze tylko 2,56 kg.

Jednak to nie wszystko. Wyświetlacz Lenovo PureSight 3.2K Mini-LED 16:10 z częstotliwością odświeżania 165 Hz oferuje niezrównane wrażenia wizualne. Funkcje takie jak Smart FPS układu Lenovo LA-2 AI, oprogramowanie Tobii Horizon do śledzenia ruchów głowy i ładowarka 99,99 Wh uczynią z Legion 9i naprawdę wyjątkowy produkt dla każdego gracza.

Lenovo Legion GB700 i GB400: Niezbędnik każdego gracza

Nie możemy zapomnieć o dwóch nowych plecakach Lenovo, które zapewnią ochronę Twojego laptopa. Plecak GB700 o pojemności 20 litrów zapewnia cztery ochraniacze i jest wykończony materiałem PU. Możliwość pełnej konfiguracji, 12 kieszeni oraz paski bagażowe w kształcie litery X czynią go idealnym towarzyszem na drodze.
Dla tych, którzy są zawsze w ruchu, plecak GB400 z magnetycznym zamkiem, pasami bagażowymi w kształcie litery X i całkowicie rozpinaną komorą jest świetnym wyborem. Jego dedykowane kieszenie na laptopa, tablety oraz inne urządzenia gwarantują, że wszystko, czego potrzebujesz, będzie zawsze pod ręką.

Najciekawsze premiery gier – wrzesień 2023

Najciekawsze premiery gier – wrzesień 2023

Zbliża się koniec lata, ale nie są to złe wieści dla graczy. W okolicach jesieni zwykle na rynku debiutuje najwięcej ciekawych tytułów. Czy nie inaczej będzie tym razem? Przekonaj się. Oto najbardziej godne uwagi gry, w które zagrasz od września.

Starfield [PC, XSX]

Gatunek: RPG, science fiction

Data premiery: 6 września

Niektórzy gracze mogą już grać w Starfielda w ramach wczesnego dostępu, ale pełnoprawna premiera gry nastąpi dopiero 6 września. To rzecz jasna nowa gra RPG Bethesdy, ale w przeciwieństwie do Skyrima i Fallouta 4 osadzona w uniwersum science fiction. Przenosi nas ona do przyszłości, w której ludzkość opuściła Ziemię i skolonizowała fragment Drogi Mlecznej. W grze wcielamy się w kosmicznego górnika, który podczas pracy przypadkowo znalazł dziwny artefakt. Artefakt ten zwrócił uwagę Konstelacji – organizacji eksplorującej Drogę Mleczną i odkrywającej jej tajemnice. Ale czy Starfield to faktycznie gra 10/10? Niebawem dowiedz się tego z naszej recenzji.

https://youtube.com/watch?v=kfYEiTdsyas%3Frel%3D0

THE CREW MOTORFEST [PC, PS4, PS5, XONE, XSX]

Gatunek: wyścigówka

Data premiery: 14 września

The Crew Motorfest to gra wyścigowa, która zabierze nas na Hawaje, a dokładniej mówiąc na słynną wyspę Oahu. Produkcja ta jest nieformalną trzecią odsłoną The Crew, czyli serii wyścigówek z otwartym światem. Opracowano ją jednak tak, aby była bezpośrednią konkurencją dla cyklu Forza Horizon. Weźmiemy w niej udział w różnorodnych zawodach i tematycznych zawodach, do których będą należeć oczywiście wyścigi. W ich trakcie siądziemy za kółkiem przeróżnych maszyn sportowych i terenowych, a nawet pokierujemy samolotami i łodziami.

AK-XOLOTL [PC, PS4, PS5, XONE, XSX, SWITCH]

Gatunek: roguelike, gra akcji

Data premiery: 14 września

Aksolotle to słodkie zwierzęta, ale nie w tej grze. AK-xolotl to bowiem bullet hell shooter z elementami roguelike’a, w którym wcielimy się w morderczego aksolotla i, przemierzając proceduralnie generowany świat, będziemy eliminować hordy przeciwników. W międzyczasie będziemy ratować małe aksolotlątka, by wcielać się w nie, gdy trochę podrosną. Podczas rozgrywki będziemy mieć do dyspozycji bogaty arsenał broni białej oraz palnej, a także potężne power-upy.

MORTAL KOMBAT 1 [PC, PS5, XSX, SWITCH]

Gatunek: bijatyka

Data premiery: 19 września

Już w tym miesiącu nowej odsłony doczeka się seria Mortal Kombat. Mortal Kombat 1 będzie jednak jednocześnie jej rebootem, albowiem jego miejscem akcji będzie odrodzone uniwersum, stworzone przez Boga Ognia Liu Kanga. W grze ponownie zawalczymy takimi postaciami jak Scorpion, Aileena, Sub-Zero i Liu Kang. Tym razem będą się one jednak nieco różnić od swoich odpowiedników z poprzednich odsłon. Nie zmienia to natomiast faktu, że każda z nich będzie miała do zaoferowania ciekawe kombosy oraz fatality. Mortal Kombat 1 zaoferuje kilka trybów rozgrywki, w tym tryb fabularny dla jednego gracza oraz tryb multiplayer.

LIES OF P [PC, PS4, PS5, XONE, XSX]

Gatunek: RPG akcji

Data premiery: 19 września

Nigdy nie sądziliśmy, że kiedykolwiek postanie soulslike, w którym wcielimy się w Pinokia. Myliliśmy się. Lies of P to bowiem właśnie taka mroczna adaptacja powieści o drewnianym chłopcu. W grze przeniesiemy się do ponurego miasta Krat i stawimy czoła czyhającym tam koszmarom, próbując odnaleźć Geppetta. Jej ciekawym elementem mają być tytułowe kłamstwa. W oparciu o nie Lies of P ma generować bowiem proceduralne zadania do wykonania. Poza tym kłamstwa będą wpływać na przebieg fabuły oraz wygląd samego Pinokia.

PARTY ANIMALS [PC, PS5, XSX]

Gatunek: zręcznościówka, beat’em up

Data premiery: 20 września

Party Animals może stać się kolejną wieloosobową grą, która podbije Twitcha. To bowiem gra z pogranicza zręcznościówek i bijatyk kładąca nacisk na karykaturalną fizykę ruchu postaci, w które wcielą się gracze. Te postacie to zwierzęta, którymi gracze będą rywalizować o realizację rozmaitych zadań – szczeniaki, kocięta, króliki i nie tylko. Zachęcające jest też to, że Party Animals zaoferuje przyjemną dla oka, kreskówkową stylistykę oraz sielankowy klimat. Zabawa będzie się w niej toczyć na naprawdę ciekawych mapach – pośród malowniczych ruin, na terenie zakładu przemysłowego, na skrzydłach samoloty czy poszyciu wynurzonego okrętu podwodnego.

PAYDAY 3 [PC, PS5, XSX]

Gatunek: FPP, gra akcji

Data premiery: 21 września

Tak, miłośnicy serii PayDay doczekają się jej kontynuacji niebawem. W tej odsłonie ponownie pokierujemy poczynaniami członków gangu PayDay, legend siejących postrach zarówno wśród gliniarzy, jak i reszty przestępczego półświatka. Po wydarzeniach z poprzedniej części członkowie gagu zapadli się od ziemię, odchodząc na zasłużoną, choć przedwczesną emeryturę. Ich spokój zakłóciło jednak nowe zagrożenie, które pojawiło się na horyzoncie. Gang zatem wrócił na zbrodniczą ścieżkę, tym razem skupiając się na prowadzeniu działań w Nowym Jorku.

CYBERPUNK 2077: WIDMO WOLNOŚCI [PC, PS5, XSX]

Gatunek: RPG, cyberpunk

Data premiery: 26 września

Tak, już w tym miesiącu Cyberpunk 2077 w końcu doczeka się obiecywanego rozszerzenia o nazwie Widmo Wolności. Za jego sprawą gra otrzyma nowy wątek fabularny, utrzymany co ciekawe w klimacie thrillera szpiegowskiego. W świecie gry pojawi się również nowa dzielnica – Dogtown. Co jednak najważniejsze, rozszerzenie da nam okazję uratowania… prezydentki Nowych Stanów Zjednoczonych Ameryki – Rosalind Myers. Jej samolot rozbił się właśnie na terenie Dogtown, wyrwanego spod władz miasta przez byłego pułkownika Kurta Hansena.

EA SPORTS FC 24 [PC, PS4, PS5, XONE, XSX, SWITCH]

Gatunek: sportowa, piłka nożna

Data premiery: 29 września

Seria FIFA odchodzi w niepamięć, a jej miejsce zajmie niebawem seria EA Sports FC. Pierwszą grą z nowego cyklu będzie EA Sports FC 24, skupiona rzecz jasna na piłkarskiej rywalizacji klubowej i narodowej. Co tytuł ten zaoferuje? Wrócą w nim tryb Volta Football inspirowany uliczną piłką nożną oraz tryb Ultimate Team. Nowością będzie z kolei możliwość tworzenia składów hybrydowych, złożonych z kobiet i mężczyzn. Kolejna zmiana to wprowadzenie Ultimate Team Evolution, który będzie pozwalał na ulepszanie zawodników poprzez spełnianie konkretnych kryteriów. EA Sports FC 24 ma dysponować licencją na 19 tysięcy zawodników, 700 zespołów, 100 stadionów oraz 30 lig.

Mapa wszystkich bossów w Elden Ring

Mapa wszystkich bossów w Elden Ring

Jeżeli graliście w Elden Ring to wiecie, że większość bossów w tej grze stanowi duże wyzwanie dla gracza. Wielokrotne podchodzenie do próby zabicia potwora, zakończone śmiercią bohatera, to nic dziwnego. Wszyscy ci, którzy ukończyli grę, mogą czuć wielką satysfakcję – jest ona wybitnie trudna. Czy jednak udało im się pokonać wszystkie potwory? czy nie pominęli któregoś?

Teraz mogą łatwo znaleźć odpowiedź na to pytanie – otóż jeden z chyba bardziej zapalonych graczy stworzył kompletną mapę wszystkich bossów z oznaczeniem ich stopnia trudności. Pokusił się nawet o to,  żeby zaznaczyć, kiedy można go spotkać. Mapa zawiera obszar powierzchni oraz podziemi.

Mapę możecie znaleźć na Reddicie w wątku r/Eldenring, a wrzucił ją użytkownik Hardcoreoperator:

Przyznajcie sami, robi wrażenie! Do dzieła zatem!

Nowe innowacje od Lenovo na targach IFA: mobilna rozgrywka na nowym poziomie

Nowe innowacje od Lenovo na targach IFA: mobilna rozgrywka na nowym poziomie

Lenovo przedstawia kolejną innowację w świecie gier: Lenovo Legion Go – gamingowy handheld, czyli  przenośną konsolę oraz dodatki, które pozwalają graczom grać naprawdę wszędzie.

Targi IFA zawsze przynoszą wiele niespodzianek dla miłośników technologii. Jednym z największych zaskoczeń tego roku jest debiut Lenovo Legion Go. Przenośne urządzenie gamingowe oparte na systemie Windows zostało stworzone z myślą o graczach, którzy oczekują najwyższej jakości w każdym calu. Wraz z premierą Legiona Go zaprezentowane zostały także okulary gamingowe Lenovo Legion Glasses oraz słuchawki douszne Lenovo Legion E510 7.1 RGB.


Lenovo Legion Go: gaming w dłoni na poziomie komputera klasy PC

Kluczową cechą Lenovo Legion Go jest jego wydajność. Napędzany przez procesor AMD Ryzen Z1 Extreme z grafiką AMD RNDA™, urządzenie zapewnia wyjątkowe doświadczenia graficzne, które można porównać z konsolami gamingowymi. Działa na systemie Windows 11, co gwarantuje płynność i wsparcie dla najnowszych gier. Jego imponujący 8,8-calowy ekran QHD+ PureSight 16:10 zapewnia jakość obrazu, która z pewnością zadowoli najbardziej wymagających graczy.

Legion Go nie jest tylko o wydajności. Z 10-punktowym ekranem dotykowym, 16 GB pamięci RAM LPDDR5X, dyskiem SSD PCIe Gen4 oraz gniazdem micro-SD, Legion Go jest gotowy sprostać wszystkim wyzwaniom. A dzięki technologii Super Rapid Charge2 nie musisz się martwić o baterię – naładujesz ją do 70% w zaledwie 30 minut.

Jeśli chodzi o kontrolery, Lenovo nie pozostawia niczego przypadkowi. Kontrolery Lenovo Legion Go z efektem Halla zapewniają precyzyjność, którą docenią wszyscy gracze, a konfigurowalne pierścienie RGB dodają elegancji. Dodatkowo kontrolery TrueStrike można odłączyć i wykorzystać w trybie FPS, co z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom strzelanek.

Dwa porty USB Type-C®, Wi-Fi 6E3 oraz Bluetooth® 5.2 zapewniają bezproblemową łączność. Ale prawdziwą gwiazdą jest aplikacja Legion Space. Dzięki niej gracze mają dostęp do wszystkich swoich ulubionych platform i gier w jednym miejscu. Co więcej, zakup Lenovo Legion Go zapewnia 3-miesięczne członkostwo w Xbox Game Pass Ultimate4,5 oraz dostęp do atrakcyjnych zniżek w sklepie Gamesplanet.

Lenovo Legion Go to prawdziwy game changer w świecie przenośnego gamingu. Łącząc moc komputera klasy PC z przenośnością i innowacyjnymi technologiami, Lenovo po raz kolejny pokazuje, że rozumie potrzeby graczy.

Okulary Lenovo Legion: twoje prywatne kino w kieszeni

Chociaż Lenovo Legion Go już samo w sobie oferuje imponujący ekran, Lenovo poszło o krok dalej, prezentując okulary Lenovo Legion Glasses. To rozwiązanie, które zaprojektowano z myślą o tych, którzy cenią sobie nie tylko jakość, ale również prywatność podczas grania w różnych miejscach.

Okulary Legion Glasses to coś więcej niż tradycyjne gogle VR. Są one przenośnym monitorem wirtualnym, który dzięki technologii micro-OLED oferuje głęboki zakres kolorów i wyjątkowy kontrast. Co ważne, zapewniają one rozdzielczość FHD dla każdego oka przy częstotliwości odświeżania 60 Hz. To pozwala na emulację dużego ekranu bezpośrednio za soczewkami, który jest widoczny tylko dla użytkownika, gwarantując pełną prywatność. Wbudowane głośniki dopełniają wrażeń, dostarczając dźwięk o wysokiej jakości, co pozwala zanurzyć się w rozgrywce bez konieczności korzystania z dodatkowych słuchawek.

Jednak korzyści płynące z posiadania Lenovo Legion Glasses nie kończą się na jakości obrazu. Jednym z głównych problemów graczy korzystających z mniejszych ekranów jest poświęcanie komfortu i prywatności, zwłaszcza podczas grania w miejscach publicznych lub w podróży. Okulary Lenovo Legion są odpowiedzią na te wyzwania. Dzięki nim użytkownicy mogą cieszyć się przenośnym, prywatnym obrazem na dużym ekranie. To wysokiej jakości wyświetlacz typu plug-and-play, który nie tylko jest łatwy w obsłudze, ale także został zaprojektowany z myślą o wygodzie i długotrwałym użytkowaniu. Dzięki temu, nawet długie sesje gamingowe stają się czystą przyjemnością.

Słuchawki Lenovo Legion E510 7.1 RGB: niezrównane doznania audio dla mobilnych graczy

Dla tych, którzy pragną wyjątkowej jakości dźwięku, pasującej do doskonałego obrazu oferowanego przez okulary Lenovo Legion, firma przedstawia słuchawki douszne Legion E510 7.1 RGB. Wyróżniają się one wbudowaną obsługą dźwięku przestrzennego 7.1, która gwarantuje, że żaden szczegół nie umknie uwadze gracza – czy to szept wrogiego agenta czy szelest kroków zbliżającego się przeciwnika. 10-milimetrowe przetworniki armaturowe stanowią gwarancję głębokiego basu oraz jasnych, zrównoważonych tonów średnich i wysokich, wolnych od jakichkolwiek zniekształceń. Dodatkowym atutem jest wbudowany, wielofunkcyjny kontroler na kablu, który umożliwia intuicyjne zarządzanie ustawieniami dźwięku. Elegancki pasek RGB podkreśla charakter słuchawek, dodając im nowoczesnego stylu, a uniwersalne złącze USB-C zapewnia kompatybilność i bezproblemowe połączenie z szerokim spektrum urządzeń.

Już 250 programistów pracuje nad nowym Wieśkiem

Już 250 programistów pracuje nad nowym Wieśkiem

W niedawnej prezentacji dla inwestorów CD Projekt ujawnił kilka szczegółów dotyczących postępu prac nad rozszerzeniem do Cyberpunka 2077 – Phantom Liberty. Pracuje nad nim prawie 300 osób i wrześniowa data premiery dodatku ma być utrzymana. Podczas prezentacji Adam Kiciński, prezes CDP powiedział, że nad nową odsłoną Wiedźmina, znaną pod nazwą kodową jako „Polaris”, pracuje już ponad 250 osób, ale ich skład zostanie powiększony o osoby, które kończą Phantom Liberty. Nowy Wiedźmin wstępnie był zapowiadany na 2025 r., ale to zapowiedzi sprzed wielu miesięcy.

Co wiemy o Wiedźminie 4? Tylko tyle, że ma zapoczątkować zupełnie nową historię i serię gier, jest budowany na silniku Unreal Engine od Epic Games i że mają powstać łącznie 3 nowe tytuły wiedźmińskie.

Zaraza, przyjdzie jeszcze na to cudo poczekać…

Starfield – wszystko co musisz wiedzieć o nowej grze Bethesdy

Starfield – wszystko co musisz wiedzieć o nowej grze Bethesdy

Już wkrótce na rynku zadebiutuje nowa gra RPG od Bethesdy. Mowa rzecz jasna o grze Starfield, która pozwoli nam wcielić się w kosmicznych podróżników. Ale czy jeszcze ta produkcja będzie się charakteryzować? Na czym w nią zagrasz? Czy Twój komputer byłby w stanie ją odpalić? Tego wszystkiego dowiesz się z niniejszego artykułu.

Starfield – fabuła

Starfield jest grą RPG osadzoną w uniwersum science fiction. Gra przenosi nas do części kosmosu znanej jako „Zasiedlone Układy” Jest to niewielki fragment Drogi Mlecznej, oddalony jakieś 50 lat świetlnych od Ziemi, w którym znajduje się wiele skolonizowanych planet. W obszarze tym niedawno wybuchł konflikt między dwiema frakcjami – Zjednoczonymi Koloniami i Kolektywem Wolnych Gwiazd – konflikt, który zakończył się niepewnym pokojem, zamieniając tę część galaktyki w przestrzeń pełną niebezpieczeństw.

Akcja gry rozgrywa się 20 lat po wspomnianym konflikcie. Zabawę stworzoną przez siebie postacią rozpoczynamy w szeregach organizacji, która eksploruje Drogę Mleczną i odkrywa jej tajemnicę – organizacji o nazwie Konstelacja. Rozgrywka da nam okazję do zwiedzenia wielu planet Drogi Mlecznej, a także poznania największej tajemnicy ludzkości.

Charakterystyka rozgrywki

Rozgrywkę w Starfieldzie będziemy mogli podziwiać z perspektywy pierwszej lub trzeciej osoby, zgodnie z preferencjami. W ramach tej rozgrywki będziemy mogli odwiedzić ponad sto układów planetarnych, które zawierają wiele proceduralnie generowanych planet o różnorodnych biomach.

Dużą część rozgrywki ma stanowić właśnie eksploracja wspomnianych planet. Niemniej, podczas zabawy będziemy podążać też ścieżką kampanii fabularnej i wykonywać poboczne questy. Z kolei pomiędzy planetami będziemy przemieszczać się własnym, personalizowalnym statkiem kosmicznym.

Co jeszcze Starfield nam umożliwi? Chociażby rozwijanie naszej postaci i zdobywanie poziomów doświadczenia, rekrutowanie towarzyszy, dokonywanie kradzieży, włamywanie się, dołączanie do frakcji czy budowanie baz. Ewentualne walki będziemy w nim toczyć z użyciem broni palnej, broni energetycznej lub broni białej. Co ważne, Starfield to produkcja wyłącznie dla pojedynczego gracza.

Kreator postaci

Starfield ma zawierać najbardziej rozbudowany kreator postaci spośród wszystkich gier Bethesdy. Podobno jest on tak zaawansowany, że z jego użyciem stworzono wiele postaci niezależnych. W kreatorze będziemy mogli wybrać pochodzenie postaci determinujące jej początkowe umiejętności, płeć i budowę ciała, kolor skóry, kształt głowy i twarzy, fryzę, kolor oczu i włosów. Ponadto dobierzemy w nim cechy postaci, które mogą mieć negatywne lub pozytywne efekty. Na przykład, cecha „introwertyk” ma sprawiać, że postać będzie gorzej będzie radzić sobie w sytuacjach społecznych.

Starfield – wymagania sprzętowe

Wymagania sprzętowe gry Starfield umieściłam poniżej.

Minimalne wymagania sprzętowe:

  • System operacyjny: Windows 10 21H1 (10.0.19043)
  • Procesor: AMD Ryzen 5 2600X, Intel Core i7-6800K
  • Pamięć: 16 GB RAM
  • Karta graficzna: AMD Radeon RX 5700, NVIDIA GeForce 1070 Ti
  • DirectX: Wersja 12
  • Miejsce na dysku: 125 GB (SSD)

Rekomendowane wymagania sprzętowe:

  • System operacyjny: Windows 10/11 z aktualizacjami)
  • Procesor: AMD Ryzen 5 3600X, Intel i5-10600K
  • Pamięć: 16 GB RAM
  • Karta graficzna: AMD Radeon RX 6800 XT, NVIDIA GeForce RTX 2080
  • DirectX: Wersja 12
  • Miejsce na dysku: 125 GB (SSD)

Starfield – dostępność, cena i data premiery

Starfield zadebiutuje na rynku już 6 września bieżącego roku. Co jednak istotne, osoby, które zakupiły tę produkcję w wersji Premium Edition lub Constellation Edition, bądź zakupiły do niej ulepszenie Premium Edition Upgrade, będą mogły grać w nią już od 1 września. Grę można pobrać jednak już teraz, zarówno na konsolach Xbox, jak i pecetach.

Gra zadebiutuje wyłącznie na komputerach osobistych i konsolach Xbox Series X. W wersji podstawowej gra kosztuje około 349 złotych (cena może być nieco niższa lub wyższa w zależności od typu wydania lub sprzedawcy. Za wersję Premium Edition trzeba zapłacić natomiast około 499 złotych, a za wersję Constellation Edition od 1399 złotych.

Baldur’s Gate 3 – recenzja

Baldur’s Gate 3 – recenzja

Stało się, po ponad 20 latach legendarna seria Baldur’s Gate nareszcie doczekała się kontynuacji. Ale czy studio Larian godnie zastąpiło studio BioWare, które tę serię zapoczątkowało? Zapewne słyszeliście już wiele dobrego na temat Baldur’s Gate 3, ale przeczytajcie jeszcze, co my mamy do powiedzenia na jej temat. Oto nasza recenzja Baldur’s Gate 3.

Baldur’s Gate 3 w skrócie

Baldur’s Gate 3 to rzecz jasna gra RPG, która ponownie pozwala nam przenieść się do Zapomnianych Krain, a w szczególności na Wybrzeże Mieczy. Bazuje ona na piątej edycji zasad Dungeons & Dragons, w związku z czym bardzo istotną rolę odgrywają w niej losowość i rzut kością – większą niż w serii Divinity.

Świat Baldur’s Gate 3 przemierzamy drużyną postaci o przeróżnych rasach, klasach i umiejętnościach, złożonymi z bohaterów stworzonych przez nas samych lub poznanych po drodze. Eksplorując ten świat, mamy okazję pomagać (lub utrudniać życie) jego mieszkańcom, a także toczyć liczne bitwy.

Fabuła gry, osadzona jakieś 100 lat po wydarzeniach z gry Baldur’s Gate II: Tron Bhaala, obraca się wokół Illithidów, czyli Łupieżców Umysłu. Ci najechali tytułowe miasto Wrota Baldura i ostatecznie zostali odgonieni przez obrońców, ale ich najazd nie był kompletną klęską. Za ich sprawą część miasta popadła bowiem w ruinę, a wielu mieszkańców zostało porwanych na pokład statku najeźdźców – Nautiloida. Ci zostali poddani strasznemu procesowi znanemu jako ceramorfoza, polegającemu na tym, że mózg nosiciela zostaje zainfekowany zarodkiem Łupieżcy Umysłu. Zarodek stopniowo ten mózg wyżera, by z czasem w pełni go zastąpić i zamienić ofiarę w Illithida.

Bohater, którym kierujemy w grze, tak jak wielu jego późniejszych towarzyszy, był jednym ze wspomnianych porwanych mieszkańców. Ten udał się wymknąć porywaczom, ale dopiero gdy zarodek Łupieżcy Umysłu zaczął wić się w jego głowie. Z jednej strony zamienia się on w potwora, ale z drugiej zyskuje moce, o których inni mogą tylko pomarzyć. Teraz musi znaleźć sposób na pozbycie się intruza. To jednak nie jedyne wyzwanie, jakie przed nim stoi, albowiem za sprawą Łupieżców Umysłu bohater został wrzucony w sam środek konfliktu rozgrywającego się między diabłami, bóstwami i złowrogimi siłami spoza tego świata.

Początek rozgrywki, czyli tworzenie postaci

Oczywiście rozgrywkę w Baldur’s Gate 3 rozpoczynamy od stworzenia postaci, bądź wyboru gotowej postaci, którą chcielibyśmy zagrać. Warto jednak skorzystać z tej pierwszej opcji. To po pierwsze dlatego, że niemal każda z gotowych postaci może zostać potem naszym towarzyszem. Po drugie dlatego, że kreator postaci w Baldur’s Gate 3 jest mocno rozbudowany. Z drugiej strony, rozgrywka gotowym bohaterem może być ciekawa, ponieważ każdy z nich ma unikatową historię, która wpływa na postrzeganie przez niego świata gry.

W Baldur’s Gate 3 możemy wybrać jedną z 11 ras postaci i ich podklas oraz jedną z 12 klas postaci. Ponadto szybko po rozpoczęciu rozgrywki mamy opcję wyboru specjalizacji, czyli podklasy bohatera. Co więcej, w kreatorze postaci możemy zdecydować o pochodzeniu tworzonej postaci. Determinuje ono jej przeszłość, a w związku z tym też jej startowe umiejętności. Rozkład umiejętności bohatera możemy też ręcznie zmodyfikować.

Baldur’s Gate 3 pozwala bardzo mocno spersonalizować wygląd bohatera. Do dyspozycji mamy całe mnóstwo fryzur i kolorów włosów, kilka różnych twarzy, wiele odcieni skóry i nie tylko. Możemy ponadto wybrać budowę ciała, wygląd genitaliów postaci oraz płeć, z jaką się identyfikuje. Ogólnie rzecz biorąc opcji jest tu tyle, że w kreatorze postaci Baldur’s Gate 3 można spędzić nawet godzinę.

Przygoda na Wybrzeżu Mieczy

Rozgrywka i fabuła w Baldur’s Gate 3 podzielone są na 3 akty. Podczas każdego z nich odwiedzamy różne lokacje w okolicach rzeki Chionthar. Każdy z aktów, zarówno w ramach zadań głównych, jak i pobocznych, daje nam okazję do podjęcia całego szeregu decyzji, które wpływają na przebieg przyszłych aktów. Potrafią mieć one naprawdę ogromne znaczenie. Ba, są to niejednokrotnie wybory niesamowicie trudne, co podkreśla to, jak świetnie Baldur’s Gate 3 został napisany.

Historie łączące wszystkie postaci w Baldur’s Gate 3 są naprawdę ciekawe. Oferują też kilka niespodziewanych zwrotów akcji i potrafią naprawdę emocjonować. Niemniej jednak, ich ton, tak jak klimat poszczególnych aktów, jest zróżnicowany, a więc w Baldur’s Gate 3 nie towarzyszy nam uczucie monotonii. Ponadto Baldur’s Gate 3 świetnie balansuje epickie elementy fabuły, powiązane z potencjalnymi losami całego świata, stosując elementy bardzo przyziemne. Jednym z takich przyziemnych elementów są zmieniające się relacje naszej postaci z jej towarzyszami – relacje zależące chociażby od tego, czy i jak pomagamy im w rozwiazywaniu ich osobistych problemów.

Mimo że Baldur’s Gate 3 osadzony jest w świecie fantasy, sprawia on wrażenie świata prawdziwego. Możemy w nim się bowiem wcielić w kogo zechcemy. Jeśli mamy taką ochotę, możemy wcielić się w bohatera, który będzie starał się ocalić wszystko i wszystkich, stawiając czoła największym trudom. Możemy wcielić się w postać, która dba przede wszystkim o własną skórę, a także w postać po prostu złą. W Baldur’s Gate 3 możemy kraść i zabijać, co czasem wiąże się z przykrymi konsekwencjami. Możemy też grać na instrumentach w tłumie i zarabiać pieniądze. To RPG z prawdziwego zdarzenia.

Autentyczności świata Baldur’s Gate 3 dodają wszelakie napotkane w grze postaci, także te postaci, które możemy dodać do naszej drużyny. Każda z tych postaci ma unikatową osobowość i ciekawą historię. Co jednak najważniejsze, żadna z nich nie stoi w miejscu. Każda z nich, gdy my posuwamy fabułę do przodu, rozwija się i zmienia. Dotyczy to także naszych towarzyszy. Dlatego bohater, którego początkowo znienawidzisz, może z czasem stać się Twoją ulubioną postacią. Kto wie, może zdecydujesz się nawet na to, by nawiązać z nim romans, bo i taka opcja w Baldur’s Gate 3 istnieje.

Świat Baldur’s Gate 3 jest spory i zróżnicowany. Zabawę po prologu na pokładzie Nautiloidu zaczynamy w dość dzikiej, zalesionej okolicy, w której znajdziemy też co nieco ruin, również tych starożytnych. Po drodze do drugiego aktu mamy okazję odwiedzić mroczne podziemia, by potem znaleźć się w lesie spowitym ciemnością, a w końcu w tytułowych Wrotach Baldura.

Zabawa, która nie nudzi

Rozgrywce w omawianym tytule towarzyszy mnóstwo rzutów kostką. Mamy z nimi do czynienia podczas otwierania zamków wytrychami, rozbrajania pułapek czy podczas rozmów. Rzuty determinują też liczbę obrażeń, które nasze postaci zadadzą lub przyjmą w walce. Rzuty te czasem wymagają wylosowania sporej liczby, by odnieść sukces, ale na szczęście pewne umiejętności naszych postaci mogą nam gwarantować w tej kwestii pewne bonusy. Na przykład, duża ilość punktów zręczności gwarantuje nam bonus w rzutach kostką związanych z otwieraniem zamków.

Nowe punkty umiejętności, dodatkowe moce i nie tylko nasze postaci zdobywają, levelując. Maksymalny poziom postaci w Baldur’s Gate 3 to poziom 12. Co jednak ważne, nawet gdy już wylevelujemy postać na maxa, tytuł ten pozwala nam w dowolnym momencie zmienić klasę i podklasę tej postaci. Nie utracimy w ten sposób ani jednego puntu doświadczenia. To daje ogromną wolność w tworzenia nietypowych drużyn poszukiwaczy przygód. Chcesz drużynę złożoną z samych magów? To żaden problem.

Rozgrywkę w Baldur’s Gate 3 urozmaica itemizacja. Wiele rzadkich przedmiotów posiada unikatowe cechy, które gwarantują naszym bohaterom ciekawe bonusy. W grze znajdziemy też przedmioty legendarne o szczególnie potężnych i wyjątkowych możliwościach. Dodatkowo do dyspozycji w grze mamy wiele znanych ze świata D&D czarów i umiejętności. Jednak w walce i poza nią możemy nie tylko czarować czy atakować wręcz. Możemy też rzucać przedmiotami (i nie tylko nimi), możemy popychać przeciwników i nie tylko.

Warto powiedzieć, że potyczki w Baldur’s Gate 3 nierzadko są bardzo trudne. Zmuszają one nas zatem do taktycznego myślenia. Niemniej, czasem wręcz trzeba wczytywać kilkanaście razy ten sam zapis gry, zanim uda nam się daną potyczkę wygrać. Najtrudniejsze bitwy z Baldur’s Gate 3 na długo pozostaną jednak w mojej pamięci.

Niezwykle ważną rolę w Baldur’s Gate 3 odgrywa eksploracja. Tak, eksploracja wymaga tu dużo chodzenia, ale robienie tysięcy kroków w grze ma swój sens. Jeśli nie zdecydujemy się na zwiedzenie każdego zakątka jej świata, możemy przegapić mnóstwo ciekawych questów i dialogów. Z resztą, warto dobrze go poznać, bo jest on po prostu piękny.

Od strony audiowizualnej także jest świetnie

Oprawa graficzna w Baldur’s Gate 3 zasługuje na pochwałę, ponieważ została dopięta na ostatni guzik. Świat gry jest pełen detali, oświetlenie doskonale podkreśla jego klimat, a postaci wyglądają realistycznie. Ponadto dzięki temu, że przy pracy nad grą wykorzystano technologię motion capture, animacje postaci to prawdziwy majsterszyk, a zwłaszcza animacje mimiki twarzy.

Jeśli zaś chodzi o muzykę, to muszę przyznać że dawno nie słyszałam w grze tak dobrego soundtracku. Boris Slavov wykonał świetną robotę.

Podsumowanie

Baldur’s Gate 3 moim zdaniem zasługuje na miano gry roku. Muszę przyznać, że ostatnią grą, która mnie tak wciągnęła, był Wiedźmin 3: Dziki Gon. Najnowsza produkcja studia Larian pokazuje, jak powinno pisać się historie w grach. Oferuje duże pole do popisu w kwestii rozgrywki, zmusza do myślenia i zapewnia zabawę na długie godziny. Z pewnością spróbuję przejść ją ponownie.

Czy Baldur’s Gate 3 ma jakieś wady? Poza niewielką liczbą drobnych błędów trudno się tu jakichkolwiek doszukać. Aha, trzeba też powiedzieć, że to jedna z niewielu współczesnych gier AAA, w której na próżno szukać mikrotransakcji.