Najlepsze gry przygodowe na PC w 2021 roku

Najlepsze gry przygodowe na PC w 2021 roku

W tej chwili, jeśli posiadasz komputer osobisty, możesz zagrać w dziesiątki tysięcy gier, należących do przeróżnych gatunków. Wśród nich są RPGi, gry akcji, gry strategiczne, strzelanki czy gry przygodowe. Jak spośród tych ostatnich wybrać coś dla siebie? W niniejszym zestawieniu zebraliśmy dla Was niektóre z najlepszych przygodówek dostępnych na PC. Nie przedłużając, zapraszamy do lektury!

Life is Strange

Life is Strange to tytył, który na Steamie zdążył już osiągnąć status kultowego. Nic dziwnego. rzygody amerykańskiej nastolatki Max, potrafiącej w pewnych sytuacjach cofać czas, to wspaniała i wzruszająca podróż do miasta Arcadia Bay oraz… wgłąb uczuć gracza i jego wspomnień z młodości. Piękna historia opowiedziana w tej nietuzinkowej grze przygodowej poruszy każde, nawet kamienne serce. Wszystkie, nawet najdrobniejsze decyzje graczy mogą nieodwracalnie odmienić wirtualny świat. Muzykę z Life is Strange zapamiętacie na długo po ukończeniu gry i nie będziecie mogli przestać jej słuchać. Po ukończeniu tej gry możecie sięgnąć po jej prequel i kontynuację, ale uwierzcie nam, oryginał jest absolutnie najlepszy.

Steam – jak sparować z platformą dowolny kontroler

Steam – jak sparować z platformą dowolny kontroler

Klawiatura i mysz to urządzenia peryferyjne, które sprawdzają się doskonale w większości grach. Niemniej, istnieją takie tytuły, w których zdecydowanie większą frajdę z zabawy dają kontrolery. Dlatego, jeśli tak jak ja jesteś miłośników pecetów, mimo wszystko naprawdę warto posiadać przynajmniej jeden kontroler w swoim arsenale.

Co najlepsze, może być to naprawdę dowolny kontroler, głównie za sprawą Steama. Steam obsługuje prawie wszystkie kontrolery dostępne na rynku w prawie wszystkich grach, które są na jego łamach dostępne. Za sprawą niniejszego artykułu dowiesz się, jak sparować posiadany przez Ciebie kontroler ze Steamem.

Sparuj kontroler z komputerem

Rzecz jasna, zanim będziesz mógł korzystać z kontrolera na Steam, wpierw musisz sparować go ze swoim komputerem. Możesz to zrobić, albo podłączając kontroler do komputera przewodem, albo korzystając z technologii Bluetooth, jeśli Twój komputer ją obsługuje.

Aby dokonać parowania kontrolera za pośrednictwem Bluetooth, wpisz w wyszukiwarce systemowej wyrażenie „bluetooth” i przejdź do menu „Ustawienia Bluetooth i innych urządzeń”. W otworzonym oknie wybierz opcję „Dodaj urządzenie Bluetooth lubi inne”, której towarzyszy ikona plusa. Tam skorzystaj z wariantu „Bluetooth – Myszy, klawiatury, pióra lub urządzenia audio lub inne rodzaje urządzeń Bluetooth”. Następnie na kontrolerze aktywuj tryb parowania. Kontrolery Xbox oraz Switch Pro Controller mają specjalnie przeznaczone do tego przycisku. Voila, twój kontroler powinien być sparowany z komputerem.

Gdy sparujesz kontroler ze swoim kontrolerem, ten powinien zostać przez Steam automatycznie wykryty, po uruchomieniu jego aplikacji. Jeśli tak się nie stało, gdy uruchomisz aplikację Steam, usuń kontroler ze sparowanych urządzeń w systemie Windows i sparuj go ponownie.

Aby korzystanie z kontrolera na Steam było możliwe, istnieje szansa, że wpierw musisz włączyć na Steamie pewne ustawienia. Przejdź w platformie do trybu Big Picture (który powstał z myślą o obsługi Steam kontrolerem), następnie do Ustawień i tam wybierz ustawienia kontrolera. Z dostępnych tam opcji zaznacz te, które dotyczą Twojego kontrolera.

Konfiguracja kontrolera

Gdy parujesz kontroler ze Steamem, platforma automatycznie przypisuje jego przyciskom konkretne funkcje. Niemniej jednak, dla każdej gry możesz stworzyć oddzielną konfigurację, modyfikując mapowanie klawiszy. Aby to zrobić wybierz z biblioteki grę, w którą chcesz zagrać, a potem z menu po lewej stronie wybierz zakładkę Ustawienia. Tam przejdź do opcji Konfiguracja kontrolera.

Menu, które otworzyłeś, pozwoli Ci zmienić funkcję dowolnego przycisku kontrolera, a nawet zastosować dla nich pewne szablony konfiguracji. Aby to zrobić, wystarczy, że klikniesz w baner z napisem Przeglądaj konfiguracje. Jeżeli stworzysz własną konfigurację, możesz ją importować jako szablon, by potem korzystać z niej w innych grach. W tym celu kliknij w baner z napisem Eksportuj konfigurację.

Steam – wspierane kontrolery

Jak wspomniałam, Steam wspiera mnóstwo kontrolerów. Poniżej umieściłam pełną ich listę:

  • Afterglow AX.1 Gamepad for Xbox 360
  • Afterglow AX.1 Gamepad for Xbox 360
  • Afterglow Gamepad for Xbox 360
  • Afterglow Prismatic Wired Controller
  • Afterglow PS3
  • Afterglow PS3
  • Afterglow PS3
  • Armor 3, Level Up Cobra
  • Armor Armor 3 Pad PS4 PS4
  • Astro C40
  • Batarang Xbox 360 controller
  • Bezprzewodowy kontroler do gier Logitech F310, F510 i F710
  • BigBen Interactive XBOX 360 Controller       
  • BTP 2163
  • Cyborg V3
  • Digiflip GP006
  • Elecom JC-U3613M
  • EMIO PS4 Elite Controller
  • Firestorm Dual Analog 3
  • FUS1ON Tournament Controller
  • Game:Pad 4              
  • Gamestop Xbox 360 Controller
  • Gioteck vx2
  • GPD Win 2 X-Box Controller
  • Green Asia
  • Harmonix Rock Band Drumkit           
  • Harmonix Rock Band Guitar
  • Harmonix Xbox 360 Controller
  • Hitbox Arcade Stick
  • Honey Bee Xbox360 dancepad         
  • HORI Battle Pad
  • HORI BDA GP1
  • Hori Co. DOA4 FightStick
  • HORI Fighting commander
  • HORI Fighting commander PS3
  • Hori Fighting Edge
  • HORI fighting mini stick        
  • Hori Fighting Stick EX2
  • Hori Fighting Stick EX2B       
  • Hori Fighting Stick VX
  • Hori Fighting Stick VX Alt
  • Hori GEM Xbox controller
  • HORI horipad4 PS3
  • HORI horipad4 PS4
  • HORI mini wired gamepad
  • HORI Pad Switch
  • Hori PadEX Turbo
  • HORI Pokken Tournament DX Pro Pad          
  • HORI Real Arcade Pro 4        
  • Hori Real Arcade Pro Hayabusa (USA) Xbox One
  • Hori Real Arcade Pro V Kai 360         
  • Hori Real Arcade Pro V Kai Xbox One            
  • Hori Real Arcade Pro VX
  • Hori Real Arcade Pro VX-SA
  • Hori Real Arcade Pro. EX
  • Hori Real Arcade Pro.EX
  • Hori Real Arcade Pro.EX Premium VLX
  • Hori Real Arcade Pro.VX SA
  • Hori SOULCALIBUR V Stick
  • HORI TAC PRO
  • HORI TAC4
  • HORI Wireless Switch Pad
  • Hori XBOX 360 EX 2 with Turbo
  • Horipad 3
  • HORIPAD 4 FPS        
  • HORIPAD 4 FPS Plus
  • HORIPAD 4 FPS Plus
  • HoriPad EX2 Turbo
  • HORIPAD ONE
  • HSM3 Xbox360 dancepad
  • JC-U3412SBK
  • JC-U4113SBK
  • Joytech Neo-Se Take2
  • Klawiatura i mysz
  • Kontrolery Razer Kishi i Raiju
  • Logic3 Controller
  • Logic3 Controller
  • Logitech Chillstream Controller
  • Logitech Gamepad
  • Mad Cats Ghost Recon FS GamePad
  • Mad Catz Alpha PS3 mode
  • Mad Catz Alpha PS4 mode
  • Mad Catz Beat Pad
  • Mad Catz Brawlstick for Xbox 360
  • Mad Catz Call Of Duty
  • Mad Catz Fightpad
  • Mad Catz FightPad Pro
  • Mad Catz FightPad PRO       
  • Mad Catz FightStick SoulCaliber       
  • Mad Catz FightStick TE 2
  • Mad Catz FightStick TE 2
  • Mad Catz FightStick TE 2+ PS4
  • Mad Catz Fightstick TE S+
  • Mad Catz FightStick TE2
  • Mad Catz FightStick TES+
  • Mad Catz FPS Pro
  • Mad Catz JOYTECH NEO SE Advanced GamePad      
  • Mad Catz MicroCon Gamepad         
  • Mad Catz MicroCon GamePad Pro
  • Mad Catz MLG FightStick TE
  • Mad Catz MvC2 TE
  • Mad Catz SFxT Fightstick Pro
  • Mad Catz Street Fighter IV FightPad
  • Mad Catz Street Fighter IV FightStick SE       
  • Mad Catz Street Fighter IV SE Fighting Stick
  • Mad Catz Wired Xbox 360 Controller            
  • Mad Catz Wired Xbox 360 Controller (SFIV)
  • Mad Catz Xbox 360 Controller          
  • Mad Catz Xbox 360 Controller
  • Mad Catz Xbox controller – MW2
  • Madcats Fightpad Pro
  • Madcatz Fightstick Pro
  • MadCatz GamePad
  • Microsoft X-Box 360 Big Button IR
  • Microsoft X-Box 360 pad
  • Microsoft X-Box 360 pad
  • Microsoft X-Box 360 pad v2
  • Microsoft X-Box One Elite pad
  • Microsoft X-Box One Elite pad
  • Microsoft X-Box One pad
  • Microsoft X-Box One pad (Firmware 2015)
  • Microsoft X-Box One S pad
  • Microsoft X-Box One S pad (Bluetooth)
  • Microsoft X-Box One S pad (Bluetooth)
  • MLG Pro Circuit Controller (Xbox)
  • Mortal Kombat Klassic FightStick     
  • MortalKombat FightStick
  • Nacon GC-100XF     
  • Nacon Revolution Pro Controller
  • Nacon Revolution Pro Controller V2
  • Nintendo Switch Pro Controller
  • Oficjalny bezprzewodowy kontroler Microsoft Xbox 360 dla systemu Windows (z bezprzewodowym odbiornikiem)
  • Oficjalny kontroler Microsoft Xbox One Elite 2 (przewodowy lub bezprzewodowy z użyciem Bluetooth)
  • Oficjalny kontroler Microsoft Xbox One S (przewodowy lub bezprzewodowy z użyciem Bluetooth)
  • Oficjalny przewodowy kontroler Microsoft Xbox 360
  • Oficjalny przewodowy kontroler Microsoft Xbox One
  • PC Twin Shock Controller
  • PDP Afterglow AX.1
  • PDP AFTERGLOW AX.1         
  • PDP Afterglow Wireless PS3 controller
  • PDP Battlefield One
  • PDP Faceoff Deluxe Wired Pro Controller for Nintendo Switch
  • PDP Faceoff Wired Pro Controller for Nintendo Switch
  • PDP Marvel Xbox One Controller
  • PDP Titanfall 2          
  • PDP Versus Fighting Pad
  • PDP Wired Fight Pad Pro for Nintendo Switch
  • PDP Xbox 360 Controller
  • PDP Xbox One Arcade Stick
  • PDP Xbox One Controller
  • PDP Xbox One Controller
  • PDP Xbox One Controller
  • PDP Xbox One Controller
  • Pelican PL-3601 'TSZ’ Wired Xbox 360 Controller
  • Power A Mini Pro Elite
  • Power A PS3
  • PowerA FUSION Controller
  • PowerA FUSION Pro Controller
  • PowerA MINI PROEX Controller
  • PowerA Pro Ex
  • PowerA Wired Controller Plus/PowerA Wired Gamcube Controller
  • PowerA Xbox One Mini Wired Controller
  • PowerA Xbox One wired controller
  • PS2 ACME GA-D5
  • PS4 Fun Controller
  • Quanba Drone
  • Quanba Q1 fight stick
  • Razer Atrox Arcade Stick
  • Razer Atrox Arcade Stick
  • Razer Onza
  • Razer Onza Classic Edition
  • Razer Onza TE
  • Razer Onza Tournament Edition
  • Razer Panthera Evo Fightstick
  • Razer Panthera PS4 Controller
  • Razer Raiju 2 Tournament Edition (BT)
  • Razer Raiju 2 Tournament Edition (USB)
  • Razer Raiju 2 Ultimate Edition (BT)
  • Razer Raiju 2 Ultimate Edition (USB)
  • Razer Raiju PS4 Controller
  • Razer Sabertooth
  • Razer Sabertooth
  • Razer Sabertooth
  • Razer Wildcat
  • Real Arcade Pro 4
  • RedOctane Controller          
  • RedOctane Guitar Hero X-plorer     
  • Rock Candy Gamepad for Xbox 360
  • Rock Candy Gamepad for Xbox 360
  • Rock Candy Gamepad for Xbox One 2015
  • Rock Candy Gamepad for Xbox One 2016
  • Rock Candy Gamepad Wired Controller       
  • Rock Candy PS3       
  • Rock Candy PS4       
  • Rock Candy Wired Controller for Xbox One
  • Saitek Cyborg Rumble Pad – PC/Xbox 360
  • Saitek P3200 Rumble Pad – PC/Xbox 360
  • Saitek P3600
  • ShanWan PS3
  • Sony DUALSHOCK 4 (przewodowy lub bezprzewodowy z użyciem Bluetooth)
  • Sony PS3 Controller
  • Sony PS3 Controller
  • Sony PS3 Controller
  • Sony PS4 Controller
  • Sony PS4 Controller (Wireless dongle)
  • Sony PS4 Slim Controller
  • SpeedLink Strike FX
  • SRXJ-PH2400
  • SteelSeries Stratus Duo
  • Street Fighter IV Arcade Stick TE – Chun Li
  • Street Fighter IV FightPad
  • Street Fighter IV FightStick TE
  • STRIKEPAD PS4 Grip Add-on
  • Super SFIV FightStick TE S
  • Thrustmaster Ferrari 458 Racing Wheel Xbox360
  • Thrustmaster Gamepad GP XID
  • Thrustmaster wireless 3-1
  • Thrustmaster    Xbox360
  • Tron Xbox 360 controller
  • Venom Arcade Stick
  • Venom Arcade Stick
  • Victrix Pro FS
  • Xbox 360 Pro EX Controller
  • Xbox 360 Wired Controller
  • Xbox 360 Wireless Receiver
  • Xbox 360 Wireless Receiver (XBOX)
  • Xbox Airflo wired controller
  • Xbox ONE spectra

Co istotne, nawet jeśli jakiś kontroler nie jest wymieniony na liście, wciąż może działać na Steam.

Co zrobić, aby gra The Sims 2 działała na Windows 10 – poradnik

Co zrobić, aby gra The Sims 2 działała na Windows 10 – poradnik

The Sims 2 to niesamowita gra. Moim zdaniem ma ona więcej charakteru, oferuje większy poziom trudności, a na dodatek zawiera w sobie zdecydowanie więcej humoru niż najnowsza odsłona serii – The Sims 4. Niestety, Electronic Arts nie należy do firm, która nadal aktualizuje swoje stare gry. Z tego powodu uruchomienie The Sims 2 na nowoczesnym komputerze z systemem Windows 10 oraz sprawienie, aby tytuł ten działał stabilnie, nie należy do łatwych zadań.

Na szczęście, miłośnicy serii stworzyli własne rozwiązania, które ten problem rozwiązują, a przynajmniej na tyle, na ile to możliwe. Sprawdźcie zatem, po jakie tricki, narzędzia i metody możecie sięgnąć, aby zagrać w The Sims 2 w 2020 roku. Proces ich implementacji nie jest prosty, ale zdecydowanie wart zachodu.

Warto wspomnieć, że poniższe sposoby możecie spokojnie zastosować nawet w przypadku The Sims 2 Ultimate Collection, które dawniej można było na Originie odebrać za darmo. Gdyby w którymkolwiek momencie coś poszło nie tak, po prostu dokonajcie reinstalacji gry za pośrednictwem platformy EA.

Sprawcie, by gra rozpoznawała Waszą kartę graficzną

Jeżeli dopiero co pobraliście z platformy Origin The Sims 2 Ultimate Collection i ją uruchomiliście, pewnie od razu przeszliście do Ustawień w celu zmiany rozdzielczości gry. Tam czekała na Was niespodzianka. Jedynym dostępnym do wyboru rozmiarem ekranu był 800×600. To dlatego, że posiadacie zbyt nową kartę graficzną – która nie jest rozpoznawana przez grę.

Co zrobić, aby gra zaczęła Waszą kartę graficzna rozpoznawać? Są na to dwa sposoby. Możecie zmodyfikować kilka plików gry ręcznie lub zrobić to z pomocą pewnego przydatnego programu o nazwie Graphics Rules Maker.

Jak wspomniałam, aby gra The Sims 2 zaczęła rozpoznawać Waszą kartę graficzną, możecie też sięgnąć po pomoc programu Graphics Rule Maker. Pobierzecie go z tej strony https://www.simsnetwork.com/files/graphicsrulesmaker/graphicsrulesmaker-2.0.0-64bit.exe. Następnie wykonajcie poniższe kroki:

  1. Zainstalujcie program Graphics Rule Maker w dowolnym miejscu na komputerze, a następnie otwórzcie go.
  2. Program spróbuje zlokalizować Waszą grę. Jeśli mu się to nie uda, kliknijcie w przycisk „Browse…” i odnajdźcie folder instalacyjny ręcznie.
  3. Kliknijcie w przycisk „Auto-detect”, a program automatycznie dopasuje najlepsze ustawienia gry (domyślną i maksymalną rozdzielczość ekranu, opcje cieni, i nie tylko) dla Twojego systemu.
  4. Zapiszcie ustawienia korzystając z opcji „Save-files”. Wówczas program może zapytać o pozwolenie na dodanie do bazy danych gry Waszej karty graficznej (tak jak wcześniej zrobiliśmy to ręcznie). Odpowiedzcie twierdząco.
  5. Uruchomcie grę i sprawdźcie, czy w Ustawieniach możecie zmienić rozdzielczość.

Co Ważne, ręczne dodanie Waszej Karty graficznej do pliku (nazwakomputera)-config-log.txt może nie wystarczyć, aby w grze pojawiły się do wyboru dodatkowe rozdzielczości, a przynajmniej te, które by Was zadowalały. Program Graphics Rule Maker ten problem rozwią

zuje i sam je dodaje, ale to także możecie zrobić ręcznie, w sposób następujący:

  1. W tym samym folderze co plik Video Cards.sgr (Origin -> The Sims 2 Ultimate Collection -> Fun with Pets -> SP9 -> TSData -> Res -> Config) odnajdźcie plik Graphics Rules.sgr. Zróbcie jego kopię zapasową, a następnie go otwórzcie.
  2. Skorzystajcie ze skrótu klawiaturowego „Ctrl+F” i z pomocą otworzonego okna wyszukajcie tekst o treści „ScreenModeResolution”.
  3. Przy ustawieniach „$Low” zmieńcie domyślne w wartości w linijkach „maxrexWidth” i „maxResHeight” na te odpowiadające rozdzielczości Waszego ekranu.
  4. Zapiszcie plik i uruchomcie grę. W Ustawieniach powinniście zobaczyć więcej opcji rozdzielczości.

Naprawa znanych błędów

Co zrobić, by gra działała stabilnie

Niestety, powyższe rozwiązania sprawią tylko, że Wasza gra będzie wyglądać lepiej. Nie zapobiegną one znanym błędom, które pojawiają się w The Sims 2 na urządzeniach z Windows 10. Na szczęście, tym błędom można przeciwdziałać z pomocą innych metod.

Przede wszystkim, aby zapobiec niespodziewanemu wyłączaniu się gry należy pobrać tak zwany „4GB Patch” (stąd https://ntcore.com/?page_id=371). Co ważne, aby patch zadziałał, trzeba go odpowiednio zainstalować:

  1. Rozpocznijcie proces instalacji klikając dwukrotnie na pobrany plik.
  2. Gdy otworzy się eksplorator plików, przejdźcie do folderu z najnowszym dodatkiem gry (w moim przypadku tym dodatkiem jest Zabawa ze zwierzakami), a tam znajdźcie foldery SP9, a następnie TSBin. W folderze TSBin wybierzcie plik .exe gry i kliknijcie przycisk „Otwórz”.
  3. Teraz powinniście ujrzeć okno potwierdzające instalację łatki. Kliknijcie „OK”, aby je zamknąć.

Po instalacji patcha należy upewnić się, czy ten został zainstalowany poprawnie. Aby to zrobić, udajcie się ponownie pokonajcie ścieżkę Ten komputer -> Dokumenty -> EA Games -> The Sims 2 Ultimate Collection (lub The Sims 2) -> Logs i otwórzcie plik (nazwa komputera)-config-log.txt. Tam znajdźcie linijki „Memory” oraz „Free Memory”. Jeśli towarzyszące im wartości to 4096MB, oznacza to, że instalacja 4GB Patcha przebiegła poprawnie.

Jeśli mimo instalacji łatki wartości, które widzicie w pliku (nazwa komputera)-config-log.txt to 2048MB, wykonajcie następujące kroki (tylko jeśli posiadacie fizyczną kopię The Sims 2, zainstalowaną z płyt CD, a nie The Sims 2 Ultimate Collection z platformy Origin):

  1. Przejdźcie do miejsca, w którym zainstalowaliście The Sims 2, a dokładniej mówiąc do folderu zawierającego najnowszy dodatek. W tym folderze otwórzcie folder TSBin.
  2. Zaznaczcie plik .exe gry (w moim przypadku SP9), a następnie skorzystajcie z opcji Wytnij.
  3. Przenieście plik do folderu CSBin, a następnie otwórzcie grę. Teraz 4GB Patch powinien działać (co możecie sprawdzić w pliku (nazwa komputera)-config-log.txt).

Różowe tekstury i nie tylko

Mimo instalacji

powyższego patcha Wasza gra wciąż może crashować. Na dodatek, podczas rozgrywki możecie być świadkami pojawiania się charakterystycznych różowych tekstur. Aby to zjawisko ograniczyć, należy dodać plik stronicowania do dysku, na którym gra jest zainstalowana lub go powiększyć do odpowiedniego rozmiaru. Oto, jak to zrobić:

  1. Otwórzcie Ten komputer.
  2. Kliknijcie w obszarze okna prawy przycisk myszy i wybierzcie opcję Właściwości.
  3. Poprzez wyświetlone okno i panel widoczny po jego lewej stronie udajcie się do Zaawansowanych ustawień systemu.
  4. Przejdźcie do zakładki Zaawansowane i w sekcji Wydajność kliknijcie w przycisk „Ustawienia…”.
  5. Przejdźcie do zakładki Zaawansowane i w sekcji Pamięć wirtualna kliknijcie w przycisk „Zmień…”.
  6. Z widocznej listy dysków wybierzcie ten, na którym zainstalowaliście grę.
  7. Wybierzcie opcję Rozmiar niestandardowy.
  8. Rozmiarowi początkowemu przypiszcie wartość 25000, a rozmiarowi maksymalnemu 30000.
  9. Kliknijcie „Ustaw”.
  10. Zamknijcie okno poprzez przycisk „Ok”.

Dodatkowym sposobem na uniknięcie różowych tekstur jest zwiększenie ilości pamięci karty graficznej wykorzystywanej przez grę. Najpierw sprawdźcie, jaką ilością pamięci Wasza karta dysponuje, czego można dokonać, wpisują w wyszukiwarce systemowej „dxdiag” i klikając Enter. W otworzonym oknie przejdźcie do zakładki Ekran i odczytajcie wartość „Przybl. całk. il. pamięci:”.

Następnie otwórzcie program Graphics Rule Makler i w linijce „Force texture memory:” wpiszcie dokładnie tę samą wartość.

Dodatkowo pojawianiu się różowych tekstu możecie zapobiec, zmieniając nieco Ustawienia gry. Przede wszystkim, wyłączcie w niej cienie (ich obecność powoduje też pojawianie się czarnych kwadratów pod nogami Simów), i wybierzcie średnią jakość oświetlenia.

Przykro mi to stwierdzić, ale nawet po sięgnięciu po wszystkie wymienione sposoby różowe tekstury mogą okazjonalnie ukazywać się Waszym oczom, a gra crashować. Dlatego warto regularnie zapisywać rozgrywkę, zapobiegając utratom postępów. Dodatkowo, gdy po pewnym czasie zabawy zobaczycie różowe tekstury, zrestartujcie grę. To spowoduje ich zniknięcie. Cóż, dzięki przedstawionym rozwiązaniom granie w The Sims 2 na urządzeniach z systemem Windows 10 przynajmniej staje się możliwe. Wiem, bo przetestowałam to na własnej skórze.

Outriders – poradnik. Porady, sztuczki, triki

Outriders – poradnik. Porady, sztuczki, triki

Jakiś czas temu na łamach naszego serwisu mogliście przeczytać recenzję polskiej gry Outriders. Dzieło polskiego Studia People Can Fly otrzymało od nas wysoką, dobrą ocenę. Produkcja spodobała się nam na tyle mocno, że ogrywamy ją do teraz. W związku z tym chcieliśmy podzielić się z początkującymi graczami garścią porad, które mogą ułatwić i uprzyjemnić im zabawę.

1. Wypróbuj różne klasy

W Outriders masz do wyboru cztery zróżnicowane klasy postaci: Technomantę, Piromantę, Niszczyciela i Manipulanta. Każda z nich gwarantuje nieco odmienne wrażenia z rozgrywki – pozwala korzystać z innego wyposażenia, umiejętności i wymusza inny styl prowadzenia potyczek za sprawą ciekawego systemu leczenia. Jakiś bohater nie przypadł Ci do gustu? Zmień go, po co się męczyć? Twoi koledzy grają Technomantą i Piromantą? Rozważ wybór Manipulanta lub Niszczyciela do zabawy w kooperacji – skille poszczególnych bohaterów doskonale uzupełniają się w walce. Niszczyciel to doskonały tank, a Technomanta – wsparcie w walce na odległość. Doskonały duet tworzą też Manipulanta spowalniający wrogów z Niszczycielem lub Piromantą, dysponującymi atakami obszarowymi.

2. Nie przesadzaj z poziomem trudności

Poziom trudności w Outriders zmienia się automatycznie i rośnie na przestrzeni rozgrywki do momentu, w którym nie postanowisz przełączyć się w tryb ręcznego wyboru. Gra premiuje odwagę i w zamian za postawienie przed sobą większego wyzwania, nagradza lepszymi przedmiotami. Istnieje jednak dość cienka granica poza rozgrywką frustrującą, a stanowiącą wyzwanie. Pamiętaj, że Outriders ma Ci zapewniać przede wszystkim dobrą zabawę. Jeżeli czujesz, że gameplay stał się zbyt trudny, obniż poziom trudności – możesz to zrobić w dowolnym momencie z poziomu menu głównego. To żaden wstyd.

3. Nie stój w miejscu

Pomimo tego, iż Outriders jest cover shooterem, twórcy gry nagradzają osoby będące w nieustannym ruchu. Przeszkody dają poczucie bezpieczeństwa jedynie przez chwilę. Po krótkim czasie oponenci zaczną Was flankować w taki sposób, że nie wyleczycie się grając pewnymi klasami postaci. W tej grze niezwykle łatwo jest zostać otoczonym. Nie daj się zaskoczyć – wyprzedzaj ataki i dominuj na polu wirtualnej bitwy.

4. Poznaj dobrze swoje umiejętności i pasywki

Każdy z bohaterów może korzystać z trzech wybranych spośród nieco większej puli umiejętności aktywnych. Umiejętności te wchodzą w synergie z „pasywkami”, wybieranymi z poziomu drzewa rozwoju. Czytaj uważnie opisy wszystkich umiejętności i stosuj je w odpowiedni sposób. Zmaksymalizujesz w ten sposób swoje obrażenia i wyjdziesz dzięki temu z niemal każdej podbramkowej sytuacji. W zwarciu często korzystaj z ataków typu melee – w niektórych momentach są doprawdy potężne.

5. Sprawdź, jak skutecznie leczyć się klasą, którą grasz

Twórcy Outriders w niezwykle specyficzny sposób podeszli do tematu leczenia w swojej grze. Każda z klas odzyskuje punkty zdrowia w nieco odmienny sposób. Niszczyciel robi to, gdy zabija przeciwników znajdujących się w jego bezpośrednim sąsiedztwie. Piromanta leczy się zabijając oponentów oznaczonych przez swoje umiejętności. Technomanta regeneruje życie zadając obrażenia wrogom. Manipulant dostaje utracone punkty pancerza i zdrowia eliminując jednostki po drugiej stronie lufy, znajdujące się tuż obok niego.

6. Włącz automatyczne podnoszenie przedmiotów

Wielu graczy może zaskoczyć fakt, iż w Outriders przedmioty nie są podnoszone z ziemi w sposób automatyczny (a raczej: są, ale tylko epickie). Każdorazowe wciskanie odpowiedzialnego za tę akcję klawisza bywa męczące, a o zgarnięciu łupów po skończonej walce łatwo jest po prostu zapomnieć. Można to na szczęście łatwo zmienić w menu opcji i ustawień rozgrywki. Gracze mogą wybierać pomiędzy zautomatyzowanym podnoszeniem wszystkich „itemków” lub tych od określonej rzadkości w górę.

7. Nie rozbieraj na części wszystkiego

Zamiast demontować na części absolutnie wszystko, czego nie potrzebujesz, najlepiej powstrzymać się od rozkładania na części pierwsze sprzętu klasy common i uncommon. Z demontażu otrzymasz mało części – więcej zyskasz, przekazując je w ręce handlarzy. Jeśli masz jakiś rzadki lub epicki loot, rozbieraj go na części w poszukiwaniu przydatnych w craftingu zasobów oraz modyfikacji. Użyjesz ich później do konstruowania i ulepszania przedmiotów. Ach, pamiętaj również o podnoszeniu surowców, które nierzadko trudno zauważyć. Te rozsiane są w przeróżnych miejscach świata Outriders i dzięki nim możesz wytwarzać nowe i ulepszać posiadane przedmioty.

8. Rób MNÓSTWO zadań pobocznych

Trzeba sobie to powiedzieć otwarcie: w Outriders chodzi o grind i jeśli chcesz zdobyć najlepsze przedmioty, musisz wykonywać mnóstwo misji, zwłaszcza tych pobocznych, które bywają naprawdę krótkie. Sprzedawcy nie zapewnią Ci najlepszego uzbrojenia i pancerza – to właśnie side questy pomogą nie tylko dozbroić się, ale także wbijać kolejne poziomy doświadczenia. Chcąc ogarnąć sobie naprawdę fajny, legendarny ekwipunek, powtarzaj walki z bossami – kapitanem Reinerem i Gaussem.

9. Dokonałeś złych wyborów? Zresetuj umiejętności

Każda z klas w Outriders ma swoje własne, bardzo rozbudowane drzewko umiejętności. Dokonywanie słusznych wyborów na początku rozgrywki jest dość trudne, a wszystkie najdrobniejsze błędy wychodzą dopiero z czasem, na wyższym poziomie trudności. Na szczęście produkcja People Can Fly pozwala zresetować skille i rozdać punkty umiejętności od początku. Jeśli czujesz, że Twoja postać nie jest tak dobra, jakbyś tego chciał, eksperymentuj!

Outriders – recenzja. Polak potrafi

Outriders – recenzja. Polak potrafi

Na polskie Outriders czekaliśmy długo. Na szczęście bańka oczekiwań dotyczących shootera produkcji studia People Can Fly, twórców lubianego i w pewnych kręgach kultowego Bulletstorma nie była tak duża, jak w przypadku Cyberpunk 2077 od CD Projekt. Od razu po premierze Outriders miało swoje problemy, a my – jak zawsze – postanowiliśmy dać twórcom odrobinę czasu na poprawę. Opłaciło się. Oto nasze wrażenia z Outriders, w które na platformie Steam w szczytowym momencie grało aż 125 tysięcy osób.

Outriders zaczyna się od mocnego uderzenia. Gracze wcielają się w rolę jednego z tytułowych outriderów, strażników wysłanych na planetę Enoch z zadaniem ochrony lokalnych osadników. Ziemia nie jest już miejscem do życia, a ludzkość desperacko poszukuje miejsca we Wszechświecie, w którym mogłaby się odbudować. Pech chce, że Enoch nie wydaje się tym miejscem. Podczas misji ma miejsce anomalia, w wyniku której postać kontrolowana przez gracza jest poszkodowana. Umieszczona w komorze kriogenicznej postać zasypia na 30 lat, a gdy budzi się… cóż, jest sporo do zrobienia. Wrogami ludzi okazują się jak zawsze ludzie, a także miejscowe potwory. Do walki z nimi bohater zyskuje niespodziewanie nadprzyrodzone moce.

Początkowo gra wszystkimi czterema klasami postaci – technomantą, piromantą, niszczycielem i manipulantą – jest zbliżona. Dopiero z czasem gracz zaczyna ingerować w rozbudowane drzewko umiejętności. Warto dokonywać mądrych wyborów, bowiem obrana droga ma kolosalne znaczenie na wyższych poziomach i późniejszych etapach zabawy. Kampania początkowo toczy się wolno i irytuje dużą ilością ekranów ładowania i na ogół średniej jakości przerywnikami. Na szczęście dość szybko się to zmienia.

Sztuczna inteligencja przeciwników jest na akceptowalnym poziomie, a potyczki potrafią stanowić wyzwanie. Oprócz szeregowego mięsa armatniego eliminujemy trudniejszych oponentów, a także imponujących bossów. Projekty postaci i stworów znajdujących się po drugiej stronie lufy są naprawdę ładne i jest na czym zawiesić oko.

Szybko zaczęłam odczuwać to, że poziomy zaprojektowane przez polski zespół z People Can Fly są bardzo… klaustrofobiczne. Gracz prowadzony jest po stanowiących swojego rodzaju korytarze w otwartej przestrzeni „nitkach”, dających chwilę wytchnienia, pomiędzy cechującymi się nieco większą powierzchnią (oraz oczywiście mnogością osłon) „arenami” walk. Dobrze, że poza walką trudno się nie zachwycać otoczeniem, o co zadbali nie tylko utalentowani programiści, graficy i projektanci poziomów, ale także firma NVIDIA, która zadbała o to, aby rozgrywka na kartach GeForce była płynna.Lenovo Legion

Tytuł ogrywałam na karcie graficznej Gainward GeForce RTX 3090 Phoenix GS 24GB. Jak zapewne się domyślacie, nie miałam powodów do narzekania na choćby najmniejsze spadki wydajności. Układ ten w rozdzielczości 2K i przy maksymalnych ustawieniach graficznych nie miał najmniejszych problemów z utrzymywaniem w grze wydajności na poziomie tak wysokim, że włączanie techniki DLSS 2.0 mijało się z celem na monitorze 144 Hz. Z DLSS w Outriders korzystać warto, bowiem włączenie tej opcji przynosi wzrost liczby klatek nawet o ok. 70% (!), bez zauważalnej utraty jakości oprawy graficznej. Karta jednocześnie była odpowiednio chłodzona przez trzy wentylatory i nie nagrzewała się do temperatury, która wymuszałyby ich głośną pracę. DLLS w Outriders pozwala w praktyce grać w ponad 60 kl./s. na GPU pokroju GeForce RTX 3060 Ti… o ile udało Wam się ją kupić.

Gdy rozgrywka zaczęła się już rozkręcać, przypominała mi odrobinę mix The Division (z racji bycia cover shooterem) z Destiny 2. Z grubsza chodzi tutaj o to samo, w końcu to cover shooter. Kampania fabularna – intrygująca, choć nieco zepsuta przez drewniany voice acting – stanowi tu tylko tło do wypracowania sobie drogi do endgame’u i kolekcjonowania w jej trakcie kolejnych, coraz mocniejszych pukawek i coraz lepszego wyposażenia. Jak przystało na strzelanko-RPGi, przedmioty podzielone są na kilka klas rzadkości oraz definiowane różnymi parametrami i nierzadko ciekawymi bonusami. Gracze mogą modyfikować swój arsenał poprzez system craftingu, dopasowując go do swojego stylu gry. Znalazłeś wymarzoną broń? Podnoś jej poziom, a nie będziesz musiał jej wymieniać.

Im dalej w las, tym więcej drzew. Im dłużej gra się w kampanię, tym bardziej rośnie poziom trudności gry – no chyba, że postanowicie ustawić go ręcznie na niższym od proponowanego. Zabawę warto sobie utrudniać, gdyż odwaga premiowana jest dużo lepszymi znajdźkami. W dowolnej chwili można dołączyć do innych graczy lub zaprosić ich do swojej instancji. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby przegrać pierwsze kilkadziesiąt godzin w pojedynkę. Tyle właśnie trwa mniej więcej preludium do eng game’u, w którym sens ma wyłącznie zabawa z innymi. Musicie wiedzieć, że Outriders to przede wszystkim multiplayer, o czym niechaj świadczy brak możliwości grania offline.

Międzyplatformowy tryb kooperacji w Outriders w dniu premiery nie działał najlepiej, ale z czasem rozgrywka w maksymalnie trzy osoby stała się znacznie przyjemniejsza. W dalszym ciągu będzie monotonna, jeśli w Waszym guście nie jest dość jednostajny grind, sprowadzający się do walki z kolejnymi hordami wrogów. Ten gatunek taki już jest i albo to pokochacie, albo…

O ile sam aspekt strzelania zaprojektowano fajnie, to poruszanie się postacią chwilami woła o pomstę do nieba. Bohater nie potrafi skakać, a pokonywanie przeszkód stanowi dla niego często spore wyzwanie. Poziomy mają całą masę niewidzialnych ścian, które zniechęcają do eksploracji i zmuszają do parcia w jedynym słusznym kierunku. Irytujące na przestrzeni zabawy były loadingi, ale nie, nie mogę powiedzieć, że przez łącznie ok kilkadziesiąt godzin nie bawiłam się dobrze. Outriders to taki hack’n’slash w wersji TPP, z nieco wolniejszą rozgrywką.

Podsumowanie

Studio People Can Fly wyceniło Outriders jak tytuł AAA, pomimo że produkcji odrobinę do tego miana brakuje. Jeśli chcecie wskoczyć do tego skądinąd bardzo interesującego świata i spędzić w nim co najmniej „parę” godzin, polecamy skorzystać z promocji na dostęp do Xbox Game Pass. Po zakończeniu taniego okresu próbnego Outriders być może stanieje, a Wy będziecie mogli ocenić, czy chcecie ją kupić na własność. Outriders to gra na pograniczu oceny „niezłej” i „dobrej”. Nie oczaruje każdego, ale fanom tego gatunku może się podobać.

Mocne strony:Słabe strony:
ogromny zakres regulacji trudności rozgrywki – z nagrodamiabsorbujący gameplayprzemyślany endgamespore możliwości rozwoju postacizróżnicowany ekwipunek z opcją modyfikacjidopracowana oprawa graficznaciekawe projekty poziomówsatysfakcja z gry kooperacyjnejintrygująca fabułaróżne problemy technicznemomentami toporna mechanika sterowaniakorytarzowa rozgrywkamało zróżnicowani oponencinieco odstraszająca cena poza GamePassem

Ocena ogólna: 7/10

5 gier, w które musisz zagrać, jeśli podoba Ci się Elden Ring

5 gier, w które musisz zagrać, jeśli podoba Ci się Elden Ring


Ukończyłeś już Elden Ring i czujesz niedosyt? A może nie możesz napatrzyć się na gameplaye
znanych streamerów i chciałbyś pograć w podobną, ale tańszą grę? Mamy coś dla Ciebie. Oto
krótkie zestawienie produkcji podobnych do Elden Ring od strony mechaniki walki lub
charakterystycznego sposobu eksploracji świata i odkrywania fabuły. Gotowi? No to lecimy!
The Legend of Zelda: Breath of the Wild

Zaczynamy od propozycji, która zapewne u wielu z Was wywoła zaskoczenie lub prostesty. No bo jak
to porównywać karcącego graczy za każdy błąd w potyczce Elden Ringa do kolorowego, uroczego
wręcz przeboju z konsoli Nintendo Switch? The Legend of Zelda: Breath of the Wild i Elden Ring mają
ze sobą wiele wspólnego i wie to każdy, kto zagrał już w oba te tytuły. Chodzi o specyficzne podejście
twórców do eksplorowania wirtualnej krainy.



W The Legend of Zelda: Breath of the Wild nikt nie prowadzi gracza za rączkę przez otwarty świat. Od
samego początku nie za bardzo wiadomo o co chodzi, a gracze muszą odkrywać nie tylko fabułę, ale
też poznawać samodzielnie wszystkie najważniejsze mechaniki gier. Od razu mogą pójść w niemal
dowolne miejsce na mapie, co nie zawsze jest rozsądne ze względu na czających się tam
przeciwników. Jeśli urzekł Cię świat Elden Ring, prawdopodobnie urzeknie Cię ten w Zeldzie.
Sekiro: Shadows Die Twice

Tak, tak. From Software potrafi robić wymagające gry, które nie są osadzone w świecie
charakterystycznym dla serii Dark Souls. Zdziwieni będą tylko Ci, którzy nie słyszeli jeszcze o Sekiro:
Shadows Die Twice lub nie wiedzą, że wyprodukowało i wydało go właśnie to studio. Ta skradankowa
gra akcji osadzona jest w alternatywnej wersji XVI-wiecznej Japonii, gdzie fantastyka miesza się z
realizmem.


Jasne, wiele walk można pominąć, ale da się to robić również w Elden Ringu. Pytanie brzmi: po co.
Oprócz i tak wymagających i często irytujących zwykłych przeciwników staniecie tu w szranki z
mniejszymi i większymi bossami, którzy napsują Wam nerwów przez wiele wieczorów. W Sekiro
bardzo ważny jest system parowania ciosów – właściwie wykorzystywany skraca nawet najtrudniejsze
walki do minimum. Co istotne: fabuły nie trzeba tu specjalnie odkrywać.
The Surge 2

Pamiętam jeszcze jak recenzowałam The Surge 2, nie znając w zasadzie w ogóle części pierwszej. Nie
powiem, produkcja okazała się dla mnie niemałym wyzwaniem, bowiem należało się tu uczyć
pojedynków z niemal każdym przeciwnikiem. Setting w klimacie science-fiction mocno odbiega od
realiów fantasty cechujących większość soulslike’ów.

Dzieło studia Deck 13 to TPP pozwalający przemierzać rozległe lokacje i eksterminować oponentów
za pomocą broni białej, wspieranej przez futurystycznego drona bojowego. Kluczowe jest taktyczne
podejście, obserwowanie zachowań wrogów i kontrowanie ataków. Ciekawostkę stanowi system
celowania w określone części ciała przeciwników, aby pozyskiwać z nich po walce cenne elementy.
Demon’s Souls

Jeżeli macie możliwość zabawy na PlayStation 5, koniecznie sięgnijcie po Demon’s Souls, czyli grę
stanowiącą remake produkcji będącej protoplastą całej serii Dark Souls. Wersję od Bluepoint Games
stworzona stworzono z myślą o konsolach nowej generacji, co znajduje odzwierciedlenie w pięknej
oprawie graficznej.


W tym RPG akcji odwiedzicie ponurą krainę w królestwie Boletaria, gdzie demony pożarły dusze
zamieszkujących ją ludzi. Zadaniem gracza jest powstrzymanie monstrów przed rozprzestrzenieniem
się na resztę regionów świata. Do wyboru graczy oddano dziesięć unikalnych klas postaci o
unikalnych zdolnościach. Demon Souls jest piekielnie trudną produkcją – gdy postać kierowana przez
gracza zginie, pomniejsi wrogowie odżywają. Gdy zginie drugi raz, nie odzyska niewykorzystanych
dusz.
Trylogia Dark Souls

Na koniec propozycje najbardziej oczywiste i z pewnością najtańsze. Dark Souls z 2011 roku, Dark
Souls II z 2014 roku i Dark Souls III z 2016 roku da się kupić za bezcen, co jest ich niezaprzeczalnym
atutem na tle pozostałych gier z tego zestawienia. Jasne, wspominane tu Soulsy nieco zestarzały się
od strony graficznej, ale wciąż są niemal tak samo świeże od strony mechanicznej.


Nie ma tu może finezji i dopracowania detali znanych z Elden Ringa, ale hej! Klasyki wypada znać. Co
najważniejsze: nadal rzucają przed grającymi tak samo duże wyzwanie, jak lata temu w momencie debiutu.

Jak dbać o oczy, grając na komputerze – poradnik

Jak dbać o oczy, grając na komputerze – poradnik

Godzinami grasz lub pracujesz przy komputerze? To z pewnością nie pozostaje bez wpływu na Twoje zdrowie. Długotrwałe siedzenie przed monitorem może powodować chociażby suchość i zmęczenie oczu, które bywa naprawdę dokuczliwe. Z niniejszego artykułu dowiesz się, co robić, by zapobiegać pojawianiu się takich objawów. Nie przedłużając, zapraszamy do lektury.

Zmień ustawienia monitora

Jeśli nigdy nie modyfikowałeś ustawień monitora, z którego korzystasz, z pewnością powinieneś to zrobić. Ustawienia domyślne naprawdę rzadko są bowiem odpowiednie dla oczu. Przede wszystkim jasność i kontrast ustaw na minimalnym poziomie niezbędnym do komfortowej pracy – na granicy, w której obraz robi się szary. Przynajmniej początkowo może nie wyglądać to zbyt atrakcyjnie, ale szybko się do tego przyzwyczaisz, zwłaszcza że zbyt jasno ustawiony monitor potrafi wywołać nawet ból głowy, nie mówiąc o tym, jak taki monitor męczy oczy.

Sięgnij po okulary dla graczy lub filtr ekranowy

Niestety, monitory i inne wyświetlacze mają to do siebie, że emitują między innymi światło niebieskie. Nasz organizm przystosowany jest do tego, że wieczorem ilość takiego światła docierająca do naszego oka spada, zatem siedząc przed komputerem po zmroku dostarczamy sobie jego nadmiar. To hamuje wydzielanie melatoniny zapewniającej zdrowy sen, więc w zbyt dużych dawkach nie tylko męczy ono oczy, ale również zaburza dobowy cykl i powoduje problemy ze snem.

Na szczęście, dostęp niebieskiego światła do naszych oczu można ograniczyć z pomocą specjalnych okularów z filtrem światła niebieskiego lub filtrów ekranowych, które można założyć na monitor. Filtry ekranowe mają jednak tę przewagę nad okularami, że filtrują światło niebieskie dla wszystkich osób patrzących na pojedynczy monitor.

Nie, ciemne motywy nie są rozwiązaniem

Wielu z Was zapewne myśli, że sposobem na suche i zmęczone oczy są ciemne motywy, które można włączyć w przeróżnych aplikacjach, a także na niektórych stronach internetowych, czy w samym systemie Windows. Niestety nie jest to prawdą. Aby biel na ekranie komputera nas nie raziła, lepiej zmniejszyć jasność monitora. To dlatego, że czytanie jasnego tekstu na ciemnym tle dodatkowo męczy oczy, zwłaszcza w dzień. Ciemne motywy są najbardziej przydatne i najlepsze wtedy, gdy nie musimy czytać dużych porcji tekstu i gdy korzystamy z komputera w ciemnym pokoju lub w nocy. Problem w tym, że nie powinniśmy korzystać z komputera w zupełnej ciemności. Dlaczego? O tym więcej za moment.

Rozświetl swoje otoczenie

No właśnie, jak wspomnieliśmy, nie powinno korzystać się z komputera w zupełnej ciemności. To dlatego, że wówczas zmuszamy nasze oczy do ciągłego adaptowania się naprzemiennie do ciemnego otoczenia i jasnego monitora, poprzez rozszerzanie i kurczenie źrenic. Zatem, warto zadbać o odpowiednie oświetlenie pomieszczenia, w którym gramy lub pracujemy, mając na uwadze to, że światło nie powinno odbijać się od monitora – także światło słoneczne.

Odpowiednio ustaw monitor

Skoro już zmodyfikowałeś opcje monitora, teraz powinieneś zadbać o jego odpowiednie ustawienie na biurku. Po pierwsze, spraw, by ten znajdował się od 60 do 100 centymetrów od Twojej głowy. Po drugie, ustaw ekran na takiej wysokości, by Twój wzrok padał na jego górną trzecią część pod kątem około 20 stopni. Dzięki temu nie tylko ograniczysz męczliwość oczu, ale również ryzyko pojawienia się bólu karku i przewlekłych problemów z tym odcinkiem kręgosłupa.

Rób przerwy

Jasne, w pewnych grach nie sposób raz na 15-20 minut odejść od komputera. Gdy tylko jednak masz taką możliwość, zrób to i nie wracaj przez co najmniej kilka minut. Przy okazji warto wykonać kilka ćwiczeń oczu. Po pierwsze, popatrz przez kilkanaście, do 30 sekund w dal, po czym poruszaj oczami, na przykład robiąc nimi „ósemki”, by rozruszać mięśnie gałek ocznych . Możesz też na zmianę po kilkanaście sekund patrzeć na punkt oddalony o kilkadziesiąt metrów i przedmiot znajdujący się nieco bliżej, bez poruszania głową.

Z pewnością po odejściu od komputera nie powinieneś patrzeć na inny ekran, na przykład smartfonu. To dlatego, że spoglądając na jakiekolwiek wyświetlacze, mrugamy rzadziej niż 15 do 20 razy na minutę i właśnie to jest głównym powodem nadmiernego wysuszania oczu.

Skonsultuj się z lekarzem

Jeśli stosujesz się do powyższych porad, a mimo to wciąż odczuwasz zmęczenie i przesuszenie oczu, skontaktuj się z lekarzem. Ten powie Ci, co jeszcze możesz zrobić, by pozbyć się tego problemu lub przepisze Ci specjalne krople nawilżające oczy. Jeśli Twoje oczy są wysuszone i zmęczone ze względu na coś innego, niż komputer, lekarz z pewnością będzie w stanie to stwierdzić.

Valheim – poradnik dla początkujących

Valheim – poradnik dla początkujących

Valheim to survivalowa gra osadzona w inspirowanym nordycką mitologią otwartym świecie. Produkcja Iron Gate Studio bije rekordy popularności i po dziś dzień sprzedała się już w ponad 4 milionach kopii. Dość powiedzieć, że na Steam w jednym momencie grywało w nią już nawet ponad 500 tysięcy osób! Założymy się, że wielu z Was spędza już czas w Valheim, a spora grupa miłośników sprzętu Lenovo Legion rozważa zakup tego tytułu. Dlatego właśnie postanowiliśmy przygotować poradnik, który ułatwi graczom rozpoczęcie zabawy.

Mierz siły na zamiary budując

Na starcie przygody ze światem Valheim niektórzy zapragną od razu postawić nie tylko wielki dom, ale zbudować przy tym całą osadę rodem z filmów prezentowanych przez youtuberów. To strata czasu i cennych zasobów. Początkowo zbuduj lepiej niewielki, ale funkcjonalny domek. Duże ilości zasobów przydadzą się w dalszym etapie gry. Przez pierwsze godziny lub dni wystarczy Ci w zupełności dach nad głową, łóżko, źródło ciepła i stół roboczy. Wszystko po to, aby postać była wypoczęta i nie marzła. Gdy jej to zapewnisz, chwilowo wzrosną liczba punktów życia i regeneracja wytrzymałości. Z czasem w lokum bohatera powinny pojawić się także dywan, stół, krzesło, czy banner.

Podnoś absolutnie wszystko

Niektórzy gracze mają tendencję do podnoszenia wyłącznie interesujących ich przedmiotów. Tymczasem, w Valheim opłaca się podnosić wszystko, co tylko da się podnieść. Dlaczego? To bardzo proste: pierwsze podniesienie nieznanego wcześniej postaci przedmiotu pozwoli nauczyć się nowych schematów związanych z craftingiem. Zauważ, że na samym początku gry podniesienie drewna i kamienia skutkuje odblokowaniem schematów na stworzenie kamiennego topora, młotka i maczugi. Nie musimy chyba mówić jak ważną rzeczą w grze survivalowej jest znajomość dużej liczby przepisów, prawda?

Uważaj…

… na różne rzeczy. Valheim to gra, w której postać może zginąć wchodząc w ognisku. Jeśli już w nie wszedłeś, wskocz szybko do wody. Uważaj także podczas wycinki drzew – nie stój w miejscu, w stronę którego przewraca się drzewo. Ba, zabić Cię mogą nawet toczące się bale drewna.

Zrób sobie tarczę

Zaskakująco wiele osób lekceważy ten element wyposażenia, podczas gdy w niektórych sytuacjach jest on w stanie uratować życie postaci. Zrób sobie jedną tarczę, która z pewnością przyda się w sytuacji, gdy otoczą Cię wrogowie. Nie zapominaj także o tym, że ucieczka często jest najrozsądniejszym wyjściem z problematycznej sytuacji.

Nie odpływaj zbyt daleko od brzegu

Pokusa pokonania wpław pewnych akwenów wodnych może być duża. Musisz jednak pamiętać o tym, że postać pływająca w wodzie męczy się. Gdy wytrzymałość spadnie do zera, bohater zacznie tracić punkty życia i z czasem umrze.

Dbaj o zróżnicowaną dietę

W Valheim różne rodzaje pożywienia dostarczają postaci różnych bonusów. Od razu po rozpoczęciu gry postać dysponuje zaledwie 25 punktami zdrowia i skromniutkim paskiem wytrzymałości. Regularne jedzenie podnosi na jakiś czas oba te współczynniki, przy okazji lecząc postać o 1 punkt zdrowia co około 10 sekund. Co istotne: po zjedzeniu przedmiotu rośnie maksymalny poziom zdrowia postaci, ale samo zdrowie odnawia się stopniowo. Na raz bohater jest w stanie przyswajać trzy różne posiłki, których efekty kumulują się. Aby dowiedzieć się tego, jak długo utrzymywał się będzie dany efekt najedzenia, otwórz menu ekwipunku.

Eksploruj, by rozwijać swoją postać

Świat Valheim, podobnie jak świat Minecrafta, składa się ze zróżnicowanych biomów. Powinieneś odwiedzać jak największą ich liczbę, aby podnosić znajdujące się w nich ekskluzywnie przedmioty. Tylko w ten sposób odblokujesz schematy wytwarzania nowych przedmiotów, bez których pokonanie niektórych bossów będzie utrudnione lub wręcz niemożliwe. Oczywiście na wyprawy warto się dozbroić – niektóre lokacje początkowo będą zabójczo niebezpieczne. A skoro jesteśmy już przy najbardziej wymagających przeciwnikach…

Pamiętaj o pokonywaniu kolejnych bossów

Niektórzy od lat grają w Minecrafta, a mimo tego nie zabili nigdy Smoka Endu, co postrzegane jest jako „przejście” gry. Podobnie jak w Minecrafcie, w Valheim wybitnie łatwo jest skupić się na eksploracji, budowaniu oraz przetrwaniu i zupełnie zapomnieć o tym, że celem zabawy jest tak naprawdę zabijanie kolejnych bossów. Jest to z resztą niezbędne do tego, by móc wytwarzać pewne przedmioty – na przykład kilof stworzysz dopiero po pokonaniu Eikthyra. Pamiętaj, by do każdej z walk odpowiednio się przygotować. Każdy z pojedynków wygląda zupełnie inaczej.

Naprawiaj swoje przedmioty zamiast wytwarzać nowe

Naprawa przedmiotów w Valheim nic nie kosztuje – serio! Crafting przedmiotów z kolei potrafi zużywać ogromne ilości surowców. Mając to na uwadze pamiętaj o tym, aby naprawiać elementy swojego wyposażenia. Gdzie naprawiać przedmioty w Valheim? Na stole roboczym, czyli na workbench.

Gdy napotkasz dom…

…najpierw sprawdź, co znajduje się w środku, a później zburz go za pomocą młotka. Dzięki temu pozyskasz duże ilości materiałów w bardzo krótkim czasie, przy minimalnej ilości włożonego w to wysiłku.

Odnajdź kupca Haldora

Haldor the Merchant to postać sprzedająca przedmioty o wyjątkowej wartości w zamian za złote monety. Kupiec ukrywający się w Czarnym Lesie (Black Forest) ma w swojej ofercie między innymi wędkę oraz przedmiot zwiększający udźwig postaci z 300 do aż 450! Jak odnaleźć Haldora? Zerknij na poniższe nagranie.

Rób ładne zrzuty ekranu

Wiadomo powszechnie, że najładniejsze zrzuty ekranu to zrzuty ekranu ze schowanym interfejsem. Aby ukryć wszystkie zbyteczne elementy interfejsu, wciśnij Ctrl+F3. Screenshoty bez HUD prezentują się znacznie lepiej, nie sądzisz?

Być może grasz w Valheim od dłuższego czasu i jest coś, co chciałbyś podpowiedzieć początkującym, a o czym nie wspomnieliśmy w powyższym poradniku? Daj znać w komentarzu. 🙂

Klasyczne gry w przeglądarce. Oto jak zagrać

Klasyczne gry w przeglądarce. Oto jak zagrać

Emulatory pozwalają odpalić stare gry na dowolnym komputerze. Niemniej, nie każdy emualtor jest prosty i intuicyjny w obsłudze. Poza tym, kto by chciał instalować jakikolwiek emulator, gdy nie ma takiej konieczności. Tak, takiej konieczności nie ma. W Internecie znajdziecie bowiem niejedną stronę, która pozwoli Wam zagrać w klasyki sprzed lat w przeglądarce.

Na wspomnianych stronach znajdziecie tytuły z takich platform jak NES, SNES, Neo Geo, Game Boy, Color, Game Boy Advance, MS-DOS, i nie tylko. Wiele z nich pozwala też zapisać progres dokonany podczas zabawy, niczym każdy emulator.

W niniejszym artykule postanowiliśmy przedstawić Wam właśnie kilka takich stron, za pośrednictwem których zagracie w klasyczne gry w przeglądarce. Nie przedłużając, zapraszamy do lektury!

retrogames.cz

To, co szczególnie lubię w tym serwisie jest fakt, że tuż obok webowego emulatora wyświetla on tabelkę z instrukcją dotyczącą sterowania, podczas gdy inne z reguły pozwalają zobaczyć taką instrukcję tylko w samym emulatorze. Dzięki temu, nawet jeśli schematu sterowania zapomnicie, nie musicie pauzować gry, by go sobie przypomnieć. Na retrogames.cz znajdziecie w sumie 1477 gier z takich urządzeń jak SNES, Nintendo 64, NES, Atari 7800, Atari 2600, Game Boy i wielu innych.

playclassic.games

Jak przekonacie się, odwiedzając wymienione przez nas serwisy, szata graficzna wielu z nich pozostawia wiele do życzenia. Inaczej jest w przypadku strony playclassic.games, którą charakteryzuje nowoczesny, przystosowany do dzisiejszych standardów wygląd. Ta także gwarantuje dostęp do tytułów przeznaczonych na przeróżne platformy, począwszy od Game Boya, a kończywszy na grach przeznaczonych na starsze wersje Windowsa. Co istotne, znajdziecie na niej takie hity jak Counter-Strike 1.6, Diablo, The Ultimate DOOM, WarCraft II: Tides of Darkness, Heroes of Might and Magic 2 czy The Settlers.

classicreload.com

ClassicReload to dom dla ponad 6000 produkcji pochodzących z MS DOS, starszych wersji Windowsa i konsol oraz komputerów sprzed lat – takich jak Sega Genesis, Amiga, ZX Spectrum i Commodore 64. Na tej stronie możecie zagrać chociażby w pierwszą Cywilizację, Prince of Persia czy Dooma II.

archive.org

archive.org to nic innego jak strona Internet Archive – instytucji non-profit zajmującej się gromadzeniem i udostępnianiem zasobów w postaci cyfrowej. Jest to zatem swoiste internetowe muzeum. Dzięki niemu w przeglądarce zagracie w gry z MS-DOS.

8bbit.com

88bbit.com to serwis poświęcony wyłącznie grom powstałym na konsolę NES. Znajdziecie w nim takie tytuły jak Contra, Bomber Man, Castlevania czy Adventure Island.

snesfun.com

snesfun.com jest z kolei siedzibą produkcji przeznaczonych na następcę NESa – SNESa. Najciekawsze gry, które tam znajdziecie, to chociażby The Legend of Zelda – A Link to The Past, Rayman, Mega Man oraz Super Mario Kart.

gbafun.com

W tym serwisie traficie na gry pochodzące z konsol GameBoy Color oraz GameBoy Advance. Niestety, na próżno szukać nim Pokemonów. Nie zabrakło tu natomiast mnóstwa tytułów poświęconych Sonicowi, takich jak Sonic Advance 2 czy Sonic Battle.

xlatari.com

Jeśli jesteście miłośnikami gier z Atari, xlatari.com to serwis dla Was. Znajdziecie w nim produkcje z Atari 400 oraz Atari 800 XL, takie jak Vectron, Seafox, Arkanoid czy Montezuma’s Revenge.

ssega.com

Podobnie jak poprzednie dwie strony ssega.com jest domem dla gier z dwóch platform – konsol Sega Mega Drive oraz Sega Genesis. Najciekawsze produkcje, które w nim zawarto, to na przykład Sonic the Hedgehog, Alladin oraz Ultimate Mortal Combat Trilogy.

xtdos.com

xtdos.com to kolejny serwis poświęcony wyłącznie grom z MS-DOS. Najciekawsze gry, na które w nim natrafiłam, to chociażby Jack Jackrabbit, Lemmings 3, Leisure Suit Larry 5: Passionate Patti Does a Little Undercover Work i Wolfenstein 3D.

neogeofun.com

Jeśli tak jak ja uwielbiacie gry z Neo Geo, powinniście udać się na neogeofun.com. Tam za pośrednictwem przeglądarki zagracie w takie produkcje jak Metal Slug, Ninja Master’s, Fatal Fury 2 oraz Samurai Shodown II.

Czym są gry RPG? Oto, co powinieneś o nich wiedzieć

Czym są gry RPG? Oto, co powinieneś o nich wiedzieć

Czy wiecie czym są gry RPG? Gdy o nich myślicie, zapewne wyobrażanie sobie tytuły, w których wcielacie się w pewnego protagonistę, który musi stawić czoła przeróżnym przeciwnościom, by ocalić świat czy też cały Wszechświat. W takich tytułach spotykacie wiele ciekawych postaci, zdobywacie mnóstwo przydatnych umiejętności, walczycie z siłami zła i poznajecie świetną fabułę. Zaraz, zaraz, ale czy nie opisaliśmy właśnie połowy współczesnych gier? No właśnie. Zatem, zastanówmy się na tym, czym tak dokładnie są gry RPG oraz nad tym, czy tak łatwo je zdefiniować.

Są gry RPG i gry RPG

Rzecz jasna, mówiąc o grach RPG, mamy na myśli nie tylko te komputerowe. W końcu, ten typ gier początkowo był domeną wyłącznie świata analogowego. Tradycyjne „erpegi” to erpegi „pen and paper”. Aby wziąć udział w rozgrywce w takim erpegu, trzeba było spotkać się ze znajomymi twarzą w twarz (niekoniecznie w piwnicy, jak to często jest pokazywane w filmach). Spośród towarzystwa wybierało się tak zwanego mistrza gry, który pełnił wiele ról – wymyślał przygody, stawiał na drodze graczy wyzwania, przyznawał nagrody za przezwyciężanie wyzwań czy sterował postaciami drugoplanowymi oraz przeciwnikami drużyny. Innymi słowy, ten po prostu ciągnął rozgrywkę do przodu. Pozostałe osoby wcielały się w postaci pierwszoplanowe, ale co ważne, wybierały rasę własnej postaci, jej klasę, i nie tylko. Co istotne, mistrz gry odpowiadał też za klimat panujący podczas zabawy, opisując graczom otoczenie i wydarzenia, w których postaci brały udział.

Znacząco grę w tradycyjne erpegi ułatwiały wszelkiego rodzaju podręczniki , które opisywały reguły rządzące poszczególnymi systemami rozgrywki, zawierały gotowe scenariusze, gotowe postaci, opisy klas postaci oraz raz i wiele, wiele więcej. Takie podręczniki posiada chociażby najpopularniejsza klasyczna gra RPG na świecie – Dungeons & Dragons.

Oczywiście dzisiaj także istnieją osoby, które regularnie grają w tradycyjne erpegi, jednak jest ich znacznie mniej niż w latach 70., 80. i 90. XX wieku. Dzisiaj znacznie częściej sięga się po elektroniczne odpowiedniki gier RPG, w szczególności teraz, gdy na świecie panuje pandemia. Te znacząco się różnią od swoich pierwowzorów.

Jakie są różnice między klasycznymi erpegami a erpegami elektronicznymi? Przede wszystkim w tych drugich nie ma mistrza gry. Zamiast niego postaciami innymi niż te, w którą wciela się gracz, steruje komputer. Komputer renderuje też świat otaczający gracza i odtwarza muzykę stworzoną przez autorów tytułu. Przyjrzyjmy się jednak temu, jakie cechy powinny łączyć obydwa typy gier RPG, gdyż jest to ważna kwestia.

Podstawowe cechy gier RPG

Nad tym, co tak naprawdę sprawia, że gra jest grą RPG można by debatować godzinami. Niemniej jednak, gracze są zgodni co do tego, że ten typ produkcji definiują poniższe cechy:

  • Gracz wciela się w postać (rzadziej w postaci), której poczynaniami kieruje.
  • Gracz ma możliwość dokonywania wyborów, wpływających na fabułę i otaczający go świat w mniejszym lub większym stopniu
  • Obecność systemu rozwoju postaci – drzewka umiejętności, możliwość zdobywania poziomów doświadczenia oraz ulepszania statystyk i tym podobne
  • Cechy i statystyki postaci, którą kieruje gracz, wpływają na to, jak gracz radzi sobie w walce (dokładniej mówiąc, na zadawane obrażenia czy skuteczność blokowania ataków przeciwnika)
  • Postać gracza posiada bogate wyposażenie, obejmujące bronie, uzbrojenie, zaklęcia, przedmioty służące do leczenia i inne przydatne narzędzia

Rzecz jasna, gry wideo należące do gatunku RPG mogą posiadać wiele innych cech, ale to te powyższe są niezbędne, aby móc nazywać ich grami RPG. Na podstawie tej listy można stwierdzić na przykład, że The Legend of Zelda: Breath of the Wild nie jest grą RPG, a jak już grą akcji z elementami RPG. Nie dość że nie podnosimy w niej poziomu postaci, to nie mamy możliwości dokonywania wyborów wpływających na fabułę.

Są też pewne cechy, których gra wideo wcale nie musi posiadać, aby była grą RPG, ale które są zdecydowanie mile widziane. Mowa na przykład o możliwości personalizacji postaci – zmiany jej wyglądu, wyboru jej rasy, klasy, a także imienia. Gry RPG nie muszą być też grami z otwartym światem, ich fabuła nie musi być rozbudowana i głęboka, a poza tym nie muszą być osadzone w świecie fantasy czy w średniowiecznych realiach.