Najlepsze gry indie na konsole przenośne. 5 tytułów, które musisz mieć

Najlepsze gry indie na konsole przenośne. 5 tytułów, które musisz mieć

Na konsolach przenośnych naprawdę warto grać w niezależne produkcje. Raz że te mają mniejsze wymagania sprzętowe niż gry AAA, więc po prostu działają na nich lepiej, a dwa, że w część nich gra się lepiej na kontrolerach, niż z użyciem klawiatury i myszy. Poznajcie zatem kilka gier indie, które zdecydowanie powinniście zainstalować na swoim handheldzie.

Spis treści

Vampire Survivors

Vampire Survivors to naprawdę uzależniająca produkcja. Wcielisz się w niej w jednego z wielu dostępnych bohaterów, a Twoim zadaniem będzie przetrwanie jak najdłużej w walce z hordami potworów. Po drodze będziesz mógł zdobywać doświadczenie, rozwijać swoje umiejętności, a także dokonywać potężnych ulepszeń swojego ekwipunku. Minimalistyczna oprawa graficzna oraz proste sterowanie sprawiają, że to idealna gra na krótkie sesje w podroży.

Stardew Valley

Co sprawia, że Stardew Valley to gra idealna do przenośnego grania? To bardzo sielankowa produkcja, z relaksującym klimatem i pixel-artową grafiką, do której świetnie jest się zakopać z handheldem w łóżku pod kołdrą, zwłaszcza w zimowe lub jesienne dni i wieczory. Oferuje ona ogrom możliwości – od uprawy roślin, przez hodowlę zwierząt, po eksplorację kopalni i budowanie relacji z mieszkańcami miasteczka. Uwierzcie mi, spędzicie w niej setki godzin, które będą Wam mijać błyskawicznie.

Hades

Hades to dynamiczny roguelike z gatunku hack’n’slash osadzony w mitologicznym greckim świecie. Wcielisz się w nim w Zagreusa, syna Hadesa, i spróbujesz uciec z podziemi, by dotrzeć na górę Olimp. Wspaniała oprawa graficzna, szybka akcja i angażująca fabuła sprawiają, że Hades jest jednym z najlepiej ocenianych tytułów indie ostatnich lat. Każda sesja rozgrywki oferuje w nim nowe wyzwania i kombinacje umiejętności, co zapewnia zabawę na długie godziny.

Cult of the Lamb

Wyobraź sobie połączenie uroczego symulatora budowy bazy z mrocznym klimatem kultu religijnego, ale też odrobiną humoru. To właśnie Cult of The Lamb. W Cult of the Lamb będziesz zarządzać swoim kultem, zbierać wyznawców, rozwijać bazę i walczyć z przeciwnikami w losowo generowanych podziemiach. Ta niezwykła mieszanka gatunku mocno zapada w pamięć, zwłaszcza że przyciąga wzrok unikatowym stylem graficznym i zachwyca dopracowanymi mechanikami rozgrywki.

Dead Cells

Dead Cells to roguelike’owa platformówka typu metroidvania, opinie o której mówią same za siebie. Będziesz przemierzać w niej proceduralnie generowane lokacje, pełne wymagających wrogów i ukrytych sekretów, ale podczas tych podróży niejednokrotnie będzie towarzyszyć Ci… śmierć. Jest to bowiem tytuł bez punktów kontrolnych, esencją którego jest uczenie się na własnych błędach. Dynamiczny system walki pozwoli Ci w nim jednak na testowanie różnych stylów gry, a unikalny system progresji zapewni poczucie ciągłego rozwoju. Dzięki pięknej, pikselowej grafice i niezwykle dopracowanej mechanice, Dead Cells może stać się Twoją ulubioną pozycją zarówno na krótkie sesje, jak i długie maratony.

Czy warto kupić PC i konsolę? Wyjaśniamy

Czy warto kupić PC i konsolę? Wyjaśniamy

Nie tak łatwo podjąć decyzję o zakupie sprzętu do gier. Z jednej strony mamy do wyboru konsole, które cechują się prostotą konfiguracji i obsługi, ale oferują ograniczoną wydajność, a z drugiej komputery stacjonarne i laptopy, które oferują większą wszechstronność i wyższą wydajność, ale przy tym wiążą się z większą złożonością obsługi oraz koniecznością poniesienia większych kosztów. A może nie warto się ograniczać i powinieneś po prostu kupić i komputer osobisty, i konsolę? W niniejszym artykule postaramy się odpowiedzieć na to pytanie.

Spis treści

Dlaczego rozważać zakup obu urządzeń?

Każda platforma – PC i konsola – oferuje unikalne korzyści, które mogą się wzajemnie uzupełniać. Granie na różnych urządzeniach pozwala graczowi na korzystanie z pełni możliwości współczesnych gier, dostępnych tylko na jednej z platform. Oto kilka powodów, dla których warto rozważyć taki krok:

1. Ekskluzywne tytuły i szeroki wybór gier

Jednym z największych argumentów za posiadaniem zarówno PC, jak i konsoli, jest dostęp do ekskluzywnych tytułów. Konsole, takie jak PlayStation czy Nintendo oferują gry, które nie są dostępne na innych platformach. Przykłady to Luigi’s Mansion 2 czy Astro Bot.

Oczywiście, na pecetach można grać też w wiele gier, które nie są dostępne na konsolach. Należą do nich World of Warcraft, Dota 2, Counter-Strike 2 i wiele, wiele innych.

2. Komfort użytkowania kontra wydajność

Konsole oferują prostotę obsługi – są gotowe do zabawy po wyjęciu z pudełka i podłączeniu do telewizora i zasilania, a użytkownicy nie muszą martwić się o ich kompatybilność sprzętową czy optymalizację grafiki. To właśnie dlatego wiele osób stawia na posiadanie konsoli, zwłaszcza że umożliwiają wygodną rozgrywkę w kooperacji, z rodziną czy znajomymi na jednym ekranie, na kanapie.

PC oferuje natomiast znacznie wyższą wydajność i znacznie większe możliwości personalizacji i modernizacji. Jasne, na bardzo wydajnego peceta trzeba wydać niemało, ale jeśli zależy Ci na graniu w rozdzielczości 4K z jak najwyższą liczbą klatek na sekundę, PC może być Twoim priorytetem.

Posiadanie obydwu urządzeń, czyli i peceta, i konsoli, da Ci możliwość wyboru pomiędzy wygodą a graficzną i wydajnościową doskonałością, w zależności od nastroju i rodzaju gry.

3. Wszechstronność PC

Choć konsole są dedykowane wyłącznie rozrywce, komputer PC to urządzenie wielofunkcyjne. Można na nim nie tylko grać, ale także pracować, korzystać z zaawansowanych aplikacji graficznych, edytować wideo czy programować. Dzięki temu PC może być sercem multimedialnym i narzędziem do pracy w jednym, co czyni go bardziej uniwersalnym.

Mając i PC, i konsolę będziesz mógł wybrać, czy po pracy będziesz chciał dalej siedzieć przed komputerem przy swoim biurku, czy jednak pograć danego dnia na konsoli.

PC i która konsola?

Musicie przyznać, że to dobre pytanie. Jeśli macie kupować konsolę, dobrze byłoby, gdyby była to konsola, która najbardziej rozszerzy to, co już oferuje pecet. W tym kontekście najgorszym wyborem wydaje się sprzęt Microsoftu. Xbox Series X i S w zasadzie nie mają tytułów ekskluzywnych, a więc pozwalają jedynie cieszyć się grami z poziomu kanapy, a nie biurowego krzesła, zwłaszcza że pecet i tak umożliwia granie z użyciem kontrolera.

Lepszą opcją byłoby sięgnięcie po PlayStation 5. Tak, coraz więcej „ekskluziwów” Sony trafia na komputery osobiste, ale zawsze z opóźnieniem. Poza tym, istnieją tytuły, także te oferowane w ramach wstecznej kompatybilności z PS4, które na pecetach zapewne nie pojawią się nigdy. Należy do nich słynne Bloodborne oraz takie gry imprezowe jak Wiedza to Potęga czy To jesteś Ty!.

Jeszcze lepszym wyborem wydaje się być Nintendo Switch. Choć oferuje ono niższą wydajność, to ma w zanadrzu bogatą bibliotekę unikatowych gier, o których na pecetach możemy pomarzyć. Mowa nie tylko o produkcjach z uniwersum Mario, ale też The Legend of Zelda: Breath of the Wild i jej kontynuacji czy Animal Crossing. Nintendo Switch pozwala też grać w gry ruchowe takie jak Nintendo Switch Sports, Fitness Boxing 2 czy Ring Fit Adventure.

Do wyboru są też oczywiście konsole przenośne z kategorii przenośnych pecetów, do których należy Lenovo Legion Go. Oferują one bibliotekę gier w dużej mierze pecetową, ale za to pozwalają na granie w dowolnym miejscu, także poza domem, na przykład w podróży.

Podsumowanie

Posiadanie zarówno PC, jak i konsoli może być idealnym rozwiązaniem dla graczy, którzy chcą czerpać maksymalną radość z gier i jednocześnie korzystać z pełni możliwości technologicznych obu platform. Choć inwestycja w dwa urządzenia może być kosztowna, to w zamian oferuje dostęp do szerokiej biblioteki gier, najwyższej jakości grafiki i prostoty obsługi w zależności od potrzeb. Warto jednak dokładnie przeanalizować swoje nawyki i preferencje, aby zrozumieć, czy taki zakup będzie opłacalny i faktycznie wzbogaci Twoje doświadczenia.

Analitycy: 20 milionów pecetowców przerzuci się na konsole do 2022 roku

Analitycy: 20 milionów pecetowców przerzuci się na konsole do 2022 roku

Badacze z firmy Jon Peddie Research przygotowali raport budzący ogromne emocje. Zgodnie z nim, do 2022 roku ponad 20 milionów graczy korzystających z komputerów osobistych porzuci te urządzenia na rzecz konsol. Co lepsze, konsola czy komputer?

Jon Peddie, właściciel firmy analitycznej Jon Peddie Research próbuje udowodnić, że jesteśmy świadkami zmierzchu rynku komputerów osobistych dla graczy. Wraz z premierą konsol kolejnej generacji posiadacze „tanich PCtów”, definiowanych tu jako sprzęt kosztujący mniej niż 1000 dolarów (ok. 3850 złotych), mają porzucić swoje blaszaki na rzecz PlayStation 5 i Xboksa Scarlett. Dlaczego? Chodzi o gry na wyłączność oraz wyższą lepszy stosunek ceny do mocy obliczeniowej, który zagwarantować mają konsole.

Innymi argumentami za przesiadką mają być według Jon Peddie Research premiery nowych usług streamingowych, w tym Google Stadia. Problem w tym, że do ich sprawnego działania potrzebny jest naprawdę szybki Internet, którego wciąż brakuje w wielu regionach świata. Dlaczego z resztą Google Stadia miałoby wnieść jakąś rewolucję w tym zakresie, skoro niemal każda usługa tego typu okazywała się do tej pory niewypałem? Trudno powiedzieć.

Według danych udostępnianych przez serwis Statista, na komputerach osobistych gra obecnie ponad 1.26 miliarda osób. Odpływ ok. 20 milionów osób, nawet jeśli nastąpi, nie będzie raczej w znaczącym stopniu odczuwalny dla branży. Ba, prognozuje się, że do 2021 roku liczba graczy korzystających z komputerów osobistych i tak wzrośnie do poziomu ponad 1.4 miliarda.

Oczywistym jest, że z racji zainteresowania premierą nowej generacji konsol wielu graczy zechce je kupić i sprawdzić ich możliwości, ale nie wydaje się, żeby miało to oznaczać masowy exodus #pcmasterrace . Przypominamy, że to nie pierwszy raz, kiedy ktoś prognozuje kryzys na rynku komputerów dla graczy. Wcześniej komputery dla graczy miały zostać wyparte granie w chmurze oraz smartfony.

Nie wiem jakie jest Wasze stanowisko w odwiecznej „wojence” na linii posiadacze komputerów osobistych vs konsolowcy. Naszym zdaniem wszystkie platformy do gier doskonale się uzupełniają i nie ma absolutnie żadnego powodu, żeby dyskryminować osoby korzystające z którejś z nich. Dlaczego ktokolwiek miałby definitywnie rezygnować z grania na PC i przesiadać się na konsolę? Potraficie podać choć jeden powód?