Remake kultowego Shadow of the Colossus doczekał się premiery

Oryginalny Shadow of the Colossus z 2005 roku rozkochał w sobie wielu graczy. Czy tego samego dokona remake tej gry, który zadebiutował na PlayStation 4?

Shadow of the Colossus to jedna z najbardziej kultowych gier, które trafiły na konsolę PlayStation 2. W końcu doczekaliśmy się premiery jej remake’u, przeznaczonego dla posiadaczy PlayStation 4. Co oferuje on w porównaniu do oryginału? Niedawno w sieci pojawiły się pierwsze recenzje, które o tym mówią.

Jak się okazuje, nowa wersja Shadow of the Colossus jest wychwalana przez recenzentów z całego świata. Doceniono przede wszystkim to, że gra zachowała swój melancholijny klimat, a także wyjątkową rozgrywkę, która polega na przemierzaniu świata i walce z gigantycznymi przeciwnikami. Osobom które ją oceniły spodobała się także odświeżona oprawa wizualna.

W zasadzie jedyną wadą remake’u jest to, że jest on… remakiem i niczym więcej. W grze nie spotkamy bowiem żadnych nowych bossów. Nie usprawniono też pracy kamery czy systemu sterowania.

Poniżej zamieściliśmy listę ocen wystawionych remake’owi w recenzjach przez różne redakcje:

  • GRY-Online.pl – 8,5/10
  • Gamezilla – 9/10
  • FrazPC – 9/10
  • PPE – 9,5/10
  • Digital Trends – 8/10
  • GamesRadar+ – 4/5
  • Trusted Reviews – 5/5
  • Destructoid – 10/10
  • GameSpot – 9/10
  • Polygon – 9,5/10
  • IGN – 9,7/10
  • Game Informer – 9/10

Pierwotna wersja Shadow of The Colossus pojawiła się na PlayStation 2 w 2005 roku. W 2006 roku gra trafiła w zremasterowanej edycji HD na PlayStation 3, a teraz nowe pokolenie graczy może wypróbować ją na PlayStation 4.

Czy dokonaliście już zakupu remake’u Shadow of The Colossus? Dajcie znać, czy gra się Wam spodobała.

Rust opuścił Wczesny Dostęp 8 lutego – co czeka tę grę w przyszłości?

Rust opuścił Wczesny Dostęp 8 lutego – co czeka tę grę w przyszłości?

Nie ma co ukrywać – do tej pory niewiele gier opuściło Wczesny Dostęp w platformie Steam. Niedawno do tego grona dołączył Rust.

Rust to sandboksowy survival, który od 11 grudnia 2013 roku dostępny jest w ramach Wczesnego Dostępu w platformie Steam. Po ponad czterech latach, bo już 8 lutego tego roku, gra w końcu doczekała się pełnoprawnej premiery, choć odbyła się ona bez większej celebracji. To nie oznacza jednak, że prace nad tytułem zostaną zakończone.

Po debiucie wersji 1.0 Rust nadal będzie otrzymywał aktualizacje, jednak nie będą się one pojawiały tak często, jak dotychczas. Większych patchy możemy spodziewać się raz na miesiąc. Wszelkie planowane zmiany będą wcześniej wprowadzane na serwery testowe.Rust opuści wczesny dostęp już 8 lutego - czego spodziewać się po premierze? - Lenovo Gaming

Dla wielu graczy najistotniejsza jest informacja o tym, że po premierze Rusta wzrosła jego cena. Dotychczas produkcję można było dodać do swojej biblioteki za 71,99 zł. Teraz na tę grę trzeba wydać około 118 złotych.

Głównym celem graczy w Rust jest przetrwanie. Po wejściu na jeden z serwerów należy stawić czoła nie tylko licznym przeciwnikom, ale także tak pozornie trywialnym przeszkodom jak głód, pragnienie czy chłód. Podobno jest to tytuł wyjątkowo uzależniający, co zdaje się potwierdzać ogromna liczba jego użytkowników, sięgająca 6,5 miliona. Ciekawe, czy teraz jego popularność się zwiększy.

Dajcie znać, czy zamierzacie wypróbować Rusta, skoro jego wersja 1.0 w końcu doczekała się premiery.