Oto nadszedł dzień, w którym z dumą mogliśmy zaprezentować światu nasze nowe urządzenia gamingowe. Poznajcie oferującego niezrównaną wydajność laptopa Lenovo Legion 7, notebook Lenovo Legion 5 Pro z 16-calowym ekranem, smukłego Lenovo Legion Slim 7 oraz przystępnego cenowo Lenovo Legion 5 w dwóch różnych wersjach. Najnowszy sprzęt Lenovo Legion debiutuje z nowymi, przydatnymi technologiami oraz najnowszymi kartami graficznymi NVIDIA GeForce RTX z serii 30.
Nowe procesory i karty graficzne
Już za kilka tygodni w sprzedaży zadebiutują laptopy Lenovo Legion z kartami GeForce RTX serii 30, które wyniosą wydajność na zupełnie nowy poziom. Nawet stosowana w najbardziej korzystnych cenowo notebookach karta GeForce RTX 3060, zaoferuje wydajność porównywalną z kartami NVIDIA GeForce RTX 2080, w znacznie niższej cenie. Nowością będą także procesory mobilne AMD Ryzen 5000 o jeszcze wyższej mocy obliczeniowej.
Pierwsze takie ekrany i wyjątkowe klawiatury
W tym roku do naszej oferty wprowadzamy pierwsze na świecie laptopy gamingowe z 16-calowymi ekranami QHD o częstotliwości odświeżania 165 Hz: Lenovo Legion 7 i Lenovo Legion 5 Pro. Nowością są klawiatury Lenovo Legion TrueStrike z opcjonalnym podświetleniem RGB, anti-ghostingiem, bardzo cichą pracą i reakcją zwrotną godną klawiatur mechanicznych.
Jeszcze lepsze chłodzenie
Nowe laptopy Lenovo Legion to przede wszystkim znacznie skuteczniejszy system chłodzenia Lenovo Legion Coldfront 3.0, oferujący nawet o 18% lepszy obieg powietrza od rozwiązań poprzedniej generacji. System miedzianych radiatorów ma teraz o 82% większą powierzchnię żeberek w porównaniu z poprzednią generacją, a dodatkowe chłodzenie zapewniają liczne otwory w spodniej części obudowy laptopa. Czujniki umieszczone na procesorze, karcie graficznej, tylnych i bocznych otworach wentylacyjnych oraz dysku SSD i podpórce pod dłonie wysyłają informacje co nanosekundę, co umożliwia lepsze przewidywanie krzywej temperatur podczas wielogodzinnej zabawy. Wszystko to przekłada się nie tylko na niższe temperatury, ale też cichą pracę laptopów.
Lenovo Legion 7 – postaw na niezrównaną wydajność
Flagowy Lenovo Legion 7 to przede wszystkim 16-calowy ekran IPS o rozdzielczości 2560×1600 pikseli, oferujący 100-procentowe pokrycie gamy kolorów sRGB. Ekran o proporcjach 16:10 oferuje o 11% większą przestrzeń roboczą, co pomaga nie tylko w grach, ale także pracy i nauce. Jasność ekranu? Sięga nawet 500 nitów, co jest rzadkością w świecie laptopów dla graczy. Częstotliwość odświeżania ekranu obsługującego technologię NVIDIA G-Sync wynosi aż 165 Hz. Każdy miłośnik wirtualnej rozgrywki to doceni.
Oprócz nowych procesorów AMD Ryzen oraz układów graficznych NVIDIA RTX 3000 na graczy czeka opcjonalny moduł Wi-Fi 6 Killer AX1760, pojemna bateria 80 Wh, czy też technologia szybkiego ładowania Rapid Charge Boost.
Lenovo Legion Slim 7 – najlżejszy w swojej klasie
Nowy Lenovo Legion Slim 7 z 2021 roku to najsmuklejszy i najlżejszy laptop gamingowy w historii marki Lenovo Legion. Powinien spodobać się zwłaszcza osobom, które na co dzień pracują i potrzebują sprzętu ultramobilnego o najwyższej mocy obliczeniowej, a po pracy uwielbiają czerpać frajdę z grania w gry. Smukły, lekki, metalowy – po prostu piękny. Laptop waży zaledwie 1,9 kilograma!
15,6-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 4K, oferujący 100-procentowe pokrycie przestrzeni barwowej Adobe RGB można zastąpić ekranem IPS Full HD o częstotliwości rozszerzania 165 Hz i 100-procentowym pokryciu palety RGB, skrojonym na miarze potrzeb graczy. Oba wyświetlacze działają z technologią Dolby Vision.
Sprzęt o wydajność którego dbają procesory AMD Ryzen oraz nowe karty graficzne NVIDIA RTX serii 30 zasilany jest przez baterię o pojemności 71 Wh z funkcją szybkiego ładowania Rapid Charge Express. Czym jeszcze się wyróżnia? Podświetleniem klawiatury Corsair RGB iCUE (opcjonalnym), opcjonalnym modułem Wi-Fi 6 Killer AX1650 i omawianym wcześniej systemem chłodzenia Coldfront 3.0 z materiałami termicznymi z ciekłego metalu.
Lenovo Legion 5 Pro – optimum dla ambitnego gracza
Ten gamingowy laptop wyświetla obraz na 16-calowym ekranie IPS QHD (2560×1600 piikseli) o jasności nawet 500 nitów z częstotliwością odświeżania 165 Hz, cechuje się czasem reakcji na poziomie 3 ms i 100-procentową gamą kolorów sRGB. Zamknięty pod atrakcyjną wizualnie pokrywą o charakterystycznym wyglądzie, skrywa najnowsze procesory AMD Ryzen 5000, karty NVIDIA GeForce RTX i oferuje jeszcze lepszą wydajność za sprawą funkcji Dual Burn, która wyciska z procesora i karty graficznej więcej klatek na sekundę.
W sprzedaży znajdą się wersje w szarym kolorze Storm Grey lub prezentującym się fenomenalnie białym odcieniu Stingray White z podświetleniem. Większe otwory wentylacyjne z tyłu umożliwiają lepsze chłodzenie podczas sesji gamingowych, a bardziej płaski i wytrzymały zawias z niewielkim odstępem 3,2 jest gwarancją doskonałego trzymania pokrywy w każdej pozycji.
Lenovo Legion 5 – świetna wydajność w najlepszej cenie
Dostępny w niebieskim kolorze Phantom Blue z białym podświetleniem Lenovo Legion 5 z ekranem IPS o przekątnej 17,3 cala umożliwia granie w rozdzielczości Full HD (1920 x 1080) przy częstotliwości odświeżania na poziomie 144 Hz. Mniejszy z modeli dysponuje 15,6-calowym ekranem IPS Full HD o odświeżaniu obrazu 165 Hz. Model 15-calowy waży 2,4 kg i jest dostępny w niebieskim odcieniu Phantom Blue z opcjonalnymi efektami czterostrefowego podświetlenia RGB lub w nowym odcieniu bieli Stingray White z niebieskim podświetleniem.
Nowy Lenovo Legion 5 dzieli wiele rozwiązań z naszymi droższymi modelami. Gracze znajdą w nim zatem chłodzenie Coldfront 3.0, klawiaturę Lenovo Legion TrueStrike oraz funkcję Lenovo Q-Control. Urządzenia korzystają oczywiście z kart graficznych NVIDIA GeForce RTX serii 30 oraz mobilnych procesorów AMD Ryzen 5000.
Na łamach naszego serwisu ukazało się wiele zestawień. Czas przedstawić Wam listę najlepszych dostępnych na rynku gier survivalowych z otwartym światem. Cóż, są to tytuły niezwykle satysfakcjonujące, a więc nikogo nie powinno dziwić, że mają mnóstwo miłośników. Jak myślicie, jakie produkcje wymieniliśmy? Zapraszamy do lektury.
The Forest
The Forest jest namacalnym dowodem na to, że gry z wczesnego dostępu są czasem warte każdej z wydanych na nie złotówek. The Forest we wczesnym dostępie zadebiutował 30 maja 2014 roku, a już od 30 kwietnia 2018 roku wszyscy gracze mogą czerpać przyjemność z zabawy w jej pełnoprawną wersję. Produkcja naprawdę sporo frajdy, zwłaszcza jeśli gramy ze znajomymi, dostarczając przy tym sporej dawki emocji i… grozy. W tej grze wcielamy się z ocalałego z katastrofy lotniczej pasażera, którego zadaniem jest przeżyć na pełnej kanibali wyspie, na której zagnieździły się też straszliwe potwory. Uwagę zwraca ładna oprawa graficzna, cykl dnia i nocy, całkiem spora paleta budowli, a nawet możliwość hodowli roślin. O jakości gry doskonale mówią jej oceny. Ostatnie jej recenzje na Steamie są przytłaczająco pozytywne.
RAFT
Tak się składa, że na tej liście nie umieściliśmy zbyt wielu tytułów, które wciąż są we Wczesnym dostępie, ale jednym z nich jest Raft. Mowa o świetnie ocenianej grze małego, niezależnego studia Redbeet Interactive, która zabiera nas na… sam środek oceanu. Tak, w ramach zabawy wcielamy się w rozbitka, który budzi się na niewielkiej tratwie dryfującej po powierzchni wspomnianego gigantycznego wodnego zbiorniku, wyposażony tylko w plastikowy hak. Naszym zadaniem jest rzecz jasna to, by, a jakże, przetrwać. W tym celu musimy zadbać o nasze pożywienie i nawodnienie, a także surowce niezbędne do rozbudowy naszego schronienia.
DON’T STARVE TOGETHER
Od dłuższego czasu o przetrwanie w trudnym, mrocznym świecie gry Don’t Starve walczyć można także w gronie znajomych osób. W proceduralnie generowanym świecie gracze poszukiwać muszą przedmiotów, które pozwolą przeżyć im kolejną noc, korzystać ze specjalnych umiejętności i budować schronienie. Rzecz jasna, istotne jest tutaj dbanie o zdrowie bohatera, jego odżywianie, a nawet psychikę. Co ważne, pory roku potrafią diametralnie zmienić szanse na przeżycie! Koordynacja działań jest zaś niezbędna, więc dobrze by było, gdyby każdy z graczy dysponował mikrofonem!
TERRARIA
Terraria to odpowiedź na pytanie „jak wyglądałby Minecraft w 2D?”. Ta zręcznościowa, survivalowa gra z otwartym światem cechuje się charakterystyczną oprawą graficzną, przyjemną dla uszu muzyką oraz rozgrywką, która potrafi zaabsorbować nawet na kilkaset godzin. Podobnie jak w wielu innych grach survivalowych pozyskujemy surowce, a w nocy staramy się odpierać ataki żądnych krwi stworów. W międzyczasie możemy ulepszać ekwipunek, znajdować lepsze przedmioty i wykonywać zadania poboczne. Z czasem z odsieczą ruszą nam bohaterowie niezależni, którzy w zbudowanej uprzednio kryjówce sami zbudują swoje pomieszczenia
SUBNAUTICA
Subnautica jest grą nietuzinkową, gdyż rozgrywa się w zasadzie w całości… pod wodą. Sterowana przez graczy postać rozbiła się na pokrytej oceanami planecie 4546B, z której musi się wydostać. Mamy tu do czynienia z wszystkimi aspektami znanymi z innych gier survivalowych oraz kilkoma dodatkowymi. Przede wszystkim, należy dbać o zasoby tlenu, ale także o pożywienie i nawodnienie organizmu. Świat podwodny jest zaskakująco zróżnicowany, a jego eksplorację znacząco uprzyjemnia kolorowa i ciesząca oczy oprawa graficzna, stworzona w oparciu o silnik Unity. Subnautica to survival przeznaczony dla pojedynczego gracza, ale kto wie – może w przyszłości się to zmieni.
GREEN HELL
Klimat i miejsce akcji rodem z Predatora (ale bez predatora) i przygoda, bez które nawet najbardziej doświadczony survivalowiec nie wyszedł by bez szwanku – tak w skrócie można opisać Green Hell. W produkcji tej trafiamy w samo serce amazońskiej dżungli, gdzie musimy zorganizować sobie środki do tego, by przeżyć w trudnych warunkach i wydostać się z tytułowego piekła. Chyba nie skłamię jeśli powiem, że Green Hell może być jedną z najtrudniejszych gier survivalowych. W niej nawet najprostsze zadrapanie może przerodzić się bowiem w trudną do wyleczenia w polowych warunkach infekcję. Gra jest bardzo pozytywnie oceniana na Steamie (w sumie ma 86% pozytywnych recenzji).
CONAN EXILES
Gra Conan Exiles 21 stycznia 2017 roku trafiła do Wczesnego dostępu, a blisko półtora roku później, bo 8 maja 2018 roku doczekała się pełnoprawnej premiery. Dzisiaj jest ona jedną z najpopularniejszych sieciowych, wieloosobowych gier survivalowych. Co istotne, jest ona survivalem z elementami RPG w której oprócz podstawowych zadań polegających na mordowaniu potworów, przed graczami stawiane są wyzwania w postaci konstruowania budowli, z których z czasem powstają całe miasta. Te ostatnie dają schronienie przed choćby nieprzyjaznymi warunkami atmosferycznymi. Cóż, chyba nie trzeba nikomu mówić, w jakim uniwersum omawianą produkcję osadzono.
ASTRONEER
XXV wiek. Cywilizacja ziemska osiągnęła poziom technologiczny umożliwiający podróże międzygwiezdne. Tutaj do akcji wkraczacie Wy – astronauci, których zadaniem jest pozyskiwanie surowców, tworzenie własnych baz, statków i eksploracja wszechświata. Otaczają Was generowane proceduralnie planety i księżyce, które możecie dowolnie modyfikować i poszukiwać na nich cennych skarbów. Nie zabrakło systemu craftingu, który pozwala wytwarzać narzędzia, pojazdy, a także budować bazy. Gracze mogą konstruować własne statki kosmiczne. Brzmi znajomo? Cóż, opis przypomina jak żyw No Man’s Sky. A sama rozgrywka? Zobaczcie sami. W kwestiach związanych z eksploracją NMS góruje nad Astroneer. W kwestiach związanych z budową baz, craftingiem oraz aktywnościami – Astroneer jest ciekawszy. To jedna z najwyżej ocenianych gier w naszym zestawieniu, która wyszła z fazy wczesnego dostępu w lutym 2019 roku.
DYING LIGHT
W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć właśnie tej polskiej gry – Dying Light. Dying Light jest dostępne na rynku już od pięciu lat i wciąż cieszy się sporą popularnością, a co najlepsze – nadal cieszy się bardzo pochlebnymi ocenami wśród graczy. W tytule tym wcielamy się w niejakiego Kyle’a Crane’a i trafiamy do miasta Harran wzorowanego na Rio de Janeiro. Ludność tej metropolii został zainfekowana tajemniczym wirusem, który zamienił wszystkich w zombie. Oczywiście, my musimy w tej trudnej rzeczywistości przetrwać, swobodnie eksplorując otoczenie oraz poszukując surowców za dnia, gdy zombiaki są mało aktywne, zaś desperacko broniąc się przed agresywną hordą w trakcie nocy. Gra oferuje system rozwoju bohatera – zdobywając kolejne poziomy doświadczenia odblokowujemy kolejne umiejętności, które nam odpowiadają. Cechą charakterystyczną Dying Light jest system poruszania się inspirowany Mirror’s Edge. Nasza postać potrafi skakać między budynkami niczym prawdziwy parkourowiec.
RUST
Rust to gra, która w tej chwili przeżywa swój renesans i cieszy się naprawdę ogromną popularnością. Dlaczego? Pewności nie ma, choć dużą rolę w tej kwestii z pewnością odegrali streamerzy, z których wielu ostatnio po ten tytuł sięgnęło. O co w nim chodzi? W skrócie stanowi on osobliwy miks Minecrafta i DayZ o ładnej grafice – przynajmniej tak twierdzi spora część społeczności graczy. Stworzony na silniku Unity tytuł jest mocno inspirowany grami takimi jak postapokaliptyczny S.T.A.L.K.E.R. oraz DayZ. System craftingu przypomina tu Minecrafta, ale aspekt survivalowy jest o wiele bardziej rozbudowany. Kierowanej postaci trzeba zapewnić nie tylko pożywienie, ale też zadbać o jej komfort, ubierając ją na przykład w ciepłe ubrania. Tryb wieloosobowy sprawia wiele frajdy, ale ze względu na griefing potrafi być niezwykle frustrujący. Rust to idealna gra to zabawy w większej ekipie znajomych.
Mamy nadzieję, że gracie w Cyberpunk 2077 i inne gry, które swoją premierę miały jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Styczeń nie rozpieszcza graczy w kwestii premier, choć nie znaczy to, że w świecie gier komputerowych nie dzieje się absolutnie nic. Znaleźliśmy dla Was osiem tytułów, w które prawdopodobnie warto będzie zagrać.
Gatunek: RPG, taktyczna
Data premiery: 12 stycznia
Co by było, gdyby kultową serię gier XCOM przenieść do realiów średniowiecznych? Odpowiedzią na to pytanie jest King Arthur: Knight’s Tale, czyli propozycja od studia NeocoreGames. Gracze wcielą się w Mordereda, który chce powstrzymać króla Artura przed przejęciem władzy nad Avalone. Tytuł ten jest taktyczną grą RPG z elementami strategicznymi. Grafika prezentuje się zacnie, mapa świata jest naprawdę duża, a fantastyczna kraina wydaje się bardzo ciekawie zaprojektowana. Jest pewien haczyk: w styczniu gra zadebiutuje we wczesnym dostępie…
SKELLBOY (PC/SWITCH)
Gatunek: RPG
Data premiery: 13 stycznia
Skellboy to okraszona ładną, kreskówkową grafiką gra indie, która debiutowała na konsolach Nintendo Switch 30 stycznia 2020 roku. Po niecałym roku od premiery zagości także na komputerach osobistych. O co tu chodzi? Wyobraźcie sobie, że pomieszacie styl action RPG z Zeldy, elementy zręcznościowe z Paper Mario i voxelową grafikę z gier sprzed lat. Produkcja ta nie została i nie zostanie wielkim przebojem, ale potrafi zapewnić dobrą rozrywkę na co najmniej kilka godzin.
HITMAN 3 (PC/XSX/PS5/SWITCH/XONE/PS4)
Gatunek: akcja, skradanka
Data premiery: 20 stycznia
Czy Wy też macie wrażenie, że kiedyś na premiery kolejnych części z serii Hitman wszyscy czekali z zapartym tchem, a teraz… a teraz przechodzą one jakby bez większego echa? Hitman 3 debiutuje w tym miesiącu w wersjach na wszystkie popularne platformy dla graczy i trudno powiedzieć, aby IO Interactive pompowało ogromne pieniądze w marketing. Na czym polega rozgrywka? Na sandboksowych mapach jako Agent 47 gracze zajmą się dyskretnym eliminowaniem swoich celów – standardowo, metod na zabójstwa będzie całe zatrzęsienie.
SKUL: THE HERO SLAYER (PC)
Gatunek: akcja, 2D
Data premiery: 21 stycznia
Styczeń przebiegnie pod znakiem gier niezależnych. Jedną z tych, na które warto zwrócić uwagę, jest Skul: The Hero Slayer. Platformówka typu roguelike jest platformową grą akcji, w której przejmujemy kontrolę nad „tym złym”. Na przestrzeni zabawy bohater imieniem Skul będzie musiał pokonać Bohatera Caerleonu i odbić Demonicznego Króla z rąk najeźdźców. Akcję obserwuje się tu z boku, a kolejne poziomy są generowane proceduralnie. Są klasy postaci, są zdolności – powinno być ciekawie.
TWIERDZA: WŁADCY WOJNY (PC)
Gatunek: RTS, ekonomiczna
Data premiery: 26 stycznia
Tęskniliście za grami z serii Stronghold? Mamy nadzieję, że tak, bo z końcem stycznia do sprzedaży trafi Twierdza: Władcy wojny, czyli spin-off osadzony na Dalekim Wschodzie. Tytułowi władcy są dowódcami, których da się wykorzystywać na polu walki, by kierowali oni wybranymi oddziałami. Poza tym rozgrywka przebiega dość standardowo – rozbudowujemy twierdzę oraz towarzyszące jej budynki, dbamy o potrzeby mieszkańców, budujemy wojska, a następnie atakujemy nimi przeciwnika.
SWORD OF THE NECROMANCER (PC/XSX/PS5/SWITCH/XONE/PS4)
Gatunek: RPG, hack’n’slash
Data premiery: 28 stycznia
Iii… kolejny rougelike! Tym razem gracze wcielą się w bohatera imieniem Tama, przedzierającego się przez zastępy potworów celem uratowania ukochanej Koko z rąk nekromanty. Lochy są generowane proceduralnie, a prócz potyczek z szeregowymi przeciwnikami czekają na Was także walki z wymagającymi bossami. Ciekawą mechanikę stanowi wykorzystanie Miecza Nekromanty do wskrzeszania poległych wrogów i zamieniania ich w sojuszników. Twórcy nie zapomnieli o systemie rozwoju postaci.
THE MEDIUM (PC/XSX)
Gatunek: horror, przygodowa
Data premiery: 28 stycznia
Polskie studio Bloober Team powraca z mocnym uderzeniem w postaci swojej najdroższej produkcji. The Medium to polski horror mocno inspirowany serią Silent Hill, w którym kobieta posiadająca zdolność widzenia duchów próbuje rozwikłać zagadkę morderstwa dziecka. Akcja gry rozgrywa się w Krakowie z lat 90′ XX wieku, gdzie gracze eksplorują opuszczony hotel Niwa. Głównym oponentem jest tu Paszcza, potwór pełniący rolę przeciwnika podobnego do Nemesis z serii Resident Evil. Interesująco zapowiada się umiejętność płynnego przechodzenia pomiędzy światem doczesnym, a światem zmarłych, co nie raz pomoże rozwiązać trudną łamigłówkę.
GODS WILL FALL (PC/XONE/PS4/SWITCH)
Gatunek: akcja, RPG
Data premiery: 29 stycznia
29 stycznia na platformach dystrybucji cyfrowej pojawi się Gods Will Fall, gra akcji osadzona w fantastycznej krainie inspirowanej mitologią celtycką. W świecie rządzonym przez bezlitosnych bogów garstka wojowników postanawia przeciwstawić się ich tyranii. To właśnie w nich wcielą się gracze – każdy dysponuje odmiennym zestawem umiejętności, broni i stylów walki. Po drodze do pokonania kolejnych bóstw przebić się należy przez hordy służących im potworów. God of War to to z pewnością nie będzie, ale być może okaże się produkcją co najmniej przyzwoitą.
Premiera Cyberpunk 2077 odbędzie się wprawdzie dopiero 10 grudnia, ale w sieci pojawiły się już recenzje gry, na które embargo zniesiono wczoraj o godzinie 18:00 czasu polskiego. Oceny Cyberpunk 2077 są bardzo wysokie, choć doniesienia pewnych wadach gry napawają niepokojem. CD Projekt RED na dwa dni przed premierą opublikowało ostatni ze zwiastunów swojej produkcji.
Zwiastun premierowy Cyberpunk 2077 zagłębia się w świat i historię przedstawioną w grze, bada więzi, które stworzą gracze, niebezpieczeństwa, z którymi będą się mierzyć oraz drogę, którą przebędą, aby zbudować swoją legendę jako V, bohater gry. Trailer obejrzycie poniżej.
Cyberpunk 2077 jawi się jako niedopracowane w pełni arcydzieło
Średnia ocen Cyberpunk 2077 w serwisie Metacritic wynosi na tę chwilę aż 91 punktów na 100. Doskonale obrazuje to nastroje dziennikarzy, związane z nową superprodukcją twórców wiedźmińskiej sagi. Dzieło CD Projekt RED chwalone jest za wspaniałą atmosferę, doskonałą warstwę fabularną, rewelacyjną polską wersję językową i perfekcyjnie wykreowany świat, który zachęca do eksploracji.
Niestety, niemal wszystkie redakcje jednogłośnie wytykają poważne bugi, które w najgorszych przypadkach prowadzą do konieczności wczytywania wcześniejszych zapisów gry. Pomimo udostępnienia dziennikarzom patcha Day 0 w Cyberpunk 2077 roi się od irytujących błędów wpływających na rozgrywkę. To właśnie z ich powodu wiele redakcji nie zdecydowało się wystawić produkcji maksymalnej oceny.
Mamy nadzieję, że bugi zostaną usunięte za sprawą potężnej poprawki zapowiadanej na dzień premiery Cyberpunk 2077.
Oceny Cyberpunk 2077 w Polsce:
DobreProgramy.pl – 5/5
Polygamia – 5/5
PPE.pl – 9,5/10
Gry-Online – 9/10
Gram.pl – 9/10
Komputer Świat – 8/10 (przeczytaj recenzję)
Oceny Cyberpunk 2077 w prasie zagranicznej:
GamesRadar+ – 5 / 5
VG247 – 5 / 5
God is a Geek – 10 / 10
Windows Central – 5 / 5
M3 – 5 / 5
Gameblog – 10 / 10
The Digital Fix – 10 / 10
GameSpew – 10 / 10
SECTOR.sk 10 / 10
PowerUp! – 10 / 10
TheGamer – 5 / 5
Hobby Consolas – 98 / 100
Areajugones – 9.5 / 10
The Games Machine – 9.5 / 10
Stevivor – 9.5 / 10
Spaziogames – 9.5 / 10
Gamersky – 9.1 / 10
Geek Culture – 9.1 / 10
IGN – 9 / 10.0
Game Informer – 9 / 10
TrueAchievements – 4.5 / 5
GameMAG – 9 / 10
PCGamesN – 9 / 10
Everyeye.it – 9 / 10
Press Start – 9 / 10
RPG Site – 9 / 10
GameWatcher – 9 / 10
GAMES.CH – 88 / 100
TrustedReviews – 4 / 5
Saudi Gamer – 8 / 10
Screen Rant – 4 / 5
PC Gamer – 78 / 100
GameSpot – 7 / 10
GamesBeat – 3 / 5
My nie możemy się już doczekać premiery Cyberpunk 2077, a Wy?
Posiadasz grę Minecraft Dungeons I chciałbyś w nią zagrać wspólnie ze znajomym, który również nią dysponuje, ale na innej platformie niż Ty? Już wkrótce będzie to możliwe. Właśnie dowiedzieliśmy się, kiedy omawiana produkcja otrzyma funkcję cross-play. Uwierzcie nam, wydarzy się to niebawem.
Jak wczoraj poinformował Microsoft, możliwość rozgrywki międzyplatformowej pojawi się w Minecraft Dungeons, grze hack’n’slash osadzonej w uniwersum Minecrafta, już 17 listopada. To zaledwie za 5 dni.
Póki co nie ujawniono, na jakiej zasadzie funkcja cross-play w Minecraft Dungeons ma działać. Zapewne do jej użycia będzie potrzebne jednak konto Microsoftu. Pewne jest tylko to, że obejmie ona wersje gry przeznaczone na komputery osobiste, konsole Xbox One, PlayStation 4 i Nintendo Switch oraz urządzenia mobilne w przypadku użytkowników korzystających z usługi streamingowej Project xCloud.
Heroes, are you listening?!
Cross-platform play arrives on November 17 for Nintendo Switch, PlayStation 4, Windows and Xbox One! It’s almost time to join forces – whatever platform you play on! pic.twitter.com/wDusUWYYOY
Gra Minecraft Dungeon zadebiutowała na rynku 26 maja bieżącego roku, a wiec jest najwyższa pora na to, aby ta w końcu otrzymała funkcję cross-play. Dotychczas omawiana produkcja otrzymała dwa rozszerzenia – Przebudzenie Dżungli, które zabiera nas, cóż, do dżungli, a także Nadciągająca zima wprowadzająca mroźne pustkowia. Kolejny dodatek – Howling Peak – zadebiutuje na rynku w grudniu tego roku.
Niestety, po raz kolejny stało się. Firma CD Projekt poinformowała o trzecim już przesunięciu premiery gry Cyberpunk 2077. Wbrew podejrzeniom co poniektórych nie chodzi o powody polityczne, a konsole obecnej i nowej generacji.
Przedwczoraj dowiedzieliśmy się, że premiera Cyberpunk 2077 nie odbędzie się 19 listopada. Nowa data premiery Cyberpunk 2077, polskiej gry AAA autorstwa twórców Wiedźmina, to 10 grudnia i miejmy nadzieję, że nie zostanie odłożona w czasie po raz kolejny. CD Projekt RED wystosował w tej sprawie list do graczy, który został opublikowany w mediach społecznościowych.
„W dniu dzisiejszym podjęliśmy decyzję o przesunięciu premiery Cyberpunka 2077 o 21 dni. Aktualna data premiery to 10 grudnia.
Z całą pewnością wzbudzi to u Was wiele emocji i wywoła liczne pytania, a więc na początek – proszę, przyjmijcie nasze gorące przeprosiny.” – czytamy.
Okazuje się, że największym wyzwaniem dla polskiego studia CD Projekt RED jest jednoczesny debiut produkcji na konsolach bieżącej generacji, nowej generacji oraz komputerach osobistych. Programiści muszą przetestować łącznie aż dziewięć odrębnych wersji. Dlaczego aż tylu? W produkcji są warianty dla XboxOne/X, wersje kompatybilne z Xbox Series S/X, Playstation 4/Pro oraz PS5, PC i Google Stadia. Wszystkie optymalizacje są dokonywane w trakcie pracy zdalnej.
Niektórzy powątpiewali, czy 21 dni wystarczy do tego, aby dopracować grę. W świetle wcześniejszych doniesień o crunchach wiele osób sceptycznie podchodzi do finalnej jakości produkcji. Studio uspakaja:
„Biorąc pod uwagę fakt, że w toku produkcji Cyberpunk 2077 zaczął być traktowany niemal jak gra dedykowana na nową generację konsol, musimy upewnić się, że wszystko działa jak należy. Wiemy, że – biorąc pod uwagę skalę i złożoność projektu – 21 dni może się wydawać krótkim okresem, ale zaufajcie nam, wystarczającym.”
Jakiś czas temu informowano, że Cyberpunk 2077 osiągnął status Gold, co sugerowałoby, że proces tworzenia gry został zakończony, a gra jest gotowa do tłoczenia na płytach. Do tej sprawy również odnieśli się REDzi w swoim komunikacie.
„Niektórzy spośród Was mogą zastanawiać się, jak dzisiejszy komunikat ma się do informacji, że gra już jakiś czas temu osiągnęła status 'gold’. Zakończenie procesu certyfikacji – równoznaczne z osiągnięciem statusu 'gold’ – oznacza, że gra jest gotowa, może zostać ukończona i zawiera całą planowaną zawartość. Nie oznacza natomiast, że zaprzestaliśmy prac związanych z podnoszeniem jej jakości. Wręcz przeciwnie – na tym koncentrują się wysiłki, które doprowadzą do wydania tzw. Day O patcha w dniu premiery. To właśnie ten etap projektu został przez nas niedoszacowany.” – czytamy.
Komunikat wieńczy krzepiące zdanie.
„Wierzymy, że Cyberpunk 2077 to fantastyczna gra i jesteśmy gotowi podjąć każdą decyzję – choćby najtrudniejszą – by w Wasze ręce trafiła gra, którą pokochacie.”
W lipcu środowisko graczy obiegła niespodziewana informacja. Przedstawiciele studia Psyonix poinformowali wówczas, iż jego najpopularniejsza gra – Rocket League – nie dość że zniknie ze Steama i zadebiutuje w Epic Games Store, to przejdzie na model biznesowy free-to-play. Zapowiedź ta właśnie doczekała się realizacji.
Od teraz Rocket League nie jest dostępne na Steamie i zamiast tego można go dodać do swojej biblioteki w Epic Games Store. Jeśli dawniej kupiliście grę w platformie Valve, nie obawiajcie się – wciąż możecie się w niej bawić bez przeszkód. Ta nie zostanie usunięta z Waszej kolekcji, a w przyszłości będzie też aktualizowana. Co ważne, steamowa wersja produkcji oferuje cross-play z wersją ze sklepu Epic Games, ale jednocześnie wymaga połączenia wersji Steam z kontem Epic.
Studio Psyonix obiecało, że przeniesienie Rocket League na inną platformę będzie wiązać się z wprowadzeniem dużej aktualizacji. Taka aktualizacja zadebiutowała w zeszłym tygodniu i zaoferowała między innymi usprawniony interfejs. Teraz do gry wprowadzono dodatkowo odświeżony system rang, nowy samouczek, i nie tylko.
Co ważne, aby zrekompensować osobom, które kupiły grę na Steamie, jej przejście na model biznesowy free-to-play, twórcy gry postanowili zaoferować im wcześniejszy dostęp do nowych DLC. Poza tym, Epic Games przygotowało ciekawą promocję, która ma zachęcić graczy do dodania gry do swojej biblioteki w Epic Games Store. Na czym ta promocja polega? Otóż, jeśli dodacie Rocket League do swojej biblioteki, otrzymacie kupon o wartości 40 złotych, który będziecie mogli wykorzystać do kupienia gier lub dodatków o minimalnej wartości 59,99 złotych. Kupon ten jest ważny do 1 listopada.
Rzecz jasna, powyższe informacje dotyczą wyłącznie Rocket League w wersji pecetowej. Edycje konsolowe nie przeszły na model free-to-play, a więc wciąż są płatne.
Premiera Serious Sam 4: Planet Badass odbędzie się już we wrześniu. Twórcy gry ze studia Croteam podgrzewają atmosferę, publikując jedną z ostatnich zapowiedzi swego dzieła. Zwiastun pokazuje głównego bohatera gry w… Watykanie, w bardzo nietypowej sytuacji.
Seria gier Serious Sam przyzwyczaiła graczy do swojego niezwykle osobliwego podejścia do FPSów akcji. Tytuły spod znaku „poważnego Sama” zawsze imponowały mnogością przeciwników na ekranie (tysiącami!) oraz – wbrew tytułowi – niesztampowym poczuciem humoru. Dość absurdalny humor towarzyszy najnowszemu trailerowi produkcji wydawanej przez Devolver Digital.
W nowym zwiastunie zaprezentowanym w trakcie wirtualnych targów Gamescom Serious Sam odwiedza Watykan. Scena zaczyna się od dialogu z sympatyczna staruszką stojącą na balkonie. Konwersacja, w której pierwsze skrzypce zdaje się odgrywać melodyjny akcent Włoszki rozgrywa się w miejscu, gdzie chwilę wcześniej bohater rozprawił się z hordą potworów. Starsza pani chwali Sama za „dobrą robotę” i tłumaczy mu jak dotrzeć do papieskiego miasta, w którym znajdzie Papamobile. Nie jest to jednak pojazd zgodny z wyobrażeniem Waszym i Serious Sama. Zobaczcie sami.
Premiera Serious Sam 4: Planet Badass – zwiastun w Watykanie
Za sprawą nowego trailera wiemy już, że Papamobile będzie jedną z naprawdę wielu zabawek, za pomocą których Sam rozprawi się z tabunami wrogów, w tym wymagających bossów pokroju tego zamieszkującego tereny nieopodal Bazyliki św. Piotra. Miejmy nadzieję, że do dyspozycji grających oddane zostaną nie tylko zwykłe pukawki, ale więcej tego typu pojazdów!
Wiemy na pewno, że potyczki z potworami odbywały się będą w rytm porywającej muzyki. Czyżby twórcy Serious Sama wzorowali się na Doom Eternal, w którym oprawa audio odpowiadała za co najmniej 50% klimatu gry?! Na to wygląda! Do prac nad oprawą dźwiękową zaangażowano kompozytora Damjana Mravunaca, który ma być gwarantem najwyższych lotów udźwiękowienia.
Premiera Premiera Serious Sam 4: Planet Badass planowana jest na 24 września tego roku. Produkcja studia Croteam pojawi się na platformach dystrybucji cyfrowej Steam oraz GOG. Co ciekawe, dopiero w przyszłym roku tytuł zostanie wydany na konsole. No nieźle!
Premiera konsol nowej generacji oznacza wiele dobrego także dla graczy korzystających na co dzień z komputerów osobistych. Wielką tajemnicą nie jest to, że wraz z ich debiutem dokona się mniejsza lub – miejmy nadzieję – większa rewolucja w zakresie oprawy wizualnej najlepszych produkcji. Przedstawiamy listę najbardziej wyczekiwanych gier, które mogą (choć nie muszą) zaskoczyć wszystkich rozgrywką, od strony technicznej lub olśniewającą grafiką.
Starfield
Dacie wiarę, że aż 25 lat musiało minąć, aby Bethesda Softworks zapowiedziała nową markę gier? Zapowiedziany teaserem w trakcie E3 2018 Starfield ma pozwolić graczom wcielić się w rolę eksploratorów kosmosu. To jednoosobowa gra RPG rozwijana z myślą o nowej generacji konsol. Todd Howard mówił, że etap pre-produkcji jest już zakończony. Gracze mogą spodziewać się ciekawych systemów, innowatorskich mechanik oraz oprawy graficznej… charakterystycznej dla tytułów Bethesdy – chyba wiecie, co to może oznaczać. Data premiery Starfield nie została ujawniona.
ELDER SCROLLS VI
Seria The Elder Scrolls już za jakiś czas wzbogaci się o nowego przedstawiciela. Wprawdzie od zapowiedzi na targach E3 2018 działo się niewiele, ale… to flagowa seria Bethesda Game Studios, która z pewnością wzbudzi ogromne emocje nie tylko w środowisku fanów rozwijanej od wielu, wielu lat franczyzy. Co ciekawe, wydanie Elder Scrolls VI planowane jest dopiero po premierze Starfield. Według pogłosek premiera Elder Scrolls VI odbędzie się dopiero w… 2025 roku. Pogłoski mówią o rozbudowanym systemie Radiant AI mającym odpowiadać za tworzenie zadań z losowymi celami i miejscami. Co ważne: będzie to pierwsza gra z uniwersum TES pozbawiona długich, irytujących ekranów ładowania.
PRAGMATA
Pragmata jest tajemniczą grą sci-fi produkcji Capcomu, która została zaprezentowana na czerwcowym pokazie The Future of Gaming. Tytuł przedstawiający dystopijną wizję przyszłości zabierze graczy na Księżyc. Bohaterami są jedyni ocalali przedstawiciele gatunku ludzkiego. Twórcy gry deklarują wykorzystanie next-genowych technologii, których zastosowanie było ponoć wcześniej niemożliwe.
SPIDER-MAN: MILES MORALES
Spiderman był bez dwóch zdań jedną z najlepszych i najbardziej zaawansowanych technicznie gier dostępnych na konsole obecnej generacji. Takim samym dziełem dla next-genów może być Spider-Man: Miles Morales. Kontynuacja gry z 2018 roku opowiada historię tytułowego Milesa, który przejmuje obowiązki człowieka-pająka po Peterze Parkerze. Produkcja zapowiada się na grę TPP, która pokaże pełnię możliwości PlayStation 5. Twórcy z Insomniac Games obiecali implementację ray tracingu oraz zrobienie dobrego użytku z nowego kontrolera DualSense.
HORIZON FORBIDDEN WEST
Horizon Forbidden West nie będzie tytułem startowym na PlayStation 5, ale fani jego premiery wyczekiwali będą z wypiekami na twarzy. Nowy dysk SSD w konsoli nowej generacji, a także jej wyższa moc obliczeniowa pozwolą twórcom tej futurystyczmej gry akcji z gatunku TPP zaoferować graczom znacznie większą mapę i zupełnie wyeliminować ekrany ładowania. Horizon: Zero Dawn zadebiutował już na komputerach osobistych i po przejściowych problemach tuż po premierze został znakomicie przyjęty przez graczy i recenzentów. Dlaczego kontynuacja nie miałaby podążyć tą samą drogą?
LEGEND OF ZELDA: BREATH OF THE WILD 2
Breath of the Wild 2 to kontynuacja najlepszej gry RPG dostępnej na konsolki Nintendo Switch. Sequel zbierającej rekordowo wysokie oceny Legend of Zelda: Breath of the Wild zaprezentowany został po raz pierwszy w trakcie konferencji Nintendo na E3 2019. Co wiemy o „nowej Zeldzie”? Niewiele. E3 2020 odwołano, w związku z czym nie zobaczyliśmy żadnych nowych materiałów. Jedno jest pewne: to BotW 2 z miejsca powinna stać się najciekawszą grą RPG z otwartym światem, jaką kiedykolwiek stworzono na konsole przenośne.
DRAGON AGE 4
Istnieją osoby twierdzące, iż żadne inne studio nie robi tak dobrych RPGów jak BioWare. To właśnie BioWare pracuje od jakiegoś czasu w pocie czoła nad Dragon Age 4 – i oby poszło znacznie lepiej niż z Anthem! Dość mocno przetrzebione przez zmiany kadrowe studio nie udostępnia wielu detali związanych ze swoim procesem twórczym. Nie wiemy nawet czy produkcja będzie RPGiem z aktywną pauzą, czy raczej… grą akcji. W jednym z tweetów publikowanych przez głównego producenta, Marka Darraha, mogliśmy przeczytać, że tempo prac spowolnił koronawirus. Data premiery? Kto to wie! Wiemy natomiast na pewno, że szybciej od Dragon Age 4 zadebiutują remastery cenionej trylogii Mass Effect.
RESIDENT EVIL 8: VILLAGE
O grach z serii Resident Evil można napisać wiele i opinie na ich temat z pewnością będą podzielone. Pewnym jest, że Resident Evil VII był horrorem wysokiej klasy i zwrócił w stronę franczyzy spojrzenia wielu nowych graczy, wcześniej nią nie zainteresowanych. Zapowiedziany w połowie czerwca Resident Evil VIII: Village pozwoli graczom wcielić się w znanego z „siódemki” Ethana Wintersa, tym razem uwięzionego w europejskiej wiosce rodem z horroru osadzonego w epoce wiktoriańskiej. Akcję obejrzymy z perspektywy pierwszej osoby. Tytuł pojawi się zarówno na PC, jak i Xbox Series X i PlayStation 5.
GRAN TURISMO 7
Od wielu lat pomiędzy miłośnikami wirtualnych wyścigów samochodowych trwa zagorzała walka o to, która gra o nich traktująca jest lepsza. Microsoft ma swoją serię Forza, która jakiś zadebiutowała także na PCtach. Sony z kolei rozwija franczyzę Gran Turismo, której siódmą już odsłonę podziwiać możemy na pierwszych materiałach promocyjnych. Gran Turismo zawsze szokował oprawą graficzną, kolosalną bazą samochodów i emocjonującą rozgrywką. Dla gier z tej serii kupowało się PlayStation i jestem absolutnie przekonana co do tego, że wiele osób nabędzie PS5 tylko po to, aby zagrać w Gran Turismo 7. Szczegóły? Na razie brak! Oglądajcie zwiastun.
RATCHET AND CLANK: RIFT APART
Ratchet & Clank to zapoczątkowana jeszcze w 2002 roku seria zupełnie obca #pcmasterrace, ale budząca niemałe emocje wśród posiadaczy konsol PlayStation 5. Przygodowa gra akcji Ratchet and Clank: Rift Apart to dzieło Insomniac Games stawiające na eksplorację, choć mając dawać od czasu do czasu szansę wykazać się graczom także w walce. Atutem ma być przyjemna dla oka trójwymiarowa oprawa graficzna i dopracowane lokalizacje. Ratchet and Clank: Rift Apart to jeden z tytułów, które obsługiwały będą technologię ray tracingu.
Grand Theft Auto 6
GTA VI towarzyszy tak wiele sprzecznych plotek i tak mało pewników, że nie jesteśmy w stanie przekazać tak naprawdę żadnych konkretów na jej temat. Pogłoski mówią na przykład, że mapa będzie olbrzymia, a jej powierzchnia przewyższy znacząco powierzchnię mapy z GTA V. Wiemy na pewno, że zadebiutuje na konsolach nowej generacji i komputerach osobistych. Na jakiej platformie pojawi się w pierwszej kolejności? GTA V debiutowała najpierw na PS4 i Xbox One, więc…
FABLE
Fable powróci w czwartej już odsłonie. Pomimo tego najprawdopodobniej zadebiutuje na rynku jako… Fable – i nie bez powodu. Produkcja ma być restartem serii – udoskonalonym tak od strony mechanicznej, jak i graficznej. Tytuł ma prezentować wydarzenia rozgrywające się w kilka tysięcy lat po zniszczeniu krain Aurora i Albion przez deszcz asteroid. Rozgrywka kolejny raz inspirowana będzie średniowieczem, a nadrzędnym zadaniem gracza ma być zażegnanie kolejnej katastrofy. Atutem ma być ładny, otwarty świat i opcja budowania miast.
CYBERPUNK 2077
Dla polskich graczy Cyberpunk 2077 jest absolutnym numerem jeden, jeśli chodzi o gry nowej generacji. Korzystający z autorskiego silnika REDengine 4 tytuł jest fabularną grą akcji z otwartym światem, będącą adaptacją papierowej gry fabularnej Cyberpunk 2020. Rozgrywka toczy się w futurystycznym Night City, w którym gracze pokierują poczynaniami „V” – najemnika pragnącego wejść w posiadanie implantu dającego nieśmiertelność. Kilkukrotnie przekładana premiera najnowszej superprodukcji CD Projekt RED nie zmąciła dobrych nastrojów fanów. Pewnym powodem do niepokoju mogą być mieszane odczucia dziennikarzy, którzy mieli do tej pory styczność z wczesnymi buildami gry.
RETURNAL
Zupełnie nowe IP studia Housemarque pojawi się wyłącznie na PlayStation 5. Zwiastun produkcji z gatunku sci-fi jest co najmniej intrygujący. Prezentuje on postać astronautki przeżywającej swoisty „dzień świstaka”. Wcielający się w nią gracze mają za zadanie przerwać pętlę czasu i zgłębić tajemnicę świata, w którym rozbija się statek kobiety. Rozgrywka ma być mieszanką gry eksploracyjnej, roguelike’a (!) oraz gry akcji TPP.
Na taką promocję nie natrafiliśmy od naprawdę długiego czasu. Jak często bowiem zdarza się, aby gra już w momencie swojej premiery oferowana była za darmo?!
Epic Games nie przestaje zdumiewać. W ramach najnowszej promocji, trwającej do dziś do godziny 15:00, gracze mogą bezpłatnie przypisać do swojego konta Total War Saga: Troy. To najnowsza gra strategiczna, będąca spin-offem popularnej serii Total War. Szukacie haczyka? Nie ma go!
Aby odebrać Total War Saga: Troy przejdźcie pod ten adres, zalogujcie się na swoje konto, a następnie dorzućcie grę do koszyka i sfinalizujcie zamówienie. Alternatywnie, tą samą czynność możecie wykonać korzystając z programu Epic Games Launcher, który jest potrzebny do pobrania, zainstalowania i uruchomienia gry.
Total War Saga: Troy jest grą strategiczną łączącą elementy turowe z rozgrywką w czasie rzeczywistym. Gracze na mapie świata planują swoje kolejne działania, dbając nie tylko o kwestie związane z wojskowością, ale także aspekty polityczno-ekonomiczne. Wielkoskalowe bitwy rozgrywane są z kolei w czasie rzeczywistym, kiedy to należy zarządzać poczynaniami nierzadko nawet tysięcy oddziałów na raz.