Wcześniej w tym roku firma Bandai Namco ujawniła, że trwają prace nad zremasterowaną edycją gry Dark Souls, duchowego następcy Demon’s Souls. Mamy dobrą wiadomość dla osób, które na remaster czekają. Musicie spełnić tylko jeden warunek, aby zapłacić za niego o 50% mniej niż pozostali.
Studio From Software opublikowało na Twitterze wiadomość informującą o tym, że 50-procentową zniżkę na Dark Souls: Remastered otrzymają posiadacze pecetowego Dark Souls w wersji Prepare to Die Edition. Oznacza to, że będą oni mogli kupić tytuł za około 20 dolarów, a nie 40.
Należy zaznaczyć, że 9 maja Dark Souls: Prepare to Die Edition zniknie ze Steama. Niemniej, osoby które kupią grę przed tym terminem, nadal będą mogły w nią grać. Edycja Prepare to Die zadebiutowała na rynku w sierpniu 2012 roku.
Dark Souls: Remastered 25 maja zadebiutuje na PlayStation 4, Xboxach One oraz komputerach osobistych. Inaczej będzie w przypadku wersji na Nintendo Switch, której premierę przesunięto na lato.
No cóż, takiego powrotu marki Red Alert fani serii z pewnością się nie spodziewali. Słynny cykl ma otrzymać kolejną odsłonę, jednak ukaże się ona na… urządzeniach mobilnych. Quo vadis Red Alert?
Nazwa nowej części serii to Red Alert Online. Ma być ona mobilną strategią bazującą na modelu free-to-play, zawierającą mikropłatności.
W tej chwili na temat gry nie wiadomo zbyt wiele. Ujawniono, że tworzy ją chińska firma Tencent, a także że tytuł pojawi się na urządzeniach z Androidem i iOS. Data premiery nie jest znana, ale opublikowano krótki zwiastun i kilka fragmentów rozgrywki, z których wynika, że w produkcji będziemy mieli do czynienia z rzutem izometrycznym i dwuwymiarową grafiką przypominającą tą z Command & Conquer: Red Alert 2.
Serię Red Alert zapoczątkowano w 1996 roku, jako poboczną w stosunku do głównego cyklu Command & Conquer. Wtedy to zadebiutowała gra Command & Conquer: Red Alert. Cztery lata później na rynku pojawiło się Command & Conquer: Red Alert, a w 2008 roku Command & Conquer: Red Alert 3.
Mamy nadzieję, że Red Alert Online nie okaże się tak samo kiepski co wydany w 2013 roku mobilny Dungeon Keeper, który stanowi doskonały przykład tego, jak nie powinno tworzyć się mobilnych gier free-to-play.
Mamy wyborne wieści dla wszystkich miłośników przygód Geralta z Rivii, czyli popularnego Wiedźmina. Andrzej Sapkowski ujawnił w trakcie warszawskiego festiwalu Comic Con, że pracuje nad kolejną powieścią z tego uniwersum.
Andrzej Sapkowski pozostał tajemniczy, jeśli chodzi o odpowiedzi na najbardziej interesujące nas i Was pytania. Nie wiemy kiedy nowy Wiedźmin powstanie, nie wiemy także jak usytuowana będzie w chronologii wydarzeń fantastycznego świata. Pewnego rodzaju podpowiedzią może być wypowiedź Sapkowskiego sprzed dwóch lat, w której autor sugerował stworzenie kontynuacji książki „Pani Jeziora” z 1999 roku.
Najnowszym dziełem Sapkowskiego traktującym o przygodach Wiedźmina jest Sezon burz, wydany 6 listopada 2013 roku. Wcześniej znany polski pisarz stworzył Sagę o wiedźminie, w skład której wchodzą dzieła:
Krew elfów
Czas pogardy
Chrzest ognia
Wieża Jaskółki
Pani Jeziora
Niewiele wskazuje na to, aby nowa książka o przygodach białowłosego pogromcy potworów miała ukazać się przed premierą serialu Wiedźmin od Netflixa. Ma ona odbyć się w 2020 roku.
Doczekaliśmy się. Nareszcie poznaliśmy ostateczną datę premiery polskiej gry Agony, która zapowiada się na najstraszniejszy horror od lat.
Data premiery Agony, doskonale zapowiadającego się polskiego horroru od Madmind Studios, została ujawniona. Wielokrotnie przekładany debiut gry finalnie nastąpi 29 maja bieżącego roku.
Akcja gry Agony odbywa się w piekle, a przejście tego tytułu będzie wymagać nawet 14 godzin. Do zabawy można podchodzić wielokrotnie, bowiem Agony będzie miało aż 7 różnych zakończenie, a poziomy generowane będą losowo. Gra charakteryzuje się napradę krwistą i brutalną rozgrywką, która po brzegi wypełniona będzie również… erotyzmem. Już przed premierą produkcja wywołuje tak duże emocje, że jej twórcy będą musieli ją ocenzurować, aby ta mogła ukazać się na konsolach Xbox One i PlayStation 4 z kategorią M (Mature), zamiast AO (Adult Only).
„Wielu z Was pyta co dokładnie musieliśmy ocenzurować, obawiając się, że gra, którą wspieraliście od lat nie będzie doznaniem, na jakie czekacie. Nie chcemy wymieniać wszystkich elementów, aby uniknąć spoilerów, ale ważnym jest dla nas, abyście zrozumieli, że nie ograniczyliśmy niczego, co widzieliście w materiałach promocyjnych Agony. Nie bójcie się, pełna wersja Agony jest cięższa od tego, co widzieliście dotychczas”, czytamy w oficjalnym komunikacie.
Na szczęście dla graczy korzystających z komputerów osobistych, w dniu premiery opublikowana zostanie łatka usuwająca cenzurę.
Agony to gra, która została ufundowana w dużej mierze przez graczy, za pośrednictwem platformy crowdfundingowej Kickstarer. Tytuł ukaże się na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.
Wymagania minimalne Agony (30 kl./s. w 720p, ustawienia niskie)
Procesor: Intel Core i3 3.2 GHz lub AMD Phenom II X4 955 3.2 GHz
RAM: 8 GB
Kartagraficzna: Nvidia GeForce GTX 660 lub AMD Radeon R9 280 lub inna z 2 GB pamięci
Dysktwardy: 17 GB wolnego miejsca
System: Windows 7/8/10 64-bit
Wymagania rekomendowane Agony (60 kl./s. w 1080p, ustawienia ultra)
Przedstawiciele platformy GOG.com ogłosili, że wkrótce w serwisie pojawi się zupełnie nowa funkcjonalność – profile użytkowników. W ramach przygotowań przed jej nadejściem do ustawień konta dodano nowe opcje związane z prywatnością.
Teraz na GOGu możemy ustalić, czy nasze gry, naszych znajomych i nasze aktywności będą widzieć wszyscy, tylko znajomi, czy też nikt poza nami. Domyślnie gry i listę znajomych widzą jedynie nasi znajomi, natomiast nasze aktywności wszyscy.
W chwili obecnej nie możemy liczyć na żadne szczegóły na temat przyszłych zmian. Oto co na ich temat możemy wyczytać na forum GOGa: „A więc na GOGa zmierza nowa ciekawa funkcja – bardzo, bardzo wkrótce zaprezentujemy profile użytkowników. Nie zamierzam jednak ujawniać żadnych detali, ponieważ chcemy, abyście doświadczyli wszystkiego z pierwszej ręki, a nie czytając pr-owy bełkot.” – pisze elcook, odpowiadający za PR platformy.
Obecnie wiadomo jedynie, że na naszym profilu na GOGu nie będziemy mogli ukrywać pojedynczych gier. Widoczne będą mogły być więc wszystkie, albo żadna.
Nie ujawniono, kiedy dokładnie profile użytkowników zawitają na GOGu. Damy Wam znać, gdy tylko się to stanie.
Studio Battlestate Games zaprezentowało nowy zwiastun gry Escape from Tarkov. Równolegle opublikowano materiał wideo prezentujący zmiany w aktualizacji 0.8.
Premiera Escape from Tarkov wydaje się wciąż bardzo odległa. W oczekiwaniu na grę, która może okazać się najlepszym i najbardziej realistycznym shooterem nowej generacji, serwujemy Wam zwiastun udostępniony przez studio odpowiedzialne za grę. Równolegle ukazał się materiał prezentujący najważniejsze innowacje w najnowszej wersji gry.
Nawe materiały wideo z Escape from Tarkov w wersji 0.8 prezentują wszystkie zmiany, które zostają wdrożone wraz z nową łatką. Studio Battlestate Games pochwaliło się nowymi elementami ekwipunku, wzbogaconym o kilka nowych pukawek arsenałem broni, a także nową mapą o nazwie Interchange. Gry nie ominęły kolejne usprawnienia, które związane są z i tak wysokim już realizmem produkcji.
Escape from Tarkov to realistyczny, pierwszoosobowy shooter, którego twórcy stawiają mocny nacisk na klimat oraz oprawę graficzną i dźwiękową. Data premiery Escape from Tarkov nie jest wciąż znana i wydaje się, że będzie to kolejna po Star Citizen ambitna produkcja, powstająca w nieskończoność.
Ciekawe doniesienia nadciągają do nas zza oceanu. Mówi się, że twórcy nowej odsłony zupełnie zrezygnują z tworzenia kampanii dla jednego gracza.
Call of Duty: Black Ops 4 bez kampanii dla jednego gracza! Takie wieści docierają do nas z anonimowych źródeł, prosto ze Stanów Zjednoczonych. Twórcy serii COD mieliby zupełnie zrezygnować z trybu rozgrywki dla jednego gracza i zamiast tego wprowadzić do serii zyskujący na popularności tryb… Battle Royale. Rezygnacja z kampanii w Call of Duty: Black Ops 4 to dla studia Treyarch, odpowiedzialnego za nowego CODa, spora oszczędność pieniędzy i czasu. Zamiast pisać scenariusz i zatrudniać aktorów, wystarczy że zaprojektują mapy specjalnie pod tryb Battle Royale. Co ciekawe, za tryb miałoby być odpowiedzialne Raven Software.
Źródło donosi, że Treyarch chce postawić nacisk na rozgrywkę kooperacyjną i wieloosobową. W najnowszej produkcji nie zabraknie kultowego już trybu zombie, na szczęście.
Czy fani serii zadowoleni będą z takiego obrotu spraw? Trudno w to uwierzyć. Może niech tryb Battle Royale pozostanie po prostu w grach, które z niego słyną, czyli w PUBG i Fornite? Sądzicie inaczej? Dajcie znać w komentarzach. Cieszylibyście się z braku singla i nowego trybu w Call of Duty: Black Ops 4?
Więcej szczegółów na temat Call of Duty: Black Ops 4 poznamy podczas transmisji zapowiedzianej na 17 maja. Premiera Call of Duty: Black Ops 4 odbędzie się 12 października, w wersjach na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One.
Niecodzienny turniej Level: Rocket w popularną grę komputerową Rocket League dostarczył nie lada emocji zarówno uczestnikom, jak i widzom. Obejrzyjcie film z tego wydarzenia.
Rocket League to komputerowa gra sportowa, w której gracze rozgrywają nietypowe mecze piłkarskie. Zamiast piłkarzy do dyspozycji otrzymują pojazdy o napędzie rakietowym, a uczestnicy muszą tak nimi manewrować, by piłka jak najczęściej trafiała do bramki rywali. Uczestnicy zabawy Rocket Level organizowanej przez Lenovo Legion oraz X-kom mieli niepowtarzalną okazję, żeby rozegrać mecz Rocket League w świecie rzeczywistym, poza ekranami komputerów.
Wielki finał poprzedzony był eliminacjami online, przeprowadzonymi przez znanych influencerów – m.in. Brunecię, Ziemniaka i Bungo. Miejscem zmagań finalistów, którzy najpierw zasiedli przed komputerami Lenovo Legion, a następnie w pojazdach typu buggy, była nowoczesna wrotkarnia w Warszawie.
Wydarzenie finałowe odbywające się 7 kwietnia komentowali na Twitchu dla internautów Izak i Rock.
Mecz sędziował Veggie, a wywiady z uczestnikami przeprowadzała na bieżąco Kinga Kujawska.
Zapis emocjonującej, finałowej rozgrywki zobaczycie na poniższym nagraniu
Nie była to pierwsza próba przeniesienia świata gry do rzeczywistości. Dotychczas z inicjatywy Lenovo Legion oraz firmy X-kom odbyły się dwa wydarzenia z serii Level. Pierwszym z nich był Level: Battleground, czyli adaptacja kultowego PlayerUnknown’s Battlegrounds, która odbyła się w Kochcicach pod Częstochową. Z kolei pod koniec listopada ubiegłego roku, uczestnicy Level: Forest mieli okazję zmierzyć się w survivalowym tytule Slender: The Arrival.
Zakup gotowego zestawu komputerowego jeszcze nigdy nie był tak opłacalny, jak teraz. Skonfigurowane z myślą o graczach i rozsądnie wycenione komputery Lenovo Legion Y720 Tower są bardzo ciekawą propozycją w dobie rosnących w zawrotnym tempie cen kart graficznych.
Jakiś czas temu w ofercie polskich sklepów pojawiły się niedrogie komputery Lenovo Legion Y520 Tower. Marka Lenovo Legion przygotowała także alternatywę dla bardziej wymagających graczy, w postaci desktopów Lenovo Legion Y720 Tower, które również są już dostępne w sprzedaży. W swojej najwydajniejszej konfiguracji oferują one wydajność niezbędną do grania w najnowsze gry w rozdzielczości Full HD, 2K, a w przypadku niektórych tytułów także w 4K.
Lenovo Legion Y720 Tower – skonfiguruj swój komputer marzeń
O wysoką wydajność komputerów Lenovo Legion Y720 Tower dbają procesory Intel®Core™ i5-7400 7. generacji i Intel®Core™ i7-7700 7. generacji, współpracujące nawet z 32 GB pamięci RAM DDR4. Alternatywnie, gracze zdecydować się mogą na warianty z procesorami AMD Ryzen™ 7 1800X lub AMD Ryzen™ 5. W tym wypadku konfiguracje współpracują maksymalnie 16 GB pamięci RAM DDR4. Warto zwrócić uwagę na fakt, że płyty główne w komputerach Lenovo Legion Y720 Tower obsługują maksymalnie 64 GB pamięci RAM.
W zależności od indywidualnych preferencji, gracze wybierać mogą pomiędzy układami graficznymi firm NVIDIA oraz AMD. Dla mniej wymagających miłośników gier przygotowano karty graficzne NVIDIA® GeForce® GTX 1050 Ti oraz AMD Radeon™ RX570 4/8 GB, które zagwarantują możliwość zabawy w wysokich ustawieniach graficznych, w rozdzielczości Full HD. Gracze oczekujący jeszcze większej mocy obliczeniowej mogą postawić na układ NVIDIA® GeForce® GTX 1060 6 GB. Umożliwia on nie tylko korzystanie z najpopularniejszych gogli VR, takich jak Oculus Rift lub HTC Vive, ale także pozwala na płynną rozgrywkę w najwyższych ustawieniach graficznych w rozdzielczości Full HD, a także 2K (2560×1440 pikseli). Na najbardziej wymagających graczy czeka zestaw z układem NVIDIA® GeForce® GTX 1070 8 GB, który w niektórych grach pozwoli nawet na płynne wyświetlanie grafiki w rozdzielczości 4K.
Dopełnieniem specyfikacji technicznej poszczególnych komputerów są dyski twarde SATA o pojemności do 2 TB oraz szybkie dyski SSD PCIe o pojemności 512 GB. Dzięki opcjonalnej pamięci Intel® Optane™ możliwe jest połączenie dysków SSD i HDD w jeden wolumin, w celu zwiększenia wydajności pracy dysku talerzowego. Na dyskach SSD instalowany jest system operacyjny Windows 10 Home w wersji 64-bitowej, który uruchamia się dosłownie kilka sekund. Na dysku SSD warto zainstalować wybrane gry – dzięki temu czas wczytywania się poziomów diametralnie się skróci.
Gracze docenią obecność karty sieciowej oferującej Wi-Fi 802.11ac 2×2 i gigabitowy Ethernet. Praktycznym dodatkiem jest również moduł Bluetooth® 4.0, pozwalający wygodnie połączyć z komputerem urządzenie mobilne, takie jak telefon lub tablet.
Dobrze chłodzone obudowy, z beznarzędziowym montażem
Komputery Lenovo Legion Y720 Tower zamknięte są w obudowach o wymiarach 478.9 x 503.5 x 206.4 milimetra. Oferują one przestrzeń niezbędną do efektywnej cyrkulacji powietrza i prawidłowego chłodzenia znajdujących się w niej podzespołów. Marka Lenovo Legion zagwarantowała beznarzędziowy dostęp do poszczególnych elementów konstrukcji – dzięki temu gracze w wygodny sposób mogą wymienić kartę graficzną, pamięć RAM lub dyski. Dodatkiem poprawiającym walory wizualne obudowy jest czerwone, regulowane podświetlenie.
Obudowy desktopów Lenovo Legion Y720 Tower otrzymały certyfikat Oculus, gdyż oferują bardzo bogaty zestaw złączy na przednim panelu, umożliwiający bezproblemowe podłączenie gogli VR. Znajdziemy tam 2 złącza USB 3.0, 2 złącza USB 2.0 i nowoczesny port USB Typu C. Oprócz nich, gracze skorzystać mogą także z czytnika kart pamięci 7w1 oraz gniazda mikrofonowego i słuchawkowego.
Lenovo Legion Y720 Tower – ceny i dostępność
Komputery Lenovo Legion Y720 Tower dostępne są w sklepach w cenach od 4099 złotych.
Specyfikacja komputerów Lenovo Legion Y720 Tower:
Procesor:
Intel®Core™ i7-7700 7. generacji
Intel®Core™ i5-7400 7. Generacji
AMD Ryzen™ 7 1800X
AMD Ryzen™ 5
Karta grafiki:
NVIDIA® GeForce® GTX-1070 8 GB
NVIDIA® GeForce® GTX-1060 6 GB
NVIDIA® GeForce® GTX-1050Ti
AMD Radeon™ RX570 8 GB
AMD Radeon™ RX570 4 GB (z procesorami AMD)
RAM: do 32 GB DDR4 z procesorem Intel®Core™ lub do 16 GB DDR4 z procesorem AMD Ryzen™ (maks. 64 GB)
Pamięć masowa: HDD do 2 TB, SSD PCIe do 512 GB
Złącza:
Tylny panel:
2 x USB 3.0
4 x USB 2.0
Złącze VGA
DVI
HDMI
RJ45 Gigabit LAN
6 portów audio z S/PDIF
Przedni panel:
2 x USB 3.0
2 x USB 2.0
USB Type-C
Czytnik kart pamięci 7 w 1
Gniazdo mikrofonowe
Gniazdo słuchawkowe
Łączność: 2×2 ac + Bluetooth® 4.0, Gigabit Ethernet
Wymiary obudowy: 478,9 mm x 503,5 mm x 206,4 mm (głęb. x wys. x dł.)
Nareszcie doczekaliśmy się premiery Tower of Time – gry polskiego studia Event Horizon, która od dziewięciu miesięcy znajdowała się we Wczesnym Dostępie platformy Steam. Jeśli odpowiada Wam mieszanka magii, zaawansowanej technologii oraz drużynowych bitew, jest to tytuł dla Was.
W Tower of Time wybieramy się do tajemniczej wierzy, która wyłoniła się z serca ogromnego trzęsienia ziemi. Tam, wraz z drużyną bohaterów, musimy odnaleźć klucz do powstrzymania apokalipsy, która zagraża całemu światu. W sumie, wieża ta posiada 13-pięter, które oferują co najmniej 50 godzin rozgrywki.
Podczas wyprawy trafimy na licznych przeciwników, którym będziemy musieli stawić czoła. Walka jest ważnym elementem tej produkcji. Nie jest to jednak walka turowa, tak jak w wielu innych tytułach tego typu.
Tower of Time opuściło Wczesny Dostęp 12 kwietnia. Grę możecie kupić na Steamie za jedynie 89,95 złotych. Zbiera ona bardzo pozytywne recenzje, wiec wszystko wskazuje na to, że warto dodać ją do swojej biblioteki.