To już pewne! Na nadchodzących targach E3 w Los Angeles zobaczymy nowe materiały związane z grą Cyberpunk 2077, autorstwa studia CD Projekt RED.
CD Projekt RED, studio odpowiedzialne za stworzenie doskonałego Wiedźmina 3, zaserwuje graczom emocjonujący zwiastun swojej nowej gry Cyberpunk 2077 już w trakcie tegorocznych targów E3. Targi E3 2018 odbędą się w Los Angeles, w dniach 12-14 czerwca.
Dobre wieści przekazał Mike Pondsmith, twórca gier fabularnych Cyberpunk, na podstawie których powstaje dzieło autorstwa „REDów”. Informacji udzielił udzielając wypowiedzi do filmu będącego częścią hiszpańskiej kampanii reklamowej „El Futuro es One”. Materiał w języku hiszpańskim, z angielskimi napisami obejrzycie poniżej dzięki YouTuberce Madqueen.
Pondsmith przy okazji zdradził otoczkę fabularną, jaka spowijała będzie mroczny, cyberpunkowy świat gry. W materiale wideo słyszymy, że z dobrodziejstw technologii w Cyberpunk 2077 korzystać będą grupy osób pochodzących z niższych warstw społecznych, walczące z uciskiem chciwych korporacji. Dowiedzieliśmy się też, że zwiastun będzie mroczny, brutalny i ujrzymy w nim wszechobecną śmierć, na którą wiele osób stało się obojętnych.
Cyberpunk 2077 został zapowiedziany pięć lat temu, jednakże CD Projekt RED skupiał się wcześniej na rozwijaniu wiedźmińskiej sagi. Nowa produkcja, jak zapowiadają sami twórcy, ma być mroczniejsza, jeszcze bardziej złożona, a jej otwarty świat ma zdumiewać swoimi rozmiarami. Akcja rozwijała się będzie w tajemniczym mieście Night City.
Data premiery Cyberpunk 2077 pozostaje wielką niewiadomą.
Niedawno gra Call of Duty: WWII otrzymała w wersji na PlayStation 4 swoje pierwsze DLC – The Resistance, które między innymi pozwala na dołączenie do dywizji inspirowanej między innymi polskim ruchem oporu.
Od jakiegoś czasu w na PlayStation 4 w Call of Duty: WWII mamy możliwość dołączenia do Ruchu Oporu – ugrupowania, które stworzono w oparciu o ruchy oporu z kilku państw, w tym Polski. Jest to możliwe za sprawą premiery dodatku The Resistance, która nastąpiła 30 stycznia.
Poza ruchem oporu, dodatek wprowadził trzy nowe mapy do trybu wieloosobowego, operację do modułu Wojna oraz przygodę „Na brzegu mroku”, będącą nowym rozdziałem opowieści o Zombie nazistach.
Nowe mapy to Valkyrie, Anthropoid i Occupation. Wszystkie są miejscami związanymi z historycznymi zrywami ruchów oporu. Pierwsza zabierze nas do mazurskich lasów wschodnich Prusów – inspiracją do jej stworzenia był Wilczy Szaniec. Druga umiejscowiona jest w Pradze, gdzie odbyła się słynna próba zamachu na niemieckiego oficera podczas II wojny światowej – Operacja Anthropoid. Na trzeciej mapie będziemy toczyć walkę wśród murów Paryża.
Wspomniana wcześniej dodatkowa misja do modułu Wojna to Operacja Intercept. Rozegra się ona na obrzeżach miasta St. Lo we Francji. W jej ramach będziemy musieli ocalić przewożonych pociągiem członków ruchu oporu.
Warto dodać, że z okazji debiutu DLC do 27 lutego w grze potrwa wydarzenie, także noszące nazwę The Resistance, które pozwoli na zdobycie nowego ekwipunku, wypróbowanie nowych trybów rozgrywki oraz zdobycie darmowych zrzutów zaopatrzenia. Wydarzenie to jest dostępne dla wszystkich graczy, niezależnie od platformy.
W tym roku Call of Duty: WWII ma otrzymać jeszcze co najmniej trzy pakiety DLC. Będą one częścią Karnetu Sezonowego, tak jak The Resistance.
Jeśli myślicie, że firma Capcom to przede wszystkim gry z serii Resident Evil, to znaczy, że nie słyszeliście jeszcze o Monster Hunter World. Gra szturmem zdobywa serca milionów graczy na całym świecie.
Seria gier Monster Hunter była do tej pory popularna głównie w Japonii. Wydana niedawno najnowsza odsłona, Monster Hunter: World sprawiła, że miliony graczy z Europy zakochało się w urządzaniu wirtualnych polowań na potwory. W ciągu zaledwie trzech dni od premiery Capcom sprzedał 5 milionów egzemplarzy gry, a do teraz jest to już ponad 6 milionów jej kopii! Tym samym Monster Hunter: World stał się najlepiej sprzedającą grą tego producenta i swoją popularnością wyprzedził m.in. kultowe produkcje z serii Resident Evil.
Wystarczy spojrzeć na wybrane oceny w prasie, aby zobaczyć, że gra jest pozytywnie także przez redaktorów mediów branżowych:
The Sixth Axis – 10/10
The Telegraph – 5/5
US Gamer – 5/5
Famitsu – 39/40
IGN – 9.5/10
GameInformer – 9.5/10
Gaming Nexus – 9.5/10
PlayStation Lifestyle – 9.5/10
PlayStation Universe – 9/10
Metro – 9/10
RPG Site – 9/10
Destructoid – 9/10
Gaming Bolt – 9/10
Metro – 9/10
Hardcore Gamer – 4.5/5
God is a Geek – 8.5/10
Spaziogames – 8.5/10
Xbox Achievements – 8/10
GameSpot – 8/10
W Monster Hunter: World gracze wcielają się w rolę myśliwych, którzy realizują zadania śledzenia i polowania na przeróżne, nierzadko ogromne potwory zamieszkujące tętniący życiem świat gry, pełny drapieżników i… ich ofiar. Bohaterowie mogą wykorzystywać broń z 14 różnych klas oraz szereg survivalowych narzędzi, dzięki którym mogą m.in. zwabiać potwory do pułapek, a nawet doprowadzać do międzygatunkowych pojedynków.
Gra Monster Hunter: World dostępna jest w wersji na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4 i XBox One.
Wielkimi krokami nadciąga premiera Age of Empires: Definitive Edition, czyli zremasterowanej wersji kultowej strategii czasu rzeczywistego. Niestety, w przeddzień jej debiutu mamy złe wieści dla osób korzystających z platformy Steam.
Microsoft twierdzi, że to Valve winne jest temu, że gra Age of Empires: Definitive Edition nie zadebiutuje na platformie Steam. Zremasterowana wersja Age of Empires z 1997 roku udostępniona zostanie jedynie za pośrednictwem Microsoft Store, 20 lutego.
Jörg Neumann z Microsoftu w wywiadzie udzielonym serwisowi GameStar w dość pokrętny sposób przekonywał, że powodem takiego zagrania jest chęć uniknięcia sytuacji, w której gracze korzystający z różnych platform nie mogą grać ze sobą w trybie wieloosobowym. Przypominamy, że miało to miejsce w przypadku Call of Duty: Infinite Warfare i wywołało ogromne niezadowolenie wśród graczy. W związku z tym, Microsoft ograniczył się do wydania gry Age of Empires: Definitive Editio wyłącznie na swojej platformie. Wytłumaczenie to brzmi niezbyt przekonująco w obliczu tego, że na Steamie znajduje się obecnie kilka tytułów Microsoftu, oferujących tryb wieloosobowy.
Zagrywka Microsoftu wydaje się być podyktowana chęcią nakłonienia graczy do korzystania z usługi Xbox Live oraz częstszych wizyt w sklepie Windows Store. Ograniczenie dystrybucji gry wyłącznie do tego miejsca na pewno wpłynie negatywnie na wyniki sprzedaży. Wielu graczy wciąż nie jest przekonanych do korzystania z platformy Microsoftu – powodem jest przede wszystkim panujący tam chaos związany z pomieszaniem gier z innymi aplikacjami
Lenovo Legion, marka produktów tworzonych z myślą o graczach, wprowadza w połowie lutego do polskich sklepów swój najnowszy monitor 144 Hz, oferujący obsługę technologii AMD FreeSync. Lenovo Legion Y25f to monitor dla graczy, o jasności 400 cd/m2, z obsługą standardu HDR, dostępny w atrakcyjnej cenie 1199 złotych.
W połowie lutego Lenovo Legion wprowadzi na polski rynek swój najnowszy monitor dla graczy – Lenovo Legion Y25f. Na etapie tworzenia urządzenia inżynierom Lenovo przyświecała idea, by stworzyć monitor o sporych możliwościach, w jak najniższej cenie. Cena sugerowana dla tego modelu Y25f wynosi 1199 złotych i w tych pieniądzach gracze otrzymują sprzęt wyposażony w najbardziej pożądane przez nich cechy.
Lenovo Legion Y25f korzysta z panelu TN o przekątnej 24.5-cala i rozdzielczości 1920×1080 pikseli. Wyświetlacz po bokach otaczają niemal niewidoczne ramki o grubości zaledwie 2 milimetrów. Pozwala to w wygodny sposób tworzyć konfiguracje wielomonitorowe, pozbawione rzucających się w oczy kresek, dzielących obraz.
Monitor osadzony został na regulowanej podstawie, w kształcie litery Y, będącej znakiem rozpoznawczym marki Lenovo Legion. Atutem jest niezwykle prosty, beznarzędziowy montaż poszczególnych elementów konstrukcji. Firma zadbała o to, aby monitor oferował jak najszerszy zakres regulacji – panel można regulować nie tylko w pionie (aż o 110 mm), ale także obracać go w osi poziomej (+/- 30 stopni). Wyświetlacz można także nachylić i odchylić w zakresie od -5 do +22 stopni.
Dodatkowo, w ramce monitora, po lewej stronie ukryto praktyczny, odchylany wieszak na słuchawki.
Jasność na poziomie 400 cd/m2 i bardzo dobry współczynnik kontrastu
Maksymalna, deklarowana jasność monitora wynosi 400 cd/m2. Tak jasny panel w połączeniu z obsługą technologii HDR pozwala uzyskać szerszą rozpiętość tonalną kolorów. Panele TN stosowane w monitorach Lenovo Y25f zapewniają 99% pokrycia przestrzeni barw sRGB. Współczynnik kontrastu wynosi 1000:1, a czas reakcji matrycy to zaledwie 1 ms. Mimo zastosowania matrycy TN, odwzorowanie kolorów stoi na bardzo dobrym poziomie, a współczynnik DeltaE przyjmuje niewielkie wartości.
Urządzenie cechuje się częstotliwością odświeżania na poziomie 144 Hz, która pozwala wyeliminować efekt tearingu (poszarpanych klatek). Problem ten występuje na monitorach 60 Hz, podłączonych pod komputery generujące więcej niż 60 kl./s., w przypadku gdy wyłączona jest synchronizacja pionowa. Większa liczba wyświetlanych klatek daje oczywiście efekt płynniejszej rozgrywki, co docenią zwłaszcza gracze lubujących się w dynamicznych strzelankach pokroju Overwatch lub Counter-Strike: Global Offensive.
Cena i dostępność
Lenovo Legion Y25f trafi do sprzedaży w Polsce w połowie lutego, w cenie 1199 złotych. W zestawie znajdują się także (oprócz kabla zasilającego) przewody DisplayPort, HDMI oraz USB 3.0.
Zakup gotowego zestawu komputerowego jeszcze nigdy nie był tak opłacalny, jak teraz. Skonfigurowane z myślą o graczach i rozsądnie wycenione komputery Lenovo Legion Y720 Tower są bardzo ciekawą propozycją w dobie rosnących w zawrotnym tempie cen kart graficznych.
Jakiś czas temu w ofercie polskich sklepów pojawiły się niedrogie komputery Lenovo Legion Y520 Tower. Marka Lenovo Legion przygotowała także alternatywę dla bardziej wymagających graczy, w postaci desktopów Lenovo Legion Y720 Tower, które również są już dostępne w sprzedaży. W swojej najwydajniejszej konfiguracji oferują one wydajność niezbędną do grania w najnowsze gry w rozdzielczości Full HD, 2K, a w przypadku niektórych tytułów także w 4K.
Lenovo Legion Y720 Tower – skonfiguruj swój komputer marzeń
O wysoką wydajność komputerów Lenovo Legion Y720 Tower dbają procesory Intel®Core™ i5-7400 7. generacji i Intel®Core™ i7-7700 7. generacji, współpracujące nawet z 32 GB pamięci RAM DDR4. Warto zwrócić uwagę na fakt, że płyty główne w komputerach Lenovo Legion Y720 Tower obsługują maksymalnie 64 GB pamięci RAM.
W zależności od preferencji, gracze mogą wybierać pomiędzy układami graficznymi firm NVIDIA oraz AMD. Dla mniej wymagających miłośników gier przygotowano karty graficzne NVIDIA® GeForce® GTX 1050 Ti oraz AMD Radeon™ RX570 8 GB, które zagwarantują możliwość zabawy w wysokich ustawieniach graficznych, w rozdzielczości Full HD. Gracze oczekujący jeszcze większej mocy obliczeniowej mogą postawić na układ NVIDIA® GeForce® GTX 1060 6 GB. Umożliwia on nie tylko korzystanie z najpopularniejszych gogli VR, takich jak Oculus Rift lub HTC Vive, ale także pozwala na płynną rozgrywkę w najwyższych ustawieniach graficznych w rozdzielczości Full HD, a także 2K (2560×1440 pikseli). Na najbardziej wymagających graczy czeka zestaw z układem NVIDIA® GeForce® GTX 1070 8 GB, który w niektórych grach pozwoli nawet na płynne wyświetlanie grafiki w rozdzielczości 4K.
Dopełnieniem specyfikacji technicznej poszczególnych komputerów są dyski twarde SATA o pojemności do 2 TB oraz szybkie dyski SSD PCIe o pojemności 512 GB. Dzięki opcjonalnej pamięci Intel® Optane™ możliwe jest połączenie dysków SSD i HDD w jeden wolumin, w celu zwiększenia wydajności pracy dysku talerzowego. Na dyskach SSD instalowany jest system operacyjny Windows 10 Home w wersji 64-bitowej, który uruchamia się dosłownie kilka sekund. Na dysku SSD warto zainstalować wybrane gry – dzięki temu czas wczytywania się poziomów diametralnie się skróci.
Gracze docenią obecność karty sieciowej oferującej Wi-Fi 802.11ac 2×2 i gigabitowy Ethernet. Praktycznym dodatkiem jest również moduł Bluetooth® 4.0, pozwalający wygodnie połączyć z komputerem urządzenie mobilne, takie jak telefon lub tablet.
Dobrze chłodzone obudowy, z beznarzędziowym montażem
Komputery Lenovo Legion Y720 Tower zamknięte są w obudowach o wymiarach 478.9 x 503.5 x 206.4 milimetra. Oferują one przestrzeń niezbędną do efektywnej cyrkulacji powietrza i prawidłowego chłodzenia znajdujących się w niej podzespołów. Marka Lenovo Legion zagwarantowała beznarzędziowy dostęp do poszczególnych elementów konstrukcji – dzięki temu gracze w wygodny sposób mogą wymienić kartę graficzną, pamięć RAM lub dyski. Dodatkiem poprawiającym walory wizualne obudowy jest czerwone, regulowane podświetlenie.
Obudowy desktopów Lenovo Legion Y720 Tower otrzymały certyfikat Oculus, gdyż oferują bardzo bogaty zestaw złączy na przednim panelu, umożliwiający bezproblemowe podłączenie gogli VR. Znajdziemy tam 2 złącza USB 3.0, 2 złącza USB 2.0 i nowoczesny port USB Typu C. Oprócz nich, gracze skorzystać mogą także z czytnika kart pamięci 7w1 oraz gniazda mikrofonowego i słuchawkowego.
Lenovo Legion Y720 Tower – ceny i dostępność
Komputery Lenovo Legion Y720 Tower dostępne są m.in. w sklepach YYY w cenach od XXX złotych.
Już 20 lutego na konsolach, a 22 lutego na platformie Steam ukaże się Metal Gear Survive. Budząca ogromne kontrowersje strzelanka autorstwa Konami przygotowana została bez udziału „ojca serii”, Hideo Kojimy. Poznaliśmy właśnie jej wymagania sprzętowe.
Konami, wydawca Metal Gear Survive, opublikował minimalne i rekomendowane wymagania sprzętowe gry, która od 22 lutego dostępna będzie na platformie Steam. Wymagania nie są wysokie, co może oznaczać, że będziemy mieli do czynienia albo z doskonałym konsolowym portem, albo oprawa graficzna na PCtach pozostawiała będzie nieco do życzenia.
Wymagania minimalne Metal Gear Survive:
Procesor: Intel Core i5-4460 (3.40 GHz) lub lepszy, co najmniej 4-rdzeniowy
Pamięć: 4 GB RAM
Karta grafiki: NVIDIA GeForce GTX 650 (2 GB) lub lepsza z DirectX 11
Przestrzeń dyskowa: 20 GB
System: Windows 7, 8 lub 10 (64-bit)
Wymagania rekomendowane Metal Gear Survive:
Procesor: Intel Core i7-4790 (3.60GHz) lub lepszy, co najmniej 4-rdzeniowy
Pamięć: 8 GB RAM
Karta grafiki: NVIDIA GeForce GTX 960 lub lepsza z DirectX 11
Przestrzeń dyskowa: 20 GB
System: Windows 7, 8 lub 10 (64-bit)
Metal Gear Survive to spin-off, będący kooperacyjną grą akcji z zombie w rolach głównych, która ma wprowadzić spory powiew świeżości do kultowej serii. Fani boją się, że po odejściu ze studia Konami Hideo Kojimy zostanie im zaserwowany gniot, co znajduje odzwierciedlenie w zmasowanej krytyce kolejno prezentowanych zwiastunów nowej produkcji.
Metal Gear Survive wprowadzi do gry mechaniki związane z survivalem (takie jak crafting), zachowując jednocześnie „skradankowość”, z której zasłynęły poprzednie odsłony cyklu.