Polska gra komputerowa oficjalnie lekturą szkolną!

Polska gra komputerowa oficjalnie lekturą szkolną!

Cieszcie się i radujcie, bowiem szefostwo 11 bit studios wraz z ministrem edukacji Dariuszem Piątkowskim oraz premierem Mateuszem Morawieckim podjęli właśnie przełomową na skalę świata decyzję.

This War of Mine lekturą szkolną. To nie żart! Produkcja warszawskiego 11 bit studios zostanie umieszczona na liście lektur szkolnych dla uczniów szkół średnich już w roku szkolnym 2020/2021. Informację przekazał deweloper gry, który potwierdził przy okazji, że This War of Mine dostępne będzie dla wszystkich polskich szkół średnich „bez dodatkowych kosztów”.

„Gry bez wątpienia są dziełem kultury. Nowoczesnym, naturalnym i atrakcyjnym dla młodego odbiorcy, ponieważ operują językiem natychmiastowo dla niego zrozumiałym. I tym językiem gry mogą opowiadać o wszystkim – emocjach, prawdzie, walce dobra ze złem, cierpieniu i wreszcie samej istocie ludzkości. Pod tym względem gry są podobne do literatury, jednak używają wspomnianego języka interakcji. Oczywiście, wykorzystywano je już w edukacji, do nauczania matematyki, chemii czy rozwijania zdolności poznawczych, ale nie sądzę, by jakakolwiek została oficjalnie włączona do programu nauczania na poziomie ogólnokrajowym. Jestem dumny z faktu, że to właśnie produkcja 11 bit studios dołoży swoją cegiełkę do rozwoju edukacji i kultury w naszym kraju. To może być przełomowy moment dla wszystkich artystów tworzących gry na całym świecie”, mówił dziś Grzegorz Miechowski, prezes zarządu 11 bit studios.

Gra trafi do kanonu lektur nieobowiązkowych i polecana będzie do nauczania przedmiotów humanistycznych: socjologii, etyki, filozofii, historii.

Jeśli do tej pory nie słyszeliście o This War of Mine, musicie wiedzieć, ze jest to arcyciekawa i bardzo smutna gra przedstawiająca losy cywili walczących o przetrwanie podczas konfliktu zbrojnego. Zadaniem gracza jest podejmowanie często niezwykle trudnych decyzji moralnych w obliczu wszelakich okrucieństw, ludzkich mąk i sytuacji zagrożenia życia. Nie raz na przestrzeni rozgrywki trzeba poświęcić życie jednego cywila, aby dwoje innych mogło przeżyć.

This War of MIne na całym świecie postrzegana jest jako pewnego rodzaju zjawisko kulturowe, zdolne przedstawić poważne problemy w dojrzały, pełen szacunku sposób. Pozytywne opinie na jej temat wyrażali nie tylko gracze i prasa gamingowa, ale także uznane czasopisma i dzienniki spoza branży, w tym The New York Times, Washington Post, Die Welt, The Guardian i wiele innych.

Star Wars: Squadrons to nowa nadchodząca gra z uniwersum Gwiezdnych Wojen

Star Wars: Squadrons to nowa nadchodząca gra z uniwersum Gwiezdnych Wojen

Cóż, gier z uniwersum Gwiezdnych Wojen nigdy za dużo. W tym roku na rynku zadebiutuje kolejna, i to pierwsza od lat poświęcona w pełni bitwom kosmicznym. Tą grą będzie Star Wars: Squadrons opracowane przez studio EA Motive.

Akcja Star Wars: Squadrons będzie rozgrywać się w po wydarzeniach z VI części filmowej sagi. W tej produkcji gracze będą mogli stanąć po stronie pozostałości Imperium lub Nowej Republiki, biorąc udział w kosmicznych starciach 5 na 5 w trybie multiplayer. Rzecz jasna, podczas bitew gracze siądą za sterami kultowych statków znanych z filmów, takich jak TIE Fighter. Niemniej, podczas zabawy będą towarzyszyć im całe galaktyczne floty.

Jeśli nie jesteście fanami rozgrywki wieloosobowej, nie martwcie się – w Star Wars: Squadrons i tak znajdziecie coś dla siebie. Gra ma oferować także bowiem kampanię dla pojedynczego gracza. To powiedziawszy, szczegóły na jej temat na razie nie są znane.

Star Wars: Squadrons zadebiutuje już wkrótce, bo 2 października tego roku. Gra pojawi się jednocześnie na PC (na platformach Steam, Epic Games Store oraz Origin), a także na konsolach Xbox One i PlayStation 4. Posiadacze każdej z platform będą mogli grać wspólnie, dzięki funkcji cross-play.

Jeszcze w tym tygodniu powinniśmy poznać kolejne informacje na temat nowej produkcji EA. Już w ten piątek, 19 czerwca o godzinie 1:00 w nocy czasu polskiego ma odbyć się pierwsza prezentacja jej rozgrywki, w ramach konferencji EA Play Live.

W Hearthstone rozpoczyna się Festiwal Spaczoognia! Oto, jakie nowości Was czekają

W Hearthstone rozpoczyna się Festiwal Spaczoognia! Oto, jakie nowości Was czekają

Jutro, 9 czerwca, Hearthstone otrzyma sporą aktualizację, która wprowadzi do gry wiele nowości oraz zapoczątkuje kolejne wydarzenie – Festiwal Spaczoognia. Czekają nas nie tylko zmiany w popularnym ostatnio trybie Ustawka, ale również dodatkowe atrakcje. Poznajcie szczegóły na ich temat!

Piraci w Ustawce

Piraci w Ustawce Wraz z nową aktualizacją, o numerze 17.4, sporego odświeżenia dozna Ustawka. Ta otrzyma bowiem aż 3 nowych bohaterów i 17 stronników. Dlaczego aż tak dużo? Ano dlatego, że w puli kart tego trybu znajdzie się nowy typ stronników – Piraci. W związku z tym na początku każdej rozgrywki w Ustawce pięć z sześciu dostępnych rodzajów stronników utworzy pulę rekrutów dla danej gry. Co ważne, aktywne rodzaje stronników będą wyświetlane podczas wyboru bohatera, a bohaterowie mający synergię z niedostępnymi stronnikami nie będą w danej grze możliwi do wybrania.

Nowi bohaterowie, którzy od jutra będą gościć w Ustawce, to Kapitan Eudora, Lotny Kapitan Kragg oraz powracający z inną mocą specjalną Kaprawe Oczko. Z puli bohaterów wypadnie z kolei Profesor Przebrzyd. Co więcej, Szczurzy Król doczekał się modyfikacji mocy specjalnej, dzięki której nie będzie już zawsze zaczynał od Króla bestii, a bardzo silna Boska łuska została usunięta z grona dostępnych stronników.

Kolejna przygoda

Jutrzejsza aktualizacja to dopiero początek nowości. W ramach Festiwal Spaczoognia 17 czerwca do gry ma trafić bowiem nowa darmowa przygoda. W jej ramach dołączycie do Aranny Astrowidzącej, która wyruszy w ekscytującą podróż w poszukiwaniu własnego przeznaczenia. Po drodze połączy siły z łowcami demonów i Illidanem, by stawić czoła szalonemu przywódcy Rdzawego Legionu – MECHA-JARAXXUSOWI. Dodatkowo, 17 czerwca Aranna Astrowidząca trafi do puli bohaterów Ustawki.

Co dalej?

Kolejnej części Festiwalu Spaczoognia doświadczycie 24 czerwca. Wówczas zyskacie dostęp do trybu Wyzwań, który pozwoli Wam stworzyć talię i zmierzyć się z najgroźniejszymi bossami rajdów w Rubieży! Nagrodą za jego ukończenie jest złota karta Kael’tas Słońcobieżca. 24 czerwca powróci też bójka Pojedynek płomieni, zaś 1 lipca pojawi się bójka Pod Kopułą Przygrzmotu.

Podczas festiwalu dodatkowo będziecie mogli wykonać kilka legendarnych zadań. Te pozwolą nam na uzbieranie wielu pakietów kart z przeróżnych dodatków.

Crucible to nowy darmowy shooter na Steam od Amazonu

Crucible to nowy darmowy shooter na Steam od Amazonu

Amazon Game Studios udostępniło właśnie pierwszą z dwóch planowanych na ten rok produkcji. Mowa o bezpłatnej grze akcji Crucible, która stawia na rozgrywkę wieloosobową. Dzieło rzuca rękawicę m.in. Overwatchowi.

Crucible to bezpłatny shooter free-to-play, w którym akcję obserwujemy w widoku zza pleców bohatera. Na grających czeka 10 grywalnych postaci o unikalnym uzbrojeniu i umiejętnościach, które mierzą się ze sobą w łącznie trzech trybach rozgrywki – Heart of the Hives, Alpha Hunters (ciekawa odmiana battle royale) i Harvester Command (dominacja). Na jednej mapie może się pojedynkować maksymalnie 16 osób.

Crucible – zwiastun premierowy

Pierwsze recenzje graczy nie są zbyt przychylne. W momencie publikacji tego wpisu na Steam zaledwie 42% opinii to opinie pozytywne.

Najlepiej przekonajcie się sami, ile warty jest nowy shooter free-to-play. Wystarczy, że zalogujecie się na platformie Steam i wyszukacie w sklepie Crucible lub udacie się tutaj, klikniecie przycisk „Zagraj” i postępować będziecie zgodnie z kolejnymi wskazówkami.

Od teraz w Gwinta zagrasz też na Steamie

Od teraz w Gwinta zagrasz też na Steamie

Cóż, szkoda że z okazji piątej rocznicy premiery Wiedźmina 3 CD Projekt RED nie dodał do gry żadnego niezapowiadanego DLC czy też questa. Niemniej, w ten sam dzień pojawiła się inna dobra wiadomość związana ze światem Białego Wilka. Jak sie okazuje Gwint właśnie pojawił się na Steamie.

Dotychczas posiadacze komputerów osobistych mogli grać w Gwinta tylko za pośrednictwem GOGa. Teraz pojawiła się alternatywa w postaci Steama. Co najlepsze, między tymi platformami, a także innymi (iOS i Android) można przenosić swoje przedmioty i postępy. Poza synchronizacją z innmi wersjami gry Gwint na Steamie w pełni obsługuje rozgrywkę międzyplatformową.

Rzecz jasna, Gwintowi na Steamie towarzyszą osiągnięcia oraz karty kolekcjonerskie, które pozwalają na tworzenie odznak. Dodatkowo, wraz z debiutem karcianki na platfomie Valve zaktualizowano steamową wersję gry Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści. Zatem, od wczoraj możliwe jest zdobywanie nagród do Gwinta podczas zabawy w Wojnie Krwi na Steamie. Te nagrody to chociażby karty premium oraz elementy kosmetyczne.

Jeśli posiadacie Wojnę Krwi na Steamie, poza wspomnianymi nagrodami w Gwincie otrzymacie następującą dodatkową zawartość: 2 awatary, 2 tytuły gracza, 5 beczek premium oraz 20 kart z Wojny Krwi.

To jak, będziecie grali w Gwinta na Steamie?

Mafia Trilogy: Edycja Ostateczna oficjalnie zapowiedziana!

Mafia Trilogy: Edycja Ostateczna oficjalnie zapowiedziana!

Wielu z Was zapewne nie pamięta, ale w 2002 roku na komputerach osobistych debiutowała doskonała Mafia – gra gangsterska, którą śmiało można nazwać „realistycznym GTA osadzonym w latach 30′ XX wieku”. Osiem lat później wydano nieco gorszą, choć równie ciekawą Mafię II, nawiązującą do wydarzeń z pierwszej odsłony serii. Sagę wieńczyła dość przeciętna na tle poprzedników Mafia 3. 2K Games zapowiedziało właśnie premierę całej trylogii w zupełnie nowym wydaniu!

Mafia Trilogy będzie czymś więcej, niż tylko remasterami z podniesioną rozdzielczością. Znane studio poinformowało, że już 19 maja odbędzie się pokaz, na którym gracze będą mogli podziwiać dwie pierwsze części Mafii przeportowane na silnik „trójki” oraz kosmetycznie poprawioną najnowszą odsłonę serii. Co więcej, wszystkie tytuły zadebiutują na konsolach PlayStation 4, Xbox One oraz Google Stadia. Oprócz tego Mafia Trilogy zagości na Steamie, w sklepie Microsoft Store oraz w Epic Games Store.

Według naszych obecnych informacji, Mafia: Edycja Ostateczna trafi do dystrybucji 28 sierpnia bieżącego roku. Mafia II: Edycja Ostateczna pojawić się może znacznie wcześniej, bowiem już 19 maja – w dniu prezentacji. Nie jesteśmy jednak pewni, czy gry nie będą po prostu udostępniane w różnym czasie na różnych platformach. Zupełnie prawdopodobnym jest to, że wszystkie gry już 19 maja pojawią się na Epic Games, by w sierpniu trafić na Steam i do sklepu Microsoftu.

Seria Prince of Persia powraca? Na to wygląda

Seria Prince of Persia powraca? Na to wygląda

Prince of Persia to naprawdę kultowa seria. Na przestrzeni miała ona zarówno wiele świetnych, jak i stosunkowo słabych odsłon, ale żadna nowa cześć cyklu nie pojawiła się na rynku już od ładnych kilku lat. To powiedziawszy, istnieją szanse na to, że wkrótce Książe Persji powróci, a świadczy o tym ostatni ruch Ubisoftu.

Jak zauważyli użytkownicy Reddita, w sieci została zarejestrowana domena o nazwie princeofpersia6.com. Co więcej, ich własne internetowe śledztwo wykazało, że owa domena znajduje się na serwerach należących do Ubisoftu. To właśnie ta firma posiada prawa do serii Prince of Persia.

Dotychczas Ubisoft nie zapowiedział oficjalnie żadnej nowej odsłony cyklu o Księciu Persji. Jeśli jednak chodzi o informacje nieoficjalne, to nie pierwsza, która świadczy o tym, że Ubisoft nawet jeśli jeszcze nie pracuje nad kolejną grą z serii, to przynajmniej planuje jej wydanie. Na początku tego roku na Reddicie pojawił się bowiem rzekomy przeciek zgodnie z którym szósta część głównego cyklu Prince of Persia, o podtytule Dark Babylon, miała zostać oficjalnie zapowiedziana w lutym i doczekać się premiery w 2021 roku.

Przypominamy, że ostatnia odsłona głównej serii Prince of Persia zadebiutowała na rynku aż w 2010 roku – mowa o Prince of Persia: Zapomniane Piaski. Po tym czasie graczom zaserwowano jedynie gry mobilne przeznaczone na urządzenia z Androidem i iOS – Prince of Persia: The Shadow and the Flame oraz Prince of Persia: Escape. Jak zatem widać, najwyższa pora, aby konsolowi i pecetowi gracze doczekali się nowego Księcia Persji.

Cóż, nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na oficjalną zapowiedź Ubisoftu. Mam nadzieję, że przecieki okażą się prawdziwe.

Valorant: koniec z powtórkami „na żywo”. Twitch zmienia zasady

Valorant: koniec z powtórkami „na żywo”. Twitch zmienia zasady

Cóż, debiut Valoranta i jego promocja na Twitchu przyniosły ze sobą wiele kontrowersji. Najbardziej frustrujący był jednak dla wielu fakt, po jakie praktyki niektórzy streamerzy sięgnęli, by to właśnie ich kanały cieszyły się największą popularnością wśród innych kanałów streamujących rogrywkę z gry Riot Games. Ci postanowili bowiem nadawać przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, transmisje na żywo, które z transmisjami na żywo miały niewiele wspólnego. W ich trakcie odtwarzano bowiem tylko zapętlane powtórki – wszystko po to, by przyciągnąć graczy pragnących skorzystać z systemu tak zwanych „dropów”. Tylko te dropy zapewniały bowiem dostęp do beta testów Valorant.

Na szczęście, tego typu transmisje właśnie przeszły do historii. Twitch zmienił swój regulamin, zakazując nadużywania systemu „dropów”. W skrócie, teraz nadal można streamować powtórki swoich wcześniejszych rozgrywek, ale włączenie podczas takiej powtórki „dropów” jest równoznaczne ze złamaniem zasad obowiązujących w serwisie. Chyba zgodzicie się z tym, że Twitch postąpił słusznie.

„Dotarły do nas skargi o tym, że twórcy nieustannie transmitują powtórki, przypisując swoim streamom tag „na żywo”, by umożliwić farmienie dropów do gry Valorant. Szkodzi to integralności naszemu systemowi „dropów” i dlatego zaktualizowaliśmy nasze Wytyczne dla Społeczności, by stało się jasne, że oszukiwanie jakiegokolwiek systemu nagród na Twitchu jest zabronione.”, czytamy w poście opublikowanym na Twitterze przez zespół wsparcia platformy.

Wygląda na to, że powyższa zmiana nie pozostała bez wpływu na oglądalność Valoranta na Twitchu, chociaż jeszcze przed jej wprowadzeniem ta oglądalność też spadała. W poprzednim tygodniu transmisje z gry oglądano przez nieco ponad 65 milionów godzin, a w obydwu poprzednich tygodniach po ponad 100 milionów godzin.

Otrzymaliście dostęp do beta testów Valoranta? Podzielcie się w komentarzach, co sądzicie na temat strzelaniny od Riot Games.

Oszukujących w Call of Duty: Warzone czeka najstraszliwsza z kar

Oszukujących w Call of Duty: Warzone czeka najstraszliwsza z kar

Darmowe battle royale w Call of Duty bije rekordy popularności. Według udostępnionych mniej więcej w połowie kwietnia danych w Call of Duty: Warzone grało ponad 50 milionów graczy i nie zanosi się na to, aby w czasach pandemii liczba ta miała ulec zmniejszeniu. Niestety, wraz z większą bazą graczy wiąże się większa liczba oszustów. Na szczęście Infinity Ward znalazło już na nich odpowiedni bat.

Oszuści są zmorą Call of Duty: Warzone w wersji na komputery osobiste. Problem jest poważny do tego stopnia, ze gracze konsolowi rezygnują z opcji gry między platformowej tylko i wyłącznie z ich powodu. Na nic zdała się fala banów, która objęła 70 000 kont. „Cheaterów” wciąż przybywa. Nowa aktualizacja dla gry ma położyć temu kres.

Osoby podejrzewane o oszukiwanie – stosowanie aimbotów i innych „ulepszaczy” – kierowane będą do specjalnych gier, w których znajdą się także inni gracze oskarżani o korzystanie z niedozwolonych ułatwień. Tym samym cheaterzy nie będą stanowili zmartwienia dla żadnego szanującego się gracza, a dla innych osób prezentujących podobną do ich, godną politowania postawę.

Od tego tygodnia gracze będą otrzymywali też powiadomienia w sytuacji, gdy uprzednio zgłoszony przez nich przeciwnik zostanie zbanowany. Ma to pomóc społeczności w odczuciu tego, że raportowanie nieuczciwych osób jest rzeczą właściwą i osiąga zamierzony skutek.

Rozwiązanie wprowadzone przez Infinity Ward nie jest nowe, ale zaliczane jest do grona najskuteczniej zniechęcających do oszukiwania. O ile bowiem uprzykrzanie życia normalnie grającym może wydawać się oszustowi zabawne, to z pewnością nie w smak będzie mu bawienie się w gronie innych, potencjalnie lepszych gagatków.

Gracie w Call of Duty: Warzone? Jak Wam idzie? Spotkaliście już na swojej drodze cheaterów?

Premiera GOG Galaxy 2.0 nastąpi „w nadchodzących tygodniach”

Premiera GOG Galaxy 2.0 nastąpi „w nadchodzących tygodniach”

GOG Galaxy 2.0 to ulepszona wersja klienta platformy GOG.com, która już od długich miesięcy jest testowana w wersji beta. Skorzystać z niej każdy może już teraz, ale wiele osób woli zaczekać, aż ta doczeka się pełnoprawnej premiery. Mamy dla takich osób dobrą wiadomość. W wiadomości, którą GOG wysłał użytkownikom bety GOGa Galaxy 2.0, możemy wyczytać, że wspomniana premiera nastąpi już wkrótce.

„W nadchodzących tygodniach zaktualizujemy GOGa GALAXY 1.2 do wariantu 2.0. Jeżeli obecnie wciąż korzystać z GOGa GALAXY 1.2 powinieneś wiedzieć, że Twoje ulubione elementy aplikacji są obecne także w nowej wersji.

Takim funkcjom jak automatyczne aktualizacje, zapisy w chmurze, rozgrywka międzyplatformowa możliwość uruchamiania starszych wersji gry będą towarzyszyć nowe, które pozwolą ci zbudować bibliotekę gier i listę znajomych zawierające tytuły i kontakty z wielu platform. Te nowe funkcje są opcjonalne, ponieważ chcemy, abyś cieszył się z możliwości użytkowania aplikacji GOG GALAXY w taki sposób, na jaki masz ochotę.”, czytamy w wiadomości e-mail.

GOG Galaxy 2.0 to w porównaniu do aplikacji innych sklepów zajmujących się cyfrową dystrybucją gier naprawdę unikatowy klient. Przede wszystkim, pozwala on wyświetlać w jednej bibliotece wszystkie Twoje gry – nie tylko te zakupione na GOG.com, ale także w innych platformach. To nie wszystko.

Z pomocą wspomnianej biblioteki można też śledzić osiągnięcia z gier pochodzących z innych platform, jak również czas gry spędzony w tych produkcjach. Poza tym, GOG Galaxy 2.0 pozwala na śledzenie statusu znajomych z innych usług.

Nie wiadomo, kiedy dokładnie GOG Galaxy 2.0 ma oficjalnie zadebiutować. Skoro GOG stwierdził, że nastąpi to w nadchodzących tygodniach, spodziewamy się, że premiery nie później niż za dwa miesiące.

Mieliście okazję korzystać z klienta GOG Galaxy 2.0? Dajcie znać, jaka jest Wasza opinia na jego temat.