Jeśli jesteście graczami nieco starszej daty, pamiętacie zapewne kultowe RTSy takie jak Total Annihilation i Supreme Commander, w którymi wiele osób godzinami zagrywało się jeszcze kilkanaście lat temu. Z radością informujemy, że na platformie Steam pojawiła się darmowa gra mocno inspirowana obydwoma powyższymi tytułami.
Zero-K to darmowa gra strategiczna czasu rzeczywistego, która trafiła właśnie na platformę Steam i jest bardzo wysoko oceniana przez graczy. Opinii nie jest jeszcze dużo (ich liczba oscyluje wkoło liczby 100), ale wszystkie są w zasadzie jednogłośne: mamy do czynienia z produkcją o olbrzymim potencjale. Średnia 94% pozytywnych ocen mówi chyba sama za siebie?
RTS mocno inspirowany znaną produkcją z 1997 roku i później wydanym tytułem z 2007 roku zwraca na siebie uwagę imponującą zawartością. Na graczy czeka ponad 100 zróżnicowanych jednostek i ponad 70 misji w trybie dla jednego gracza, które rozegrać można także w kooperacji. Nie zabrakło licznych trybów rozgrywki wieloosobowej, w tym zdumiewający rozmachem tryb… 16vs16.
Jak wygląda Zero-K od strony oprawy wizualnej? Cóż, nie znajdziecie tu grafiki znanej z gier AAA, ale jest schludnie. Zobaczcie sami jak prezentuje się darmowa gra RTS na zwiastunie premierowym:
Zero-K dodacie za darmo do swojej biblioteki Steam, przechodząc na stronę gry w sklepie należącym do Valve. Jeśli będziecie się dobrze bawić, możecie zasilić konto twórców cegiełką w wysokości 35.99, 89.99 lub 179.99 złotych.
Polska gra Frostpunk, stworzona przez dewelopera 11 Bit Studios, bije rekordy popularności. Pozytywne recenzje wśród graczy i w prasie przełożyły się na doskonałą sprzedaż. Polacy sprzedali już ponad 250 000 egzemplarzy gry, i to w ciągu zaledwie 66 godzin!
Dobrą nowiną z graczami podzielili się sami autorzy, którzy przy okazji podziękowali za wsparcie. CEO 11 Bit Studios, Grzegorz Miechowski, potwierdził, że w drodze są już pierwsze bezpłatne rozszerzenia do gry. I jak tutaj nie kochać Polaków odpowiedzialnych za stworzenie Frostpunka?
Frostpunk nie tylko dobrze się sprzedaje, ale zgarnia bardzo wysokie oceny. Dość powiedzie, że Frostpunk to najlepiej oceniana polska gra od czasów Wiedźmina 3!
Frostpunk jest określany przez twórców jako pierwsza gra z gatunku society survival – połączenia gry survivalowej i symulacji społeczeństwa. Mieszkańcy skutego lodem świata opracowują technologię parową, która ma pozwolić im przetrwać na obezwładniającym mrozie. Zadaniem zarządcy miasta jest dbanie zarówno o ludzi, jak i całą miejską infrastrukturę. Jego zdolności taktyczne i moralność są często wystawiane na próbę, a stworzenie zorganizowanego społeczeństwa jest prawdziwie ambitnym wyzwaniem. Optymalizacja i gospodarowanie zasobami często ścierają się tu z empatią i podejmowaniem przemyślanych decyzji. Choć zarządzanie miastem i społeczeństwem zajmuje graczowi większość czasu, w pewnym momencie konieczne stanie się odkrywanie świata zewnętrznego, co pozwoli poznać jego historię i zrozumieć obecną sytuację.
Polskie studio Jujubee S.A. zdradziło szczegóły na temat ogłoszenia daty premiery gry Kursk i przy okazji opublikowało pierwszy zwiastun produkcji.
Kursk od polskiego studia Jujubee S.A. będzie pierwszą w historii grą przygodowo-dokumentalną. To także pierwsza gra podejmująca trudną tematykę zatonięcia rosyjskiego podwodnego okrętu atomowego K-141 Kursk, który zatonął na morzu Barentsa w sierpniu 2000 roku. Za sprawą specyficznie prowadzonej fabuły, rzuci nieco światła na tajemnicze okoliczności towarzyszące tragedii. Historia będzie w większości oparta na faktach. Gra jeszcze przed premierą budzi ogromne emocje wśród Rosjan, którzy do dziś nie poznali odpowiedzi na pytanie o przyczyny katastrofy.
Data premiery gry Kursk zostanie ogłoszona w trakcie czerwcowego wydarzenia Pixel Heaven, zrzeszającego miłośników gier i wszystkiego, co podchodzi pod pojęcie „retro”. W oczekiwaniu na ogłoszenie debiutu produkcji, podsyłamy Wam pierwszy, jeszcze cieplutki jej zwiastun.
Jujubee podkreśla chęć wyjścia tematycznego poza hermetyczny świat gier wideo. Studio chce poruszać poważne, często kontrowersyjne tematy, inspirować i zachęcać do pogłębiania wiedzy o otaczającym nas świecie:
„Uważamy, że nadszedł czas opowiadania prawdziwych historii. W dobie, kiedy rywalizujemy o wolny czas odbiorców z całą branżą rozrywkową, a zatem również z serialami czy filmami oraz kiedy ludzie coraz mniej chętnie sięgają po literaturę faktu, na twórcach gier ciąży dodatkowa odpowiedzialność. Owszem, gry są coraz bardziej rozbudowane, oferują niesamowite wrażenia audiowizualne, pozwalają nam zatracić się w wirtualnym świecie, ale rzadko kiedy są rozwijające. Dlatego właśnie chcemy wykraczać tematycznie poza hermetyczny świat gier wideo i zachęcać odbiorców do pogłębiania ich wiedzy o historii czy aktualnym świecie. Jesteśmy przekonani, że KURSK będzie niezwykle atrakcyjnym tytułem dla każdego kto poszukuje ambitnej i dojrzałej rozgrywki” – powiedział Michał Stępień, Prezes Zarządu Jujubee.
Studio Square Enix, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, opublikowało pierwszy zwiastun gry Shadow of The Tomb Raider. Jednocześnie w Londynie odbył się zamknięty pokaz gry.
Są emocje i wartka akcja, jest klimat, jest też Karolina Gorczyca w roli Lary Croft (po raz trzeci). Do pełni szczęścia widzów trailera nowej odsłony kultowego Tomb Raidera brakuje chyba tylko fragmentów rozgrywki. Od zaprzyjaźnionych dziennikarzy wiemy jednak, że elementy pokazane na filmowym zwiastunie pojawią się także we właściwej grze. Nie zabraknie możliwości rozprawiania się z przeciwnikami za pomocą broni palnej oraz czekana, a produkcja kolejny raz zaoferuje mix gry akcji, przygodówki, a przy niektórych zagadkach także gry logicznej.
W grze Shadow of the Tomb Raider, Lara musi stawić czoła śmiertelnej dżungli, pokonać przerażające grobowce i wytrwać w najcięższych godzinach swego życia. Wyruszając ocalić świat przed apokalipsą Majów, Lara wypełni swoje przeznaczenie.
Premiera Shadow of the Tomb Raider wyznaczona została na 14 września. Gra zadebiutuje na PC oraz konsolach PS4 i Xbox One. Jak informuje Cenega, polski wydawca kolejnej odsłony kultowej serii, wersja PC będzie dostępna wyłącznie w przedsprzedaży w wybranych sklepach internetowych, a nakład tego wydania będzie ograniczony.
Dwa tygodnie – dokładnie tyle od momentu premiery dodatku Wiedźmi Las musieliśmy czekać na pojawienie się w Hearthstone nowego dungeonu. Już możecie się do niego udać!
„Potworne łowy”, bo tak brzmi nazwa dungeonu, to tryb dla pojedynczego gracza, w którym walczymy z bossami, by zdobywać łupy potrzebne do przetrwania w kolejnych etapach przygody. Format ten znany jest już z poprzednich dodatków, takich jak Koboldy i Katakumby.
Podczas Potwornych łowów wcielamy się w czterech unikatowych łowców potworów, z których każdy posiada unikatową moc oraz początkowe karty. Ścigają oni nikczemną Wiedźmę Złagatę, podążając do serca Wiedźmiego Lasu.
Warto udać się na polowanie wszystkimi czterema łowcami. Za pierwsze ukończenie dungeonu każdym z nich otrzymacie jeden pakiet kart. Poza tym, jeśli uda wam się dokonać tego wszystkimi bohaterami, otrzymacie szansę na to, aby osobiście skonfrontować Złagatę.
Wiedźmi Las miał swoją premierę 12 kwietnia. Wprowadził on do gry aż 135 nowych kart. Niektóre z nich zawierają zupełnie nowe mechaniki, takie jak Echo czy Zryw.
Polskie drzewko w World of Tanks powstaje, a najnowszym do niego dodatkiem jest nowy czołg Projekt 51. Prototyp czołgu z początku lat 50., stworzony przez Tadeusza Tyszkiewicza i opracowany w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie, jest drugim po Pudlu polskim pojazdem dostępnym w grze
Nowy polski czołg w World of Tanks to konstrukcja Premium, czyli dostępna do odblokowania za specjalną walutę, dostępną w zamian za dokonanie mikropłatności. Maszyna została zaprezentowana na poniższym materiale wideo.
Przy okazji dowiedzieliśmy się, że polskie drzewko w WoT składało się będzie z łącznie dziesięciu różnych pojazdów. Wśród nich znajdzie się kilka prototypów, jako że Polacy nigdy nie wsławili się w konstruowaniu czołgów. Drzewko zostanie podzielone na trzy różne grupy (etapy) pojazdów, odwzorowujące polską szkołę tworzenia czołgów. Tak o poszczególnych etapach piszą deweloperzy z Wargaming:
Etap I: Poziomy I do IV to wczesne czołgi lekkie, reprezentujące okres młodzieńczy polskiego przemysłu pancernego. Polskie maszyny, zainspirowane brytyjskim komercyjnym czołgiem lekkim Vickers Carden Loyd oraz Vickers Mk.E, otrzymały dodatkowe ulepszenia i rozpoczęły swoje życie jako czołg lekki 4TP, który dumnie zajmuje miejsce na I poziomie w linii. Te czołgi do zwalczania piechoty były lekko opancerzone, zwinne i wyposażone w uzbrojenie automatyczne. Nadały one charakter całej linii polskich czołgów lekkich.
Etap II: Poziom V rozpoczyna linię czołgów średnich z modelem przejściowym, łączącym w sobie cechy obu klas. Poziomy VI i VII są reprezentowane przez czysto eksperymentalne modele pozostające pod mocnym wpływem konstrukcji niemieckich i radzieckich. Na tym etapie pojawiają się pierwsze konstrukcje testowe z pochyłym pancerzem i zawieszeniem sprężynowym.
Etap III: Rzeczywiste czołgi ciężkie okresu powojennego wykorzystywane przez Wojsko Polskie były nieznacznie zmodyfikowanymi pojazdami radzieckimi. Dlatego też poszukaliśmy w archiwach czegoś ciekawszego. Znaleźliśmy w nich trzy projekty inżynierskich prac dyplomowych, które przeistoczyliśmy w prawdziwe pojazdy poziomów VIII, IX oraz X. Są to zwarte i bardzo dynamiczne czołgi ciężkie z oryginalnym uzbrojeniem o dobrze zrównoważonych uszkodzeniach podstawowych i szybkostrzelności.
Od jakiegoś czasu w grze dostępny jest także polski Pudel, czyli konstrukcja oparta na niemieckim czołgu Panther Ausf. G. Pudel to czołg należący do Tier VI.
Chciałoby się rzec: nareszcie. Po kilku miesiącach ogromnego niedoboru kart graficznych w sklepach, wywołanego szałem na kryptowaluty, popyt na te urządzenia drastycznie spada. Konsekwencją tego powinien być spadek cen układów graficznych, ale czy tak faktycznie się stanie?
Sprzedaż kart graficznych w kwietniu spadła aż o 40% względem marca, donoszą czołowi producenci. Takie wyniki są efektem obniżenia się kursu wielu popularnych kryptowalut, a także doniesieniami związanymi z planami dotyczącymi dynamicznego rozwijania znacznie efektywniejszych od kart graficznych koparek ASIC. Jeszcze w 2018 roku do sprzedaży trafią pierwsze konstrukcje firmy Bitmain, które mają zrewolucjonizować wydobycie Ethereum, czyli jednej z najpopularniejszych obecnie kryptowalut.
Rynek wkrótce zostanie zalany używanymi kartami graficznymi, pochodzącymi z dużych kopalni kryptowalut. To z kolei wpłynie na obniżenie cen konstrukcji używanych, a także dalsze spadki cen kart nowych, których podaż wreszcie zaspokoi popyt. Jeśli planujecie zakup używanej karty graficznej, uważajcie na egzemplarze stosowane w koparkach, bowiem te potrafią być naprawdę mocno wyeksploatowane.
Planując zakup nowej karty graficznej powinniście się wstrzymać jeszcze do połowy maja lub początku czerwca, kiedy to ceny tych konstrukcji w Polsce zrównają się cenami z rynków zachodnich. W USA ceny kart graficznych już kilkanaście dni temu wróciły do poziomu cen sugerowanych z okresu ich premier.
Jeśli od zawsze interesujecie się sprzętem komputerowym, to niewykluczone, że składanie do kupy poszczególnych podzespołów komputerów stacjonarnych jest dla Was pestką. PC Building Simulator to gra komputerowa, która pozwala budować komputery osobiste w wydaniu wirtualnym. Jej popularność jest zaskakująco wysoka.
Już ponad 100 000 egzemplarzy gry PC Building Simulator udało się sprzedać za pośrednictwem platformy Steam, w zaledwie miesiąc po opuszczeniu przez nią Wczesnego Dostępu. Pierwsza produkcja rumuńskiego studia Claudiu Kiss wydaje się gratką dla miłośników modowania sprzętu, którzy nie mają funduszy na to kosztowne zajęcie, początkujących przedstawicieli #pcmasterrace, chcących nauczyć się składania desktopów oraz po prostu wszystkich miłośników desktopów! W grze nie brakuje licencjonowanego sprzętu istniejących producentów, podnoszącego realizm rozgrywki.
PC Building Simulator kupicie za 71.99 złotych w oficjalnym sklepie platformy Steam. Na tę chwilę aż 91% recenzji z 2095 opublikowanych to recenzje pozytywne. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tym nietuzinkowym tytule, odsyłamy Was pod TEN adres.
Co ciekawe, PC Building Simulator był początkowo propozycją darmową. Rosnąca popularność webowej aplikacji skłoniła jednak dewelopera do rozmyślań nad pełnoprawnym, płatnym tytułem, o dużo większym stopniu złożoności i zaawansowania. Darmowa wersja gry wciąż dostępna jest pod TYM adresem.
Aby wziąć udział w konkursie, wystarczyło nagrać krótki film, pokazać w nim, jak wygląda Wasz gamingowy pokój oraz wytłumaczyć, dlaczego właśnie on powinien przejść metamorfozę. Jeśli to zrobiliście, teraz powinniście sprawdzić, czy to właśnie Wasze wnętrze czeka stylizacja warta 50 tysięcy złotych.
Możemy zagwarantować Wam jedno – mieliście dużo konkurencji. Otrzymaliśmy bowiem niemalże setkę zgłoszeń konkursowych. Wybór zwycięzcy był niesamowicie trudny. Niemniej jednak, w końcu udało nam się go dokonać.
Kto wygrał w konkursie Gaming Room?
Najbardziej spodobało się nam wideo nadesłane przez… Pawła Kuczyka.
Koniecznie zobaczcie jego nagranie:
Ze zwycięzcą skontaktujemy się mailowo. Serdecznie mu gratulujemy!
Teraz przyszedł czas na opracowywanie projektów metamorfozy. Tym zadaniem zajmą się Kinga Kujawska oraz Ziemniak. Tylko jeden z projektów zostanie jednak zrealizowany. Ten lepszy zostanie wybrany w ramach głosowania, w którym udział będzie mógł wziąć każdy.
Projekty pojawią się na stronie konkursu. Tam zostanie przeprowadzone także głosowanie, które rozpocznie się 8 maja 2018 roku.
Przejdźcie TUTAJ, aby dowiedzieć się więcej na temat konkursu Gaming Room.
Wśród największych zalet gry Frostpunk wskazuje się doskonały klimat, sporą liczbę decyzji do podjęcia, mających ogromne przełożenie na rozgrywkę, a także nietuzinkową estetykę produkcji. Wady wymienia się rzadko i zazwyczaj są to drobne potknięcia twórców z 11 Bit Studios.
Krytykowane są takie aspekty jak momentami niezbyt intuicyjny interfejs oraz powtarzalność niektórych działań w trakcie zabawy.
Frostpunk jest określany przez twórców jako pierwsza gra z gatunku society survival – połączenia gry survivalowej i symulacji społeczeństwa. Mieszkańcy skutego lodem świata opracowują technologię parową, która ma pozwolić im przetrwać na obezwładniającym mrozie. Zadaniem zarządcy miasta jest dbanie zarówno o ludzi, jak i całą miejską infrastrukturę. Jego zdolności taktyczne i moralność są często wystawiane na próbę, a stworzenie zorganizowanego społeczeństwa jest prawdziwie ambitnym wyzwaniem. Optymalizacja i gospodarowanie zasobami często ścierają się tu z empatią i podejmowaniem przemyślanych decyzji. Choć zarządzanie miastem i społeczeństwem zajmuje graczowi większość czasu, w pewnym momencie konieczne stanie się odkrywanie świata zewnętrznego, co pozwoli poznać jego historię i zrozumieć obecną sytuację.