Najlepsze gry, w których wybory mają znaczenie

Najlepsze gry, w których wybory mają znaczenie

W świecie gier wideo coraz częściej pojawiają się produkcje, które pozwalają nam nie tylko wcielić się w wyimaginowanego bohatera (nawet spersonalizowanego przez nas samych), ale także kształtować jego losy i wpływać na otaczający go świat. Coraz częściej pojawiają się produkcje, w których podejmowane przez nas decyzje mają realne konsekwencje, a ich skutki możemy obserwować zarówno w trakcie rozgrywki, jak i momencie jej finału. Ale które jakie gry pod tym względem robią największe wrażenie? Poniżej przedstawiamy kilka tytułów, które w tej kwestii naprawdę się wyróżniają.

Spis treści

Wiedźmin 3

Wiedźmin 3 to gra RPG, która zdobyła serca graczy nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Wcielamy się w niej oczywiście w Geralta z Rivii, który poszukuje swojej adoptowanej córki Ciri. Podczas podróży przez rozległy świat gry wykonujemy liczne zadania i zlecenia, podejmując często trudne decyzje, które wpływają na losy zamieszkujących go postaci. Wybory te mają miejsce w przypadku zarówno głównego wątku fabularnego, jak i zadań pobocznych. Skutki naszych działań możemy obserwować zarówno w zmieniających się relacjach z innymi postaciami, dostępności zadań, a nawet w różnych zakończeniach gry. Ostatecznie nasze decyzje będą miały wpływ także na dzieje całych krajów.

Baldur’s Gate 3

Baldur’s Gate 3 to gra RPG od Larian Studios osadzona w świecie Dungeons & Dragons. Gracze tworzą w niej drużynę bohaterów i wyruszają na przygodę pełną niebezpieczeństw i trudnych wyborów. Decyzje podejmowane w trakcie gry wpływają na rozwój postaci, relacje z innymi bohaterami, a także na przebieg i zakończenie fabuły. Baldur’s Gate 3 oferuje ogromną swobodę wyboru, co sprawia, że każda rozgrywka jest unikalna i ma w zanadrzu coś nowego, coś, czego jeszcze nie odkrykliśmy. Znaczenie naszych wyborów jest w niej tak ogromne, że niektóre z nich mogą doprowadzić do… przypadkowego zakończenia gry przedwcześnie i zupełnego pominięcia jej trzeciego aktu.

Fallout: New Vegas

Fallout: New Vegas to jedna z najbardziej docenianych gier całej serii Falloout. Jej rozległy otwarty świat, system karmy i reputacji oraz wybory podejmowane gracza podczas wykonywania zadań sprawiają, że jest to jedno z najbogatszych doświadczeń zarówno w serii Fallout, jak i wśród wszystkich gier RPG. W jaki sposób świat tej gry reaguje na wybory gracza? Przede wszystkim za pośrednictwem wspomnianej karmy, która umieszcza graczy na skali moralnej między dobrem a złem, oraz systemu reputacji, który określa, jak konkretne obszary będą traktować gracza. NPCe zapamiętują nawet najmniejsze szczegóły i adekwatnie reagują na postępowanie gracza, a wydarzenia rozgrywają się inaczej w zależności od tego, co zrobiliśmy wcześniej. Innymi słowy, omówione systemy integralnie wpływają na rozgrywkę i kształtują jej dalszy przebieg.

Dragon Age: Origins

Jeśli chodzi o systemy walki, to Dragon Age: Origins trzeba powiedzieć jest dość standardową grą RPG z otwartym światem. Jej główna linia fabularna są jest jednak na tyle wciągająca, że utrzyma Wasze zainteresowanie do samego końca, zwłaszcza że może mieć ona wiele różnych zakończeń. Niemniej, nie tylko zakończenia sprawiają, że ta gra jest tak świetna. Oferuje ona też wiele opcji personalizacji postaci – opcji, które wpływają na fabułę, a także opcje romansu i przyjaźni.

Undertale

Undertale to gra RPG, która wyróżnia się nietypowym podejściem do walki. Zamiast tradycyjnych starć, możemy w niej wybrać pokojowe rozwiązanie każdego konfliktu. Decyzje podejmowane w trakcie gry wpływają na relacje z napotkanymi postaciami, a także na zakończenie fabuły. Co ważne, Undertale oferuje trzy główne ścieżki: neutralną, pacyfistyczną i ludobójczą. Każda z nich prowadzi do innego zakończenia, co sprawia, że gra jest niezwykle wciągająca i zachęca do tego, aby przejść ją więcej niż raz.

Najciekawsze premiery gier – sierpień 2024

Najciekawsze premiery gier – sierpień 2024

Często jest tak, że latem na rynku nie pojawia się przesadnie dużo ciekawych gier, zwłaszcza gier AAA. Tym razem jednak jest inaczej. W tym miesiącu w sklepach debiutuje naprawdę sporo tytułów, w które warto zagrać, a oto niektóre z nich. 

Spis treści

Fields of Mistria [PC]

Gatunek: RPG, gra rolnicza

Data premiery: 5 sierpnia (Wczesny Dostęp)

Jeśli czekacie na kolejną produkcję w stylu Harvest Moon czy Stardew  Valley, to wiedzcie, że od teraz Steamie pojawiła się kolejna taka produkcja. Fields of Mistria to oczywiście połączenie gry RPG z symulatorem rolniczym, a przeniesiemy się w niej do tytułowej, malowniczej wioski położonej między lasem a morzem. Podczas zabawy wcielimy się w nowego mieszkańca tej wioski i spróbujemy przywrócić ją do dawnej świetności. Oczywiście, naszą postać będziemy mogli spersonalizować, podobnie jak nasz dom i całe gospodarstwo. Co ważne, w grze występuje system dnia i nocy, a także cykl pór roku.


Cat Quest III [PC, PS4, PS5, XONE, XSX, Switch]

Gatunek: RPG

Data premiery: 8 sierpnia

Cat Quest III to już trzecia część serii kocich gier RPG od niezależnego studia Gentlebros. Wcielimy się w niej w kociokorsarza i odwiedzimy Miauraiby – archipelag pełen szczurzych piratów poszukujących dawno zaginionego skarbu znanego jako Gwiazda Północny. My sami zajmiemy się poszukiwaniem skarbów i eksploracją, a więc odwiedzimy zarówno liczne wyspy, jak i podziemne lochy. Zabawę będą nam utrudniać jednak hordy wspomnianych przeciwników, na czele z samym Królem Piratów.


Deathbound [PC, PS5, XSX]

Gatunek: RPG akcji, soulslike

Data premiery: 8 sierpnia

Jeśli nie znudziły się Wam soulslike’i, to wypróbujcie Deathbound, czyli trzecioosobowe RPG akcji, w którym traficie w sam środek krwawego konfliktu toczonego między symbolizującym wiarę Kościołem Śmierci, a uosabiającym naukowe ideały oraz marzącym o nieśmiertelności Kultem Życia. W grze pokierujecie poczynaniami wojownika stworzonego na drodze zakazanych eksperymentów i ruszycie na własną krucjatę. Co ciekawe, wojownik ten posiada unikalną umiejętność wchłaniania esencji pokonanych wojowników i używania jej, by się w tych wojowników wcielać i płynnie między nimi przełączać. Ten fakt będzie można z pewnością ciekawie wykorzystać podczas walki.


Black Myth: Wukong [PC, PS5]

Gatunek: RPG akcji

Data premiery: 20 sierpnia

Black Myth: Wukong to mroczna gra akcji inspirowana chińską mitologią i powieścią „Wędrówka na Zachód”. Jej głównym bohaterem jest Małpi Król, który wyrusza w niebezpieczną podróż, by odkryć prawdę kryjącą się za wspaniałą legendą. Rozgrywka w tej grze będzie skupiać się przede wszystkim na walkach z bossami i eksploracji, a także zdobywaniu punktów doświadczenia i lepszego wyposażenia. W produkcji nie zabraknie również wątków fabularnych, które poznacie, wykonując liczne zadania i rozmawiając z napotkanymi postaciami. Warto wspomnieć, że choć Black Myth: Wukong czerpie inspirację z gatunku soulslike, nie jest jego typowym przedstawicielem. To między innymi dlatego, że śmierć w tej grze nie będzie wiązać się z utratą niewykorzystanych punktów doświadczenia.


Pneumata [PC, PS5, XSX]

Gatunek: survival horror

Data premiery: 20 sierpnia

Pneumata to survival horror inspirowany klasycznymi horrorami takimi jak Outlast oraz twórczością H.P. Lovecrafta, w którym wcielicie się w detektywa badającego makabryczne zbrodnie w kompleksie apartamentowców Clover Hill. W trakcie śledztwa odkryjecie nie tylko mroczne sekrety tego miejsca, ale także prawdę o śmierci żony głównego bohatera. Rozgrywka będzie polegać na eksploracji lokacji, badaniu miejsc zbrodni, rozwiązywaniu zagadek i walce z przerażającymi stworami. Amunicja będzie ograniczona, więc często będziecie musieli unikać bezpośredniej konfrontacji, wykorzystując elementy otoczenia i skradanie się. Temu wszystkiemu będzie rzecz jasna towarzyszyć mroczna atmosfera.


Concord [PC, PS5]

Gatunek: FPS

Data premiery: 23 sierpnia

Concord jest nową pierwszoosobową strzelanką osadzoną w realiach science fiction. Traficie w niej do tytułowej galaktyki, wcielicie się w najemników znanych jako Freegunnerzy i weźmiecie udział w rywalizacji z innymi drużynami o sławę i nagrody. Rozgrywka będzie skupiać się w niej na potyczkach 5 na 5, odbywających się na różnorodnych mapach, na których trzeba będzie nie tylko eliminować przeciwników, ale też realizować wyznaczone cele. Jako gracze będziecie w niej mieli do wyboru różnorodne postacie o unikalnych umiejętnościach, od klasycznych żołnierzy, przez mistyków, aż po roboty bojowe. W arsenale tych postaci znajdą się zaś i tradycyjne bronie palne, i specjalne zdolności, takie jak tworzenie ścian ognia czy rzucanie eksplodującymi nożami.


Endzone 2 [PC]

Gatunek: city builder

Data premiery: 26 sierpnia (Wczesny Dostęp)

W Endzone 2 wcielicie się w przywódcę grupy ocalałych, którzy przemierzą niebezpieczne Pustkowia w poszukiwaniu miejsc na nowe osady. W grze będziecie musieli zadbać o przetrwanie i rozwój swoich osad, zapewniając im dostęp do zasobów, budując odpowiednią infrastrukturę i stawiając czoła różnym zagrożeniom, takim jak promieniowanie, susze czy burze piaskowe. W miarę postępów będziecie mogli zakładać kolejne osady w nowych miejscach, stawiając czoła nowym wyzwaniom. Osady będziecie mogli łączyć szlakami handlowymi, a do eksploracji świata wykorzystywać różnorodne pojazdy. Gra zaoferuje Wam rozbudowaną mechanikę zarządzania zasobami, budową osady, badaniami technologicznymi oraz wyprawami, podczas których będziecie bezpośrednio kontrolować członków ekspedycji. W porównaniu do pierwszej części, Endzone 2 wprowadzi tez ulepszone systemy wyszukiwania ścieżek przez osadników oraz dystrybucji zadań i wypraw.


World of Warcraft: The War Within [PC]

Gatunek: MMO RPG

Data premiery: 26 sierpnia

Tak, już w tym miesiącu World of Warcraft otrzyma kolejne rozszerzenie. Co więcej, będzie to rozszerzenie wchodzące w skład Sagi Serca Świata, opracowywanej przy współpracy z Chrisem Metzenem. W ramach tego dodatku odwiedzimy nową krainę, czyli podzielone na cztery regiony Khaz Algar, w tym będące jego częścią Azj-Kahet, czyli mroczne otchłanie nerubiańskiego imperium. Wypróbujemy też nową grywalną rasę, dla której ta kraina jest domem – rasę przypominających krasnoludów Earthen. Największym zagrożeniem
The War Within będzie najwyraźniej Xal’atath, mroczna istota pochodząca z Pustki, która współpracuje z Iridikronem.


Memoriapolis [PC]

Gatunek: city builder

Data premiery: 29 sierpnia

W Memoriapolis stworzycie własne miasto i poprowadzicie je przez 2500 lat historii, od starożytności po oświecenie. Na początku wybierzecie kulturę z którą Wasze miasto będzie powiązane – kulturę, która da wam unikalne korzyści, takie jak dostęp do większej ilości naturalnych surowców czy łatwiejsze odkrywanie skarbów. Potem rozpoczniecie budowę antycznego miasta, a następnie przejdziecie przez średniowiecze, renesans i oświecenie, odblokowując nowe możliwości i budowle. Po drodze będziecie tworzyć prawo za pomocą dekretów i budować sieć wzajemnych zależności, ale też mierzyć się z licznymi problemami, takimi jak głód czy pożary. Co ciekawe, Memoriapolis pozwoli Wam na budowę specjalnych budynków określanych mianem cudów, takich jak Biblioteka Aleksandryjska, które wpłyną na prestiż Waszych metropolii.


Visions of Mana [PC, PS4, PS5, XSX]

Gatunek: RPG

Data premiery: 29 sierpnia

Visions of Mana to pierwsza od kilkunastu lat odsłona serii gier Mana od Square Enix. W tej produkcji wyruszycie w baśniową podróż do potężnego Drzewa Many. Wcielicie się w Vala, strażnika duszy swojej przyjaciółki, i razem przemierzycie fantastyczną krainę, stawiając czoła różnym przeciwnikom. Będziecie eksplorować otwarte przestrzenie, walcząc z hordami wrogów i potężnymi bossami. W walce wykorzystacie różnorodne uzbrojenie i magię, a także pomoc towarzyszy. Gra zaoferuje widok TPP zamiast znanego z poprzednich odsłon cyklu rzutu z góry, co pozwoli Wam lepiej zanurzyć się w pięknym świecie gry. Będziecie mogli podziwiać malownicze krajobrazy i odkrywać tajemnice kryjące się w zakamarkach tej magicznej krainy.


Star Wars: Outlaws [PC, PS5, XSX]

Gatunek: gra akcji

Data premiery: 30 sierpnia

Star Wars: Outlaws jest oczywiście nową grą z Uniwersum Gwiezdnych Wojen. Tę produkcję osadzono osadzono pomiędzy wydarzeniami przedstawionymi w filmach Imperium kontratakuje oraz Powrót Jedi, a wcielimy się w niej w Kay Vess, szmuglerkę, która chce zdobyć sławę i fortunę w przestępczym półświatku galaktyki. Będziemy towarzyszyć jej w przemianie z niedoświadczonej dziewczyny w kobietę szanowaną przez cały przestępczy świat. Podczas zabawy odwiedzimy liczne planety – zarówno te będące w dużej mierze pustkowiami, jak i te zawierające tętniące życiem miasta i kantyny wypełnione podejrzanymi typami.

5 gier indie, na które czekamy z niecierpliwością

5 gier indie, na które czekamy z niecierpliwością

Scena gier indie nigdy nie przestaje nas zadziwiać. Bez wielkich budżetów i marketingowego szumu studia niezależne tworzą wyjątkowe i często niezwykle wciągające gry. Oto pięć tytułów, które wkrótce powinny pojawić się na rynku i już teraz wzbudzają ogromne emocje, a przynajmniej w nas.

Moonlight Peaks

Być może zdajecie sobie sprawę z tego, jak wielką miłością pałamy do Stardew Valley. Lubimy charakter tej gry tak bardzo, że bardzo chętnie gramy też w inne, podobne gry. Właśnie dlatego nie możemy doczekać się premiery produkcji o nazwie Moonlight Peaks. W Moonlight Peaks również zajmiemy się rozwojem farmy, natomiast ta gra utrzymana jest bardziej w klimacie fantasy. Pozwoli bowiem zaprzyjaźnić się bowiem z lokalnymi wilkołakami, wiedźmami czy syrenami, zająć się warzeniem mikstur oraz sztuką magii. My sami wcielimy się w niej zaś w… wampira.


Metavoidal

Metavoidal jest produkcją, która spodoba się szczególnie miłośnikom metalu. Wcielimy się w niej bowiem w perkusistę, który musi wydostać się z piekła urządzonego przez metalową kapelę. W grze będziemy rozwijać drzewko umiejętności, pozyskiwać nowe moce i… ginąć tysiące razy podczas prób pokonywania prób przeciwników, a wszystko po to, aby umożliwić głównemu bohaterowi realizację celu. Co najlepsze, podczas rozgrywki będzie towarzyszyła nam metalowa muzyka, a jej przedsmak możecie otrzymać, testując dostępne na Steamie demo gry.


Loco Motive

Loco Motive ma być pełną humoru, utrzymaną w pixelartowej stylistyce przygodówką point & click studia Robust Game – grą typu murder mystery. Jej akcja ma toczyć się na w latach 30. XX wieku, na pokładzie luksusowego, ekspresowego pociągu, gdzie dochodzi do morderstwa. Naszym zadaniem będzie rzecz jasna poprowadzenie śledztwa i rozwiązanie zagadki morderstwa. Podczas zabawy wcielimy się w trójkę różnych pasażerów pociągu podejrzanych o morderstwo – pasażerów, którzy chcieliby po prostu oczyścić się z zarzutów.


Mirthwood

Mirthwood ma być połączeniem gry RPG i symulatora życia, które będzie osadzone w inspirowanej średniowieczem krainie fantasy. Gra pozwoli nam wcielić się w poszukiwacza przygód lub wybrać spokojniejsze życie i poprowadzić własną farmę albo zająć się wytwarzaniem i sprzedażą rozmaitych przedmiotów. Warto też dodać, że ta produkcja odda nam do dyspozycji duży otwarty świat, po którym będziemy mogli się przemieszczać, poznając jego mieszkańców, realizując przeróżne zadania oraz biorąc udział w losowych wydarzeniach.


SWORN

Sworn to gra akcji z widokiem izometrycznym, która zabierze nas do mrocznej, alternatywnej wersji świata z legend arturiańskich. Camelot upadł, a król Artur stał się tyranem. Naszym zadaniem jako rycerza Kuźni Dusz będzie stawienie czoła zepsutemu władcy i jego Rycerzom Okrągłego Stołu. Gra ma czerpać garściami z gatunku roguelike, więc czekają nas dynamiczne starcia z hordami wrogów, a śmierć będzie oznaczała konieczność rozpoczęcia przygody od nowa. Każda rozgrywka ma być jednak inna dzięki losowo generowanym poziomom i łupom. W trakcie podróży przez upadłe królestwo spotkamy legendarne postacie jak Merlin czy Pani Jeziora, które pomogą nam w przygotowaniach do ostatecznej bitwy. Całość będzie dopełniać komiksowa oprawa graficzna inspirowana pracami Mike’a Mignoli, twórcy komiksów o Hellboyu.

To tylko niektóre z obiecujących gier indie, które jeszcze w tym roku światło dzienne. Scena niezależna kipi kreatywnością i oryginalnością, a my z niecierpliwością czekamy na niespodzianki, które deweloperzy z tej sceny jeszcze przed nami skrywają.

10 gier, które wyglądają dobrze nawet na kiepskich pecetach

10 gier, które wyglądają dobrze nawet na kiepskich pecetach

Czy trzeba mieć komputer za miliony monet, aby cieszyć się świetnymi grami? Zdecydowanie nie! Na rynku nie brakuje bowiem produkcji, które nie mają realistycznej oprawy graficznej i mimo to wyglądają świetnie, a ponadto oferują satysfakcjonującą rozgrywkę i ciekawą fabułę. Nie wierzycie? Oto przykłady właśnie takich tytułów.

Spis treści

Ori and the Blind Forest

Ta gra to istny majstersztyk – i dlatego tak często o niej piszemy. Ręcznie malowane tła, przepiękne animacje i muzyka, która chwyta za serce – to wszystko sprawia, że „Ori” jest ucztą dla zmysłów. A rozgrywka? Płynna, wymagająca i satysfakcjonująca. W tej grze wcielamy się w białą istotkę, która przemierza magiczny las, skacze, wspina się i walczy z przeciwnikami. To jedna z tych produkcji, które zostają w pamięci na długo.


Hollow Knight

Hollow Knight to mroczna, klimatyczny metroidvania, który wciąga bez reszty. Eksplorujemy w niej ogromny podziemny świat pełen tajemnic, walczymy z wymagającymi bossami i odkrywamy mroczną historię królestwa owadów. Gra zachwyca swoim stylem graficznym, który przypomina ilustracje z książek dla dzieci, ale nie dajcie się zwieść – to zaskakująco wymagająca produkcja.


Hades

Hades to roguelike z krwi i kości, ale z niesamowitą historią i postaciami, które zapadają w pamięć. Wcielamy się w nim Zagreusa, syna Hadesa, który próbuje uciec z podziemi. Podczas rozgrywki prób ucieczki podejmujemy wiele, ale każda próba to inna przygoda. W trakcie zabawy spotykamy po drodze barwnych bogów i bohaterów znanych z greckiej mitologii. Styl graficzny tej gry jest komiksowy, ale bardzo wyrazisty, a muzyka wpada w ucho.


Stardew Valley

Marzyłeś kiedyś o ucieczce od miejskiego zgiełku i wyprowadzce na wieś? Stardew Valley pozwala to marzenie zrealizować, a przynajmniej wirtualnie. Ta gra to symulator farmerskiego życia, ale nie taki, w którym zajmujemy się wyłącznie uprawą roślin i hodowlą zwierząt. Możemy też w niej bowiem zajmować się łowieniem ryb, a nawet poszukiwaniem przygód w okolicznych podziemiach czy poszukiwaniem… miłości. Stardew Valley ma uroczą, pixelartową grafikę, a także relaksującą atmosferę – idealną na odstresowanie się po ciężkim dniu.


Celeste

Oto platformówka, która jest jednocześnie historią o pokonywaniu własnych słabości. Wcielamy się w niej Madeline, która podjęła się wyzwania wspinaczki na tytułową górę Celeste. Towarzysząc jej w tej niebezpiecznej wyprawie, będziemy musieli nie tylko pokonywać po drodze trudne przeszkody, ale także mierzyć się z własnymi lękami i niepewnościami. Gra ma minimalistyczną oprawę graficzną, ale jest bardzo wymagająca i satysfakcjonująca, a czeka w niej na nas kilkaset odmiennych lokacji wypełnionych pułapkami.


Cuphead

Cuphead to gra, która wygląda jak kreskówka z lat 30. XX wieku, ale jest trudniejsza niż nie jeden „soulslike”. Kierujemy w niej poczynaniami bohatera, który ma skłonności do hazardu i który… przegrał podczas gry z diabłem swoją duszę. Diabeł dał mu jednak drugą szansę i obiecał oddać mu jego duszę, jeśli do północny następnego dnia uda mu się odzyskać dusze wszystkich jego dłużników. Zatem tytułowy Cuphead wyrusza wraz ze swoim bratem Mugmanem w szaleńczą pogoń po Inkwell w poszukiwaniu wszystkich dotychczasowych ofiar diabła. Styl graficzny tej gry to prawdziwy majstersztyk, a jej rozgrywka jest wymagająca i satysfakcjonująca – zwłaszcza walki z bossami.


Dead Cells

Dead Cells to roguevania, która jest połączeniem platformówki i gry akcji. Eksplorujemy w niej posępne zamczysko, walczymy z potworami i zbieramy nowe umiejętności. Każda śmierć to nowy początek, ale z czasem stajemy się coraz silniejsi i lepiej przygotowani na kolejne wyzwania. Gra ma dynamiczną rozgrywkę i świetną oprawę graficzną, którą utrzymano w pixelartowej stylistyce. Co ciekawe, jej otoczenie składa się z elementów generowanych proceduralnie.


Thronebreaker: The Witcher Tales

Gra karciana w świecie Wiedźmina? Czemu nie! „Thronebreaker” to połączenie karcianki z elementami RPG i przygodówki. Opowiada historię Meve, królowej Lyrii i Rivii, która musi zmierzyć się z inwazją Nilfgaardu. Gra ma piękną, ręcznie rysowaną grafikę i wciągającą fabułę. Ta fabuła jest napisana naprawdę świetnie, zatem jeśli jeszcze w „Thronebreakera” nie graliście, koniecznie musicie to zmienić.


Terraria

Nie bez powodu Terraria jest często nazywana „Minecraftem 2”. Ta gra to jednak znacznie więcej. Wprawdzie jej rozgrywka polega w dużej mierze na kopaniu, budowaniu, walczeniu z potworami i eksplorowaniu ogromnego, losowo generowanego świata, ale oferuje ona znacznie więcej opcji craftingu, więcej akcji i wyższy poziom trudności. „Terraria” ma też prostą, pikselową grafikę, ale oferuje jednocześnie mnóstwo możliwości i wiele godzin zabawy.


Hotline Miami

Hotline Miami to brutalna, krwawa i uzależniająca gra akcji. Wcielamy się niej w zamaskowanego mordercę, który wykonuje zlecenia na zabijanie. Ma ona oldschoolową grafikę, a także świetną ścieżkę dźwiękową, która idealnie pasuje do jej klimatu. Hotline Miami to też psychodeliczna podróż w głąb szaleństwa. Jej surrealistyczna fabuła, pełna dziwnych postaci i niepokojących wizji, zmusza do zastanowienia się nad naturą przemocy i konsekwencjami naszych działań.


Tytuły takie jak te, które tu wymieniliśmy, sprawiają, że budżetowe pecety służą więcej niż tylko do przeglądania Internetu. Najlepsze w ich przypadku jest jednak to, że podobne tytuły nie dość, że często są obiektywnie lepsze i ciekawsze niż najnowsze gry AAA, to z reguły trzeba za nie zapłacić znacznie, znacznie mniej.