Nowa postać w LoL!

Nowym bohaterem będzie K’Sante – przeznaczony prawdopodobnie do wystawienia na topie; ma być to postać do walki na krótki dystans, używająca broni, która będzie mogła generować fale seryjnych ciosów. K’Sante ma już zarysowaną ciekawą bio. To myśliwy, który pochodzi z pustynnego miasta Nazumah, a jego broń – Ntofos – jest wykonana ze skóry regenerującego się pustynnego potwora.

Riot Games ustami swojego głównego producenta – Ryana Mirelesa – zapowiedziało pojawienie się kolejnych dwóch bohaterów w przyszłym roku. Całą zapowiedź możecie zobaczyć na:

Co prawda gramy głównie na midzie, ale nie możemy się doczekać nowej postaci

Konkurs na recenzję gry dekady – recenzje zwycięzców tygodnia

Konkurs na recenzję gry dekady – recenzje zwycięzców tygodnia

Jakiś czas temu przygotowaliśmy dla naszej Społeczności wyjątkowy konkurs. Jego uczestnicy mieli szansę wygrać nagrody o łącznej wartości ponad 8000 złotych, w tym komputer Lenovo Legion T5, dzieląc się autorską recenzją produkcji, która ich zdaniem zasługuje na miano jednej z najlepszych gier ostatnich lat. Obiecywaliśmy też, że twórców najciekawszych konkursowych recenzji nagrodzimy nagrodami tygodniowymi, a ich teksty opublikujemy na stronie Lenovogaming.pl. Dzisiaj tego słowa dotrzymujemy. Oto wszystkie 10 recenzji zwycięzców nagród tygodniowych.

Tydzień 1

Taxbwithu

Taxbwithu podzielił się z nami recenzją Elden Ring. Według niego produkcja ta jest grą dekady, ponieważ stanowi klamrę kompozycyjną dla całego dziesięciolecia decyzji podejmowanych przez twórców gier.

Zuber

Zuber napisał recenzję gry Batman Arkham Knigh. Ma to związek z faktem, ile czasu poświęcił, przechodząc wielokrotnie całą serię tytułów, do której ta należy.

Tydzień 2

Szuli21

Szuli21 poświęcił swoją recenzję grze This War of Mine. Uważa on ją za klejnot ostatniej dekady, ponieważ jest to gra oryginalna oraz skłaniająca do refleksji.

Reinmar93

Zdaniem Reinmara93 najlepszą grą dekady jest Divinity Original Sin 2. To RPG wyrwało z jego życia dobre kilkaset godzin i przytłoczyło go swoim ogromem i złożonością świata, który wykreowali deweloperzy z Larian Studios.

Tydzień 3

Kitrali

Kitrali także uznał za grę dekady Elden Ring. Jest ona bowiem świetną ewolucją formuły, którą na przestrzeni lat pokochał w innych soulslike’ach.

Oiche

Oiche jest użytkowniczką, która postanowiła zrecenzować This War of Mine. Ona również uznała tę produkcję za oryginalną i świeżą. Poza tym jej zdaniem posiada coś przyciągającego.

Tydzień 4

Hissatsu

Zdaniem Hissatsu grą dekady jest tegoroczne Dying Light 2: Become Human. Decyzja wynikała z całokształtu tej produkcji, a także tego, w jaki sposób Techland od momentu premiery ją dopracowywał.

Gacek22

Gacek22 uważa, że grą dekady jest Farming Simulator 22. Pokochał on ten tytuł za jego realizm i związek z życiem codziennym.

Tydzień 5

Rablams

Rablams, zdobywca nagrody głównej konkursu, uznał, że na miano gry dziesięciolecia zasłużył roguelite RPG studia Red Hook – Darkest Dungeon. Docenił on to, że jest to produkcja nieszablonowa oraz stawiająca graczowi duże wymagania.

Thermite

Thermite określił mianem gry roku francuską produkcję Detroit: Become Human – za to, jak wielką karuzelę emocji dostarcza graczom.

Zwycięzcom konkursu rzecz jasna gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów. A która recenzja Tobie podoba się najbardziej?

KONKURS! Zostań testerem laptopa Lenovo Legion i otrzymaj go w prezencie

KONKURS! Zostań testerem laptopa Lenovo Legion i otrzymaj go w prezencie

Marzysz o nowym komputerze gamingowym? Świetnie się składa. Wraz z NVIDIA GeForce Polska wystartowaliśmy bowiem z konkursem, dzięki któremu będziesz miał szasnę zostać testerem laptopa Lenovo Legion z kartą NVIDIA GeForce RTX z serii 30 i otrzymać go w prezencie. Sprawdź, jak wziąć w tym konkursie udział.

Konkurs „Zostań testerem” – zasady

Konkurs Zostań testerem składa się na dwa etapy. Aby otrzymać szansę na wygranie nagrody najpierw musisz zapoznać się z jego regulaminem, a następnie wykonać kilka kroków.

W ramach pierwszego etapu konkursu Twoim zadaniem będzie udowodnienie, że to właśnie Ty jesteś odpowiednią osobą do wykonania testu najnowszego sprzętu Lenovo Legion. Zrealizujesz je poprzez wzięcie udziału w krótkim quizie, a następnie udzielenie odpowiedzi na trzy pytania otwarte. Ich treść jest następująca:

  1. Jaką grę odpalisz jako pierwszą na Laptopie Lenovo Legion z kartą GeForce?
  2. Z których technologii RTX skorzystasz?
  3. Czyj autograf ma być na laptopie, który będziesz testował – Farella, Dżejdżejki lub Neexa i dlaczego?

Tak, dzięki konkursowi „Zostań testerem” w Twoje ręce może wpaść laptop z autografem wybranego przez siebie twórcy – FarellaDżejdżejki lub Neexa! Oni także przetestują najnowszy Laptop Lenovo Legion – Dżejdżejka pod kątem streamowania, Neex w e-sporcie, a Farell pokaże jego moc w gamingu. Farell na dodatek osobiście przywiezie Ci sprzęt super furą.

Jeżeli decyzją Jury laptop Lenovo Legion z kartą NVIDIA GeForce RTX z serii 30 trafi w Twoje ręce, będziesz musiał wykonać jego test zgodnie z założeniami, napisać recenzję i przesłać ją do nas. Po otrzymaniu recenzji podpiszemy z Tobą dokument potwierdzający prawa do własności urządzenia.

Przebieg konkursu

Konkurs „Zostań testerem” wystartował 28 lipca. Czas na wzięcie w udziału w jego pierwszym etapie masz dokładnie do 16 sierpnia 2022 roku. Formularz konkursowy znajdziesz pod tym adresem, na dole strony.

Między 17 a 18 sierpnia Jury wybierze trzech Zwycięzców pod względem najciekawszych odpowiedzi na pytania otwarte z największą ilością prawidłowo udzielonych odpowiedzi w quizie. W terminie od 22.08.2022 do 31.08.2022 Farell przywiezie Zwycięzcom laptopy do testów. Czas na testowanie laptopów i napisanie swoich recenzji Zwycięzcy konkursu będą mieli od 1 do 14 września.

Nagrody

Laptopy, które można zdobyć w ramach konkursu „Zostań testerem” to Lenovo Legion 5 PRO z kartą graficzną NVIDIA GeForce 3070 Ti, Lenovo Legion S7 z kartą graficzną NVIDIA GeForce RTX 3060 oraz Lenovo Legion 5 z kartą graficzną NVIDIA GeForce RTX 3060. Dodatkowo autorzy trzech pierwszych zgłoszeń konkursowych otrzymają myszkę Lenovo Legion M500.

Akcja WYPRAWKA!

Akcja WYPRAWKA!

Dobry start w nowym roku szkolnym powinien odbyć się na nowym sprzęcie. Jeżeli podzielacie nasze zdanie zapraszamy do udziału w naszej nowej akcji – „Back to school”! Przy zakupie wybranych laptopów Lenovo Legion i serii IdeaPad kupujący otrzymują 300 zł zwrotu na karcie bankomatowej. 

Dla kogo? 
Z promocji mogą skorzystać pełnoletni uczniowie, studenci lub rodzice/opiekunowie prawni niepełnoletnich i uczących się dzieci, którzy kupią laptopa Lenovo objętego promocją

Kiedy? 
Promocja trwa w dniach 01.08-30.09-2022 r.; w ciągu 14 dni od zakupu należy wypełnić formularz zgłoszeniowy >> https://lenovopolska.pl/backtoschool/

Gdzie? 
Laptopy objęte promocją można kupić u naszych Partnerów.

Zapomnijcie o Diablo Immortal, nadchodzi Torchlight Infinite

Zapomnijcie o Diablo Immortal, nadchodzi Torchlight Infinite

Zapewne znacie serię gier Torchlight – pierwsza odsłona z 2009 roku była powiewem świeżości na rynku gier hack’n’slash, zdominowanych przez kolejne części Diablo. Trochę komiksowa, kanciasta grafika, humorystyczne wstawki, nowe mechaniki, ciekawa muzyka – wszystko to zostało bardzo ciepło przyjęte przez rynek, mimo że gra była relatywnie krótka – można ją było ukończyć w kilkanaście godzin. Torchlight 2 to już pełnowymiarowy tytuł z wieloma losowo generowanymi lokacjami, nowymi bohaterami i towarzyszami. Trzecia odsłona za daleko odeszła od oryginału i gracze się na niej srogo zawiedli, zresztą nie wpisała się już w obecne trendy rynkowe. A obecnym trendem są hack’n’slashe mobile, zatem i w tym kierunku poszła nowa część Torchlighta.

Ruszyły właśnie zapisy do zamkniętej bety Torchlight Infinite na stronie dewelopera – https://torchlight.xd.com/. Gra zapowiada się ciekawie – w sieci pojawił się także nowy trailer gry: https://www.youtube.com/watch?v=TbNDZLF2IWE. Nowy Torchlight zabiera nas w przyszłość – do świata po apokalipsie, który będziemy przemierzać jedną z sześciu klas postaci, jak zawsze mieszających magię z technologią. Postacie mają mieć łącznie ponad 230 różnych umiejętności, czyli będzie z czego wybierać.

Gra ma zostać wydana w trybie free-to-play – zobaczymy, jak będzie rozwiązana kwestia mikropłatności, bo w końcu developer powinien na swoim produkcie jakoś zarobić ?

Czarne chmury nad remakiem KOTORa. Premiera gry może zostać opóźniona

Czarne chmury nad remakiem KOTORa. Premiera gry może zostać opóźniona

We wrześniu ubiegłego roku podczas PlayStation Showcase zapowiedziano remake gry uwielbianej przez wielu – Star Wars: Knights of the Old Republic. Dowiedzieliśmy się wówczas, że za produkcję tej gry odpowiada studio Aspyr Media, a wyda ją sam Lucasfilm. Teraz świat niestety obiegły wieści o tym, że dalsze prace nad tym tytułem stoją pod znakiem zapytania w związku z kłopotami w Aspyr Media.

Jak donosi serwis Bloomberg premiera nowego KOTORa jest odłożona w czasie do odwołania. To rzekomo dlatego, że deweloperzy z Aspyr Media próbują opracować nowy plan dalszych prac nad grą. Studio podobno zwolniło dwóch istotnych pracowników, którzy dotychczas należeli do zespołu odpowiadającego za remake – kierownika artystycznego oraz głównego projektanta.

Co interesujące, wspomniane dwie osoby zwolniono zaledwie tydzień po tym, gdy firma Aspyr Media zorganizowała pokaz wczesnej wersji gry dla partnerów takich jak Lucasfilm i Sony. Decyzja była dla nich szczególnie szokująca, ponieważ deweloperzy nie kryli zadowolenia z rezultatów swojej dotychczasowej pracy.

O ile jednak deweloperzy byli ze swoich wysiłków zadowoleni, tak szefostwo Aspyr Media podobno było rozczarowane stanem dema, biorąc pod uwagę dotychczasowo włożony w grę czas i pieniądze. Zdaniem firmy prace nad nową wersję KOTORa przebiegały też zbyt wolno. Przedsiębiorstwo rzekomo chciało wydać grę pod koniec bieżącego roku, tymczasem zespół za nią odpowiedzialny miał sugerować, że bardziej realistyczny termin to rok 2025.

Niestety, na razie los nowej wersji KOTOR stoi pod znakiem zapytania. Dotychczas nie ogłoszono żadnej planowanej daty premiery gry, ale być może mimo to firma Aspyr Games oficjalnie poinformuje o opóźnieniu w pracach nad nią.

Oryginalny KOTOR, czyli Star Wars: Knights of the Old Republic, zadebiutował w 2003 roku, najpierw na komputerach osobistych, a potem na konsolach Xbox. Następnie w 2013 roku doczekał się wersji przeznaczonej na urządzenia z iOS, w 2014 roku na urządzenia z systemem Android, a w 2021 roku na konsole Nintendo Switch.

Aż dziwne, że remake KOTORa powstaje dopiero od niedawna. Tytuł ten zyskał bowiem uznanie wielu graczy z całego świata. Ci docenili zarówno jego fabułę, klimat, jak i rozgrywkę.

Trzeci symulator kozy, no dajcie spokój

Trzeci symulator kozy, no dajcie spokój

Wiemy, że są wakacje i różne szalone pomysły przychodzą wszystkim do głowy i wszystko już widzieliśmy, ale na to nie byliśmy przygotowani. Nadciąga trzecia cześć Goat Simulator – bardzo kontrowersyjnej, ale też nowatorskiej i nie ukrywajmy – złośliwie zabawnej gry.
W symulatorze kozy wcielamy się w, eh, kozę, a raczej model kozy. Od pierwszej odsłony tej szalonej serii rozgrywka polegała na poruszaniu ragdollowym modelem kozy w taki sposób, żeby wywołać w okolicy jak największe i najzabawniejsze zniszczenia, znaleźć modyfikacje swojej kozy i zdobywać trudne lokalizacje.
W trzeciej odsłonie mamy dostępny tryb multiplayer, w którym w cztery osoby możemy przeżywać szalone przygody. Graw pierwszej części była po prostu parodią symulatorów, natomiast trzecia cześć ma bardziej przypominać „poważną” grę. Terenem naszej wesołej rozwałki będzie dość spora wyspa San Angora, gdzie będziemy zdobywać punkty za wykonywanie odpowiednich zadań. W tej odsłonie mamy mieć także dostępnych wiele nowych zachowań naszej kozy – będzie mogła m.in. prowadzić samochód czy podpalać różne przedmioty.
Zapowiada się szalenie – zobaczymy 17 listopada, bo na ten dzień zapowiedziana jest premiera Goat Simulator 3. Meee!

Elektryka prąd nie tyka

Elektryka prąd nie tyka

Polska symulatorami stoi. Mieliśmy symulator żula, stacji benzynowej, serwisanta pecetów i lokomotyw, więc teraz czas na symulator elektryka.


„Electrician Simulator” to tytuł polskiego studia Gaming Factory, który według komunikatu spółki będzie miał premierę na PC-ty już 22 września. W grze wcielamy się w postać domorosłego elektryka, przed którym stanie otworem kariera fachowca znanego w całej okolicy. Od prostych po coraz bardziej złożone naprawy i instalacje – gra ma walor nie tylko rozrywkowy, ale także edukacyjny. Po zagraniu w prequel (nazwijmy go bardziej demem pełnej gry) Electrician Simulator – First Shock wiemy, że będzie fajnie.

Wydawca ustalił cenę gry na 17,99 USD, czyli wg dzisiejszego kursu ok. 85 zł.

LEGO i Atari 2600??

LEGO i Atari 2600??

Szykujcie się na wzmożoną dawkę nostalgii. Albo nie. Szykujcie się na huragan nostalgii, po którym nic, co nie zostało przyśrubowane lub przyczepione klockiem 1×1 nie ostanie się na swoim miejscu.


Konsola Atari 2600, joystick oraz cardridge z grami – to wszystko do zbudowania z LEGO będzie dostępne już wkrótce w serii zestawów LEGO Icons! Szkoda słów, spójrzcie tylko na fotki. Atari 2600 to konsola produkowana od 1977, a jej sprzedaż została zakończona dopiero w 1995 roku! To prawdziwa legenda wśród konsol.


Zestaw ma być dostępny już 1 sierpnia w sprzedaży w cenie ok. 1150 zł. Tanio nie jest, ale czegoż się nie robi, by ożywić wspomnienia dzieciństwa i pobawić się klockami…

Kolejny Assassin’s Creed może zabrać graczy do świata Azteków

Kolejny Assassin’s Creed może zabrać graczy do świata Azteków

Dzięki serii Assassin’s Creed gracze mogli poznać już całe mnóstwo kultur. Oryginalny Assassin’s Creed przenosił nas na Bliski Wschód w czasach wypraw krzyżowych, Assassin’s Creed II na Półwysep Apeniński w epoce renesansu, Assasin’s Creed III do Stanów Zjednoczonych w trakcie ich walki o niepodległość, Assassin’s Creed Origins do starożytnego Egiptu, a Assassin’s Creed Oddysey do starożytnej Grecji. A gdzie zabierze nas kolejna odsłona serii po Assassin’s Creed Valhalla? W sieci właśnie doszło do wycieku na ten temat.

Jak wiadomo już od jakiegoś czasu trzynasta odsłona cyklu Assassin’s Creed ma nosić nazwę Assassin’s Creed: Infinity. Dopiero 10 września, podczas pokazu Ubisoft Forward, mamy poznać pierwsze szczegóły na temat tego tytułu, ale już teraz jeden z nich został ujawniony w sieci. Jego źródłem nie jest jednak sam Ubisoft.

Popularny youtuber Jeremy Penter, prowadzący kanał o nazwie ACG, podzielił się na Twitterze informacją o miejscu i czasie akcji, w którym ma być osadzona kolejna odsłona gry. Informacja ta powinna zadowolić i zaciekawić wielu graczy – a to dlatego, że tym miejscem akcji rzekomo ma być Ameryka Środkowa – w czasach Azteków.

Aztekowie to rzecz jasna najsilniejszy w prekolumbijskim Meksyku naród indiański, który zamieszkiwał tereny dzisiejszego Meksyku od XIII wieku, a w XV i XVI wieku posiadał nawet w Ameryce Południowej własne imperium, podbite w latach 1519-1521 przez Hiszpanów. Kultura Azteków należy do najbardziej intersujących w historii, nie tylko dlatego, że obracała się wokół wierzeń religijnych związanych ze zwyczajem składania ofiar z ludzi. Niemniej jednak, to właśnie religia była jedną z przyczyn upadku Imperium Azteków. Aztekowie początkowo wzięli bowiem hiszpańskich kolonizatorów i inkwizytorów za boskich wysłanników.

Aztekowie wydają się być świetnym wyborem Ubisoftu – przede wszystkim ze względu na to, że jak dotychczas ten temat był mało eksploatowany w grach wideo. Jedyny tytuł inspirujący się kulturą Azteków, który przychodzi nam na myśl, to logiczno-zręcznościowa gra Zuma’s Revenge. Zatem, Assassin’s Creed: Infinity powinno przyciągnąć do siebie wielu graczy głodnych wiedzy na jej temat i przeżycia przygód w jej czasach.

Oczywiście, do informacji ujawnionej przez Jeremy’ego Pentera należy podejść sceptycznie, ale w przeszłości youtuber ten bywał już źródłem wycieków, które się potwierdziły. Tak czy siak, na potwierdzenie omówionych doniesień musimy poczekać, najpewniej właśnie do 10 września, czyli dnia pokazu Ubisoft Forward.