Takiego pomysłu się nie spodziewaliśmy. Ministerstwo Cyfryzacji rozpoczęło bardzo nietypową akcję skierowaną do wszystkich miłośników gier, którzy zamiast w szkołach najbliższe dni spędzą w swoich domach. Politycy chcą udowodnić, że nieplanowany pobyt w domu nie musi być nudny!
GRARANTANNA to cykl różnego rodzaju aktywności internetowych, które polski rząd opracował z myślą o graczach. Pod adresem www.grarantanna.pl codziennie publikowane będą różne wyzwania sprawiające, iż czas w przymusowej izolacji będzie mijał szybko i aktywnie. W planie są sesja gier fabularnych online, zagadki logiczne, webinary, streamingi, turnieje i konkursy związane z grami oraz kreatywnym wykorzystaniem Internetu. Konkursy z nagrodami, rzecz jasna.
Już teraz aktywne są quizy historyczne (aż 15!), zestaw 40 łamigłówek pod nazwą „Zagadkowa przygoda”, a także wyzwanie o nazwie #edukatywni. Wkrótce dołączą do nich sesje RPG online, webinary dotyczące prezentacji, webinary o tworzeniu gier wideo, Game Jam online (konkurs tworzenia gier elektronicznych) oraz prawdziwa perełka związana z Minecraftem. W ramach Grarantanny powstanie serwer Minecraft , na którym rozegrany zostanie konkurs na tworzenie replik znanych budowli. Konkurs startuje w niedzielę 22 marca.
Szczegóły na temat trwających już aktywności i całego adresu przeczytacie na oficjalnej rządowej stronie tego ciekawego projektu, o tutaj.
Ministerstwo Cyfryzacji przypomina oczywiście o tym, aby czas spędzony w domu wykorzystywać przede wszystkim na naukę. Nie trwają ani ferie, ani wakacje i do obecnej sytuacji należy podejść w sposób dojrzały i odpowiedzialny! Jeśli jednak już się pouczycie… ;
W dzisiejszym artykule polecamy produkcje, które umożliwiają przeniesienie się do czasów średniowiecza. Najlepsze gry „średniowieczne” to zestawienie gier, które można kupić obecnie naprawdę tanio, a które zapewnią Wam świetną rozrywkę na długie godziny. Ba, jedną z nich kilka dni temu niektórzy z Was odebrali za darmo!
Twierdza: Krzyżowiec
Gatunek: Strategia
Data premiery: 25 września 2002
Stara, ale jara. Z jakiegoś powodu po 18 latach od premiery Stronghold Crusader wciąż przyciąga tłumy graczy przed ekrany monitorów. Sequel popularnej w latach 90′ ubiegłego wieku gry strategicznej daje możliwość wzięcia udziału w potyczkach na Bliskim Wschodzie, odbywającym się w trakcie wypraw krzyżowych. W bitwach w jednym momencie może brać udział nawet 10 000 jednostek, przy czym gameplay jest na tyle przyjazny, że pozwala z łatwością panować nad pozornym chaosem panującym na polu bitwy. Oczywiście walki to nie wszystko – najpierw należy zaprojektować i zbudować własny zamek i zadbać o jego gospodarkę, rekrutując przy tym dostateczną liczbę wojów. Na graczy czekają 4 kampanie i aż 100 emocjonujących potyczek wystawiających na próbę ich umiejętności taktyczne. Stronghold Crusader w poprawionej wersji HD kosztuje na Steamie zaledwie 34,99 złotych – uczciwa cena.
Mount and Blade: Warband
Gatunek: Akcja
Data premiery: 31 marca 2010
Gdybyście poprosili nas o wskazanie najlepszej gry z serii Mount and Blade, to bez wątpienia wskazalibyśmy właśnie Warband. Produkcja tureckiego TaleWorlds Entertainment stała się niespodziewanym przebojem i po dziś dzień zebrała aż 98% pozytywnych recenzji na platformie Steam. Samodzielny dodatek Mount and Blade: Warband do wydanej jeszcze w 2005 roku gry pozwala spełnić marzenie o wcieleniu się we władcę walczącego o zdobycie tronu Calradii, który może osobiście brać udział w każdej z rozgrywanych w trójwymiarze bitew. Rozgrywka toczy się na płaszczyźnie strategicznej, gdzie na mapie świata planujemy kolejne działania i zawieramy sojusze oraz akcji, kiedy to możemy brać udział w potyczkach, turniejach lub zwiedzać miasta. W tej odsłonie gry zmodernizowano oprawę graficzną, umożliwiono wieloosobowe potyczki dla nawet 64 graczy, a także ulepszono system walki wręcz.
Crusader Kings II: Mroczne wieki
Gatunek: strategia
Data premiery: 14 lutego 2012
Jeśli jakieś studio potrafi robić seryjnie wysoko oceniane gry strategiczne, to jest nim z pewnością Paradox. Crusader Kings II korzysta z mechanizmów znanych doskonale miłośnikom gier turowych spod szyldu Europa Universalis. Mroczne Wieki skupiają się na okresie średniowiecza, a rozgrywka zaczyna się w 1066 roku. Gracz jako młody chrześcijański władca musi zadbać o dobrobyt swojej dynastii na przestrzeni kolejnych wieków. Może go zapewniać podbijając kolejne europejskie prowincje lub na drodze dyplomacji. Crusader Kings II: Mroczne wieki jak żadna inna gra Paradoxu kładzie mocny nacisk na relacje międzyludzkie występujące pomiędzy postaciami zamieszkującymi wirtualny świat. W trybie wieloosobowym zmierzyć się może ze sobą nawet 32 graczy.
Age of Empires II HD
Gatunek: RTS
Data premiery: 10 kwietnia 2013
Age of Empires II to jedna z najbardziej cenionych gier strategicznych w historii gier komputerowych. O jej sukcesie i zdecydowało w dużej mierze ciekawe podejście do rozgrywki, na przestrzeni której gracze rozwijają kolejne cywilizacje, prowadząc je ku świetności przez kolejne epoki. Co jeszcze? Ponadczasowa oprawa graficzna, świetna muzyka, wciągająca kampania i dobrze wyważony poziom trudności. Wersja zremasterowana z 2013 oferuje grafikę w wysokiej rozdzielczości, działający tryb wieloosobowy oraz wsparcie dla warsztatu Steam. Cena może wydawać się wysoka, ale nie będzie żałować żadnej z 72 wydanych na tę grę złotówek.
Kingdom Come: Deliverance
Gatunek: RPG akcji
Data premiery: 13 lutego 2018
Kingdom Come: Deliverance to najnowsza gra z tego zestawienia i z pewnością jedna z bardziej złożonych. Tą fabularną grę akcji można z powodzeniem nazywać symulatorem życia w średniowieczu za sprawą złożonych mechanik funkcjonowania nie tylko samego bohatera, ale także postaci niezależnych i świata gry. Produkcja czeskiego Warhorse Studios pozwala wcielić się w syna kowala, który niespodziewanie zostaje rzucony w wir wojennej zawieruchy po śmierci ojca. Kingdom Come to gra, która jednocześnie pozwoli Wam delektować się otaczającą Waszego bohatera przyrodą, piękną grafiką, złożonością rozgrywki oras świetnie poprowadzoną kampanią opowiadającą niezwykle ciekawą opowieść osadzoną w roku 1403 i kolejnych, na kilkanaście lat przed wojnami husyckimi. PS Kingdom Come: Deliverance za darmo odebrać można było jakiś czas temu na platformie Epic Games. Załapaliście się?
W związku z podjęciem decyzji o zamknięciu szkół podstawowych, ponadpodstawowych i wyższych, wielu Polaków spędza wolny czas w domach. Mnóstwo osób poświęca ten czas na granie w gry. Jedni grają samotnie, inni ze znajomymi, a jeszcze inni za towarzystwo… płacą. Naprawdę!
Przeglądając zasoby sieci natrafiliśmy na serwis będący rozwinięciem idei występujących sporadycznie także innych platformach tego typu. Na witrynie Egirl.gg ogłaszają się młode dziewczyny, które oferują swoje towarzystwo w popularnych grach online – Fortnite, Overwatchu, League of Legends, World of Warcraft i wielu innych – odpłatnie. Stawki są bardzo zróżnicowane i naliczane za każdą grę.
Za rozegranie jednej gry chętnym przyjdzie zapłacić od równowartości 1 dolara (ok. 4 złotych) do nawet 7 dolarów (ok. 28 złotych). Każdej z ofert towarzyszą zdjęcia – zupełnie jak na portalu matrymonialnym. Czy w trakcie wirtualnej rozgrywki naprawdę liczy się dla Was wygląd drugiej osoby?
Z oferującymi w tym miejscu swoje usługi dziewczynami w trakcie zabawy można rozmawiać i… w zasadzie tyle. Na stronie istnieje system rekomendacji pozwalający korzystającym z usług młodych dziewczyn wystawiać im oceny. Brzmi dziwnie? Cóż… Bo to jest dziwne!
Zupełnie nie rozumiemy dlaczego którykolwiek z graczy miałby płacić za towarzystwo pań, które z oferowania swojego towarzystwa uczyniły sobie biznes. W końcu nasz raport Fenomen Dojrzałego Gracza dowiódł, że w grach online znaleźć można mnóstwo kobiet, z którymi bawić się można za darmo! Kategorycznie odradzamy korzystania z tego typu usług, zachęcając tym samym do poznawania kobiet w innych miejscach i budowania z nimi zupełnie innych relacji. 🙂 Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można spożytkować na nowe gry lub… odłożyć do skarbonki na wymarzone wakacje!
Kultowa seria gier, w której tytułowe dżdżownice sięgają po doprawdy mordercze środki mające na celu eliminację drużyny przeciwników, otrzyma kolejną odsłonę. Ba, wygląda na to, że będziemy mogli zagrać w nią już wkrótce, bo jeszcze w tym roku. Świadczy o tym pierwszy teaser gry, który został opublikowany wczoraj.
Poniższy zwiastun jest krótką lekcją z historii cyklu, bo jego zdecydowana większość została poświęcona ich prezentacji. Niemniej, nostalgiczna podróż w przeszłość zostaje w nim dość brutalnie i nagle zakończona, w sposób jak na Wormsy przystało. To, w parze ze słowami twórców gry ze studia Team17, sugeruje, że nowa odsłona Wormsów może zaoferować wiele świeżych rozwiązań.
Rzecz jasna, wprowadzanie nowych rozwiązań nie jest studiu Team17, które odpowiada za serię, obce. Na przestrzeni lat mieliśmy okazję zagrać w Wormsy oferujące pełny trójwymiar (które posiadają zapewne równie wiele miłośników co przeciwników), zaś w wydanej w 20167 roku grze Worms W.M.D. pojawiły się pojazdy. To powiedziawszy, trzeba przyznać, że na przestrzeni lat zabawa w Wormsach wyglądała w zasadzie niemal niezmienna.
Póki co studio Team17 nie podzieliło się żadnymi szczegółami na temat odsłony cyklu, która ma pojawić się w 2020 roku. Czekamy na nie z niecierpliwością.
W ubiegłym miesiącu opublikowaliśmy na łamach naszej strony artykuł, w którym przybliżyliśmy Wam kilka najciekawszych naszym zdaniem gier indie. Już wtedy zapowiedzieliśmy, że artykuł ten może otrzymać swoją kontynuację, co też się stało. Poznajcie zatem kilka kolejnych najlepszych gier indie.
Frostpunk
Strategie czasu rzeczywistego to obecnie nieco zapomniany gatunek gier. Na szczęście nadal istnieją deweloperzy, którzy tego typu tytuły produkują. Jednym z nich jest polskie 11bit Studios, które w 2018 roku wydało bardzo dobry, mroźny RTS Frostpunk. W zasadzie, Frostpunk to RTS z elementami survivalu oraz city builder, którego akcja rozgrywa się w XIX wieku, jednak w alternatywnej rzeczywistości, w której Ziemię opanowała niekończąca się Zima. Z jej powodu ludzkość została doprowadzona do niemal całkowitej zagłady. Tylko nielicznym udało się przetrwać, a to dzięki generatorowi będącym potrzebnym źródłem ciepła. Frostpunk jest grą indie, która wniosła do świata RTSów wiele nowych ciekawych pomysłów i zdecydowanie warto w nią zagrać.
Don’t Starve/ Don’t Starve Together
Lubicie gry survivalowe, a już w szczególności trudne gry survivalowe? Zatem Don’t Starve to gra dla Was! Jeśli dodatkowo lubicie bawić się w przetrwanie wraz ze znajomymi, powinniście sięgnąć po jej samodzielny dodatek – Don’t Stave Together. Co ważne, w obydwu produkcjach mapy generowane są losowo, a więc każda rozgrywka jest niepowtarzalna i pełna niespodzianek. A o co w Don’t Starve i Don’t Starve Together chodzi? To oczywiste. Celem jest przetrwanie w świecie pełnym zagrożeń, a przy tym dbanie zdrowie bohatera, jego odżywienie, a nawet psychikę.
Moonlighter
Wciągająca rozgrywka, dość wysoki poziom wyzwania, ciekawe połączenie elementów gry handlowej ze zwiedzaniem lochów, oprawa graficzna i przepiękna muzyka – to tylko niektóre z elementów, za które pokochaliśmy grę Moonlighter – produkcję hiszpańskiego studia Digital Sun. Moonlighter to genialny rouge-lite, który zabiera nas do wioski o nazwie Rynoka, położonej w pobliżu tajemniczych ruin zwanych lochami. Dawniej, jej mieszkańcy dzięki owym lochom się utrzymywali. Jedni jako poszukiwacze przygód eksplorowali labirynty dla chwały i trofeów, a inni, jako kupcy, dla bogactwa. Niemniej, z czasem zapuszczanie się do lochów zaczęło stawać się coraz bardziej niebezpieczne. Dlatego też zdecydowano się na zamknięcie większości z nich. Przez to gospodarka w zaczęła podupadać. My grze wcielamy się w Willa, który odziedziczył tytułowy sklep Moonlighter po swoich rodzicach, a na barkach którego leży zadanie przywrócenia wiosce i sklepowi ich dawnej świetności. Aby to zadanie wykonać, będziemy musieli jakoś zarobić co nieco pieniędzy. To z kolei osiągniemy, zapełniając sklepowe półki towarem. Niemniej jednak, sami będziemy musieli go zdobyć, osobiście udając się do słynnych lochów. Nie martwcie się jednak – Will od dziecka marzył o życiu poszukiwania przygód.
Subnautica
Subnautica to gra nietuzinkowa, bowiem rozgrywająca się w zasadzie w całości… pod wodą. Sterowana przez graczy postać rozbiła się na pokrytej oceanami planecie 4546B, z której musi się wydostać. Mamy tu do czynienia z wszystkimi aspektami znanymi z innych gier survivalowych oraz kilkoma dodatkowymi. Przede wszystkim, należy dbać o zasoby tlenu, ale także o pożywienie i nawodnienie organizmu. Świat podwodny jest zaskakująco zróżnicowany, a jego eksplorację znacząco uprzyjemnia kolorowa i ciesząca oczy oprawa graficzna, stworzona w oparciu o silnik Unity. Niestety, Subnautica to survival dla jednego gracza, choć dla pewnych osób to może być zaletą. Aha, musimy dodać też, że w późniejszych etapach zabawy nie jest to tytuł dla osób o słabych nerwach, bo potrafi naprawdę mocno straszyć.
Undertale
O Undertale wspominaliśmy w niejednym zestawieniu. Cóż, nie bez powodu. To po prostu świetna gra indie, a dokładniej mówiąc – świetny dwuwymiarowy „erpeg”. Tytuł ten opowiada wciągającą i złożoną historię dziewczynki, która trafia do podziemnego świata opanowanego przez potwory. Produkcja wypełniona jest po brzegi ambitnym humorem, doskonałym dialogami oraz wciągającymi walkami. Uwaga: grę można ukończyć na kilka różnych sposobów, a zakończenie jest zależne od decyzji podejmowanych na przestrzeni całej rozgrywki! Rzecz jasna musimy wspomnieć też o tym, że Undertale to sztandarowy przykład, że w grach wideo oprawa graficzna to nie wszystko.
Zaskoczeni? Tak, tegoroczne targi Gamescom odbyły się, ale nie w takiej formie, do jakiej przywykliśmy w ostatnich latach. Wydarzenie organizowane zwyczajowo w Kolonii w Niemczech, tym razem transmitowane było online. W trakcie eventu zaprezentowano mnóstwo ciekawych zwiastunów, ale my postanowiliśmy skupić się wyłącznie na… polskich produkcjach. Owszem, jest ich trochę!
Metamorphosis (PC/PS4/XONE/Switch)
Gatunek: przygodowa Data premiery: 12 sierpnia 2020 Studio: Ovid Works
A w ten tytuł możecie już zagrać, mimo że większość z Was zapewne nie ma o tym zielonego pojęcia. Dzieło warszawskiego studia Ovid Works, złożonego z wielu byłych pracowników CD Projekt RED, bazuje na opowiadaniu autorstwa Franza Kafki o tytule „Przemiana” oraz znanej z kanonu lektur szkolnych powieści „Proces”. Główny bohater Metamorphosis w niewyjaśnionych okolicznościach zamienił się w… insekta. Celem gry jest oczywiście powrót do ludzkiego ciała oraz wyciągnięcie z aresztu dobrego przyjaciela. Jak przystało na przygodówkę, na graczy czeka solidna pigułka dialogów oraz wymagających zagadek.
Last Oasis (PC)
Gatunek: survival, sanbox Data premiery: 2022 Studio: Donkey Crew
Wydana we wczesnym dostępie w marcu tego roku Last Oasis to produkcja, której akcję osadzono w dalekiej przyszłości na zniszczonej przez kataklizm Ziemi. Ta przestała się obracać wkoło własnej osi, co podzieliło ją na trzy światy – pustynny, skuty lodem oraz „ruchomy”, wynikający z wędrówki wokół Słońca obszar zdatny do zamieszkania. Za obszarem tym nieustannie podąża ruchome miasto o nazwie Flotylla. Zadaniem graczy jest poszukiwanie surowców, budowanie przedziwnych łazików usprawniających podróżowanie oraz tworzenie stacjonarnych baz, pełniących rolę schronów. Zagrożenia stanowią inni gracze, ale także kapryśne środowisko. Kluczową rolę w grze odgrywają klany – w końcu to produkcja wieloosobowa.
Gamedec (PC)
Gatunek: RPG Data premiery: grudzień 2020 Studio: Anshar Studios
Ta gra indie w cyberpunkowym świecie bazuje na prozie Marcina Przybyłka. Grający wcielą się w tytułową postać detektywa, badającego zbrodnie popełniane w futurystycznym, XXII-wiecznym Warsaw City. Fabuła gry jest nieliniowa, a decyzje podejmowane na przestrzeni rozgrywki mają kolosalny wpływ na los postaci, świata gry oraz przebieg samej kampanii. Twórcy mówią, że na grających czeka mnóstwo nieoczywistych wyborów moralnych. Anshar Studios ma w swoim portfolio m.in. niezłą grę kosmiczną Detached, co pozwala przypuszczać, że Gamedec wyjdzie co najmniej nieźle.
Na skrzydłach – Wingspan (PC/Switch)
Gatunek: karcianka Data premiery: wrzesień 2020 Studio: Monster Couch
No i proszę. Ciekawa i przepięknie ilustrowana gra karciana o ptakach (!) doczeka się swojej komputerowej wersji. Rozgrywka polega na tworzeniu własnego rezerwatu poprzez wykładanie na planszę kart ptaków (aż 170 gatunków!) w obrębie następujących po sobie tur. W ich trakcie należy wykonywać jedną z dostępnych akcji – gromadzić pożywienie, składać jaja lub przygarniać jeszcze większą liczbę ptaków. Kluczowe dla rozgrywki są urozmaicone zdolności poszczególnych ptaków, pozwalające osiągnąć wygraną na kilka różnych sposobów.
Gatewalkers (PC)
Gatunek: kooperacja, akcja, RPG Data premiery: grudzień 2020 – wczesny dostęp Studio: A2 Softworks
Proceduralnie generowane krainy, ciekawe projekty stworów, konieczność zmagania się nie tylko z nimi, ale także warunkami pogodowymi (!) oraz tryb kooperacji. Ten RPG akcji pozwala wcielić się w rolę jednego z ludzi Kroczących przez Bramy, zdolnych przemieszczać się pomiędzy światami. W 4-osobowych drużynach gracze realizowali będą kolejne zlecenia powierzone im przez gildię i eksterminowali hordy potworów w stylu znanym z gier typu hack’n’slash. Gatewalkers od A2 Softworks zapowiada się co najmniej dobrze i tak też prezentuje się na pierwszych materiałach promocyjnych.
The Path of Calydra (PC/PS5/XSX)
Gatunek: platformówka 3D Data premiery: 2021 (PC), 2022 (PS5/XSX) Studio: Varsav Game Studios
Path of Calydra zapowiadana jest jako śliczny, przygodowy platformer osadzony w magicznym świecie Calysgore. Głównym bohaterem produkcji będzie chłopiec imieniem Matheus, który fantastyczny świat przemierzać ma ramię w ramię z tajemniczą istotą – Calydrą. Cel wyprawy stanowić ma odnalezienie czterech kryształów symbolizujących moce żywiołów. Matheus posiada typowo ludzkie cechy i umiejętności, jednak za sprawą swego towarzysza dostanie się do miejsc dla niego nieosiągalnych. Przedstawiciele Varsav Game Studios obiecują spektakularne walki, świat pełen sekretów i interesujące łamigłówki.
Occupy Mars: The Game (PC)
Gatunek: survival, sandbox Data premiery: grudzień 2020 – wczesny dostęp Studio: Pyramid Games
Occupy Mars zapowiadana jest jako gra typu hard science-fiction, co oznacza chęć położenia przez twórców z polskiego Pyramid Games bardzo silnego akcentu na realizm oraz aspekty naukowe i technologiczne. Zadaniem gracza jest przetrwać w trudnym środowisku, kładąc przy tym podwaliny pod rozwój przyszłej kolonii na Czerwonej Planecie. Po stronie gracza będzie wyszukanie odpowiedniego miejsca pod bazę, wydobywanie zasobów oraz rozwój infrastruktury. Wrażenie ma robić nie tylko oprawa graficzna, ale także realistyczne efekty pogodowe, zmieniającej się w czasie rzeczywistym. Wiemy, że Occupy Mars: The Game współpracował będzie z goglami rzeczywistości wirtualnej.
Book of Demons: Hellcard (PC)
Gatunek: karcianka, RPG Data premiery: 2020 Studio: Thing Trunk
Pamiętacie jeszcze naszą recenzję Book of Demons, określanego przez nas mianem „papierowego Diablo”? Hellcard pierwotnie był jedynie dodatkowym trybem gry do debiutanckiego dzieła polskiego studia Thing Trunk. Z czasem wyewoluował, by w grudniu stać się samodzielną produkcją. Gra jest połączeniem RPGa z karcianką, a rozgrywka toczy się w trybie turowym. Osią rozgrywki są potyczki z przeciwnikami, w trakcie których kolejne ruchy „zagrywamy” w postaci kart opisujących określone działania – ataki, czary i inne. Dodatkową atrakcją będzie tryb współpracy dla trójki graczy.
Czy kiedykolwiek zdarzyło się Wam stworzyć w Minecrafcie nowy świat, który zupełnie zawiódł Wasze oczekiwania? Nie oferował w najbliższej okolicy takich biomów czy struktur, na jakie liczyliście? Mnie zdarzyło się to wielokrotnie. Na szczęście, przy tworzeniu nowego świata nie zawsze trzeba liczyć na łaskawość algorytmów, które takie światy generują.
Pewnie każdy z Was zwrócił przy tworzeniu świata w Minecrafcie uwagę na niepozorne okienko z podpisem „Seed for the world generator (lub Ziarno dla Generatora Świata)” na górze oraz „Leave blank for a random seed (lub Pozostaw puste aby wylosować ziarno)” na dole. To właśnie ono pozwala graczom na stworzenie takiego świata, który nie jest losowy. Jeśli gracz udostępni bowiem gdziekolwiek, na przykład na dowolnym forum, tak zwane ziarno świata, które gra dla niego stworzyła, inni gracze mogą wygenerować w grze ten sam świat, jeśli we wspomnianym okienku to ziarno, czyli liczbowe lub słowne wyrażenie, wpiszą.
Tak się składa, że przez lata gracze podzielili się w Internecie ogromną liczbą ziaren dla naprawdę niesamowitych światów. W niniejszym artykule postanowiłam przedstawić Wam najciekawsze z nich. Dzięki tym „seedom” będziecie mogli zagrać w naprawdę niesamowitych światach.
Uwaga, muszę zaznaczyć, że poniższe ziarna to ziarna światów wygenerowanych zarówno w najnowszej, jak i w starszych wersjach Minecrafta, przy czym zawsze mowa o Minecrafcie w wersji Java.
Biom grzybowy, zakopany Skarb, i nie tylko Wersja gry: 1.14, 1.15 Seed: 64093444 lub CHILL
Biom grzybowy to najrzadszy biom występujący w Minecrafcie. Prawdę mówiąc, nigdy nie udało mi się spotkać w świecie wygenerowanym losowo, a spędziłam w grze niezliczone godziny. Dlatego to ziarno jest takie wyjątkowe. Poza tym, oferuje on graczom niezłą gratkę w postaci zatopionego statku, na którym można znaleźć wiele przydatnych przedmiotów, w tym mapę prowadzącą do zakopanego skarbu.
Badlandy i opuszczona kopalnia Wersja gry: 1.14, 1.15 Seed: 94454061 lub cbkbc
Badlandy to kolejny biom, na który w Minecrafcie trafić naprawdę trudno. Dlatego zawsze cieszę się, gdy mogę mieć z nim styczność już na początku zabawy. Świat oferowany przez to ziarno jest jednak ciekawy nie tylko ze względu na ów biom, ale również dlatego, że w pobliżu punktu startowego znajduje się opuszczona kopalnia, do której bardzo łatwo się dostać, a także wioska umiejscowiona na sawannie.
Leśny dwór i wioska tuż pod nosem Wersja gry: 1.15.2 Seed: -817514380900689
Zwykle, by znaleźć w Minecrafcie leśny dwór, trzeba się trochę nawysilać. Inaczej jest w przypadku tego ziarna, gdzie gracz rozpoczyna zabawę całkiem blisko tej struktury (uwierzcie mi). Na dodatek, tuż obok niej znajduje się wioska, która jak każda posiada wielu mieszkańców, z którymi można pohandlować, kupując wartościowe przedmioty. Ba, druga wioska znajduje się jeszcze bliżej spawnu (koordynaty 550x/200z). Koordynaty wioski wspomnianej najpierw oraz leśnego dworu to 1650x/-850z.
Wioska, a w niej… statek Wersja gry: 1.14 Seed: -613756530319979507
Światy generowane w Minecrafcie bywają naprawdę zabawne. Właśnie tak jest w przypadku tego ziarna. Otóż, gracz pojawia się w tym świecie tuż obok wyjątkowej wioski. W wiosce tej znalazł się bowiem statek – nie mam jednak na myśli statku zatopionego pod wodą. Mowa o statku, który jak gdyby nigdy nic stoi na lądzie wśród budynków. Co więcej, w okolicy koordynatów 334x/256z znajdziecie kolejny, tym razem już zatopiony, statek, otoczony rafą koralową.
Wioska obok… krateru? Wersja gry: 1.14 Seed: -2084759484 lub DOWNDOWN
Zaraz, zaraz, przecież w Minecrafcie z nieba nie spadają meteory. To nie oznacza jednak, że w światach grze nie mogą generować się struktury, które przypominają kratery przez takie obiekty pozostawione. Właśnie taką strukturę znajdziecie w świecie z niniejszego ziarna. Krater przypomina tu bowiem gigantyczne wejście do jaskini, zlokalizowane tuż obok wioski.
Igloo wewnątrz wioski Wersja gry: 1.15 Seed: 1081348070 lub MATEFUSE
Kto by pomyślał, że gracz może „zrespić” się w Minecrafcie nie dość, że w wiosce, to jeszcze w igloo w obszarze tej wioski. Taka sytuacja ma miejsce w przypadku tego ziarna. Rzecz jasna, skoro mowa o wiosce z taką strukturą, to jest ona zlokalizowana w jednym z zimowych biomów, pokrytych ogromną ilością śniegu. Świetny widok.
Dżungla, świątynia i wieża rozbójników Wersja gry: 1.15 Seed: 2029492581 lub FEARARTEMIS
Dżungla także należy do biomów, które dość trudno w Minecrafcie znaleźć. Najlepsze w przypadku tego ziarna jest jednak to, że gracz nie dość, że „respi” się w dżungli, to w dżungli, w której znajduje się świątynia. Co więcej, tuż obok zlokalizowana jest wieża rozbójników, będąca świetnym źródłem punktów doświadczenia. Rozbójnicy pojawiają się bowiem wokół niej w nieskończoność. Pamiętajcie, by wziąć się za nich dopiero, gdy będziecie odpowiednio uzbrojeni.
Bambusowy las Wersja gry: 1.14 Seed: 1927214572 lub RIPSKID
Lubicie pandy? Jeśli tak, to mam nadzieję, że wiecie, iż od jakiegoś czasu te urocze zwierzątka można spotkać w Minecrafcie. Występują one jednak tylko i w dżungli, w której pojawił się las bambusowy, a więc trudno na nie natrafić. Na szczęście, gracz „respi” się w świecie z tego ziarna właśnie tuż obok lasu bambusowego, wewnątrz ogromnej dżungli. Nieźle, nieprawdaż?
Wioska na sawannie i przedziwne góry Wersja gry: 1.15 Seed: 112908528 lub wayno
Weterani Minecrafta z pewnością pamiętają, jak szalone góry potrafiły się swego czasu pojawiać w grze. Dziś są one widokiem, które dużo trudniej ujrzeć, bo po prostu występują znacznie rzadziej, od kiedy sposób generowania świata się zmienił. Takie szalone góry można jednak znaleźć w niniejszym świecie, a tuż obok nich zlokalizowana jest całkiem spora wioska. Już nie mogę się doczekać, aż się na nie wespnę, by podziwiać widoki.
Wioska na bagnach Wersja gry: 1.14/1.15 Seed: -1464245863 lub NOBIRDS
Teoretycznie, na minecraftowych bagnach nie pojawiają się wioski. Niemniej jednak, chociaż wioska ze świata z tego ziarna jest wioską pustynną, to rosną w niej bagienne drzewa, a to dlatego, że przypadkiem wioska ta częściowo o bagna zahacza. To bardzo ciekawy i jednocześnie rzadki widok. Jeśli to Was nie zainteresowało to powinniście też wiedzieć, że w pobliżu wioski znajduje się zatopiony statek, na którym znajdziecie wartościowe skarby.
Park Jurajski sprawił, że świat naprawdę pokochał motyw dinozaurów w kulturze, ale mimo to do dzisiaj wcale nie pojawiały się one w filmach czy grach aż tak często. Nie zmienia to faktu, że pewne naprawdę warte uwagi gry zawierające dinozaury zdążyły powstać. W niniejszym artykule postanowiliśmy przedstawić Wam kilka tych najlepszych – najciekawszych, oferujących największą frajdę czy najładniejszych.
Ark: Survival Evolved
Jak wiadomo, w rzeczywistości dinozaury chodziły po Ziemi dużo, dużo wcześniej niż ludzie – kilkadziesiąt milionów lat wcześniej. Gra Ark: Survival Evolved pokazuje jednak, z czym musieliby radzić sobie wczesni przedstawiciele naszego gatunku, gdyby dzieli planetę z tymi gigantycznymi zwierzętami.
Ark: Survival Evolved to osadzony w otwartym świecie symulator przetrwania studia Wildcard. Jakie zadanie ma w nim gracz? Proste – przetrwać. Musi zapewnić sobie schronienie i pożywienie w świecie naszpikowanym niebezpieczeństwami. Zatem, istotne jest aby polował i gromadził surowce, by z nich wytwarzać broń, ubrania czy rozmaite narzędzia. W trakcie przygody będzie uczył się nowych umiejętności, z których niektóre pozwolą mu nawet ujarzmiać dinozaury i czynić z nich wierzchowce.
Jurassic World Evolution 2
Czy kiedykolwiek marzyłeś o zbudowaniu własnego Parku Jurajskiego? Właśnie to zrobisz w produkcji Jurassic World Evolution 2, przypominającej swoimi założeniami RollerCoaster Tycoon. Jest to druga odsłona cyklu strategii ekonomicznych osadzonych w uniwersum Parku Jurajskiego, stworzona przez studio Frontier Developements.
W Jurassic World Evolution 2 będziesz musiał pozyskiwać nowe gatunki dinozaurów dla swojego parku (w sumie gra oferuje 75 rodzajów dinozaurów, w tym wodnych i latających), dbać o infrastrukturę, zapewniać bezpieczeństwo odwiedzającym i nie tylko. Co istotne, tytuł ten pozwala nawet na genetyczne modyfikowanie dinozaurów, w celu zmieniania ich wyglądu, cech, a nawet tworzenia ciekawych hybryd. Gra umożliwia też wybór lokacji dla parku oraz dostosowywanie funkcji poszczególnych jego budynków. Jurassic World Evolution 2 cztery tryby gry – klasyczną kampanię fabularną, Chaos Theory, Wyzwania oraz Piaskownicę.
Lego Jurassic World
Gry Lego urosły dziś do miana kultowych. W końcu, odniosły ogromny sukces i zachwyciły miliony graczy z całego świata – rozgrywką, humorem i nie tylko. W czerwcu 2015 roku, z okazji premiery filmu Jurrasic World, została wydana bazująca na nim gra Lego Jurassic World, stworzona przez studio Travekker’s Tales. Jej fabuła obraca się jednak wokół nie tylko właśnie tego filmu, ale również wydarzeń z trylogii Jurassic Park zapoczątkowanej przez Stevena Spielberga w 1993 roku.
W Lego Jurrasic World wcielamy się rzecz jasna w liczne postaci ze słynnej serii filmów i przeżywamy wszystko to, czego te doświadczyły.
Stajemy oko w oko z odtworzonymi za pomocą klonowania prehistorycznymi gadami, pokonujemy poziomy pełne zagadek i sprytnie wykorzystujemy umiejętności poszczególnych bohaterów. Rzecz jasna, i w tej grze Lego nie zabrakło typowego dla cyklu humoru, a także możliwości gry w pojedynkę oraz w kooperacji.
The Isle
The Isle to kolejny na naszej liście survival sandboks. W nim wcielamy się już jednak nie w człowieka, a jednego z dinuzaurów. Jest to debiutancka produkcja amerykańskiego studia The Isle Developement Team, dostępna od grudnia 2015 roku we Wczesnym Dostępnie platformy Steam. Mimo że jeszcze nie nastąpiła jej pełnoprawna premiera (planowana na ten rok), jest oceniana bardzo wysoko.
The Isle jest realistyczną trójwymiarową produkcją, charakteryzującą się zróżnicowanymi lokacjami. Jak wspomnieliśmy, w grze kontrolujemy jednego z dinozaurów – na serwerze, na którym może przebywać aż 100 graczy. Naszym celem jest zapewnienie mu wszystkich rzeczy niezbędnych do przeżycia, poszukiwanie pożywienia, unikanie większych i groźniejszych kuzynów, wdrapywanie się na kolejne stopnie łańcucha pokarmowego i nie tylko. Możemy nawet dołączyć do stada czy założyć gniazdo, by opiekować się potomstwem.
Second Extinction
Second Extinction również jest dostępne na Steam w ramach Wczesnego Dostępu. To kooperacyjna strzelanka FPP od Avalanche Studios, kładąca nacisk na trzyosobowy tryb kooperacyjny. Charakteryzuje się bardzo dynamiczną rozgrywką i bardzo ładną oprawą graficzną. W niej cel graczy jest prosty – przejąć Ziemię.
Podczas rozgrywki w Second Extinction łączymy się w drużyny z dwiema innymi osobami i dostajemy do rąk duże giwery, by spróbować poradzić sobie z zagrożeniem ze strony zmutowanych dinozaurów, którym udało się przejąć kontrolę nad planetą. Mamy też do dyspozycji przeróżne umiejętności,
Primal Carnage: Extinction
Primal Carnage: Extinction to kontynuacja wydanego w 2012 roku Pirmal Carnage, będąca produkcja niezależnego studia Circle 5. Gra stanowi sieciową grę akcji, w której naprzeciw siebie, na tropikalnej wyspie, stają dwie drużyny graczy – jedna składająca się z dinozaurów i druga składająca się z ludzi. Celem jest oczywiście pokonanie przeciwników.
Co istotne, częścią Primal Carnage: Extinction jest system klas. Członkowie drużyny ludzi mają do dyspozycji 5 różnych najemników wyróżniających się rodzajem używanej broni i ekwipunku. Każdy z członków drużyny dinozaurów może wybrać zaś jeden spośród dziewięciu różnych gatunków – od tych skradających się, przez te szarżujące, aż po te przeprowadzające ataki z góry. Co więcej, podczas zabawy gracze mogą zdobywać punkty doświadczenia, odblokowując z czasem nowe rodzaje broni, przydatne gadżety i nie tylko. Primal Carnage: Extinction oferuje też kilka różnych
trybów rozgrywki, w tym klasyczny drużynowy deathmatch, oryginalny Get to the Chopper, tryb przetrwania, tryb polowania i nie tylko.
Parkasaurus
Nie w każdej grze dinozaury muszą być przedstawiane jako krwiożercze zwierzęta, chociaż wiele z nich było takimi w rzeczywistości. Przykładem produkcji, w której dinozaury to najsłodsze stworzenia na świecie, jest Parkasaurus – tytuł niezależnego studia WashBear. Wcielamy się w niej w rolę zarządcy parku rozgrywki, którego dinozaury są główną atrakcją.
Nasz park w Parkasaurus musimy zaplanować, zaprojektować i zbudować, by potem zatrudnić w nim pierwszych pracowników i zacząć wychowywać w nim pierwsze dinozaury – od małego jajka aż do ich pełnego rozmiaru. Musimy jednak pamiętać, że każdy z gatunków wymaga do życia ściśle określonych warunków, co wymaga zadbania o odpowiedni kształt wybiegów, ich topografię czy pożywienie. Zmagania zaczynamy na pustym terenie i z małą ilością gotówki, ale podczas rozgrywki mamy szansę stworzyć prawdziwe imperium.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w trakcie PAX East 2020 w Stanach Zjednoczonych zaprezentowano garść materiałów związanych z długo wyczekiwanym Baldur’s Gate 3. Larian Studios wzbudziło niemałe emocje przedstawiając światu nie tylko film wprowadzający do wydarzeń fabularnych w grze, ale także pokazując godzinny zapis rozgrywki, który okraszono komentarzem.
Event Larian Studios odbywający się na PAX East 2020 był pierwszą publiczna prezentacją Baldur’s Gate 3. Premiera gry odbędzie się dopiero w przyszłym roku, ale jeszcze przed końcem obecnego roku możemy spodziewać się udostępnienia produkcji we wczesnym dostępnie na Steam. Patrząc na poniższe materiały trudno jest podejrzewać, aby czekał nas zawód.
Baldur’s Gate 3 – intro
Zaprezentowany na PAX East 2020 zapis rozgrywki z nowego „Baldura” pokazuje, że gra będzie mocno przypominać od strony graficznej Divinity: Original Sin 2. Wprawne oko obserwatora dostrzeże jednak w mig wiele różnic w zakresie samej mechaniki rozgrywki bazującej na najnowszej wersji Dungeons&Dragons.
Baldur’s Gate 3 ma być wymagającym RPGiem z walkami w systemie turowym, z aktywną pauzą. Larian Studios przekonuje, że świat gry będzie bardzo złożony i z pewnością przypadnie do gustu fanom poprzednich odsłon serii. Uwagę zwracają rozbudowane opcje dialogowe, które z perspektywy gracza wyglądają jak odpowiedzi udzielane Mistrzowi Gry z gier fabularnych – te wypowiadane są już później przez postać w grze w stylu typowo „filmowym”.
Black Mesa, przytłaczająco pozytywnie oceniany przez graczy remake gry Half Life, już wkrótce opuści Wczesny Dostęp w serwisie Steam. Twórcy poinformowali o tym w najnowszym poście podsumowującym rozwój produkcji – rozwój, który trwał kilkanaście lat i zaczął się od stworzenia moda do oryginalnego tytułu Valve. No więc, kiedy nastąpi oficjalna premiera Black Mesa?
Black Mesa zadebiutuje poza Wczesnym Dostępem już 5 marca, czyli za mniej niż dwa tygodnie. Rzecz jasna, w dużej mierze gra była ukończona już od dawna, jednakże jeszcze przed premierą deweloperzy chcieli dopracować ją na ostatni guzik, wprowadzając chociażby pewne modyfikacje map czy usprawniając sztuczną inteligencję.
Należy zaznaczyć, że po debiucie Black Mesa wciąż będzie rozwijana. Jeden z twórców, a jednocześnie szef studia odpowiadającego za remake – Adam Engles, jest pewien, że nawet po premierze w grze będą pewne bugi, które uda się naprawić dopiero później.
„Nie chodzi o bagatelizowanie ani usprawiedliwianie, ale jako osoba, która opracowuje większość postów publikowanych w mediach społecznościowych, uważam, że ważne jest, by oderwać się od marketingu i „hype’u”. Zanim zadebiutował Astroneer, twórcy tytułu opublikowali na blogu post o zarządzaniami oczekiwaniami wobec swojej gry. To mi się bardzo spodobało i zainspirowało mnie do napisania takiego postu. Jesteśmy bardzo podekscytowani, że Black Mesa będzie „kompletna”, ale należy być świadomym tego, że nie jest to gra idealna i nigdy taka nie będzie.”, powiedział Engles.
Rzecz jasna, nie musicie czekać do premiery Black Mesa aby w grę zagrać. Tytuł ten nieustannie jest bowiem dostępny na Steam. Ba, być może warto kupić go już teraz, jeszcze przed oficjalnym debiutem. Tak się bowiem składa, że po wyjściu z Wczesnego Dostępu gry często drożeją. Nie wiadomo, czy tak będzie teraz, ale lepiej się zabezpieczyć.
W tej chwili Black Mesa kosztuje na Steam 71,99 złotych. Przypominamy natomiast, że do momentu premiery Half-Life: Alyx we wszystkie gry z serii Half-Life, w tym oryginalnego Half-Life’a, można grać za darmo.