Po kilku latach produkcji, The Forest – survivalowa gra kanadyjskiego studia Endnight Games – nareszcie doczekała się swojej oficjalnej premiery. Z okazji opuszczenia Wczesnego Dostępu otrzymała ona nawet nowy zwiastun.
Jak zapowiadano, po debiucie tytułu jego cena wzrosła. Wcześniej wynosiła ona 53,99 złotych. Teraz za The Forest trzeba zapłacić 71,99 złotych. Inne zmiany związane z premierą gry to chociażby poprawki błędów. W The Forest pojawiły się także nowe przedmioty czy nowe, alternatywne zakończenie.
„Dzisiaj The Forest przechodzi z fazy Wczesnego Dostępu i jest już dostępny w pełnej wersji.”, przedstawiciel studia napisał na Steamie. „To była szalona jazda, możliwa tylko dzięki graczom, którzy nas wspierali przez ostatnie cztery lata. Nasz zespół czuje się tak, jakby stworzył tę grę wraz ze społecznością. Wasze sugestie i opinie są dla nas nieocenione.”, czytamy.
Przy okazji premiery twórcy The Forest zapowiedzieli, że 22 maja gra otrzyma wersję VR. Będzie ona darmowa dla posiadaczy gry. Ma się ona nieco różnić od standardowej edycji produkcji. Przede wszystkim, w wirtualnej rzeczywistości HUD będziemy mogli oglądać za pomocą smartwatcha, a drzewa ścinać, wykonując odpowiednie ruchy.
Ciekawe, w jaki sposób The Forest będzie się rozwijać w przyszłości. Dajcie znać w komentarzach, czy chcielibyście ujrzeć na naszej stronie recenzję gry.
Windows 10 Spring Creators Update to najnowsza, wiosenna aktualizacja dla systemu Windows 10. Firma Microsoft udostępnia ją już dziś, co oznacza, że możecie jej już wypatrywać w ramach Windows Update.
Windows 10 April 2018 Update jest dostępna do pobrania od 30 kwietnia, czyli od dziś, ale jej funkcje zaczną działać od 8 maja 2018 roku. Aktualizacja jest kolejną dużą aplikacją systemową, która wprowadza kilka nowych i całkiem ciekawych funkcji.
Timeline, czyli Oś Czasu, to funkcja rejestrująca aktywność użytkownika systemu z 30 ostatnich dni i wyświetlająca poszczególne czynności w przejrzystej formie. Dzięki temu użytkownik może uzyskać wgląd w pliki na których pracuje oraz aplikacje, z których korzystał. Funkcja obejmuje także programy Microsoft Edge oraz aktywność w Office 365 i jest rejestrowana również wtedy, gdy z tych aplikacji korzysta się z poziomu iOS lub Androida.
Focus Assist pomaga jeszcze lepiej skupić się na pracy dzięki wyciszeniu powiadomień z przeglądarek internetowych, serwisów społecznościowych, czy też od kontaktów zapisanych w kliencie poczty.
Zmiany nie ominą przeglądarki Microsoft Edge, w której nareszcie pojawi się opcja wyciszenia zakładek, a PDFy będzie można otwierać w trybie pełnoekranowym.
Ostatnia z dużych nowości związana jest z nową funkcją Dictation, która umożliwi łatwe robienie notatek za pomocą głosu. Te następnie zostaną zapisane także w formie testowej. Wszystko to w zasięgu palców i kombinacji Windows + H.
Dzięki przeciekowi mającemu miejsce w sklepie PlayStation Store poznaliśmy szczegóły na temat nadchodzącej gry Pro Evolution Soccer 2019. Czy tym razem zagrozi ona serii FIFA?
Informacje na temat niezapowiedzianej jeszcze gry Pro Evolution Soccer 2019 pojawiły się wraz ze zrzutami ekranu w ramach błędu w oficjalnym sklepie z aplikacjami i grami dla konsoli PlayStaton. Pozycja zniknęła już z oferty sklepu, ale wiecie dobrze, że w Internecie nic nie ginie, więc…
Premiera Pro Evolution Soccer 2019 odbędzie się 30 sierpnia. Tytuł zadebiutuje na pewno na konsolach PlayStation 4 oraz Xbox One. W późniejszym terminie być może pojawi się także na PC, jednak nie wiadomo czy po raz kolejny ta wersja nie będzie cechowała się pogorszoną grafiką i ograniczonymi mechanikami gry.
Dzięki przeciekowi poznaliśmy konkrety na temat licencji – ta nie będzie obejmowała niestety europejskich pucharów, ale licencjonowane będą wybrane ligi europejskie. Zawodnicy będą charakteryzowali się widocznymi unikalnymi technikami gry, a ich statystyki ujęte będą w kilkunastu nowych kategoriach.
Przebudowane zostaną tryb rozgrywki MyClub oraz tryb menadżera, w którym usprawniony będzie tryb transferów. Wisienką na torcie ma być ulepszona oprawa wizualna, która wspierała będzie konsolowy tryb HDR i wyświetlanie grafiki w rozdzielczości 4K (niestety, nie wiemy czy w 60 kl./s.).
Square Enix, Eidos-Montréal oraz Crystal Dynamics ogłosiły, że po raz kolejny współpracują z firmą NVIDIA przy opracowaniu gry Shadow of the Tomb Raider w wersji na PC!
Shadow of the Tomb Raider to najnowsza, zapowiedziana niedawno odsłona cieszącej się ogromną popularnością serii gier Tomb Raider. NVIDIA ponownie zastosować w grze najnowsze rozwiązania dla graczy z platformy PC, czyli wszystkie najnowsze technologie GeForce. Wygląda na to, że wersja PC po raz kolejny będzie najładniejszą z odsłon nowego Tomb Raidera.
Działania są kontynuacją współpracy podjętej podczas przygotowania poprzedniego tytułu z tej serii, gry Rise of the Tomb Raider. Jeśli wspólne działania będą równie pomyślne, to będziemy mieli do czynienia z kolejnym efektownym graficznie tytułem z kultowej serii.
W grze Shadow of the Tomb Raider, Lara musi stawić czoła śmiertelnej dżungli, pokonać przerażające grobowce i wytrwać w najcięższych godzinach swego życia. Wyruszając ocalić świat przed apokalipsą Majów, Lara wypełni swoje przeznaczenie.
Nie spodziewajcie się, że Microsoft stworzy własny tytuł zawierający tryb Battle Royale. Phil Spencer, szef Xboxa, twierdzi, że nigdy do tego nie dojdzie, mimo ogromnej popularności takich gier jak Fortnite czy PUBG, chyba że firma wpadnie na pomysł, dzięki któremu opracuje coś naprawdę fascynującego.
„Miliony grają teraz w gry BR [Battle Royale]. Nie chcę stworzyć takiej tylko dlatego, że inni je stworzyli. „FNBR [Fortnite] ma ogromną bazę graczy, tak jak PUBG, nowe warianty BR [Battle Royale] są tworzone przez świetnych programistów. To je wolałbym wspierać, chyba że znajdziemy coś specjalnego [u jednego z naszych studiów], co będzie prezentować inne podejście.”, pisze Spencer.
Wypowiedź szefa Xboxa sugeruje, że żadne ze studiów Microsoftu nie stworzy nowego, samodzielnego tytułu Battle Royale. Możliwe jest jednak, że tryb Battle Royale pojawi się w już istniejącej grze firmy bądź nowej produkcji, takiej jak Halo 6. W tym momencie możemy się jednak tego tylko domyślać.
Nic dziwnego, że Microsoft nie chce tworzyć własnej gry Battle Royale, skoro firma zawarła partnerstwo z twórcami PUBG. Przypomnijmy, że Xbox One jest jedyną konsolą, na której ten tytuł jest dostępny.
Microsoft nie jest jedynym przedsiębiorstwem, którą przyjęło taką postawę. Podobnie postąpiła firma Take-Two oraz Electronic Arts.
Ponad 2 tygodnie temu poinformowaliśmy Was o tym, że Valve zmodyfikowało ustawienia prywatności w profilach użytkowników platformy Steam. Od tego momentu wszystkie informacje o naszych kontach stały się domyślnie ukryte. Z tego powody strony takie jak Steam Spy stały się bezużyteczne. W rezultacie Steam Spy zniknął z Internetu. Teraz serwis powrócił, ale nie gwarantuje już tak dokładnych statystyk.
Steam Spy to znany serwis udostępniający dane na temat popularności gier na Steamie, i nie tylko. Działa on od 2015 roku. Oczywiście, w sieci istnieje wiele podobnych stron internetowych.
Jeszcze niedawno nasza biblioteka gier na Steamie, lista życzeń, a także nasze osiągnięcia i łączny czas gry poświęcony rozgrywce były domyślnie widoczne dla wszystkich. Gdy to się zmieniło, Steam Spy przestał być tak samo wiarygodny.
Teraz, zamiast automatycznie przeszukiwać wszystkie dane na temat użytkowników Steama, Steam Spy powoli przerzuca się na nauczanie maszynowe. Twórca strony – Sergey Galyonkin – powiedział, że korzystanie z „przypadkowych danych” dało dość dokładne rezultaty. Algorytm przewidział, że Frostpunk sprzeda się w 252 tysiącach egzemplarzy, a tymczasem sprzedał się w 250 tysiącach.
Jak przyznaje Galyonkin, nowy model nie jest jeszcze idealny. Niemniej, jakiekolwiek dane lepsze są niż brak danych: „Analitycy mogą pracować z danymi, gdy wiedzą, że te nie są do końca dokładne, o ile świadomi są pewnych ograniczeń i zastrzeżeń.” – powiedział twórca Steam Spy.
Galyonkin nadal pracuje nad przywróceniem swojej strony pewnych funkcji. Niemniej, jednak Steam Spy już ponownie działa.
Niestety, oszustwa w PUBG spotykane są na porządku dziennym i rozegranie potyczki wolnej od cheatów coraz częściej graniczy z cudem. Za większość wykroczeń przeciwko regulaminowi gry odpowiedzialni są Chińczycy, którzy stanowią ponoć grubo ponad 90% osób banowanych w Playerunknown’s Battlegrounds.
Cheaty do PUBG szkodzą nie tylko grze, ale także graczom. W większości programów znajdują się bowiem wirusy i inne szkodliwe oprogramowanie, które wykrada dane użytkowników.
Jeśli chcecie być lepsi w Playerunknown’s Battlegrounds bez stosowania oszustw, zapraszamy do lektury naszego poradnika dla początkujących graczy:PUBG – poradnik dla początkujących
Jeśli jesteście graczami nieco starszej daty, pamiętacie zapewne kultowe RTSy takie jak Total Annihilation i Supreme Commander, w którymi wiele osób godzinami zagrywało się jeszcze kilkanaście lat temu. Z radością informujemy, że na platformie Steam pojawiła się darmowa gra mocno inspirowana obydwoma powyższymi tytułami.
Zero-K to darmowa gra strategiczna czasu rzeczywistego, która trafiła właśnie na platformę Steam i jest bardzo wysoko oceniana przez graczy. Opinii nie jest jeszcze dużo (ich liczba oscyluje wkoło liczby 100), ale wszystkie są w zasadzie jednogłośne: mamy do czynienia z produkcją o olbrzymim potencjale. Średnia 94% pozytywnych ocen mówi chyba sama za siebie?
RTS mocno inspirowany znaną produkcją z 1997 roku i później wydanym tytułem z 2007 roku zwraca na siebie uwagę imponującą zawartością. Na graczy czeka ponad 100 zróżnicowanych jednostek i ponad 70 misji w trybie dla jednego gracza, które rozegrać można także w kooperacji. Nie zabrakło licznych trybów rozgrywki wieloosobowej, w tym zdumiewający rozmachem tryb… 16vs16.
Jak wygląda Zero-K od strony oprawy wizualnej? Cóż, nie znajdziecie tu grafiki znanej z gier AAA, ale jest schludnie. Zobaczcie sami jak prezentuje się darmowa gra RTS na zwiastunie premierowym:
Zero-K dodacie za darmo do swojej biblioteki Steam, przechodząc na stronę gry w sklepie należącym do Valve. Jeśli będziecie się dobrze bawić, możecie zasilić konto twórców cegiełką w wysokości 35.99, 89.99 lub 179.99 złotych.
Polska gra Frostpunk, stworzona przez dewelopera 11 Bit Studios, bije rekordy popularności. Pozytywne recenzje wśród graczy i w prasie przełożyły się na doskonałą sprzedaż. Polacy sprzedali już ponad 250 000 egzemplarzy gry, i to w ciągu zaledwie 66 godzin!
Dobrą nowiną z graczami podzielili się sami autorzy, którzy przy okazji podziękowali za wsparcie. CEO 11 Bit Studios, Grzegorz Miechowski, potwierdził, że w drodze są już pierwsze bezpłatne rozszerzenia do gry. I jak tutaj nie kochać Polaków odpowiedzialnych za stworzenie Frostpunka?
Frostpunk nie tylko dobrze się sprzedaje, ale zgarnia bardzo wysokie oceny. Dość powiedzie, że Frostpunk to najlepiej oceniana polska gra od czasów Wiedźmina 3!
Frostpunk jest określany przez twórców jako pierwsza gra z gatunku society survival – połączenia gry survivalowej i symulacji społeczeństwa. Mieszkańcy skutego lodem świata opracowują technologię parową, która ma pozwolić im przetrwać na obezwładniającym mrozie. Zadaniem zarządcy miasta jest dbanie zarówno o ludzi, jak i całą miejską infrastrukturę. Jego zdolności taktyczne i moralność są często wystawiane na próbę, a stworzenie zorganizowanego społeczeństwa jest prawdziwie ambitnym wyzwaniem. Optymalizacja i gospodarowanie zasobami często ścierają się tu z empatią i podejmowaniem przemyślanych decyzji. Choć zarządzanie miastem i społeczeństwem zajmuje graczowi większość czasu, w pewnym momencie konieczne stanie się odkrywanie świata zewnętrznego, co pozwoli poznać jego historię i zrozumieć obecną sytuację.
Polskie studio Jujubee S.A. zdradziło szczegóły na temat ogłoszenia daty premiery gry Kursk i przy okazji opublikowało pierwszy zwiastun produkcji.
Kursk od polskiego studia Jujubee S.A. będzie pierwszą w historii grą przygodowo-dokumentalną. To także pierwsza gra podejmująca trudną tematykę zatonięcia rosyjskiego podwodnego okrętu atomowego K-141 Kursk, który zatonął na morzu Barentsa w sierpniu 2000 roku. Za sprawą specyficznie prowadzonej fabuły, rzuci nieco światła na tajemnicze okoliczności towarzyszące tragedii. Historia będzie w większości oparta na faktach. Gra jeszcze przed premierą budzi ogromne emocje wśród Rosjan, którzy do dziś nie poznali odpowiedzi na pytanie o przyczyny katastrofy.
Data premiery gry Kursk zostanie ogłoszona w trakcie czerwcowego wydarzenia Pixel Heaven, zrzeszającego miłośników gier i wszystkiego, co podchodzi pod pojęcie „retro”. W oczekiwaniu na ogłoszenie debiutu produkcji, podsyłamy Wam pierwszy, jeszcze cieplutki jej zwiastun.
Jujubee podkreśla chęć wyjścia tematycznego poza hermetyczny świat gier wideo. Studio chce poruszać poważne, często kontrowersyjne tematy, inspirować i zachęcać do pogłębiania wiedzy o otaczającym nas świecie:
„Uważamy, że nadszedł czas opowiadania prawdziwych historii. W dobie, kiedy rywalizujemy o wolny czas odbiorców z całą branżą rozrywkową, a zatem również z serialami czy filmami oraz kiedy ludzie coraz mniej chętnie sięgają po literaturę faktu, na twórcach gier ciąży dodatkowa odpowiedzialność. Owszem, gry są coraz bardziej rozbudowane, oferują niesamowite wrażenia audiowizualne, pozwalają nam zatracić się w wirtualnym świecie, ale rzadko kiedy są rozwijające. Dlatego właśnie chcemy wykraczać tematycznie poza hermetyczny świat gier wideo i zachęcać odbiorców do pogłębiania ich wiedzy o historii czy aktualnym świecie. Jesteśmy przekonani, że KURSK będzie niezwykle atrakcyjnym tytułem dla każdego kto poszukuje ambitnej i dojrzałej rozgrywki” – powiedział Michał Stępień, Prezes Zarządu Jujubee.