Pierwszy zwiastun Shadow of the Tomb Raider – zobaczcie go u nas!

Pierwszy zwiastun Shadow of the Tomb Raider – zobaczcie go u nas!

Studio Square Enix, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, opublikowało pierwszy zwiastun gry Shadow of The Tomb Raider. Jednocześnie w Londynie odbył się zamknięty pokaz gry.

Są emocje i wartka akcja, jest klimat, jest też Karolina Gorczyca w roli Lary Croft (po raz trzeci). Do pełni szczęścia widzów trailera nowej odsłony kultowego Tomb Raidera brakuje chyba tylko fragmentów rozgrywki. Od zaprzyjaźnionych dziennikarzy wiemy jednak, że elementy pokazane na filmowym zwiastunie pojawią się także we właściwej grze. Nie zabraknie możliwości rozprawiania się z przeciwnikami za pomocą broni palnej oraz czekana, a produkcja kolejny raz zaoferuje mix gry akcji, przygodówki, a przy niektórych zagadkach także gry logicznej.

W grze Shadow of the Tomb Raider, Lara musi stawić czoła śmiertelnej dżungli, pokonać przerażające grobowce i wytrwać w najcięższych godzinach swego życia. Wyruszając ocalić świat przed apokalipsą Majów, Lara wypełni swoje przeznaczenie.

Premiera Shadow of the Tomb Raider wyznaczona została na 14 września. Gra zadebiutuje na PC oraz konsolach PS4 i Xbox One. Jak informuje Cenega, polski wydawca kolejnej odsłony kultowej serii, wersja PC będzie dostępna wyłącznie w przedsprzedaży w wybranych sklepach internetowych, a nakład tego wydania będzie ograniczony.

W Hearthstone jest już dostępny nowy dungeon

W Hearthstone jest już dostępny nowy dungeon

Dwa tygodnie – dokładnie tyle od momentu premiery dodatku Wiedźmi Las musieliśmy czekać na pojawienie się w Hearthstone nowego dungeonu. Już możecie się do niego udać!

„Potworne łowy”, bo tak brzmi nazwa dungeonu, to tryb dla pojedynczego gracza, w którym walczymy z bossami, by zdobywać łupy potrzebne do przetrwania w kolejnych etapach przygody. Format ten znany jest już z poprzednich dodatków, takich jak Koboldy i Katakumby.

Podczas Potwornych łowów wcielamy się w czterech unikatowych łowców potworów, z których każdy posiada unikatową moc oraz początkowe karty. Ścigają oni nikczemną Wiedźmę Złagatę, podążając do serca Wiedźmiego Lasu.

Warto udać się na polowanie wszystkimi czterema łowcami. Za pierwsze ukończenie dungeonu każdym z nich otrzymacie jeden pakiet kart. Poza tym, jeśli uda wam się dokonać tego wszystkimi bohaterami, otrzymacie szansę na to, aby osobiście skonfrontować Złagatę.

Wiedźmi Las miał swoją premierę 12 kwietnia. Wprowadził on do gry aż 135 nowych kart. Niektóre z nich zawierają zupełnie nowe mechaniki, takie jak Echo czy Zryw.

Opublikowano przez: Lenovo Legion

Polski czołg Projekt 51 trafia do World of Tanks

Polski czołg Projekt 51 trafia do World of Tanks

Polskie drzewko w World of Tanks powstaje, a najnowszym do niego dodatkiem jest nowy czołg Projekt 51. Prototyp czołgu z początku lat 50., stworzony przez Tadeusza Tyszkiewicza i opracowany w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie, jest drugim po Pudlu polskim pojazdem dostępnym w grze

Nowy polski czołg w World of Tanks to konstrukcja Premium, czyli dostępna do odblokowania za specjalną walutę, dostępną w zamian za dokonanie mikropłatności. Maszyna została zaprezentowana na poniższym materiale wideo.

Przy okazji dowiedzieliśmy się, że polskie drzewko w WoT składało się będzie z łącznie dziesięciu różnych pojazdów. Wśród nich znajdzie się kilka prototypów, jako że Polacy nigdy nie wsławili się w konstruowaniu czołgów. Drzewko zostanie podzielone na trzy różne grupy (etapy) pojazdów, odwzorowujące polską szkołę tworzenia czołgów. Tak o poszczególnych etapach piszą deweloperzy z Wargaming:

Etap I: Poziomy I do IV to wczesne czołgi lekkie, reprezentujące okres młodzieńczy polskiego przemysłu pancernego. Polskie maszyny, zainspirowane brytyjskim komercyjnym czołgiem lekkim Vickers Carden Loyd oraz Vickers Mk.E, otrzymały dodatkowe ulepszenia i rozpoczęły swoje życie jako czołg lekki 4TP, który dumnie zajmuje miejsce na I poziomie w linii. Te czołgi do zwalczania piechoty były lekko opancerzone, zwinne i wyposażone w uzbrojenie automatyczne. Nadały one charakter całej linii polskich czołgów lekkich.

Etap II: Poziom V rozpoczyna linię czołgów średnich z modelem przejściowym, łączącym w sobie cechy obu klas. Poziomy VI i VII są reprezentowane przez czysto eksperymentalne modele pozostające pod mocnym wpływem konstrukcji niemieckich i radzieckich. Na tym etapie pojawiają się pierwsze konstrukcje testowe z pochyłym pancerzem i zawieszeniem sprężynowym.

Etap III: Rzeczywiste czołgi ciężkie okresu powojennego wykorzystywane przez Wojsko Polskie były nieznacznie zmodyfikowanymi pojazdami radzieckimi. Dlatego też poszukaliśmy w archiwach czegoś ciekawszego. Znaleźliśmy w nich trzy projekty inżynierskich prac dyplomowych, które przeistoczyliśmy w prawdziwe pojazdy poziomów VIII, IX oraz X. Są to zwarte i bardzo dynamiczne czołgi ciężkie z oryginalnym uzbrojeniem o dobrze zrównoważonych uszkodzeniach podstawowych i szybkostrzelności.

Od jakiegoś czasu w grze dostępny jest także polski Pudel, czyli konstrukcja oparta na niemieckim czołgu Panther Ausf. G. Pudel to czołg należący do Tier VI.

Opublikowano przez: Lenovo Legion

Sprzedaż kart graficznych w końcu spada! A ceny?

Sprzedaż kart graficznych w końcu spada! A ceny?

Chciałoby się rzec: nareszcie. Po kilku miesiącach ogromnego niedoboru kart graficznych w sklepach, wywołanego szałem na kryptowaluty, popyt na te urządzenia drastycznie spada. Konsekwencją tego powinien być spadek cen układów graficznych, ale czy tak faktycznie się stanie?

Sprzedaż kart graficznych w kwietniu spadła aż o 40% względem marca, donoszą czołowi producenci. Takie wyniki są efektem obniżenia się kursu wielu popularnych kryptowalut, a także doniesieniami związanymi z planami dotyczącymi dynamicznego rozwijania znacznie efektywniejszych od kart graficznych koparek ASIC. Jeszcze w 2018 roku do sprzedaży trafią pierwsze konstrukcje firmy Bitmain, które mają zrewolucjonizować wydobycie Ethereum, czyli jednej z najpopularniejszych obecnie kryptowalut.

Rynek wkrótce zostanie zalany używanymi kartami graficznymi, pochodzącymi z dużych kopalni kryptowalut. To z kolei wpłynie na obniżenie cen konstrukcji używanych, a także dalsze spadki cen kart nowych, których podaż wreszcie zaspokoi popyt. Jeśli planujecie zakup używanej karty graficznej, uważajcie na egzemplarze stosowane w koparkach, bowiem te potrafią być naprawdę mocno wyeksploatowane.

Planując zakup nowej karty graficznej powinniście się wstrzymać jeszcze do połowy maja lub początku czerwca, kiedy to ceny tych konstrukcji w Polsce zrównają się cenami z rynków zachodnich. W USA ceny kart graficznych już kilkanaście dni temu wróciły do poziomu cen sugerowanych z okresu ich premier.

PC Building Simulator sprzedaje się doskonale

PC Building Simulator sprzedaje się doskonale

Jeśli od zawsze interesujecie się sprzętem komputerowym, to niewykluczone, że składanie do kupy poszczególnych podzespołów komputerów stacjonarnych jest dla Was pestką. PC Building Simulator to gra komputerowa, która pozwala budować komputery osobiste w wydaniu wirtualnym. Jej popularność jest zaskakująco wysoka.

Już ponad 100 000 egzemplarzy gry PC Building Simulator udało się sprzedać za pośrednictwem platformy Steam, w zaledwie miesiąc po opuszczeniu przez nią Wczesnego Dostępu. Pierwsza produkcja rumuńskiego studia Claudiu Kiss wydaje się gratką dla miłośników modowania sprzętu, którzy nie mają funduszy na to kosztowne zajęcie, początkujących przedstawicieli #pcmasterrace, chcących nauczyć się składania desktopów oraz po prostu wszystkich miłośników desktopów! W grze nie brakuje licencjonowanego sprzętu istniejących producentów, podnoszącego realizm rozgrywki.

PC Building Simulator kupicie za 71.99 złotych w oficjalnym sklepie platformy Steam. Na tę chwilę aż 91% recenzji z 2095 opublikowanych to recenzje pozytywne. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tym nietuzinkowym tytule, odsyłamy Was pod TEN adres.

Co ciekawe, PC Building Simulator był początkowo propozycją darmową. Rosnąca popularność webowej aplikacji skłoniła jednak dewelopera do rozmyślań nad pełnoprawnym, płatnym tytułem, o dużo większym stopniu złożoności i zaawansowania. Darmowa wersja gry wciąż dostępna jest pod TYM adresem.

Mamy wyniki konkursu Gaming Room! Sprawdźcie, czy wygraliście

Mamy wyniki konkursu Gaming Room! Sprawdźcie, czy wygraliście


Aby wziąć udział w konkursie, wystarczyło nagrać krótki film, pokazać w nim, jak wygląda Wasz gamingowy pokój oraz wytłumaczyć, dlaczego właśnie on powinien przejść metamorfozę. Jeśli to zrobiliście, teraz powinniście sprawdzić, czy to właśnie Wasze wnętrze czeka stylizacja warta 50 tysięcy złotych.

Możemy zagwarantować Wam jedno – mieliście dużo konkurencji. Otrzymaliśmy bowiem niemalże setkę zgłoszeń konkursowych. Wybór zwycięzcy był niesamowicie trudny. Niemniej jednak, w końcu udało nam się go dokonać.

Kto wygrał w konkursie Gaming Room?

Najbardziej spodobało się nam wideo nadesłane przez… Pawła Kuczyka.

Koniecznie zobaczcie jego nagranie:

Ze zwycięzcą skontaktujemy się mailowo. Serdecznie mu gratulujemy!

Teraz przyszedł czas na opracowywanie projektów metamorfozy. Tym zadaniem zajmą się Kinga Kujawska oraz Ziemniak. Tylko jeden z projektów zostanie jednak zrealizowany. Ten lepszy zostanie wybrany w ramach głosowania, w którym udział będzie mógł wziąć każdy.

Projekty pojawią się na stronie konkursu. Tam zostanie przeprowadzone także głosowanie, które rozpocznie się 8 maja 2018 roku.

Przejdźcie TUTAJ, aby dowiedzieć się więcej na temat konkursu Gaming Room.

Polski Frostpunk to największy przebój od czasów Wiedźmina 3!

Polski Frostpunk to największy przebój od czasów Wiedźmina 3!

Wśród największych zalet gry Frostpunk wskazuje się doskonały klimat, sporą liczbę decyzji do podjęcia, mających ogromne przełożenie na rozgrywkę, a także nietuzinkową estetykę produkcji. Wady wymienia się rzadko i zazwyczaj są to drobne potknięcia twórców z 11 Bit Studios.

Krytykowane są takie aspekty jak momentami niezbyt intuicyjny interfejs oraz powtarzalność niektórych działań w trakcie zabawy.

Frostpunk jest określany przez twórców jako pierwsza gra z gatunku society survival – połączenia gry survivalowej i symulacji społeczeństwa. Mieszkańcy skutego lodem świata opracowują technologię parową, która ma pozwolić im przetrwać na obezwładniającym mrozie. Zadaniem zarządcy miasta jest dbanie zarówno o ludzi, jak i całą miejską infrastrukturę. Jego zdolności taktyczne i moralność są często wystawiane na próbę, a stworzenie zorganizowanego społeczeństwa jest prawdziwie ambitnym wyzwaniem. Optymalizacja i gospodarowanie zasobami często ścierają się tu z empatią i podejmowaniem przemyślanych decyzji. Choć zarządzanie miastem i społeczeństwem zajmuje graczowi większość czasu, w pewnym momencie konieczne stanie się odkrywanie świata zewnętrznego, co pozwoli poznać jego historię i zrozumieć obecną sytuację.

Jeśli jesteście ciekawi naszej opinii na temat gry, odsyłamy Was do naszej recenzji:
 Frostpunk – recenzja mroźnego RTSa od twórców This War of Mine

Nowa gra twórcy Diablo trafiła na platformę Steam

Nowa gra twórcy Diablo trafiła na platformę Steam

Co wyjdzie ze skrzyżowania popularnej gry Terraria z Diablo? Coś wspaniałego! Zobaczcie It Lurks Below, nowe dzieło jednego z twórców gier Diablo I i Diablo II, które właśnie zagościło we Wczesnym Dostępie na platformie Steam.

It Lurks Below to dzieło Davida Brevika, który był jednym z głównych projektantów gier takich jak Diablo, Diablo II, czy też Warcraft III: Reign of Chaos. Pozycja, która pojawiła się właśnie w sprzedaży na platformie Steam od strony estetyki i oprawy graficznej mocno przypomina popularny tytuł Terraria, zwany także Minecraftem 2D. Brevik w swojej produkcji postawił jednak na aspekt RPG.

„Chciałem stworzyć RPGa, w którym nie zabraknie żadnego z elementów znanych z kultowych produkcji. Jest więc kilka klas postaci do wyboru, zdobywanie kolejnych poziomów, generowane losowo przedmioty oraz ciekawie zaprojektowane, generowane proceduralnie poziomy. Taką grą jest właśnie It Lurks Below!”, mówi twórca.

Dwuwymiarowy erpeg prezentuje się naprawdę ciekawe, a pierwsze recenzje na platformie Steam są niezwykle pozytywne. Jest ich wprawdzie jeszcze niewiele, ale średnia ocen na poziomie 87% dobrze zwiastuje.

Cena It Lurks Below we wczesnym dostępie wynosi 71.99 złotych. Gra oczywiście nie jest jeszcze kompletna, ale trudno przypuszczać, aby tak zdolny i ambitny twórca miał jakiekolwiek problemy z doprowadzeniem swego dzieła do formy produktu kompletnego.

Jeśli chcecie żebyśmy przetestowali dla Was It Lurks Below, dajcie znać w komentarzach!

Skrzynie z łupami właśnie stały się w Belgii nielegalne

Skrzynie z łupami właśnie stały się w Belgii nielegalne

Belgijska Komisja do spraw Hazardu uznała, że lootboksy wielu grach są sprzeczne z przepisami w jej państwie. Pod ostrzałem znalazły się następujące tytuły: Overwatch, Counter-Strike: Global Offensive oraz FIFA 18.

Co ciekawe, podobną decyzję w zeszłym tygodniu podjęła Holandia. Obydwa państwa grożą deweloperom poważnymi karami w przypadku nieusunięcia z ich gier skrzynek z łupami.

Jak powiedział belgijski minister sprawiedliwości – Koen Geens – jeśli twórcy wspomnianych gier nie pozbędą się z nich lootboksów, czeka ich kara pozbawienia wolności bądź grzywna wynosząca 800 tysięcy euro. Belgia nie ustanowiła terminu ustosunkowania się do nakazu, w przeciwieństwie do Holandii, która dała deweloperom czas na usunięcie skrzynek do połowy czerwca.

Warto wspomnieć, że innego zdania niż Belgia i Holandia są Wielka Brytania i Nowa Zelandia. Te państwa uznały, że lootboksy nie noszą znamion hazardu, więc nie chcą ich usunięcia.

W ostatniej chwili od Belgijskiego nakazu uchronili się twórcy gry Star Wars: Battlefront 2, z której skrzynki usunięto już wcześniej za sprawą presji wywołanej przez graczy. Chyba nie trzeba przypominać, jak bardzo tytuł został skrytykowany za swój system mikrotransakcji.

No cóż, jesteśmy ciekawi jak sytuacja z lootboksami się rozwinie. Myślicie, czy twórcy pousuwają ze swoich gier skrzynki czy też zignorują belgijskie i holenderskie żądania?

13-latek został członkiem jednej z profesjonalnych drużyn Fortnite

13-latek został członkiem jednej z profesjonalnych drużyn Fortnite

Europejska organizacja Team Secret przedstawiła wczoraj swój profesjonalny zespół, który będzie brać w e-sportowych rozgrywkach Fortnite. Wśród jego członków znalazł się 13-letni Kyle „Mongraal” Jakcson.

Tak, nie pomyliliśmy się. Do drużyny trafił chłopiec, który ma zaledwie 13 lat. Nie jest on rekordzistą, jeśli chodzi o ogół e-sportowych rozgrywek (najmłodszym profesjonalnym graczem został w 2006 roku specjalizujący się w StarCrafcie Jun „TY” Tae Yang, który wówczas miał 12 lat), ale za to stał się najmłodszym graczem Fortnite, który dołączył do profesjonalnego zespołu.

Warto dodać, że Jackson grał już wcześniej z pozostałymi członkami składu. Organizacja przejęła zespół w nietkniętym stanie i ochrzciła go swoją oficjalną drużyną. CEO Team Secret nie wiedział, że chłopak jest tak młody, kiedy podpisywał konrakty z nim i z pozostałymi członkami, którzy są starsi (17, 20, 21 lat).

„Nie miałem pojęcia, że ma 13 lat, dopóki zespół mi tego nie powiedział.”, powiedział Yao. „Było tak, ponieważ podczas oglądania niektórych z zapisów ich gry nie było to zauważalne. To co dla mnie się wyróżniało to to, jak dojrzały on był – brzmiał jak jeden z pozostałych facetów.”

Aby pokazać, jak dobrym graczem jest 13-latek, Team Secrest przedstawił w krótkim filmie kilka jego najlepszych momentów z Fortnite.

Ciekawe, jak Kyle „Mongraal” Jakcson odnajdzie się w świecie profesjonalnego e-sportu. Mamy nadzieję, że zaprezentuje się on w nim z jak najlepszej strony.