SNES Classic Mini sprzedaje się jeszcze lepiej niż poprzednia konsola retro od Nintendo – NES Classic Edition, o czym Nintendo poinformowało w swoim raporcie finansowym.
SNES Classic Mini to retro konsola od Nintendo, która miała swoją premierę pod koniec września. Jak się okazuje, sprzedała się ona już w 4 milionach egzemplarzy. Nintendo przekazało taką informację w swoim ostatnim raporcie finansowym. Dla porównania, zanim zakończono produkcję konsoli NES Classic Edition, sprzedano jej 2,3 miliona sztuk.
Należy zaznaczyć, że w tym roku produkcja drugiego z urządzeń zostanie wznowiona, a więc jego sprzedaż jeszcze powinna wzrosnąć. SNES Classic Mini również pozostanie na rynku. Jest tak, ponieważ Nintendo widzi te konsole jako środek, który ma pomóc we wzbudzeniu zainteresowania Nintendo Switch.
„Uznajemy je za okazję do wzbudzenia zainteresowania Nintendo Switch wśród tych, którzy od dawna albo nigdy nie mieli do czynienia z grami wideo.” – powiedział prezes Nintendo, Tatsumi Kimishima.
Na świecie sprzedawane są trzy różne wersje SNES Classic Mini – europejska, japońska i amerykańska. Różnią się one wyglądem oraz listą dołączonych gier, których w sumie jest po 26. Tytuły ekskluzywne dla Europy to EarthBound, Kirby’s Dream Course, Street Fighter 2 Turbo: Hyper Fighting, Super Castlevania 4 oraz Super Punch-Out.
Skoro SNES Classic Mini oraz NES Classic Edition odniosły tak wielki sukces, niektórzy zastanawiają się, czy Nintendo postanowi stworzyć także zminiaturyzowaną wersję Nintendo 64. Czas pokaże, czy do tego dojdzie.
Oryginalny Shadow of the Colossus z 2005 roku rozkochał w sobie wielu graczy. Czy tego samego dokona remake tej gry, który zadebiutował na PlayStation 4?
Shadow of the Colossus to jedna z najbardziej kultowych gier, które trafiły na konsolę PlayStation 2. W końcu doczekaliśmy się premiery jej remake’u, przeznaczonego dla posiadaczy PlayStation 4. Co oferuje on w porównaniu do oryginału? Niedawno w sieci pojawiły się pierwsze recenzje, które o tym mówią.
Jak się okazuje, nowa wersja Shadow of the Colossus jest wychwalana przez recenzentów z całego świata. Doceniono przede wszystkim to, że gra zachowała swój melancholijny klimat, a także wyjątkową rozgrywkę, która polega na przemierzaniu świata i walce z gigantycznymi przeciwnikami. Osobom które ją oceniły spodobała się także odświeżona oprawa wizualna.
W zasadzie jedyną wadą remake’u jest to, że jest on… remakiem i niczym więcej. W grze nie spotkamy bowiem żadnych nowych bossów. Nie usprawniono też pracy kamery czy systemu sterowania.
Poniżej zamieściliśmy listę ocen wystawionych remake’owi w recenzjach przez różne redakcje:
GRY-Online.pl – 8,5/10
Gamezilla – 9/10
FrazPC – 9/10
PPE – 9,5/10
Digital Trends – 8/10
GamesRadar+ – 4/5
Trusted Reviews – 5/5
Destructoid – 10/10
GameSpot – 9/10
Polygon – 9,5/10
IGN – 9,7/10
Game Informer – 9/10
Pierwotna wersja Shadow of The Colossus pojawiła się na PlayStation 2 w 2005 roku. W 2006 roku gra trafiła w zremasterowanej edycji HD na PlayStation 3, a teraz nowe pokolenie graczy może wypróbować ją na PlayStation 4.
Czy dokonaliście już zakupu remake’u Shadow of The Colossus? Dajcie znać, czy gra się Wam spodobała.
Nie ma co ukrywać – do tej pory niewiele gier opuściło Wczesny Dostęp w platformie Steam. Niedawno do tego grona dołączył Rust.
Rust to sandboksowy survival, który od 11 grudnia 2013 roku dostępny jest w ramach Wczesnego Dostępu w platformie Steam. Po ponad czterech latach, bo już 8 lutego tego roku, gra w końcu doczekała się pełnoprawnej premiery, choć odbyła się ona bez większej celebracji. To nie oznacza jednak, że prace nad tytułem zostaną zakończone.
Po debiucie wersji 1.0 Rust nadal będzie otrzymywał aktualizacje, jednak nie będą się one pojawiały tak często, jak dotychczas. Większych patchy możemy spodziewać się raz na miesiąc. Wszelkie planowane zmiany będą wcześniej wprowadzane na serwery testowe.
Dla wielu graczy najistotniejsza jest informacja o tym, że po premierze Rusta wzrosła jego cena. Dotychczas produkcję można było dodać do swojej biblioteki za 71,99 zł. Teraz na tę grę trzeba wydać około 118 złotych.
Głównym celem graczy w Rust jest przetrwanie. Po wejściu na jeden z serwerów należy stawić czoła nie tylko licznym przeciwnikom, ale także tak pozornie trywialnym przeszkodom jak głód, pragnienie czy chłód. Podobno jest to tytuł wyjątkowo uzależniający, co zdaje się potwierdzać ogromna liczba jego użytkowników, sięgająca 6,5 miliona. Ciekawe, czy teraz jego popularność się zwiększy.
Dajcie znać, czy zamierzacie wypróbować Rusta, skoro jego wersja 1.0 w końcu doczekała się premiery.
Symmetry to gra polskiego studia łącząca elementy mikrozarządzania i survivalu. Produkcja w podwójnej wersji językowej – polskiej (napisy) i angielskiej, trafi do sprzedaży 20 lutego 2018 roku w wersji na PC i komputery Mac. W późniejszym terminie pojawi się wersja na konsole PlayStation 4.
Symmetry to gra survivalowa, w której zadaniem graczy jest zarządzanie losami kosmicznych rozbitków na nieprzyjaznej planecie i doprowadzenie do ich bezpiecznego powrotu w przestrzeń kosmiczną. Atutem gry ma być wektorowa grafika o pastelowych barwach, nastrojowa ścieżka dźwiękowa oraz mgiełka tajemnicy spowijająca opuszczony świat.
Gracze zadbać będą musieli o podstawowe potrzeby rozbitków – zapewnienie im jedzenie, odpoczynku oraz odpowiedni poziom kondycji psychicznej, która wystawiona zostanie na próbę w nieprzyjaznym świecie.
Ga Symmetry, której polskim wydawcą jest firma Cenega, będzie dostępna w niskiej cenie sugerowanej, ustalonej na poziomie 39.99 złotych dla PC i Mac oraz 59.99 złotych dla PlayStation 4. W zestawie z grą znajdzie się też model lądownika Miner 4 do samodzielnego złożenia.