10 milionów graczy obejrzało w Fortnite koncert na żywo

10 milionów graczy obejrzało w Fortnite koncert na żywo

Fortnite wywołuje bardzo skrajne emocje w środowisku graczy. Bez względu na Waszą ocenę tej produkcji musicie przyznać, że jest to fenomen, który trudno jest wyjaśnić. Dowodem na to niech będzie wydarzenie, które właśnie odbyło się wewnątrz gry…

Świat gry Fortnite to miejsce, w którym odbył się pierwszy wirtualny koncert na żywo. Poczynania artysty o pseudonimie Marshmello w świecie gry oglądało i słuchało… 10 milionów graczy. Doliczcie do tego społeczność śledzącą nietypowe wydarzenie na internetowych streamach w serwisach YouTube oraz Twitch.

Na potrzeby koncertu stworzono specjalny tryb gry, a także zbudowano wirtualną scenę. W każdej instancji mogło bawić się maksymalnie 60 graczy, także na ekranach monitorów nie zobaczycie 10 milionów awatarów.

Jeden z najpopularniejszych DJów na świecie dał show, który trudno jest opisać słowami. Cały spektakl rozgrywał się w czasie rzeczywistym, na żywo. W trakcie występu miały miejsce pokazy fajerwerków, wyświetlane były efektowne wizualizacje, a wraz z muzyką zmieniała się choćby… grawitacja. To trzeba zobaczyć. Poniżej prezentujemy zapis z całej imprezy.

Wcześniej w Fortnite Epic Games realizowało już podobne dziwne wydarzenia. Jednym z nich był choćby start rakiety.

Metro Exodus tylko w Epic Games Store! Na Steama zawita po roku

Metro Exodus tylko w Epic Games Store! Na Steama zawita po roku

Wydawcy odpowiadający za grę Metro Exodus właśnie wywołali niemałą aferę. Na krótko przed jej premierą okazało się bowiem, że tytuł w wersji cyfrowej pojawi się ekskluzywnie jedynie w Epic Games Store. Na Steama ten ma trafić… dopiero po roku.

Metro Exodus nie jest jedyną grą, która porzuca Steama na rzecz Epic Games Store. Wcześniej w tym miesiącu poznaliśmy podobne wieści na temat The Division 2, którego wydawca, czyli Ubisoft, podjął z Epic Games współpracę. No cóż, wygląda na to, że Epic Games Store właśnie wypowiedziało Steamowi wojnę. Doprawdy nikt nie spodziewał się, że platforma, za pośrednictwem której Metro Exodus będzie sprzedawane, się zmieni, a zwłaszcza tuż przed premierą.

Jeżeli już zdążyliście dokonać preorderu Metro Exodus na Steamie, na szczęście będziecie mogli bawić się w nim od dnia premiery. Na Steamie nie ominie Was także dostęp do wszystkich DLC do gry. Warto jednak wspomnieć, że na platformie Valve gry już nie można zamówić. W tym celu należy udać się do Epic Games Store.

„Sprzedaż Metro Exodus została przerwana na platformie Steam, w związku z decyzją wydawcy, by uczynić tytuł ekskluzywnym dla innego sklepu.

Deweloper i wydawca gry zapewnili nas, że wszystkie zakupione wcześniej egzemplarze gry na platformie Steam będą na Steam działały. Wszystkie DLC również będą dostępne dla tych graczy na Steamie.

Uważamy, że decyzja o usunięciu gry jest nie w porządku wobec użytkowników platformy Steam, zwłaszcza po tak długim okresie przedsprzedażowym, gdy gra widniała w naszej ofercie. Przepraszamy użytkowników Steama, którzy oczekiwali, że tytuł ten będzie dostępny od 15 lutego w regularnej sprzedaży. Zostaliśmy poinformowani o decyzji wydawcy dopiero niedawno i mieliśmy ograniczony czas na to, by poinformować wszystkich o zaistniałej sytuacji.” – czytamy w komunikacie opublikowanym na Steamie.

Oczywiście, graczom nie spodobał się ruch podjęty przez wydawcę Metro Exodus. Nic dziwnego. Na szczęście, firma DeepSilver postanowiła zrekompensować im niedogodności, sprzedając standardową edycję Metro Exodus w Epic Games Store w cenie 50 dolarów, podczas gdy gra na Steamie była oferowana za 59,99 dolarów.

Jesteśmy niezmiernie ciekawi tego, jakie są kulisy porzucenia przez DeepSilver w przypadku Metro Exodus Steama na rzecz Epic Games Store. Dotychczas Epic prowadziło raczej stonowaną walkę ze Steamem, chociażby oferując twórcom gier mniejszą prowizję od sprzedaży, czy oferując ciekawe darmowe tytuły. Teraz jednak sięgnęło po ciężkie działa i ciekawe, czy ile czasu minie, zanim sięgnie po nie ponownie.

Metro Exodus zadebiutuje na rynku już 15 lutego. Tytuł pojawi się zarówno na komputerach osobistych, jak i konsolach PlayStation 4 oraz Xbox One.

Cyberpunk 2077 stracił dyrektora kreatywnego i scenarzystę

Cyberpunk 2077 stracił dyrektora kreatywnego i scenarzystę

Z polskiego studia CD Projekt RED odeszła ważna osobistość. Sebastian Stępień, dyrektor kreatywny i scenarzysta odpowiedzialny za oprawę fabularną gry Cyberpunk 2077 przeszedł do Blizzard Entertainment. Jak wpłynie to na losy wyczekiwanej produkcji?

Sebastian Stępień o zmianie stanowiska poinformował za pomocą swojego konta w serwisie LinkedIn. Dla Polaka jest to zapewne znaczący awans – przejście w szeregi twórców serii Diablo, StarCraft i kultowego MMO World of Warcraft jest ogromnym osiągnięciem. Nie wiadomo jakim projektem zajmie się w Blizzardzie Polak, ale wiadomo, że będzie piastował identyczne stanowisko dyrektora kreatywnego. Plotki głoszą, że będzie pełnił ważną rolę w procesie tworzenia Diablo 4, które może zaskakiwać rozbudowaną fabułą.

Polak pracował w CD Projekt RED od sierpnia 2006 roku. Jest jednym z autorów sukcesu gry Wiedźmin. Swoją przygodę rozpoczynał jako osoba odpowiedzialna za dialogi, by kilka lat później przewodzić zespołowi zajmującego się oprawą fabularną. Funkcję dyrektora kreatywnego w CD Projekt RED pełnił od 6 lat.

Powstały liczne pytania o dalsze losy gry Cyberpunk 2077 – nie wydaje się jednak, by produkcja była w jakikolwiek sposób zagrożona. Nie wiemy w jakiej fazie są obecnie prace nad warstwą fabularną, ale za tą odpowiada z pewnością cały sztab ludzi. Strata Sebastiana Stępnia powoduje taki szum medialny, że z pewnością polskie studio wkrótce odniesie się do sprawy.

Cyberpunk 2077 to jedna z najbardziej wyczekiwanych gier, które znajdują się obecnie w produkcji. Ten ambitny miks strzelanki pierwszoosobowej z grą RPG, zapewnić ma ponad 100 godzin zabawy! Wiemy na pewno, że świat Cyberpunka 2077 jest o wiele bardziej wertykalny, niż ten z Wiedźmina 3. Oznacza to, że gracze dużo częściej eksplorowali będą wielopoziomowe budowle, co zupełnie nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę świat przedstawiony.

W jednym z wywiadów twórcy Cyberpunka przyznali, że gdyby przenieść jeden z budynków z Cyberpunk 2077 do Wiedźmina 3, to zajmowałby on połowę powierzchni Novigradu, czyli… największego z miast.

Battlefield V: Obniżyliście detale poniżej minimum? Spodziewajcie się bana

Battlefield V: Obniżyliście detale poniżej minimum? Spodziewajcie się bana

Jak się okazuje, studio DICE każe banami użytkowników, którzy z pomocą zewnętrznego oprogramowania zmieniają ustawienia graficzne w grze Battlefield V tak, aby te były na poziomie niższym niż minimalny dostępny bez dodatkowej ingerencji. Nawet jeśli zrobilibyście to, ponieważ posiadacie mało wydajny komputer, wpadlibyście w kłopoty.

Na pozór wydaje się, że sprawa jest absurdalna, lecz jeśli przyjrzymy się poniższemu filmowi zauważymy, że DICE słusznie rozdaje bany. Otóż, obniżenie detali daje graczowi niesprawiedliwą przewagę. Nie dość że trudno zauważalne normalnie z dużych odległości modele postaci nagle zaczynają kontrastować z otoczeniem, to krzaki, które zwykle służą przeciwnikom za kryjówkę, nagle nie istnieją, co ułatwia eliminację kolejnych celów. Na ustawieniach graficznych niższych niż minimalne Battlefield przypomina w zasadzie kreskówkę.

Niektórzy mogą sądzić, że to zachowanie nie różni się bardzo do korzystania z formatu obrazu 4:3 w Fortnite czy CS:GO w celu posiadania większej przewagi nad innymi. Niemniej jednak, czy nie byłoby to porównanie na wyrost?

Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? Tak, do obniżenia detali w grze nie wykorzystano nielegalnego oprogramowania czy hacka, ale czy to czyni ten proceder dopuszczalnym? W końcu mamy do czynienia z tytułem multiplayerowym, a nie chociażby Wiedźminem 3, gdzie grafikę rzeczywiście bez konsekwencji możemy ustawić poniżej minimum, jeśli chcemy pograć na słabszym sprzęcie. Podzielcie się opinią w komentarzach.

Battlefield V zadebiutował na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One 20 listopada 2018 roku. Tytuł, poza kampanią fabularną oraz wieloma trybami wieloosobowymi, jako pierwszy w historii serii oferuje rozgrywki battle royale.

Teraz ray tracing wypróbujecie nawet w Quake’u 2

Teraz ray tracing wypróbujecie nawet w Quake’u 2

No cóż, póki co raczej mało kto może skorzystać z technologii jaką jest tak zwany ray tracing, czyli zaawansowana symulacja świateł i cieni w grach. Nie dość, że jest ona bardzo obciążająca dla komputera, wymaga posiadania kart graficznych z rodziny GeForce RTX i wydajnych pozostałych podzespołów. Wpływa ona bowiem bardzo poważnie na płynność gier, w których została zaimplementowana.

Teraz pojawiła się możliwość przetestowania ray tracingu w przyzwoitych niemalże 60 klatkach na sekundę (w przypadku korzystania z karty graficznej GeForce RTX 2080 Ti) w rozdzielczości 2560 x 1440. Jaki tytuł na to pozwala? Zdziwicie się, bo jest to… Quake 2, za sprawą domorosłych programistów.

Owi domorośli programiści umieścili w portalu GitHub zmodyfikowaną wersję kultowej strzelaniny. Q2VKPT, bo tak brzmi nazwa projektu, posiada 12 tysięcy linijek kodu, które kompletnie zastępują oryginalny kod graficzny tytułu i wprowadzają obsługę zaawansowanej symulacji świateł i cieni.

Q2VKPT wykorzystuje ray tracing w bardzo szerokim zakresie. W tej grze w czasie rzeczywistym dokonywane są przeliczenia prawie wszystkich elementów dotyczących emisji światła. We współczesnych tytułach, prezentujących się dużo lepiej pod względem graficznym, ray tracing wykorzystywany jest tylko w części, ponieważ w przeciwnym razie zbyt mocno obciążałby podzespoły.

Nie ma co, Quake 2 z ray tracingiem prezentuje się naprawdę świetnie. Aż mamy ochotę do niego wrócić. Na szczęście Q2VKPT każdy może uruchomić za darmo. Wystarczy przejść TUTAJ i pobrać odpowiednie pliki.

Nowe gameplaye z Metro Exodus wyglądają fenomenalnie!

Nowe gameplaye z Metro Exodus wyglądają fenomenalnie!

Do premiery Metro Exodus został niecały miesiąc. Dziennikarze, którzy otrzymali swoje egzemplarze prasowe gry nie omieszkali podzielić się swoimi wrażeniami na temat rozgrywki w najlepszy możliwy sposób. W sieci zaroiło się od zapisów rozgrywki z produkcji mającej szansę zawalczyć o tytuł gry roku!

W ręce wybranych dziennikarzy trafiła prasowa wersja gry Metro Exodus, pozwalająca im wskoczyć na trzy godziny do postapokaliptycznego uniwersum stworzonego przez Dimitrija Głuchowskiego. Pierwsze opinie graczy są zgodne: otwarty świat gry jest nie tylko ogromny, ale także fenomenalnie zaprojektowany. Oprawa graficzna wgniata w fotel, a zamieszkujące zniszczoną Rosję bestie są doprawdy przerażające. Możecie sami się o tym przekonać, oglądając gameplaye z Metro Exodus, które niczym grzyby po deszczu pojawiły się na YouTube.

Metro Exodus – gameplay

Świat gry został podzielony na trzy części, po których swobodnie można poruszać się za pomocą pociągu. Główny wątek fabularny gry nie jest liniowe i gracze mogą dokonywać na przestrzeni kampanii decyzje, które rzutowały będą na dalszy rozwój wydarzeń. Co ciekawe, nie będzie brakowało decyzji pozornie niewiele znaczących, które za sprawą swoistego efektu motyla mogą mieć w dalszej perspektywie kolosalne znaczenie. Nie zabraknie wielu misji pobocznych, pozwalających jeszcze lepiej poznać uniwersum Metro.

Metro Exodus będzie kontynuowało tradycję rozpoczętą przez Metro 2033 i Metro: Last Light, będąc jedną z najładniejszych gier na rynku, do uwolnienia której potencjału będzie potrzebny naprawdę wydajny sprzęt. Bez problemu poradzą sobie z nią nowe laptopy Lenovo Legion Y740 z kartami graficznymi NVIDIA GeForce RTX 2080 Max-Q, RTX 2070 Max-Q oraz RTX 2060, które już 28 stycznia trafią do polskich sklepów.

W Metro Exodus liczyć możemy na otwarte poziomy o powierzchni ok. 2 kilometrów kwadratowych. W grze nie zabraknie cyklu dnia i nocy oraz zwiększonego poziomu realizmu, charakterystycznego dla wcześniejszych odsłon serii. Twórcy gry zapowiadają ulepszoną sztuczną inteligencję potworów, które często występowały będą w trudnych do pokonania hordach.

Premiera Metro Exodus wyznaczona jest na 15 lutego. Tytuł zadebiutuje równocześnie na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4 i XBox One.

Fallout 76: gracze banowani za eksplorowanie świata gry

Fallout 76: gracze banowani za eksplorowanie świata gry

Bethesda znowu na ustach całej społeczności graczy. Producent gry Fallout 76 postanowił ukarać permanentnym banem (!) graczy, którzy znaleźli ukryty w grze pokój deweloperski.

Nie ma chyba tygodnia, w którym w Internecie nie byłoby głośno z powodu bądź to gry Fallout 76, bądź kontrowersyjnych decyzji związanych z tym tytułem, podejmowanych przez firmę Bethesda. Tym razem chodzi o falę banów dla osób, które okazały się na tyle przebiegłe, by w trakcie eksploracji świata gry natrafić na tak zwany „pokój testowy”, stworzony przez programistów. Nawet jeśli grający w Fallouta dotarli tam zupełnie legalnie, ich konta zostały zawieszone dożywotnio.

Pokojami deweloperskimi nazywa się ukryte w niektórych produkcjach miejsca, w których twórcy mogą swobodnie testować nowododane do gry przedmioty lub inne rozwiązania. Gdy gra jest napisana w sposób poprawny, społeczność nie ma prawa uzyskać do takiego pokoju dostępu. Jako że Fallout 76 wciąż wypełniony jest po brzegi błędami, to pokój został szybko odnaleziony. Znajduje się w nim jeden NPC – Wooby.

Osoby, które odwiedziły pokój, mogły potencjalnie wejść w posiadanie dowolnego schematu z gry, a nawet gadżetów płatnych, dostępnych tylko w zamian za wirtualną walutę lub w związku z zamówieniem gry w przedsprzedaży. Twórcy podają, że w wirtualnym pokoju znajdowały się także przedmioty, które dopiero miały zostać dodane do gry.

Zbanowani donoszą, że Bethesda zgodziła się odbanować konta w zamian za podanie sposobu, w jaki dotarli oni do miejsca, które nie powinno być dostępne. Nie polecamy poszukiwań na własną rękę, jako że wiecie już co za to grozi. Dla ciekawskich mamy poniższe nagranie, pokazujące zawartość pokoju.

Ciekawi jesteśmy powodu, dla którego Bethesda nie ukryje pokoju w grze w taki sposób, aby nie był on osiągalny, zamiast prowadzić przesłuchania wśród grających i rozdawać bany. A może Waszym zdaniem dobrze się dzieje, że producent kara ciekawskich?

Fallout 76 jest grą trapioną wciąż przez liczne usterki. Dość powiedzieć, że w dniu premiery nie działały dialogi w polskiej wersji gry i jedynym sposobem na naprawę problemu była zmiana języka w grze na angielski. Była to tylko kropla w morzu bugów i błędów, prześladujących graczy po dziś dzień.

Fallouta 76 już teraz można określić mianem spektakularnej klapy. Trudno jest spodziewać się, aby Bethesda kolejnymi łatkami wkupiła się w łaski graczy. Chciałoby się wierzyć, że studio pójdzie śladami twórców No Man’s Sky, którzy dopracowali swoją produkcję po latach do stadium, w którym można ją śmiało nazwać małym dziełem sztuki. Poczekamy, zobaczymy.

Co myślicie o nowym Fallout 76?

Lenovo Legion prezentuje dwa nowe monitory dla graczy na CES 2019

Lenovo Legion prezentuje dwa nowe monitory dla graczy na CES 2019

Firma Lenovo w trakcie targów CES 2019 w Las Vegas zaprezentowała dwa nowe monitory gamingowe marki Lenovo Legion. Modele Lenovo Legion Y27GQ oraz Lenovo Legion Y44W spełnią wymagania nawet najbardziej wymagających miłośników wirtualnej rozgrywki.

Dwa nowe monitory marki Lenovo Legion zostały zaprezentowane w trakcie targów CES 2019 w amerykańskim Las Vegas. Urządzenia mają sprostać preferencjom graczy o różnych upodobaniach. Monitor Lenovo Legion Y27GQ to propozycja wyposażona w 27-calowy ekran, dla zwolenników klasycznych proporcji obrazu o formacie 16:9. Lenovo Legion Y44W to model z 43.4-calowym, zakrzywionym panelem, dla graczy poszukujących monitora do gier, który oferuje przy okazji bardzo dużą przestrzeń roboczą i oferuje niezrównane doznania w trakcie oglądania filmów w formacie ultrapanoramicznym.

Lenovo Legion Y44w – albo szeroko, albo wcale!

Lenovo Legion Y44w to zakrzywiony monitor o przekątnej 43,4-cala, rozdzielczości 3840 x 1200 pikseli i jasności 450 nitów, przeznaczony dla graczy ceniących ultrapanoramiczne pole widzenia. Dzięki częstotliwości odświeżania 144 Hz obraz prezentowany na monitorze jest pozbawiony efektów tearingu i stutteringu („rwania” i „zacinania” obrazu). Problemy te występują u graczy korzystających z wydajnych komputerów i monitorów z odświeżaniem na poziomie 60 Hz, z wyłączoną synchronizacją pionową. Obsługa technologii AMD® Radeon FreeSync™ 2 dodatkowo zapewnia graczom obraz o jeszcze wyższej płynności.

Lenovo Y44w po 15 stycznia bieżącego roku i aktualizacji sterowników graficznych przez firmę NVIDIA, będzie obsługiwał także technologię G-Sync, pomimo braku oficjalnej certyfikacji ze strony tego producenta. Funkcję będzie można włączyć ręcznie, z poziomu oprogramowania dostarczanego przez firmę NVIDIA.

Lenovo Legion Y27gq – monitor z panelem 240 Hz

Dla graczy korzystających z najwydajniejszych komputerów oraz miłośników dynamicznych strzelanek sieciowych pokroju Overwatcha i Counter-Strike: Global Offensive, przygotowaliśmy 27-calowy monitor Lenovo Legion Y27gq. Panel IPS wyświetla obraz o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli i częstotliwości odświeżania obrazu na poziomie 240 Hz. Monitor umożliwia wyświetlenie każdej klatki, nawet wtedy, gdy komputer generuje je w tempie 240 klatek na sekundę!

Technologia NVIDIA G-SYNC redukuje efekty „rwania” obrazu i czyni wirtualną rozgrywkę tak płynną, jak tylko się da. Dzieję się tak nawet wtedy, gdy liczba generowanych przez komputer klatek gwałtownie spada lub rośnie.

Ceny i dostępność:

  • Monitor Lenovo Legion Y27gq będzie dostępny w cenie od 999,99 USD od kwietnia 2019 roku.
  • Monitor Lenovo Legion Y44w będzie dostępny w cenie od 1199,99 USD od kwietnia 2019 roku.

Polskie ceny urządzeń zostaną przekazane mediom w późniejszym terminie.

Więcej informacji o obecności marki Lenovo Legion na CES 2019 można uzyskać pod adresem www.lenovo.com/CES. Informacje na temat marki Lenovo Legion znaleźć można także na stronie www.lenovogaming.pl lub obserwując @LenovoLegionPolska w serwisie Facebook.

Laptopy Lenovo Legion Y740 i Y540 z kartami NVIDIA RTX debiutują na CES 2019

Laptopy Lenovo Legion Y740 i Y540 z kartami NVIDIA RTX debiutują na CES 2019

Podczas targów CES® 2019 w Las Vegas firma Lenovo zaprezentowała swoje nowe laptopy dla graczy Lenovo Legion Y740 i Y540. Za sprawą kart graficznych NVIDIA GeForce RTX 2080, RTX 2070 i RTX 2060 zaoferują one najwyższą wydajność w grach.

Laptopy Lenovo Legion są przeznaczone dla mobilnych graczy i z czasem stają się coraz lepsze. Tegoroczne, eleganckie modele Lenovo Legion Y740 i Y540 zostały zmodernizowane stosownie do oczekiwań graczy względem wydajności w 2019 roku. Ich wydajność można docenić nie tylko w najnowszych grach, ale także podczas edycji zdjęć i wideo, oglądania seriali czy pracy wielozadaniowej. Urządzenia Y740 korzystają z najwydajniejszych obecnie układów graficznych NVIDIA® GeForce RTX™ 2080 Max-Q, RTX™ 2070 Max-Q, a także zaprezentowanej na CES 2019 karty GeForce RTX™ 2060, a modele Y540 – wyłącznie z kart RTX™ 2060.

Wiemy, że gracze reprezentują różne środowiska. Mogą być uczniami albo pracującymi specjalistami — dlatego właśnie nowe urządzenia z rodziny Lenovo Legion po raz kolejny opracowaliśmy tak, by imponowały wyglądem zarówno w pokoju, jak i w sali konferencyjnej. Urządzenia z tej gamingowej rodziny radzą sobie z najbardziej wymagającymi grami, zachowując jednocześnie minimalistyczny, choć efektowny wygląd, który pasuje do każdego otoczenia.

Zagraj w trybie bestii na laptopach Lenovo Legion Y740 i Y540

Flagowy Lenovo Legion Y740 ma wszystko, czego potrzebują wymagający gracze. W modelu 15 calowym jest dostępna karta graficzna GeForce RTX 2070 Max-Q. Jego większa, 17-calowa wersja wyposażona jest w układ GeForce RTX 2080 Max-Q, który po podłączeniu do zewnętrznego monitora umożliwi zabawę także w rozdzielczości 4K. Laptopy w obu rozmiarach wyposażono w procesory Intel Core i7 8. Generacji oraz do 32 GB pamięci RAM DDR4 2666 MHz.

Urządzenia dysponują klawiaturą CORSAIR® z podświetleniem iCue® RGB, która oferuje ponad 16 milionów opcji personalizacji kolorów i zapobiega blokowaniu po naciśnięciu kilku klawiszy jednocześnie.

Lenovo Legion Y740 oferuje także technologie dźwięku przestrzennego Dolby Atmos® Speaker System i Dolby® Sound Radar oraz zaprojektowane przez Dolby głośniki, emitujące donośny, dobrej jakości dźwięk.

Opcjonalny wyświetlacz Full HD (1920 x 1080 pikseli) o częstotliwości odświeżania 144 Hz w laptopach Lenovo Legion Y740 obsługiwać może opcjonalnie technologie NVIDIA G-SYNC™1. Eliminuje ona niepożądane efekty tearingu i stutteringu (poszarpanych klatek) i zapewnia jeszcze płynniejszy obraz, bez względu na liczbę wyświetlanych klatek. Dzięki technologii Dolby Vision® i ekranowi o jasności sięgającej 500 cd/m2, gry na laptopie Lenovo Legion Y740 prezentuje się naprawdę świetnie.

Pomimo bardziej przystępnej ceny, 15-calowy Lenovo Legion Y540 również wyróżnia się wysoką wydajnością. Wszystko za sprawą procesorów Intel Core 8. Generacji oraz karty graficznej GeForce RTX 2060, która w testach dorównuje desktopowym kartom GeForce GTX 1070 Ti, a czasem nawet GTX 1080. Lenovo Legion Y540 waży mimo to zaledwie 2,3 kg.

Granie i pracę na laptopie uprzyjemnia klawiatura z białym podświetleniem i czasem reakcji poniżej 1 ms. Głośniki Harman Kardon® z technologią Dolby Atmos dobrej jakości, donośny dźwięk przestrzenny.

Innowacyjny układ dwóch wentylatorów Lenovo Legion Coldfront dba o odpowiednią temperaturę podzespołów w trakcie wirtualnej rozgrywki, zapobiegając throttlingowi.

Oba nowe laptopy mają lepsze baterie w porównaniu z modelami poprzedniej generacji. Wystarczają one nawet na sześć godzin pracy bez zasilania sieciowego.

Laptopy Lenovo Legion Y740 trafią do polskich sklepów 21 stycznia 2019 roku. Laptopy Lenovo Legion Y540 w Polsce zadebiutują w maju. Polskie ceny urządzeń zostaną przekazane mediom w późniejszym terminie. Oficjalne ceny w Stanach Zjednoczonych wynoszą:

  • 17-calowy laptop Lenovo Legion Y740 – od 1979,99 USD
  • 15‑calowy laptop Lenovo Legion Y740 – od 1749,99 USD
  • 15-calowy laptop Lenovo Legion Y540 – od 929,99 USD

Więcej informacji o obecności marki Lenovo Legion na CES 2019 można uzyskać pod adresem www.lenovo.com/CES. Informacje na temat marki Lenovo Legion znaleźć można także na stronie www.lenovogaming.pl lub obserwując @LenovoLegionPolska w serwisie Facebook.

Lenovo Legion prezentuje nowe akcesoria dla graczy na CES 2019 w Las Vegas

Lenovo Legion prezentuje nowe akcesoria dla graczy na CES 2019 w Las Vegas

W trakcie trwających targów CES® 2019 w Las Vegas firma Lenovo zaprezentowała nowe akcesoria dla graczy marki Lenovo Legion. Gracze wkrótce poznają możliwości nowej myszki, klawiatury mechanicznej i dwóch zestawów słuchawkowych.

Aby zaspokoić, a nawet przewyższyć oczekiwania graczy, firma Lenovo™ opracowuje produkty na podstawie ich opinii. Ponieważ potrzeby te nieustannie ewoluują, doskonalimy swoje innowacje. Dlatego właśnie najnowsze akcesoria marki Lenovo Legion – klawiatura mechaniczna Lenovo Legion K500 RGB, myszka Lenovo Legion M500 RGB i zestawy słuchawkowe Lenovo Legion H500 i H300, przynoszą zupełnie nową jakość wykonania i działania.

Z myszą gamingową Lenovo Legion M500 RGB trafisz każdego przeciwnika

Zapaleni gracze wiedzą, że najważniejszym urządzeniem peryferyjnym jest precyzyjna i szybko reagująca na ruchy nadgarstka mysz. Lenovo Legion M500 RGB wyposażono w ergonomiczne chwyty o specjalnej fakturze, pozwalające na lepszą kontrolę nad lekkim gryzoniem.

Ceniony przez graczy sensor Pixart PMW 3389 o rozdzielczości 16 000 DPI, przyspieszenie 50 g, szybkość śledzenia ruchu 400 IPS oraz mikroprzełączniki OMRON® pomogą kierować strzały dokładnie tam, gdzie powinny trafić. Działanie myszy można całkowicie spersonalizować z poziomu oprogramowania, przypisując do przycisków bocznych dowolne funkcje.

Szybka reakcja na komendy dzięki klawiaturze mechanicznej Lenovo Legion K500 RGB

Wytrzymała klawiatura mechaniczna to nieodłączny element arsenału każdego zapalonego gracza. Dlatego też wprowadzamy do oferty nową Klawiaturę mechaniczną Lenovo Legion K500 RGB. Ta utrzymana w nowoczesnym, minimalistycznym stylu klawiatura wyróżnia się ultrakrótkim czasem reakcji, oferowanym tutaj przez czerwone przełączniki klawiszy Kailh Red, odpowiadające specyfiką pracy przełącznikom Cherry MX Red. Nowa klawiatura z podświetleniem LED RG umożliwia naciskanie nawet 104 klawiszy jednocześnie, dzięki czemu gracze mogą stosować złożone kombinacje i skróty klawiszowe podczas nawet najbardziej intensywnej rozgrywki.

Usłysz przeciwnika dzięki zestawom słuchawkowym Lenovo Legion H300 Stereo i H500 Pro 7.1

Orientacja na polu walki jest kluczem do sukcesu w każdej grze. Nowe gamingowe zestawy słuchawkowe Lenovo Legion pomogą graczom usłyszeć i precyzyjnie zlokalizować kroki wroga, a także kierunek, z którego nadlatują pociski, w nawet najbardziej dynamicznej strzelance.

Gamingowy stereofoniczny zestaw słuchawkowy H300 jest przeznaczony dla użytkowników, którzy chcą komfortowo grać nawet przez kilka godzin dziennie. Dzięki dynamicznym przetwornikom o średnicy 50 mm oraz solidnej, metalowej konstrukcji zestaw emituje dobrej jakości dźwięk i jest na tyle lekki, że można go nosić godzinami.

Gamingowy zestaw słuchawkowy z dźwiękiem przestrzennym 7.1 Lenovo Legion H500 emituje dźwięk przestrzenny 7.1 bez dodatkowych sterowników i konfiguracji. Za sprawą jeszcze lepszego odwzorowania przestrzeni sceny audio w wirtualnych światach zapewnia zapalonym graczom przewagę potrzebną do pokonania przeciwników.

Oba zestawy słuchawkowe mają chowane mikrofony na wysięgniku, które ułatwiają przenoszenie i umożliwiają wyraźną komunikację z członkami drużyny.

Gracze muszą zachować gotowość w każdych warunkach — na kanapie, przy biurku czy w pokoju hotelowym z dala od domu. Pod marką Lenovo Legion opracowujemy akcesoria dla naszej społeczności graczy, dzięki którym mogą oni grać tak, jak chcą i gdziekolwiek się znajdują, czerpiąc przyjemność z wirtualnej rozrywki.

Ceny i dostępność:

  • Mysz gamingowa Lenovo Legion M500 RGB będzie dostępna w cenie od 59,99 USD od kwietnia 2019 roku.
  • Klawiatura mechaniczna Lenovo Legion K500 RGB będzie dostępna w cenie od 99,99 od kwietnia 2019 roku.
  • Gamingowy stereofoniczny zestaw słuchawkowy Lenovo Legion H300 będzie dostępny w cenie od 59,99 USD od kwietnia 2019 roku.
  • Gamingowy zestaw słuchawkowy z dźwiękiem przestrzennym 7.1 Lenovo Legion H500 będzie dostępny w cenie od 99,99 USD od kwietnia 2019 roku.

Polskie ceny akcesoriów zostaną przekazane mediom w późniejszym terminie.

Więcej informacji o obecności marki Lenovo Legion na CES 2019 można uzyskać pod adresem www.lenovo.com/CES. Informacje na temat marki Lenovo Legion znaleźć można także na stronie www.lenovogaming.pl lub obserwując @LenovoLegionPolska w serwisie Facebook.