„Rainbow Six Siege” Ubisoftu niezmiennie dowodzi, że wciąż ma wiele do zaoferowania, nawet wchodząc w dziewiąty rok swojej obecności na rynku. Tytuł ten, znany z dynamicznej rozgrywki FPS, ustanowił przebił swój rekord na platformie Steam, osiągając liczbę blisko 202 tys. aktywnych graczy w ciągu jednego weekendu. Tak imponujący wynik osiągnięto dzięki tygodniowemu darmowemu dostępowi do gry oraz znaczącej obniżce ceny do zaledwie 15,98 zł. Ubisoft regularnie organizuje takie promocje, często zbiegające się z premierą nowego sezonu, by przyciągnąć nowych graczy oraz zachęcić do powrotu tych nieaktywnych. Ostatni wzrost popularności gry można przypisać także fenomenowi Twitcha, gdzie Siege zdobyło na nowo uwagę widzów dzięki streamerowi Jynxzi, a jego udział w Rainbow Six Invitational 2024 przyciągnął rekordową liczbę oglądających.
Mimo że „Rainbow Six Siege” miało swoje wzloty i upadki, w tym trudne początki pełne błędów, dziś jest uznawane za jedną z najlepszych strzelanek na rynku, która nie boi się ewoluować i dostosowywać do zmieniających się oczekiwań graczy. Ubisoft zainwestował w ciągłe ulepszenia, balans rozgrywki i wprowadzenie nowych funkcji, co uczyniło Siege tytułem spójnym i konkurencyjnym. Wobec takich osiągnięć i ciągłego wsparcia ze strony deweloperów, plany stworzenia „Siege 2” wydają się być nie na miejscu. Gra, mimo przestarzałej grafiki i silnika, utrzymuje swoją pozycję dzięki unikalnej rozgrywce i ciągłej ewolucji, a obecna promocja jest świetną okazją, by przekonać się o jej walorach za niewielką cenę.
Podczas ostatniej konferencji Game Developers Conference NVIDIA zaprezentowała fascynujące możliwości wykorzystania narzędzi sztucznej inteligencji „cyfrowego człowieka” w grach wideo, szczególnie w kontekście podkładania głosu, animacji i generowania dialogów dla postaci niezależnych (NPC). W pokazanym fragmencie z grywalnego demo technologicznego „Covert Protocol” gracze mogą doświadczyć, jak postacie oparte na sztucznej inteligencji reagują na interakcje w unikalny sposób, tworząc odpowiedzi pasujące do bieżącej rozgrywki. NVIDIA twierdzi, że dzięki jej technologii, każda sesja gry jest wyjątkowa, co otwiera drzwi do tworzenia bardziej dynamicznych i interaktywnych doświadczeń w wirtualnych światach.
Demonstracja „Covert Protocol”, stworzona we współpracy z Inworld AI, wykorzystuje technologię Avatar Cloud Engine (ACE) NVIDIA, podkreślając potencjał AI w realistycznym odwzorowywaniu animacji i mowy konwersacyjnej. Mimo że prezentacja skupiła się na wybranych fragmentach, a reakcje NPC mogły wydawać się nieco mechaniczne, to samo przedsięwzięcie otwiera nowe perspektywy dla branży gier. NVIDIA i Inworld AI mają nadzieję, że udostępnienie kodu źródłowego „Covert Protocol” zachęci deweloperów do eksploracji technologii cyfrowego człowieka, potencjalnie zmieniając sposób tworzenia i interakcji z postaciami w grach. Co więcej, demonstracje technologii Audio2Face w grach „World of Jade Dynasty” i „Unawake” ukazują, jak AI może ułatwić tworzenie animacji postaci w różnych językach, otwierając nowe możliwości dla globalnej dystrybucji i dostępności gier.
Minął prawie rok od momentu, gdy Final Fantasy XVI zadebiutowało na konsoli PlayStation 5, zdobywając uznanie krytyków i graczy. Od tego czasu wielu fanów z niecierpliwością oczekuje na wersję pecetową tej wysoko ocenianej produkcji. Ostatnie wieści od producenta gry, Naokiego Yoshidy, przynoszą ekscytujące aktualizacje. Ujawnił on, że pecetowa edycja Final Fantasy XVI jest już w „finałowej fazie optymalizacji”, a gracze mogą spodziewać się darmowej wersji demo jeszcze przed oficjalną premierą gry na PC. Ta informacja rozbudza oczekiwania i zapewnia, że deweloperzy dokładają wszelkich starań, aby dostosować grę do różnorodnych konfiguracji sprzętowych, co jest kluczowe dla osiągnięcia płynnej rozgrywki na komputerach osobistych.
Z niecierpliwością czekamy na event PAX East 2024, podczas którego Square Enix zaprezentuje panel poświęcony rozszerzeniu „The Rising Tide” do FFXVI. Odbędzie się on 22 marca, a może to być idealna okazja dla twórców do ujawnienia daty premiery pecetowego wydania. Final Fantasy XVI to tytuł zanurzony w mrocznym świecie fantasy, gdzie losy krainy splatają się z potężnymi eikonami i ich dominantami. Gracze wcielają się w Clive’a Rosfielda, wojownika zwanego „Pierwszą Tarczą Rosarii”, który po tragedii ślubuje zemstę na mrocznym eikonie Ifrycie. Historia obiecująca głębię emocjonalną oraz dynamiczną akcję to tylko niektóre z elementów, które sprawiają, że fani na całym świecie z niecierpliwością czekają na możliwość doświadczenia tej opowieści na PC.
W Media Expert do końca marca trwa promocja na monitory LENOVO – jeśli zakupimy go w zestawie z komputerem gamingowym. Skorzystanie z promocji wymaga kilku prostych kroków: wybierz interesujący Cię komputer oraz monitor objęty promocją i dodaj oba te produkty do koszyka. Następnie w odpowiednim polu podczas procesu składania zamówienia wprowadź kod promocyjny. Po zastosowaniu kodu, cena monitora zostanie automatycznie zmniejszona o wartość przypisanego rabatu!
W ostatnim kroku wystarczy dokończyć proces składania zamówienia, podając potrzebne informacje i wybierając sposób płatności oraz dostawy.
Tylko tyle i możesz cieszyć się z uzyskanego rabatu oraz zakupionych produktów. W promocji znajdują się takie monitory jak LENOVO G24E-20 o ekranie 23.8″, na który można uzyskać zniżkę nawet w wysokości 55% lub LENOVO Legion R27fc-30 z zakrzywionym ekranem i ceną niższą aż o 400 zł!
Uwaga! Jeżeli do końca marca w Media Expert kupisz laptopa Lenovo LOQ 15IAX9I z procesorem Intel® Core™ i5 i grafiką Intel® Arc™ A530 M, dostaniesz głośnik JBL Flip 6 i bundla z grami i aplikacjami. Do wyboru jest: Hitman 3, Humankind, The Riftbreaker, Chivalry 2, Assassin’s Creed Mirage i Death Stranding Director’s Cut. Dodatkowo w ramach pakietu otrzymasz dostęp do wyjątkowych narzędzi, które zrewolucjonizują Twoją pracę kreatywną i fotograficzną. Affinity Photo 2 to wybór profesjonalistów na całym świecie do edycji i retuszowania zdjęć, tworzenia wielowarstwowych kompozycji i obrazów rastrowych. Gigapixel AI to innowacyjne rozwiązanie do powiększania zdjęć, które pozwala przywrócić szczegóły przeskalowanym obrazom. Dzięki XSplit Broadcaster stworzysz wirtualne wydarzenia i transmitujesz treści na żywo, a XSplit VCam pozwoli Ci na profesjonalne usunięcie, rozmycie lub zastąpienie tła w Twoich projektach, korzystając z zaawansowanej sztucznej inteligencji.
Objęty promocją Lenovo LOQ 15IAX9I wyposażony jest w 16 GB RAM DDR5, dysk SSD 512 GB i kartę graficzną Intel® Arc™ A530M, która zapewnia wysoką wydajność i jest doskonałym wyborem dla graczy oraz profesjonalistów z branży kreatywnej.
1. Do 31 marca kup laptop Lenovo LOQ objęty promocją, pamiętaj, aby zachować dowód zakupu (paragon lub fakturę VAT).
2. W ciągu 14 dni od zakupu wejdź na stronę https://promocjaintel.pl/ i wypełnij formularz zgłoszeniowy, aby móc odebrać głośnik JBL Flip 6 jako nagrodę.
3. Po pozytywnej weryfikacji w ciągu 21 dni zostanie wysłana przesyłka z nagrodą.
Rekordowa liczba 36,3 miliona graczy zalogowała się na platformie Steam w jednym momencie w nocy z 17 na 18 marca 2024 roku, pokazując ogromną popularność gier na komputery osobiste. Ta liczba, porównywalna do populacji całej Polski, podkreśla, jak bardzo PC przewyższa inne platformy gamingowe w zakresie aktywności użytkowników. Mimo że konsolowe giganty jak PS5 mogą pochwalić się łączną bazą użytkowników wynoszącą około 55 milionów, to jednak sama aktywność na żywo na PC ustanawia nowe standardy w branży.
Takie zjawisko sugeruje, że przyszłość gamingu może przynieść jeszcze większe zatarcie granic między różnymi platformami, z możliwością pojawienia się na PC ekskluzywnych tytułów z konsol, takich jak Zelda. Trendy w produkcji i dystrybucji gier wskazują na strategiczne zmiany ze strony firm, takich jak Sony, które zaczęły wydawać swoje hitowe tytuły na PC, czy Microsoft, który od dawna stosuje podobną politykę. W obliczu rosnących kosztów produkcji i zmieniających się preferencji graczy, nawet Nintendo zaczęło eksplorować nowe obszary, w tym platformy mobilne. Te zmiany na rynku gier pokazują, jak bardzo branża ewoluuje, dostosowując się do nowych warunków i oczekiwań graczy.
„MultiVersus”, oczekiwana bijatyka od Warner Bros. Games, wyjdzie z fazy beta, oferując graczom na PC dostęp do pełnej wersji gry od 28 maja 2024. Ta darmowa gra zgromadziła wokół siebie dużą społeczność fanów, ciekawych wykorzystania ikonicznych postaci z uniwersum Warner Bros. w dynamicznych pojedynkach. Studio Player First Games zapewnia, że premiera będzie krokiem milowym, przynoszącym wiele oczekiwanych usprawnień i nowości do świata bijatyk.
„MultiVersus” wyróżnia się dzięki rozbudowanej liście postaci, takich jak Harley Quinn, Rick i Morty, czy Black Adam, każda z unikalnymi umiejętnościami i możliwościami kreowania synergii zespołowych. Gracze mogą eksplorować różnorodne mapy inspirowane lokacjami z poszczególnych franczyz, korzystając z pełnej rozgrywki międzyplatformowej. Oferując tryby 2v2, 1v1, a także mecze „każdy na każdego”, gra zachęca do eksperymentowania z personalizacją postaci poprzez konfigurowalne bonusy. Z obietnicą ciągłych aktualizacji wprowadzających nowe postacie i etapy, „MultiVersus” ma ambicję stale rozwijać swoje uniwersum, zapewniając fanom świeże i emocjonujące doświadczenia z każdą grą.
Dziś świat gier wzbogacił się o wyjątkową premierę – „Outcast 2 – A New Beginning”. Po latach oczekiwania, studio Appeal ożywia legendę gier przygodowych akcji, kontynuując historię, która rozpoczęła się w 1999 roku. Pierwsza część „Outcast” była pionierem w swoim gatunku, oferując graczom otwarty świat bez ekranów ładowania, stworzony z wykorzystaniem technologii wokseli- trójwymiarowych pikseli. Pomimo upadku studia i długiej przerwy, dzięki wsparciu wydawcy THQ Nordic, fani w końcu doczekali się długo oczekiwanej kontynuacji.
W „Outcast 2”, powracamy na planetę Adelpha wraz z Cutterem Slade’em, by stawić czoła nowym wyzwaniom. Gra zachowuje charakterystyczny humor głównego bohatera i wzbogaca świat o nowe możliwości, takie jak używanie plecaka odrzutowego, czy tworzenie broni z różnych części. Misją gracza jest ocalenie planety Adelpha, co można osiągnąć dzięki eksploracji otwartego świata, poznawaniu kultury Talan oraz korzystaniu z pradawnych mocy. Gra obiecuje być nie tylko sentymentalną podróżą dla fanów oryginału, ale także ciekawym doświadczeniem dla nowych graczy.
Dzisiaj mam coś specjalnego dla wszystkich fanów technologii, gier i oczywiście, marki Lenovo Legion. Wiecie co? Lenovo Legion nie tylko świeci przykładem w innowacjach technologicznych i designie, ale też robi kroki milowe, aby być bliżej swoich użytkowników.
Tak, Lenovo Legion jest tam, gdzie my spędzamy większość naszego czasu – na Facebooku i Instagramie. Jeśli jeszcze nie śledzicie ich profili, to naprawdę warto nadrobić zaległości:
Dlaczego? Bo Lenovo Legion na FB i IG to nie tylko okno na najnowsze produkty i technologie. To miejsce, gdzie marka dzieli się inspiracjami, poradami i… odrobiną magii codzienności, wzbogaconej o ich produkty. Chcesz zobaczyć, jak inteligentne rozwiązania mogą ułatwić życie? A może szukasz inspiracji do swojego gamingowego setupu? Lenovo Legion ma to wszystko, plus dobrą dawkę interakcji. Tak, możecie komentować, zadawać pytania i dzielić się swoimi doświadczeniami z Lenovo Legion i społecznością fanów. Czyż to nie brzmi jak plan na nudne popołudnie?
Ale to nie wszystko – poznajcie portal Legion Gaming Community!
Tutaj zaczyna się prawdziwa zabawa. Lenovo Legion stworzyło coś specjalnego dla nas, fanów gier i marki – portal Legion Gaming Community:
Jest to swoiste wirtualne centrum, gdzie możemy zanurzyć się w świecie Lenovo Legion, gier i technologii. Legion Gaming Community to miejsce, które łączy fanów z całego świata, dając im platformę do wymiany doświadczeń, dyskusji o nowinkach technologicznych, czy też wspólnego świętowania sukcesów w gamingu.
Nie ma znaczenia, czy jesteś zagorzałym fanem Lenovo Legion od lat, czy dopiero rozpoczynasz swoją przygodę – Legion Gaming Community przyjmuje wszystkich z otwartymi ramionami. To społeczność, która rośnie i ewoluuje, kierowana pasją do technologii i gier. Znajdziesz tu konkursy, ekskluzywne materiały, porady dotyczące gamingu i, co najważniejsze, masę ludzi, którzy dzielą twoje zainteresowania.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, zerknijcie na profile Lenovo Legion na FB i IG, a także odwiedźcie portal Legion Gaming Community. Dołączcie do społeczności, która nie tylko podziela waszą pasję, ale też inspiruje do odkrywania nowych możliwości, jakie dają nam nowoczesne technologie. Lenovo Legion pokazuje, że jesteśmy dla nich ważni, a to jest coś, co naprawdę robi różnicę. Do zobaczenia online!
Poprzedni rok obfitował w fantastyczne gry. Baldur’s Gate 3, Alan Wake 2, nowa odsłona The Legend of Zelda… długo by wymieniać. W natłoku świetnych, wielkich gier, łatwo było jednak przeoczyć mniejsze perełki. Dlatego też chcemy przypomnieć tutaj kilka niezależnych produkcji, które – pod różnymi względami – potrafią zachwycić.
Oto najciekawsze gry indie 2023 roku, które nie zyskały zbyt dużego rozgłosu (w przeciwieństwie do tytułów tj. Dredge), ale bez dwóch zdań warte są uwagi.
Na początek najlepsza gra logiczna… No, może jedna z najlepszych z ubiegłego roku, bo w końcu jesienią ukazało się także Talos Principle 2. Mosa Lina jest jednak szalenie nietypowa, oryginalna i – przede wszystkim – angażująca.
To świetna propozycja dla miłośników kombinowania. Założenia są proste. Na każdej planszy należy zebrać dwa czy trzy obiekty – zazwyczaj owoców. W tym celu musimy wykorzystywać losowo dobrane pociski do naszej wyrzutni. Może to być pocisk tworzący grzybka, od którego można się odbić, pocisk tworzący rakietę lecącą do góry, skaczącą żabę. Rodzajów jest mnóstwo. W połączeniu z systemem fizyki obiektów, zabawa jest naprawdę cudowna.
2. Pizza Tower
Platformówka dla fanów szybkiego przemierzania etapów. Nasz nerwowy kucharz pędzi tutaj niczym słynny jeż Sonic – ale najważniejsze, że robi to w świetnym stylu. Oprawa graficzna jest niecodzienna i od razu zwraca uwagę, ale – co najbardziej istotne – sterowanie jest dopracowane do perfekcji.
Przemierzanie kolejnych poziomów tajemniczej wieży, sprinty, rozpędzanie się, ślizgi, po drodze pokonywanie wrogów, wszystko to zrealizowano doskonale. Nie bez powodu gra może pochwalić się oceną 10 na 10 od użytkowników platformy Steam. Jesli choć trochę lubicie nietypowe gry platformowe, musicie dać Pizza Tower szansę.
3. Voidigo
W czerwcu minie rok od premiery tego roguelite’a, a do dziś zgarnął niecałe 3 tysiące recenzji na Steamie. Są one oczywiście przytłaczająco pozytywne, bo Voidigo wciąga jak bagno. Movement i strzelanie zrealizowano w zasadzie idealnie, a to tylko jedna z zalet tego tytułu.
Można śmiało stwierdzić, że gra jest duchowym następcą fantastycznego Nuclear Throne (kto pamięta?). Otrzymujemy tutaj podobny, bardzo przyjemny styl graficzny, a także uzależniający gameplay z mnóstwem przeróżnych – często bardzo nieoczywistych – broni i ulepszeń. Ciekawe urozmaicenie to nietypowe walki z bossami, którzy uciekają przed nami do innych obszarów w ramach jednej lokacji.
4. OTXO
Teraz pora na coś dla fanów kultowego Hotline Miami. Jeśli szukaliście gry w podobnym stylu – pod względem rozgrywki, bo otoczka wizualna jest tu już inna – to spokojnie możecie sięgnąć po OTXO.
Wcielamy się w bohatera, który zakłada tajemniczą maskę. Ta przenosi go do dziwnej krainy, w której musi uratować swoją partnerkę. Jest tu klimat sennego koszmaru, co dobrze pasuje do rogalikowego formatu gry. Strzelankową zabawę świetnie urozmaica porządnie zrealizowany system spowalniania czasu. Warto też zaznaczyć, że nie ginie się tutaj od jedego strzału – co w połączeniu ze slow motion czyni grę nieco łatwiejszą od wspomnianego Hotline Miami.
5. Against the Storm
Na koniec polski akcent. Against the Storm nie jest niszową grą, bo odniosła wielki sukces – jednak z racji tego, że ukazała się w grudniu, sporo osób mogło ją po prostu przeoczyć. Natomiast pominięcie jej byłoby sporym błędem, bo to coś naprawdę wyjątkowego.
Deweloperzy z wrocławskiego Eremite Games wpadli na ciekawy pomysł. Co gdyby połączyć założenia city-builderów z elementami… gier roguelite? Okazuje się, że nie tylko można to zrobić z powodzeniem, ale też dopracować i przemyśleć tak dobrze, że od efektu końcowego ciężko się oderwać.
Zarządzamy małą wioską, którą należy rozwijać. Przydzielamy osadnikom obowiązki, wycinamy gęsty las i mierzymy się z różnymi zagrożeniami, które ostatecznie prowadzą do nieuchronnego zniszczenia wioski. Potem rozwijamy różne bonusy i ulepszenia, by założyć nową wioskę – z większą liczbą budynków do wyboru. Tego nietypowego gatunkowego miksu trzeba spróbować!
Gry niezależne to ogromne pole, na którym jest trochę chwastów, ale też mnóstwo dorodnych owoców pracy małych studiów. To właśnie gry indie przypominają, że w grach liczą się pomysły i gameplay, a nie tylko oprawa graficzna. Jesteśmy pewni, że każdy z wymienionych tytułów będzie tego fantastycznym dowodem.